Tajemnic związanych ze starożytnością jest tak wiele, iż spora liczba wtajemniczonych chrześcijan wypowiada popularne w ich kręgach zdanie o tym, że „ludzkiego życia nie starczy by je wszystkie ogarnąć, nawet pobieżnie” ! Same Pismo Święte jest tak naszpikowane informacjami, że wyróżnia się tam poziomy, semantyczne, fizykalne, liczbowe, a nawet fraktalne.
Do tego wszystkiego dochodzi jeden podstawowy, (płaszczyzna) duchowy, i ten z pewnością jest najważniejszy, ten prowadzi poprzez, i do całkiem odmiennych stref. Szczególną chwilą w odkrywaniu starożytnych tajemnic jest moment, gdy człowiek uświadomi sobie, iż na Ziemi, pośród ludzi, zachodzi zjawisko DEWOLUCJI, co w języku fizyki nazywa się rozkręcaniem sprężyny – zwiększaniem się entropii układu.
Jedyną Osobą w Kosmosie, która potrafi nakręcić ją z powrotem jest jej Twórca (zmartwychwstanie). Istnieją prawdopodobnie istoty, które starają się to robić w oparciu, lub w ramach Boskiego pozwolenia, ale nie wiadomo z jakim skutkiem. Również wśród członków tajnych organizacji duchowych istnieje mniemanie, że „człowiek jest zdolny nakręcić sprężynę ponownie”, czy to dzięki transhumanizmowi, czy to zmianie ludzkiej genetyki, czy to dzięki innym „wynalazkom”. Jednakże uduchowieni ludzie twierdzą, że bez Boga wszystkie te działania skazane są na niepowodzenie.
Tajemnica nadprzyrodzonych spotkań jakie miały miejsce na pustyni, gdy nowa ludzkość została wyprowadzona ze strefy okultystycznej starożytnego Egiptu jest nieprzerwanie podważana przez materialistów, dzisiejszych nowo wyhodowanych „Egipcjan„, budujących piramidy czy to finansowe , czy inne, oraz przez podburzonych emocjonalnie ignorantów, którzy stają się nieświadomie wrogami prawdziwej duchowości, spuścizny religijnych Żydów i chrześcijan.
Takie przekonanie co do tajemnicy Boskiego Przekazu potwierdza sam Jezus w swoim nakazie, by nie rzucać pereł przed świnie, co dla wielu jest czymś wielce niezrozumiałym. Proszę pamiętać, że nie ma systemu religijnego na świecie, który by nie posługiwał się w swoim kręgu tajemnicą, i poziomami dostępu do niej ! W tym przypadku chrześcijaństwo nie jest odmienne od innych światowych instytucji duchowych.
Skoro termin archeologia mówi, że jest to nauka, której celem jest odtwarzanie społeczno-kulturowej przeszłości człowieka na podstawie znajdujących się w ziemi, na ziemi lub w wodzie , źródeł archeologicznych, czyli materialnych pozostałości działań ludzkich, to archeologią duchową będą odtwarzane nauki, bądź ich rozumienie, znajdujące się w starożytnych pismach, ukazujących, przekazujących wiedzę o rzeczywistości niematerialnej.
Hebrajski termin „Szawout” (hebr. שבועות), który jest żydowskim Świętem Tygodni, zwanym też Świętem Żniw, Pięćdziesiątnicą lub Zielonymi Świątkami, obchodzone 6 dnia miesiąca siwan. Upamiętnia ono nadanie Tory Mojżeszowi na górze Synaj i wypada w siedem tygodni po święcie Paschy (stąd zwane jest Pięćdziesiątnicą). Święto to wiąże się ponadto ze starożytnymi obyczajami rolniczymi.
Temat biblijnych zagadek jest wręcz naszpikowany zjawiskami, które wielu określa paranormalnymi, a te w terminologii biblijnej mają swoje specjalne nazwy, które z kolei składają się na specjalistyczny kod językowy.
Jeśli patrzą państwo na Biblię jako zbiór historycznych majaczeń, nieokrzesanych włóczących się po pustyni hebrajczyków, lub co bardziej prawdopodobne jako zdziwaczałych starożytnych pasterzy, którzy zapisywsali na papirusach rezultaty ‚channelingów’, następnie zmieniali, udoskonalali i dopisywali do wizji inne, to taki pogląd jest podobny, lub wręcz takim samym, jak ten głoszony przez akademickich archeologów, iż piramidy z Giza to tylko mania wielkości faraonów, że zatrudniali do ich budowy niewolników, co jest bzdurą równie wielką jak to, że są to miejsca pochówku.
Przypominam że język egipski jest zaliczany do grupy języków semickich. Cały tamten region dzielił wiele wspólnych elementów z innymi obecnymi tam kulturami, składających się na wielką tajemnicę kontaktów ludzkości z istotami anielskimi (Strażnikami), a dodatkowo, a może przede wszystkim ze Stwórcą ludzkości. Biblia tak jak aparatura piramidy z Giza jest zaprojektowaną i przekazaną duchowo konstrukcją !
