AGENDA 2030

CZY ANTY-UTOPIA KLAUS ACHWABA MA SZANSĘ PRZETRWAĆ ?

CZY ANTY-UTOPIA KLAUS ACHWABA MA SZANSĘ PRZETRWAĆ ?

Idee zaproponowane przez przewodniczącego Światowego Forum Ekonomicznego Klausa Schwaba w książce Czwarta rewolucja przemysłowa (4IR) były już dość mocno krytykowane z różnych powodów. Jednak dla niektórych osób, które nie identyfikują się ze zwolennikami globalizacji, wydają się one całkiem atrakcyjne.

Schwab przekonuje przecież, że cyfrowe innowacje zmienią na lepsze życie, pracę i czas wolny ludzi. Technologie takie jak sztuczna inteligencja i robotyka, kwantowa chmura obliczeniowa i blockchain są już częścią codziennego życia. Korzystamy z telefonów komórkowych i aplikacji, inteligentnych technologii i Internetu rzeczy. A w porównaniu z poprzednimi rewolucjami przemysłowymi, jak przekonuje, 4IR rozwija się w tempie wykładniczym, reorganizując systemy produkcji, zarządzania i governance na niespotykane dotąd sposoby.

Jednak obiektywna analiza racji Klausa Schwaba pokazuje, że jest on częściowo w błędzie, a jego stanowisko jest generalnie podyktowane interesami sprawowania kontroli nad społeczeństwem i zarządzania kapitałem, który nabywa nowe właściwości.

Do krytyków koncepcji 4IR (4 Rewolucji przemysłowej) należy Nanjala Nyabola, która w swojej książce Digital Democracy, Analogue Politics analizuje narrację, za pomocą której Schwab ukształtował swoją ideologię.

Twierdzi ona, że 4IR jest wykorzystywany przez globalne elity do odwrócenia uwagi od czynników powodujących nierówności i ułatwienia trwających procesów wywłaszczenia, wyzysku i wykluczenia. Nyabola trafnie zauważa, że „prawdziwy urok tej idei polega na tym, że jest ona apolityczna. Możemy mówić o rozwoju i postępie bez uciekania się do walki o władzę”.

„Przyjęcie czwartej rewolucji przemysłowej stało się czynnikiem definiującym konkurencyjność” – powiedział Klaus Schwab, założyciel i prezes wykonawczy Światowego Forum Ekonomicznego.
Rejterada z Afryki, gdzie mieszka Nyabola, nie jest przypadkowa, ponieważ ten region, wraz z Azją i Ameryką Łacińską, jest postrzegany przez globalistów jako sprzyjający nowym interwencjom pod przykrywką pomocy technologicznej i 4IR.

W końcu dowody wskazują, że rozprzestrzenianie się technologii cyfrowych było wysoce nierówne, napędzane przez starsze innowacje technologiczne i wykorzystywane raczej do reprodukcji niż transformacji nierówności społecznych.

Historyk Ian Moll idzie dalej i zadaje pytanie, czy obecne cyfrowe innowacje technologiczne reprezentują 4IR jako takie.

Zauważa, że istnieje hegemoniczna interpretacja 4IR, która przedstawia szybki rozwój technologiczny jako śmiałą nową rewolucję przemysłową. Nie ma jednak dowodów na istnienie takiej rewolucji w całości instytucji społecznych, politycznych, kulturowych i ekonomicznych, zarówno w skali lokalnej, jak i globalnej; dlatego należy zwrócić uwagę na to, jak ta struktura ideologiczna funkcjonuje w celu realizacji interesów elit społecznych i ekonomicznych na całym świecie.

Jan Moll argumentuje, że rama „czwartej rewolucji przemysłowej” wzmacnia warunkowy neoliberalizm okresu po konsensusie waszyngtońskim, a zatem służy do przesłonięcia ciągłego upadku zglobalizowanego porządku światowego narracją „nowego wspaniałego świata”. Schwab dokonał po prostu swoistego ideologicznego zamachu stanu za pomocą zestawu metafor opowiadających o wyobrażonej rewolucji.

Allison Gillwald nazywa to „jednym z najbardziej udanych instrumentów lobbingu i wpływu politycznego naszych czasów… Mobilizując się wokół elitarnego dorocznego spotkania w Davos, plany polityki WEF dotyczące 4IR wypełniają próżnię dla wielu krajów, które nie zainwestowały publicznie w to, jak chcą, by wyglądała ich własna przyszłość…

Z wizjami globalnego dobrobytu, opakowanymi w futurystyczne przekonanie i fantastyczne prognozy ekonomiczne dotyczące wykładniczego wzrostu i tworzenia miejsc pracy, wydają się one dostarczać gotowej mapy drogowej w niepewnej przyszłości. Należy jednak zachować ostrożność. Nawet pobieżne spojrzenie na wcześniejsze rewolucje przemysłowe pokaże, że nie były one związane z interesami klas pracujących lub niższych.

