Na podstawie badań ustalono, że początki cywilizacji egipskiej sięgają zjednoczenia regionu Nilu, Egiptu Górnego i Dolnego, jednak mało wiadomo kto pierwszy zasiedlał te tereny tuż po globalnej katastrofie.
Wiemy, że kataklizm miał miejsce około roku 3500 p.n.e. Ewolucyjna nauka akademicka uważa za cechę charakterystyczną, wyróżniającą Egipt na tle innych cywilizacji starożytnego Bliskiego Wschodu – religię. Jej motyw przewodni, tak jak w chrześcijaństwie, to wiara w życie po śmierci.
W Egipcie pierwszych faraonów istniała potężna kasta kapłanów, największa w tamtym regionie, jeśli nie największa w ogóle, to bardzo podobna sytuacja do świętej Polski.
Nasz wspaniały uduchowiony Naród również ma największą ilość kapłanów ze wszystkich państw, są to wybitni rodacy, mający związek z Bogiem Jezusem, z Niebiańskimi Intelektami i Duchem Świętym. Mówi się i pisze o starożytnych Egipcjanach, jakoby mieli prowadzić prace budowlane potężnych grobowców, które do dziś dnia są jednymi z najbardziej wartościowych źródeł poznania historii, kultury i umysłowości tzw. „starożytnych Egipcjan”.
Jednak i to nie jest zgodne, albo nie do końca, z odkryciami zakazanej archeologii. Tak zwane „potężne grobowce” okazują się być szalenie tajemniczymi budowlami, które często uznaje się za pozostałość, nierozpoznanej do tej pory, magicznej technologii, lub wiedzy pochodzącej z innego wymiaru/o innym wymiarze.
Podejrzewa się, że megalityczne struktury mogły służyć do kontaktu z Niebiosami, a nawet jako wytwornice nieznanych energii – pola siłowego Ziemi/z Ziemi. Musimy dodatkowo wspomnieć, że część z tych „systemów” w jakimś stopniu nadal działa !
Istnieje spora grupa megalitomaniaków, wierząca, na podstawie prac badawczych, iż znaczna część budowli, tych najlepiej wykonanych, pochodzi sprzed globalnej katastrofy (sprzed potopu Noego). Należy wspomnieć o ciągle sporej liczbie nieodkopanych „egipskich” budowli. Szacuje się, że może ich być ogromna liczba. Prehistoryczny „Egipt” w większej części ciągle jest zasypany, wierzy się, nie bez podstaw (georadary/satelity), że jest go więcej pod piaskami, niż odsłoniętego !
Piaski Sahary to pozostałość olbrzymiego słodkowodnego zbiornika, prawdopodobnie przedpotopowego. Czyżby na jego brzegu, albo gdzieś dalej, w centrum, istniała wyspa – wzniesienie – płaskowyż, na którym wznoszono machiny piramid ? Może to o niej wspominał Platon, może to właśnie ona była siedzibą cywilizacji posiadającej Vimany ?
W dołączonym wideo rezentujemy państwu sensacyjne wyniki badań genetyków, wynika z nich, że pierwsi „Egipcjanie” zamieszkujący tamte tereny byli ludzmi białymi – Europejczykami. Alex Jones sądzi, że tymi samymi, którzy zakładali cywilizację hinduską. Na podstawie dostępnych danych, można założyć, iż na początku rasa starożytnych białych była tą, która zapoczątkowała na planecie Ziemi najwyższą sztukę zbiorowego życia, to nie murzyni, czy inne rasy, miały w sobie najwyższych lotów umysłowość, bądz duchową wiedzę. Pierwsza ludzkość była wegeterianami, to musiało odbić się na sztuce, kulturze i duchowości, także po potopie. Badania genetyków potwierdzają również i to – mumie pierwszych „Egipcjan”, synowie Noego, zamieszkujący ówczesny Egipt świadomie i celowo wyłączali z diety mięso !
