JAK ELITY UKRYŁY ISTNIENIE GIGANTÓW W ŚWIATOWEJ HISTORII
2 kwietnia 2024TAJEMNICZE DZIAŁANIA CERN PODCZAS NAJWIĘKSZEGO ZAĆMIENIA SŁOŃCA !
3 kwietnia 2024Polska podpisała nowy traktat WEF, na mocy którego obywatele naruszający nowe, surowe przepisy dotyczące „mowy nienawiści” będą spędzać do trzech lat więzienia za „obraźliwe” treści wobec osób LGBTQ+.
Według WEF mowa nienawiści obejmuje krytykę „osób przyciąganych przez nieletnich” (MAP) – powszechnie znanych jako pedofile.
W środę Ministerstwo Sprawiedliwości zajęło stanowisko poparcia WEF, przygotowując projekt nowelizacji kodeksu karnego dotyczącego mowy nienawiści na stronie Rządowego Centrum Legislacji.
Jak podaje portal Zerohedge.com : Według polskiego serwisu informacyjnego DoRzeczy nowy projekt ustawy ma na celu rozszerzenie klasyfikacji dotyczących mowy nienawiści o wiek, niepełnosprawność, płeć, orientację seksualną i tożsamość płciową .
Nowy polski rząd podejmuje działania, aby rozprawić się z „mową nienawiści”
W zdecydowanym sprzeciwie wobec rządowych planów penalizacji tzw. „mowy nienawiści” Partia Konfederacji podkreśla potrzebę swobodnego i nieograniczonego dyskursu publicznego
„Wprowadzenie proponowanych rozwiązań zapewni wzmocnioną i pełną ochronę prawnokarną przed użyciem przemocy lub gróźb bezprawnych, nawoływaniem do nienawiści, zniewagą i naruszeniem nietykalności cielesnej ze względu na niepełnosprawność, wiek, płeć, orientację seksualną lub tożsamość płciową pokrzywdzonego” – czytamy w projekcie.
Projekt grozi także karą do pięciu lat więzienia za „groźby”.
Jednak nawet za „zniewagi”, które są luźno zdefiniowane, zgodnie z nowym projektem ustawy kary mogą być niezwykle surowe.
Do art. 256, który dotyczy nawoływania do nienawiści oraz do art. 257, dotyczącego zniewag, dodano zapisy dotyczące płci, orientacji seksualnej i tożsamości płciowej.
Teraz, zgodnie z nowymi przepisami, „znieważenie” orientacji seksualnej lub tożsamości płciowej będzie zagrożone karą do trzech lat więzienia.
Ostrzeżenia dotyczące nowego prawa dotyczącego mowy nienawiści
Partie opozycyjne w Polsce ostrzegały przed propozycjami zmiany przepisów dotyczących mowy nienawiści już w styczniu tego roku, kiedy nowy rząd doszedł do władzy. Argumentowali, że takie zmiany skutecznie położą kres wolności słowa w Polsce i stanowią poważne zagrożenie dla wolności religijnej, przy czym katolicyzm jest szczególnie krytyczny wobec wielu aspektów LGBT.
„Koalicja rządząca w ramach porozumienia koalicyjnego ogłosiła, że chce penalizować tzw. mowę nienawiści . Obecny lewicowy wiceminister sprawiedliwości Krzysztof Śmiszek z Nowej Lewicy oświadczył, że jego resort pracuje obecnie nad wprowadzeniem tych przepisów, które ograniczają wolność słowa i debaty publicznej w Polsce. Jako Konfederacja zdecydowanie się temu sprzeciwiamy. Bezpośrednią konsekwencją kryminalizacji niektórych słów będzie w rzeczywistości kryminalizacja poglądów konserwatywnych, religijnych i chrześcijańskich ” – powiedziała w piątek posłanka Konfederacji Karina Bosak.
Inny członek partii Dobromir Sośnierz podkreślił obawy dotyczące subiektywnego charakteru definiowania mowy nienawiści.
„To, co lewica rozumie pod tzw. mową nienawiści, będzie w praktyce oznaczać mowę znienawidzoną przez ministra Śmiszka, niekoniecznie mowę wyrażającą nienawiść do kogoś, ale coś, czego lewica nie lubi” – zauważył.