
PLANDEMIA 2019 – JAK ONI TO ZROBILI ?
8 września 2022
RONALD BERNARD – CZŁONEK ELIT KTÓRY UJAWNIŁ PRAWDĘ
9 września 2022W Europie, która być może przygotowuje się do wprowadzenia stanu wojennego, zachodzą bardzo ciekawe procesy. Takie założenia nasuwają się po wnikliwej analizie faktów ekonomicznych, które wskazują na duże prawdopodobieństwo takiego scenariusza w UE.
Na pierwszy ogień idzie fakt zamykani fabryk produkujących nawozy takich jak firma ”Achema”, która działała prężnie do tej pory na Litwie, Słowacji. Kolejna firma ArcelorMittal zajmująca się hutnictwem i produkcją stali zamknęła swoje dwa największe zakłady w Niemczech.
W Holandii upada produkcja kwiatów i upraw szklarniowych, zmniejszyła się ona o 40% przez ostatnie pół roku między. Firm w Holandii, po prostu nie będzie stać na ogrzewanie swoich plonów nadchodzącej zimy
I teraz ciężki kaliber w Wielkiej Brytanii obywatele nie będą mogli gotować do godz. 20.00, a puby będą otwarte tylko do 21.00.
Wprowadza się zakaz korzystania z pralek, zmywarek i piekarników od 14:00 do 20:00. Puby będą musiały wyłączać światła o 21:00, a ostatnie zamówienia będą przyjmowane o 20:30.
Ponadto według federacji pracodawców MakeUK, 13% fabryk już skróciło godziny pracy lub unika okresów szczytu, a 7% wstrzymuje produkcję na dłuższe okresy.
Informacją która zapiera dech w piersiach jest fakt, że od 1 października ulice Niemiec będą patrolowane przez patrole wojskowe. Poinformowała o tym niemiecka minister obrony Christina Lambrecht. Nie podano jeszcze, czy na ulicę wyjadą pojazdy opancerzone. Pretekstem do tego typu decyzji ma być zapobieganie zamieszkom.
W Wielkiej Brytanii, według The Times, policja jest przygotowana na nagły wzrost przestępczości i nieposłuszeństwo obywatelskie tej zimy.
Służby wywiadowcze już rozpoczęły opracowywanie planów kryzysowych. Jednostki policji są obecnie zaangażowane w planowanie działań antykryzysowych, ponieważ problemy finansowe w milionach domów w UK mogą wyciągnąć zdesperowanych mieszkańców kraju na ulicę.
Estonia obawia się konfliktu ze strony Rosji a tamtejsze Ministerstwo Obrony już pracuje nad ustawą, która da armii uprawnienia do przygotowania zbrojnego oporu na terytoriach kraju w przypadku okupacji. W tym celu powstaną sieci wywiadowcze i specjalna infrastruktura, np. kryjówki do „walki partyzanckiej”.
Oczywistym jest fakt , że od patrolowania ulic przez wojsko do wprowadzenia godziny policyjnej czy innych przepisów stanu wojennego już tylko jeden krok. Jak widać chcą aby obecność wojskowych z bronią na ulicach stała się czymś normalnym tak jak obecnie nikogo nie dziwią maseczki..
W związku z tym na przykład, pokojowy protest przeciwko rządowi i degradacji życia społecznego prowadzony przez obywateli, który w normalnym toku rzeczy jest zwykłym zgromadzeniem przy obecności wojska na na ulicy, staje się naruszeniem porządku konstytucyjnego oraz próbą zamachu stanu, który musi być szybko zduszony w zarodku.
Jak pokazują doniesienia z Niemiec, Wielkiej Brytanii i Estonii, przejście do represyjno-militarnego modelu ustroju politycznego krajów europejskich trwa pełną parą.