<p>Rozpowszechnianie i wszczepianie mikroczipów RFID trwa na ziemi od wielu lat. Proces ten obejmuje obecnie znakowanie różnego rodzaju produktów, urządzeń, ludzi i zwierząt. Te ostatnie obejmują głównie zwierzęta domowe jak i bydło dla celów śledzenia stada. Trwają na całym świecie (również w Polsce) pilotażowe programy wypuszczania więźniów do aresztu domowego, którym wszczepia się lub montuje na obroży takie nadajniki. </p>



<p>Trwają również testy dla zastosowań medycznych. Entuzjaści technologii wszczepiają sobie samodzielnie takie nadajniki dla celów interakcji z urządzeniami elektronicznymi i płacenia za usługi.</p>



<div class="wp-block-image"><figure class="aligncenter size-large is-resized"><img src="https://globalna.info/wp-content/uploads/2020/03/Screenshot-61-1-1024x494.png" alt="" class="wp-image-3079" width="530" height="254"/></figure></div>



<p>Choć proces rozpowszechniania tej technologii wydaje się być powolny jak również akceptacja społeczna niska, niemniej jednak RFID jest systematycznie wdrażane w życie, zawierając się w procesie wdrażania internetu rzeczy, który ma być w pełni zaimplementowany do roku 2025. Internet rzeczy zakłada zaczipowanie wszystkich wytwarzanych produktów na świecie dla celów inwentaryzacji śledzenia i kontrolowania.</p>



<p>Podobnie, w tym samym czasie, zakłada się rozpowszechnienie czipowania ludzi, proces który wydaje się być mocno promowany obecnie przez Google, amerykańską armię i firmy farmaceutyczne.</p>



<p>Chip RFID, czyli radio-frequency identification, to metoda przesyłania danych za pomocą fal radiowych, umożliwiających odczyt oraz zapis. Miniaturowy nadajnik jest wielkości kilku ziarenek ryżu i można na nim zapisać dowolne informacje, takie jak na przykład: dane personalne, numery identyfikacyjne, dostęp do bankowości. Po podskórne chipy instalowane między kciukiem i palcem sięga coraz więcej osób.</p>



<h4 class="has-vivid-cyan-blue-color has-text-color has-text-align-center wp-block-heading"><strong> Jak działa i ile kosztuje?</strong></h4>



<p>Chip RFID działa bezdotykowo, reagując podobnie jak karta paypass &#8211; czytniki są w stanie wykryć sygnał z bliskiej odległości i dzięki niemu możliwe jest na przykład:</p>



<ul class="wp-block-list"><li>dokonanie płatności</li><li>skorzystanie z komunikacji miejskiej</li><li>otwieranie drzwi biura, czy domu</li></ul>



<p>Chip jest wielkości kilku ziarenek ryżu zazwyczaj instalowany jest między kciukiem, a palcem wskazującym.</p>



<p>Chip, jak informują dystrybutorzy, jest bezpieczny zarówno dla zdrowia, jak i bezpieczeństwa danych, ponieważ jest tylko nośnikiem, który nie daje dostępu do przechowywanych informacji innym urządzeniom. Koszt chipa oscyluje wokół 180 dolarów, co daje kwotę około 680 złotych.</p>



<div class="wp-block-image"><figure class="aligncenter size-large is-resized"><img src="https://globalna.info/wp-content/uploads/2020/03/Screenshot-62.png" alt="" class="wp-image-3080" width="508" height="330"/></figure></div>



<h4 class="has-vivid-cyan-blue-color has-text-color has-text-align-center wp-block-heading"><strong>Chipowanie pracowników w krajach Europy</strong></h4>



<p><strong>Jak informuje portal innpoland.pl rośnie liczba decydujących się na korzystanie z podskórnych chipów w takich krajach jak np. Szwecja &#8211; obecnie korzysta z nich ponad 4 tys. Szwedów, a ta liczba powiększa się z dnia na dzień.</strong></p>



