EUGENICZNA AGENDA XXI WIEKU TRWA WŁAŚNIE TERAZ, I MY JESTEŚMY OFIARAMI.
3 września 2020CO ŁĄCZY DYNASTIĘ TRUMP I NIKOLE TESLE ?
4 września 2020Mity i legendy, w światowym folklorze i ogólnie w historii, zajmują jedno z czołowych miejsc. Wiele z nich zawiera wydarzenia historyczne, które miały miejsce w rzeczywistości. I na podstawie tych legend, i opisanych w nich miejscach, wielu naukowców prowadziło poszukiwania. Jedną z tych legend jest historia o zatopionej Atlantydzie.
Dzisiaj przedstawimy wam inną wersję tej legendy, w odniesieniu do obszaru geograficznego oraz wyników wielu lat badań.
Tak więc w przeszłości istniał wysoko rozwinięty kraj, w którym ludzie osiągali wyżyny w rozwoju nauki i technologii. Po niebie pływały sterowce, w warunkach wyższego ciśnienia atmosferycznego i gęstszej atmosferze, a komunikacja między ludźmi odbywała się za pomocą urządzeń takich jak nowoczesne telefony.
Kraj ten zajmował cały kontynent, a dzień i noc trwały po równo 6 miesięcy na zmianę. Ludzie żyjąc tam nie znali kłopotów i żalu, zajmowali się swoimi sprawami, wychowywali dzieci, układali plany na przyszłość, ale pewnego dnia wszystko się zmieniło. Pewnej nocy zniknęły gwiazdy i zaczął padać deszcz o niespotykanej dotąd sile.
Wylało się tyle wody, że ulice miast bardzo szybko zamieniły się w płynące rzeki. Z każdą godziną deszcz tylko się wzmagał i utrzymywał się przez około 10 dni ( na obecne czasy ). Zasoby wodne na Ziemi wzrosły w ogromnej ilości, tak że wszystkie wysokie góry, zostały zakryte pod wodą.
Ten niesamowity deszcz to nic innego jak zapadnięcie się warstwy pary wodnej z górnych warstw atmosfery. Biblii zdarzenie to jest określane jako „potop”. Na skutek utraty takiej ilości wody przez atmosferę, ciśnienie atmosferyczne zaczęło spadać, a spadek ciśnienia doprowadził do spadku temperatury w tej strefie, podobnie jak butla z gazem zamarza, gdy jest z niej pobierany gaz.
W efekcie spadek temperatury doprowadził do zamarznięcia wypływającej wody i powstania lodowca. W tej chwili Atlantyda w postaci lodu zawiera 80% światowej słodkiej wody, średnia grubość warstwy lodu wynosi 2500-2800 metrów, osiągając maksymalną wielkość na niektórych obszarach – 4800 metrów, kontynent ten zatonął o 500 metrów. Myślę, że wielu już zgadło, że mówimy tu o Antarktydzie.
Tak, drogi czytelniku, wszystko zrozumiałeś poprawnie, wierzę, że Antarktyda to bardzo legendarna zatopiona Atlantyda, to także Hyperborea. Według niektórych badaczy Hyperborea znajdowała się na biegunie północnym, po zatonięciu, a Atlantyda znajdowała się na Oceanie Atlantyckim i zatonąła w ten sam sposób.
Jednak moim zdaniem jest to ten sam kontynent, położony na biegunie południowym, który również zatonął. Dlatego zwykli ludzie nie mają wstępu na Antarktydy, a istnieją tam stacje badawcze, które oficjalnie monitorują klimat i opracowują środki zapobiegające globalnemu ociepleniu, a także potajemnie prowadzą badania i poszukują artefaktów dawnej cywilizacji; i dlatego mit o płaskiej ziemi został wrzucony w szeregi alternatyw ?
W jednym celu – aby przekonać poszukiwaczy, że kontynent południowy nie istnieje, a to tylko bariera lodowa, rodzaj końca Ziemi, i nie ma tam czego szukać.
Nawiasem mówiąc, kosztem globalnego ocieplenia. Naszym zdaniem to z powodu zmian klimatycznych zamarzła Antarktyda, a w niedawnej przeszłości istniały tam strefy podzwrotnikowe, które umożliwiły prawidłowe funkcjonowanie ekosystemu.
W tym miejscu chcę zaznaczyć, że podobny proces zalewania wodą miał miejsce na obu biegunach jednocześnie. Były jednak pewne różnice na biegunie północnym, ponieważ pod samym biegunem północnym znajduje się ocean, w przeciwieństwie do bieguna południowego, na którym znajduje się kontynent. Wody, które wylały się na biegunie północnym, utworzyły lodowiec na Grenlandii i „wieczną zmarzlinę” w Kanadzie i na Syberii.
Spróbujemy dowiedzieć się, co wiemy dzisiaj o Antarktydzie.
Według oficjalnej historii Antarktydę odkryła „Pierwsza Rosyjska Ekspedycja Antarktyczna” w 1820 r., Kierowana przez Tadeusza Bellingshausena i Michaiła Łazariewa.
Jednocześnie, co jest ważne, zgodnie z tą samą oficjalną historią, w większości przypadków „nowo odkryte” terytoria stały się częścią lub kolonią kraju, który je odkrył. Jednak Antarktyda nie stała się ani terytorium, ani kolonią Imperium Rosyjskiego, nawet formalnie, a wręcz przeciwnie, zawarto pewne traktaty międzynarodowe, zapewniające Antarktydzie pewien specjalny status.