(Boską konstrukcją) Jeżeli nie pozbędą się państwo poglądów ateistów, groźnych ateistycznych teologów (a tacy też są, zwani wilkami w owczej skórze), ateizujących historyków biblijnych oraz ateistycznych archeologów, głoszących, że tekst jest na przestrzeni wieków „sklejany-modyfikowany”, jest tylko jakąś kompilacją, to nie będziecie mogli zrozumieć i doświadczyć tego Świętego Przekazu, będzie on dla was zakryty.
Podobna sytuacja istnieje z paradygmatem standardowej egipskiej archeologii, wszystko sprzed potopu jest przypisywane przybyłym na te tereny ludom popotopowym, to oni podobno mieli wybudować te gigantyczne urządzenia za pomocą miedzianych dłut i kamiennych młotków, no i oczywiście miały pełnić rolę trumny.
Oficjalna nauka ewolucjonistyczna zaprzecza istnieniu istot z innego wymiaru, UFO, aniołów i mega potężnej żywej Istoty – Stwórcy, władającego potęgą nieograniczoną. Wszystko jest kosmicznym przypadkiem w bezmiarze galaktycznej pustki, a mistyczne budowle z płaskowyżu Giza to tylko majaczenie starożytnych na tematy śmierci, która ma być zdaniem materialistów kresem ostatecznym.
Zniszczenia oraz erozja skały sfinksa, z której został wykuty, są najprawdopodobniej efektem działania wód biblijnego potopu, bardziej wyraźnie widocznym na starych zdjęciach. Obecna tzw. „naukowo-archeologiczna” rekonstrukcja zdaje się starać zacierać te ślady ! Spora część specjalistów zajmujących się tematem sfinksa sugeruje, iż było to przedstawienie lwa.
Widoczna murzyńska twarz zostać musiała narzucona przez kogoś, kto w jakimś okresie władał tym terenem, możliwe że były to czarnoskóre ludy, które kiedyś zarządzały Egiptem, prawdopodobne jest to że nie rozumiały czym jest lub kogo przedstawia sfinks.
Liczni zauważają, wydaje się im, że Sfinks czegoś pilnuje, coś strzeże, lub coś ochrania, a stąd już bardzo blisko do określenia go jako Strażnika ? Oczywiście nie wyklucza się i innych cech przypisanych temu starożytnemu posągowi, jak umieszczenie go względem układu gwiazd, geograficznych kierunków i innych.
Osobiście zawsze interesowała mnie tajemnica interpretacji cech tego stworzenia, jakie zadanie ma w symbolice tych terenów, jednocześnie z własnego doświadczenia wiem, że jest to strefa duchowo zmknięta/niebezpieczna – zakazana jak zakwas „…macie usunąć zaczyn ze swych domów, gdyż każdy, kto by jadł coś, co jest na zakwasie, od pierwszego dnia aż do siódmego, ta dusza musi zostać zgładzona z Izraela.” Ks. Wyjścia 12:15
Tereny te razem z ich budowlami, jeżeli są pozostałością czasów Adama i Ewy, gdy Strażnicy byli na Ziemi czymś normalnym, możliwe że stanowią pozostałość myśli tych istot lub jakiejś jednej z nich ?. Nie wiemy kto był projektantem tego urządzenia. Czy serafim z Ogrodu Eden, czy może jeszcze ktoś inny, no i jaki cel/zastosowanie miały spełniać ? Gdybyśmy rozwinęli trochę skrzydła wyobrazni, to mogły być zatwierdzoną przez Boską Radę Bogów (PSALM 82:1) działającą przedpotopową „Wieżą Babel”
Niektórzy czują, że coś lub ktoś ciągle strzeże tajemniczego obszaru Giza. Co chcieli nam powiedzieć starożytni budując tak ogromną rzezbę ? Czyżby przedstawiał sobą rodzaj istot, o których czytamy w Biblii ?
Osobiście zastanawia mnie pewna biblijna sytuacja, gdzie hebrajczycy pod wodzą Mojżesza, przedzierając się przez pustynię, zostali zaatakowani przez „reptilian” ? Kim były istoty nasłane na buntowniczy lud, czy były to zwyczajne węże ? Możliwe… W związku z tym, czy nie należało by zadać pytania o obecną sytuację ludzkości, gdzie na coraz bardziej „cywilizacyjnej pustyni” wielu jest atakowanych przez UFO reptilian.
Jak opowiada o tym słynny i wielokrotnie porywany przez UFO Whitley Streiber, ci którzy zostali schwytani przez te istoty poddani są w o wiele większemu zagrożeniu niż fizyczna śmierć. Co w pewnym sensie może być potwierdzone przez samego Gilgamesza, zaznaczone w filmie „Serafimy, Ogród Eden i sfinksy„
Kosmiczna istota, która została zesłana na Ziemię, a można w oparciu o Biblię stwierdzić, że jest ona z obszaru gwiezdnego prawie ze 100% pewnością (co chyba dla wielu nie jest zaskoczeniem ?!), stara się zrujnować ludzkość, widać to obecnie w coraz bardziej reptiliańskich światowych elitach, działających bez ogródek i w Polsce.