Dzieje się tak pomimo szerszych korzyści dla społeczeństwa wynikających z wprowadzenia pary, elektryczności i cyfryzacji. Są one raczej kojarzone z rozwojem kapitalizmu, poprzez „wielką” technologię tamtych czasów”.

Rewolucja przemysłowa
Etapy rewolucji przemysłowej od energii parowej do cybernetycznych systemów fizycznych, automatyzacji i internetu rzeczy

Również w tym przypadku nowe technologie będą działać na rzecz interesów geeków-kapitalistów, a nie społeczeństw.

Moll pisze, że koncepcja 4IR wydaje się przekonująca, ponieważ działa jako swego rodzaju formuła:

  1. Wymień od 7 do 15 technologii, głównie cyfrowych, które wydają się inteligentne, sprawiają, że czujemy się przestarzali i wzbudzają zachwyt nad przyszłością. Nawet jeśli nie są to innowacje dwudziestego pierwszego wieku, zadeklaruj je jako takie.
  2. Zadeklaruj, że między tymi technologiami zachodzi niesamowita, bezprecedensowa konwergencja.
  3. Przyjmij, że doprowadzą one do zmian, które zakłócą i przekształcą każdą część naszego życia.
  4. Odwołaj się do każdej z poprzednich rewolucji przemysłowych jako modelu dla obecnej.
  1. Wymień jedną lub dwie główne technologie lub źródła energii w poprzednich rewolucjach przemysłowych. Sprawdzone propozycje to silnik parowy dla 1IR; silnik spalinowy i/lub elektryczność dla 2IR; komputery i/lub energia jądrowa dla 3IR (o Internecie wspomniałbyś w punkcie I, więc unikaj go tutaj).

Nienachalnie wpaja więc poprawność ogólnej koncepcji. Czyniąc to, „Schwab z powodzeniem wykorzystuje naszą wewnętrzną racjonalność technologiczną. Ogłasza bezprecedensową szybkość, rozmiar i zakres 4IR. Tempo zmian, jak twierdzi, jest raczej wykładnicze niż liniowe; integracja wielu technologii jest szersza i głębsza niż kiedykolwiek wcześniej; a wpływ systemowy jest obecnie całkowity, obejmujący całe społeczeństwo i globalną gospodarkę. Dlatego twierdzi, że „zakłócenia i innowacje […] zachodzą szybciej niż kiedykolwiek wcześniej”.

Jednocześnie Schwab odrzuca wiele z naszych historycznych doświadczeń w tej kwestii. Pisze, że jest „w pełni świadomy, że niektórzy uczeni i specjaliści postrzegają wydarzenia, którym się przyglądam, po prostu jako część trzeciej rewolucji przemysłowej”.

Ale Moll proponuje przyjrzeć się niektórym z wiedzy ekspertów, którą on ignoruje. Oto dwa przykłady. Są to wypowiedzi hiszpańskiego socjologa Manuela Castellsa, który wskazał, że krytyczna rola sieciowych technologii informacyjnych i komunikacyjnych jest „mieczem obosiecznym”: niektóre kraje przyspieszają wzrost gospodarczy, przyjmując cyfrowe systemy gospodarcze, ale te, którym się to nie udaje, stają się coraz bardziej zmarginalizowane; „ich opóźnienie staje się kumulatywne”.

Castells pisze obszernie o tym, co nazywa „drugą stroną wieku informacji: nierówności, ubóstwo, bieda i wykluczenie społeczne”, z których wszystkie są obecnie rosnącymi dziedzictwami zglobalizowanej gospodarki informacyjnej.

W przeciwieństwie do Schwaba, Castells nie próbował ideologizować ani upolityczniać danych socjologicznych. A jego badania empiryczne nie wskazują na fundamentalną cyfrową transformację społeczeństwa w erze nowoczesnej.

Innym ekspertem, którego Schwab ignoruje, jest Jeremy Rifkin. W 2016 roku, kiedy Schwab zaproponował swoją koncepcję 4IR, Rifkin badał już miejsca pracy, w których robotyka przejęła strategiczne i menedżerskie role w produkcji gospodarczej. Między autorami istnieje zauważalna przepaść. Rifkin nie uważa, że dramatyczne zmiany związane z ICT stanowią 4IR.