Kto wie, może tuż po lądowaniu Arki syna Lamecha działały jeszcze jakieś urządzenia sprzed potopu ? Poważna literatura z zakresu archeologii, zwłaszcza tej zakazanej, wspomina o znaleziskach jakichś szczątków urządzeń (Patrz prace Petriego Flindersa). Mieli je odkryć i zatrzymać dla wtajemniczonych pierwsi odkrywcy terenów z Gizy. Warto pamiętać, że obszar płaskowyżu, gdzie znajdują się największe budowle megalityczne tej planety, jest w skrytości badany przez globalne elity. Potwierdzają to przecieki i ślady nielegalnych prac wykopaliskowych ! Zakazana archeologia jest domeną nie tylko samozwańczych badaczy, ale i globalnych elit, które wiedzę o przedpotopowej super cywilizacji Viman trzymają przed nami w tajemnicy.
Tłumaczony tu film z udziałem Alexa Jonesa, pokazuje to o czym wszyscy megalitomaniacy podejrzewają od dłuższego czasu. Pierwsze cywilizacje/cywilizacja, tuż po potopie, brała swoje źródło z czystych genetycznie ludzi – ośmiu wybrańców Boga YHWH. Uratowanych, między innymi, ze względu na ich niezanieczyszczoną informację genetyczną. Czy byli niebieskookimi blondynami ? Tego nie wiemy, ale któryś z synów Noego takim prawdopodobnie był.
Oprócz wykopalisk, dodatkowym pewnym zródłem wiedzy o starożytnym Egipcie jest Biblia. Micraim to hebrajska nazwa Egiptu. Jest to rzeczownik w liczbie mnogiej, używany w odniesieniu zarówno do Górnego jak i Dolnego Egiptu. Jej odpowiednik pojawia się w Listach z Amarna miṣri, i języku ugaryckim mṣrm oraz akadyjskim Muṣru. Według Księgi Rodzaju (Rdz 10,6) imię Micraim nosił drugi syn Chama, sam Cham to jeden z synów Noego, stąd uważa się, że pierwsi Egipcjanie byli potomstwem syna Chama.
Materiał genetyczny opisywany przez Alexa Jonesa, pochodzący z egipskich mumii dostarcza nam informacji o wyglądzie Micraimitów, byli typowymi białymi europejczykami, co najllepiej oddają dwa posągi o niebiesko-szarych zrenicach Rahotep i Nofret. Należy podkreślić, uznaje się je za najwcześniejsze postacie/posągi odnalezione w Egipcie. Jak widać ich wygląd jest wyglądem typowego europejczyka. Rahotep to wielki kapłan z Heliopolis, członek rodziny panującej – syn Snofru, brat przyrodni Cheopsa. Natomiast Nofret to jego żona, która urodziła mu 3 synów i 3 córki.
Zakazana archeologia jest nieocenioną kopalnią wiedzy o zaginionej ludzkości, jest prawdziwą „Pamięcią Totalną” – „Total Recall’em”. Niestety ktoś nie chce byśmy sobie przypomnieli ! Do rewelacji Alexa Jonesa dochodzą dane z badań genetyków, które w dniu 21/12/2017, w filmie „Paracas Elongated Skulls: They Were Not 100% Native American” ujawnił Brien Foerster. Wynika z nich, że „ludzie” wielkoczaszkowi z Paracas i okolic, nie byli rdzennymi Indianami ! Przybyli na te tereny spoza Ameryki, gdzieś w odległej przeszłości. Jeśli państwo śledzicie zakazaną archeologię, to wiecie o pracach L.A. Marzulliego.
Ten wybitny Amerykanin uważa istoty wielkoczaszkowe jako uciekinierów z terenów, na które wkraczał pod wodzą Mojżesza Naród Wybrany. Mieli zostać przepędzeni i udać się do Ameryki. Zakazana globalna pamięć ma nam o wiele więcej do zaoferowania. Ktoś w dalekiej przeszłości mógł posiadać latające statki powietrzne, wiedzę o innych wymiarach, mechanice kwantowej, przyszłosci, o budowie człowieka i kosmosie, to wszystko jest gdzieś zakodowane. Spora część tej wiedzy znajduje się w duchowej pamięci Biblii, tak bardzo niedocenianej przez „nowoczesną” ludzkość XXI wieku.