Z wyprawą Bellingshausen i Lazarev też nie wszystko szło gładko. Mówi się nawet oficjalnie wyprawa odbywała się w ekstremalnym pośpiechu, dlatego nie udało się zebrać oddziału naukowego, a prawie wszystkie obserwacje naukowe, zarówno z zakresu geografii, jak i etnografii i nauk przyrodniczych, były prowadzone przez oficerów i jednego naukowca – profesora Uniwersytetu Kazańskiego Iwana. Simonov….
Na Antarktydzie jest kilka wulkanów, z których największe to aktywny wulkan Erebus, znajdujący się na wyspie Ross, oraz wygasły wulkan Sidley, położony bezpośrednio na kontynencie.
Wnętrze Antarktydy zawierają znaczne ilości węgla, z pozostałościami roślinności, rudy miedzi, molibdenu, miki, grafitu, niklu, ołowiu, cynku i innych surowców. Znajdują się tam też ogromne rezerwy ropy i gazu ziemnego. Ale co najciekawsze, w wodach podlodowych Antarktydy zawartość azotu i tlenu w wodzie jest 50 razy wyższa niż w innych zbiornikach wodnych na Ziemi.
Na Antarktydzie są piramidy.
Pierwsza „Piramida” na Antarktydzie została odkryta podczas Brytyjskiej Ekspedycji Antarktycznej w latach 1910-1913. Niektóre piramidy są nawet wyższe niż piramidy egipskie. Oczywiście oficjalna nauka nazywa je po prostu górami, które otrzymały swój wygląd w wyniku wietrzenia skał.
Oprócz piramid na Antarktydzie znaleziono wiele innych interesujących obiektów, na przykład schody prowadzące na górę. Biorąc pod uwagę proporcje, wielkość tych schodów jest całkiem przyzwoita.
Teraz nie będę wymieniał wszystkich artefaktów znalezionych na Antarktydzie, o których informacje wyciekły do Internetu, jest ich dużo, na końcu artykułu są współrzędne i linki do najciekawszych. Jak mówią, możesz wszystko sprawdzić samodzielnie. Moja opinia: jest zbyt wiele geometrycznie poprawnych obiektów, aby wszystko wyjaśnić po prostu erozją i wiatrem.
Biorąc to wszystko pod uwagę, pojawia się pytanie o dostępność starych map z zarysem wybrzeża Antarktydy. Na przykład mapa Piri Reisa. Tutaj musisz zrozumieć, że autentyczność każdej karty może zostać zakwestionowana, a karty te mogą okazać się podróbką XIX lub początku XX wieku. Należy jednak wziąć pod uwagę fakt, że w naszych czasach lodowiec wystaje daleko poza ląd i zauważalnie zmienia zarysy kontynentu, a współczesne wybrzeże Antarktydy zostało zarejestrowane głównie dzięki zdjęciom satelitarnym. Jednocześnie kontury linii brzegowych na mapie Piri Reisa, choć zawierają pewne błędy, nadal w dużej mierze odpowiadają współczesnym wybrzeżom.
Obecnie wszelkie argumenty, na autentyczność map Piri Reisa. Jak wiemy z oficjalnej historii, mapa została odkryta w 1929 roku podczas prac nad utworzeniem muzeum w pałacu sułtana w Stambule. W latach formowania się młodej Republiki Tureckiej.
Wiadomo też, że przynajmniej część mapy Piri Reisa to kopie uderzających swoją rzetelnością map niewiadomego pochodzenia, np. Równik Ziemi został zmierzony z dokładnością do około 100 km, a bez tego zbudowanie tak dokładnej mapy byłoby niemożliwe.
W związku z tym twórcy oryginałów mieli dokładne wyobrażenie o kształcie i wymiarach Ziemi, a przy konstruowaniu swoich map wykorzystali oryginalne rzuty kartograficzne, zbliżone do tych, które zaczęto wykorzystywać od XVIII – XIX wieku. Do stworzenia takich map miał posłużyć aparat matematyczny trygonometrii sferycznej, którego Piri-reis nie mógł znać. Dlatego podczas pracy z tymi mapami Piri-reis popełnił błędy, determinowane jego poziomem wiedzy.
Mapa ta naprawdę pokazuje wolne od lodu wybrzeże Antarktydy,tak można ją było odwzorować tylko w okresie przedlodowcowym, ponieważ lodowiec wystaje daleko poza ląd i wyraźnie zmienia kontury kontynentu. Według oficjalnej wersji lądolód na powierzchni Antarktydy powstał kilka milionów lat temu i od tego czasu kontynent nigdy nie był całkowicie wolny od lodu.
Producentem oryginalnych map wybrzeża Antarktydy byli prawdopodobnie jej mieszkańcy, którzy odnieśli wielkie sukcesy w nawigacji i kartografii, co pozwoliło im zbadać całą planetę od bieguna do bieguna, pozostawili oni po sobie porozrzucane materiały kartograficzne.
To właśnie działalność tych przedpotopowych kartografów wyjaśnia pojawienie się źródeł mapy Piri Reis oraz szeregu innych map średniowiecznych i map renesansu, które przypuszczalnie przedstawiają Antarktydę w różnych stadiach zlodowacenia.
Podsumowując, Antarktyda to ta sama legendarna zatopiona Atlantyda, to także Hyperborea, kraj położony na kontynencie pod biegunem południowym, który zginął w wyniku załamania się warstwy pary wodnej atmosfery.