Godzina 00:00 wybije na nowojorskim zegarze dokładnie w momencie, kiedy temperatura na Ziemi podniesie się o 1,5 stopnia. Zostało nam nieco ponad 7 lat i niewiele wskazuje na to, aby zegar miał się zatrzymać.
Słynna instalacja Metronome, znajdująca się na Manhattanie przy Union Square, której częścią jest cyfrowy zegar, zawsze pokazywał nowojorczykom czas. Od teraz będzie wieszczył widmo katastrofy klimatycznej, która zdaje się być już nieunikniona.
Instalacja powstała w 1999 roku i jest niezwykle popularną atrakcją. 15-cyfrowy zegar ma ma prawie 19 metrów szerokości i do tej pory bardzo dokładnie pokazywał godzinę – co do sekundy, a nawet ich ułamków. Został zaprojektowany przez Kristin Jones i Andrew Ginzel.
Nowojorski zegar odlicza czas do katastrofy klimatycznej.
Zegar na Manhattanie został przeprogramowany tak, aby na bieżąco pokazywać ludziom czas, jaki został nam do krytycznego punktu, a tym samym, aby dać nam do zrozumienia, że najwyższa pora podjąć radykalne kroki.
Od 1999 roku Metronome jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych instalacji artystycznych w krajobrazie Nowego Jorku. Jej autorami jest para artystów Kristin Jones i Andrew Ginzel. 15-cyfrowy zegar elektroniczny o szerokości prawie 19 metrów, odmierzał czas w bardzo dokładny sposób – godziny, minuty, sekundy i ich ułamki. Jednak od 19 września przeszedł na inny tryb, który stał się jego ekologiczną misją.
Zegar przestał działać w cyklach 24 godzinnych, a zaczął wskazywać to, co dwóch artystów Gan Golan i Andrew Boyd nazywają „krytycznym oknem do działania”, aby zapobiec nieodwracalnym skutkom globalnego ocieplenia. Jeżeli w ciągu tego czasu nie zostaną podjęte konkretne działania, które zminimalizują skutki katastrofy klimatycznej, Ziemia znajdzie się w punkcie, w którym pewnych zmian nie będzie można cofnąć.
W sobotę 19 września o 3:20 czasu nowojorskiego na zegarze pojawiła się informacja „The Earth has a deadline”, a następnie ciąg zmieniających się cyfr zaczynając od 7:103:15:40:07, co ma oznaczać lata, dni, godziny, minuty i sekundy do owego deadline’u. Zegar został opracowany we współpracy z naukowcami z Mercator Research Institute on Global Commons and Climate Change.
– To jest nasz sposób na wykrzyczenie tej liczby z dachów ” – powiedział Golan tuż przed rozpoczęciem odliczania. – Świat dosłownie na nas liczy.
Artystyczno- aktywistyczny projekt dwóch artystów został nazwany Klimatycznym Zegarem (Climate Clock) i będzie wyświetlał się na budynku przy Union Square do 27 września, czyli końca Szczytu Klimatycznego w Nowym Jorku. Jedna twórcy będą dążyć do tego, aby zegar został na stałe jeśli nie w Metronome, to gdzie indziej.
Jeśli chcecie sprawdzić, ile czasu zostało nam do katastrofy klimatycznej – wejdźcie na stronę climateclock.world. Na stronie dowiemy się więcej na temat samego projektu, jak skonstruować własny zegar, a także, jakie działania podjąć, aby zapobiec katastrofie klimatycznej.
Znajdujemy się na pograniczu globalnej przemiany. Wszystko czego potrzebujemy, to odpowiedni kryzys, a narody zaakceptują Nowy Światowy Porządek.
David Rockefeller, 1991r.
Czy jest to kolejna część planu światowej depopulacji do której przygotowują nas elity ?