W 2016 roku Rifkin argumentował, że WEF „źle strzelił” ze swoją interwencją pod przykrywką 4IR. Zakwestionował twierdzenie Schwaba, że fuzja systemów fizycznych, procesów biologicznych i technologii cyfrowych jest jakościowo nowym zjawiskiem:

Sama natura cyfryzacji […] leży w jej zdolności do zredukowania komunikacji, systemów wizualnych, słuchowych, fizycznych i biologicznych, do czystej informacji, która może być następnie zreorganizowana w rozległe interaktywne sieci, które działają na wiele sposobów jak złożone ekosystemy. Innymi słowy, to właśnie połączona natura technologii digitalizacji pozwala nam przekraczać granice i „zacierać linie pomiędzy sferą fizyczną, cyfrową i biologiczną”.

Zasadą działania cyfryzacji jest „wzajemne powiązanie i tworzenie sieci”. To jest to, co digitalizacja robi z coraz większym wyrafinowaniem od kilkudziesięciu lat. To właśnie ona definiuje samą architekturę trzeciej rewolucji przemysłowej.

Badanie „technologii” często zwiastowanych jako kluczowe konwergentne innowacje 4IR – sztucznej inteligencji, uczenia maszynowego, robotyki i Internetu rzeczy – pokazuje, że nie spełniają one twierdzenia o nowoczesnej „rewolucji” technologicznej.

Moll konkluduje, że 4IR Schwaba to nic więcej niż mit. Społeczny kontekst świata jest wciąż taki sam jak w 3IR i niewiele się zmieni. Nie ma nic takiego jak kolejna rewolucja przemysłowa, która nastąpiła po trzeciej. Nowy wspaniały świat Schwaba po prostu nie istnieje.

W końcu rewolucje nie charakteryzują się tylko zmianami technologicznymi. Są one raczej napędzane przez transformacje w procesie pracy, fundamentalne zmiany w postawach w miejscu pracy, przesunięcia w stosunkach społecznych i globalną restrukturyzację społeczno-gospodarczą.

Oczywiście, innowacje technologiczne mogą być dobre dla pracowników i całego społeczeństwa. Mogą one zmniejszyć potrzebę wykonywania ciężkiej pracy, poprawić warunki i uwolnić więcej czasu dla ludzi, aby zaangażować się w inne znaczące działania.

Problem polega jednak na tym, że owoce innowacji technologicznych są zmonopolizowane przez zglobalizowaną klasę kapitalistów. Te same cyfrowe platformy pracy są finansowane głównie przez fundusze venture capital na globalnej Północy, podczas gdy przedsiębiorstwa są tworzone na globalnym Południu, bez inwestowania w aktywa, zatrudniania pracowników czy płacenia podatków do skarbu państwa. To tylko kolejna próba zawładnięcia rynkami za pomocą nowej technologii, wykorzystania przejrzystości granic, osiągnięcia zysku i braku odpowiedzialności.

Narracja 4IR jest więc bardziej aspiracją niż rzeczywistością. Są to aspiracje klasy zamożnej, która przewiduje kryzys zachodniego systemu gospodarczego i chce znaleźć bezpieczną przystań w innych regionach. To dlatego, biorąc pod uwagę historyczne doświadczenie kapitalizmu w stylu zachodnim, reszta świata postrzega 4IR jako niepożądaną antyutopię.

Udostępnij

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

CZY ANTY-UTOPIA KLAUS ACHWABA MA SZANSĘ PRZETRWAĆ ?

Globalna Świadomość13 marca 20236 sierpnia 2023

Nawigacja wpisu

Poprzedni artykułPROMETEUS – GLOBALNA WIARA ELIT W OBCYCH BOGÓWNastępny artykułDLACZEGO KAŻDY WIDZI TO CO CHCE WIDZIEĆ ?

Globalna Świadomość

Podobne wpisy

LUDZIE NIE CHCĄ WOJNY !!! CO CHCĄ ZGOTOWAĆ NAM ELITY ? CYFROWE IDENTYFIKATORY NA CAŁYM ŚWIECIE ! NIE UCIEKNIESZ OD

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *Komentarz * Nazwa * E-mail * Witryna internetowa Zapisz moje

Ostatnie wpisy

GEOINŻYNIERIA I ”PŁUCA CHEMTRAILS” – ZOBACZ CZYM ODDYCHASZ ! MECHANIZMEM KONTROLI ELIT ZAWSZE JEST SEKS ! TAJNY KOD BIBLII –

Kategorie

AGENDA 2030 (259) Alternatywna historia świata (185) Bez kategorii (17) Czarna Szlachta (16) extra-terrestrial (184) Filmoteka świadomych (31) Mistyczny 11/09/2001

O czym myślisz?

  • CZY ANTY-UTOPIA KLAUS ACHWABA MA SZANSĘ PRZETRWAĆ ?
  • Nawigacja wpisu
  • Globalna Świadomość
  • Podobne wpisy
  • Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi
  • Ostatnie wpisy
  • Kategorie
  • O czym myślisz?