<p><strong>Jak wygląda sytuacja w Wielkiej Brytanii? &#8222;The Guardian&#8221; podaje, że firma BioTeq zainstalowała już 150 urządzeń w UK. Choć chipy mogą poprawić bezpieczeństwo w firmach, to proces chipowania to kolejne narzędzie, które zwiększa możliwości kontroli kosztem prywatności.</strong></p>



<p>Chipowanie zapewniłoby pracodawcom jeszcze większą władzę i kontrolę nad swoimi pracownikami. Występują oczywiste ryzyka, pracodawcy nie mogą odkładać ich na bok i wywierać presji na personel &#8211; mówi sekretarz generalna TUC, Frances O&#8217; Grady, głównego związku zawodowego w Wielkiej Brytanii.</p>



<h4 class="has-vivid-cyan-blue-color has-text-color has-text-align-center wp-block-heading"><strong>Chip w ręce. Spełnia się biblijna Apokalipsa?</strong></h4>



<p>Sytuacja związana z chipowaniem postrzegana jest jak początek spełniania się wizji bilijnej z ;<strong>Apokalipsy św. Jana</strong>, gdzie przeczytamy o &#8222;znamiennej bestii&#8221;, którą &#8222;ludzie będą nosić na prawej ręce lub czole&#8221;. Czyżby spełniała się na naszych oczach?</p>



<p><em><strong>I sprawia [tj. Bestia], że wszyscy mali i wielcy, bogaci i biedni, wolni i niewolnicy otrzymają znamię na prawą rękę lub na czoło i że nikt nie może kupić ni sprzedać, kto nie ma znamienia – imienia Bestii lub liczby jej imienia. Tu jest [potrzebna] mądrość. Kto ma rozum, niech liczbę Bestii przeliczy: liczba to bowiem człowieka. A liczba jego: sześćset sześćdziesiąt sześć.</strong></em></p>



<p><em><strong>Apokalipsa św. Jana</strong> ;(13, 16-18)</em></p>



<h4 class="has-vivid-cyan-blue-color has-text-color has-text-align-center wp-block-heading">Microchip w ciele człowieka.</h4>



<p>Wśród propagatorów „teorii spiskowych” znajdziemy mnóstwo informacji o tym, że wkrótce wszczepianie Microchipów w ciało człowieka będzie obowiązkowe. Pozostaje jedynie kwestią czasu, zanim to się stanie. Czy taki scenariusz może się zrealizować?</p>



<p>Od dawna politycy Unii Europejskiej planują, aby każde nowo narodzone dziecko z Europie miało od razu wszczepiony podskórny implant – mikro chip RFID. Pisały już o tym portale i informowały media między innymi w Finlandii i we Włoszech.</p>



<p>Mikrochip miałby działać jak GPS, będzie wyposażony w mikro jednorazową baterię którą trzeba będzie wymieniać co dwa lata. Ma na celu gromadzić i przesyłać dane na temat zdrowia na bieżąco oraz pomagać w razie zaginięcia czy porwania dziecka.<br>Nowa technologia została już zatwierdzona przez FDA (Food &; Drug Administration czyli Agencja Żywności i Leków), więc może być stosowana także i u ludzi.</p>



<p>Ktoś pewnie powie, że jest to niemożliwe, ale w Polsce się to już zaczęło i w programach telewizyjnych zaczęto już propagowanie chipów jako nowoczesne i bezpieczne.</p>



<p>Czy to oznacza już pełną inwigilacje społeczeństwa? Czy wolność którą mogliśmy cieszyć się w przeszłości przepadnie na zawsze poprzez rozwój technologii kontroli umysłu?</p>



<p>Doktor Mark Gasson z University of Reading w Wielkiej Brytanii przeprowadził ciekawy eksperyment, w którym wszczepił sobie Microchip pod skórę. Badacz udowodnił, że za pomocą chipu można przesłać wirusa komputerowego, który będzie w stanie na przykład zarażać implanty i zakłócić pracę rozrusznika serca. Implanty stosowane w medycynie będą musiały posiadać solidne zabezpieczenia.</p>

CHIPOWANIE LUDZI W EUROPIE JUŻ TRWA – TYSIĄCE LUDZI NOSI ”ZNAMIĘ BESTII”
