Klucz do nauki, Boskiej i ludzkiej, ale czy ludzie zrozumieją, że klucz zawiera w sobie ∞ przeszłość ∞ teraźniejszość ∞ Przyszłość ∞ … ? Przez miliony, może nawet miliardy lat gatunek ludzki zdołał opuścić swoją kolebkę i dzięki ciągłemu rozwojowi nauki i techniki, pogłębianiu wiedzy, w końcu zapanował nie tylko nad materią, ale również nad czasem i grawitacją.
Nasi niewiarygodnie zaawansowani, zapewne również niemal niematerialni przodkowie przebywający poza naszym czasem i przestrzenią (5 wymiar), są w stanie przemierzać czas w dowolnym kierunku (podróż w czasie), mieć dostęp do wszystkich chwil jednocześnie i uzyskiwać do nich wgląd i wpływ poprzez grawitację.
Żyją po za czasem i przestrzenią bo już dawno niektórzy z nich porzucili tą prymitywną, materialną, fizyczną, cielesną konstrukcję w której można żyć max. 120 lat i żyją wiecznie jako nieśmiertelni. A może było odwrotnie a nasza pierwotna egzystencja jest duchowa a fizyczne ciała sami stworzyliśmy aby dzięki nim doświadczać i poruszać się w światach fizycznych.
A może było jeszcze trochę inaczej…?
Zarówno czas jak i przestrzeń jaka jest znana ludziom są wynikami działania pewnego rodzaju eksperymentu, chodziło w dużym skrócie o opanowanie metody tworzenia „bunkrów” w sensie rozumienia nie budynków czy fortec, lecz… trudno dostępnych… czasoprzestrzennych „jaj”. Zrozumialej: kontrolowane tworzenie „małych, wielkich wybuchów” w celu uzyskania trudno dostępnych a dzięki temu bezpiecznych przestrzeni życiowych.
Cały „znany ludziom wszechświat” jest wynikiem działania urządzeń i nie jest dostępny z zewnątrz, można to zrozumialej ująć jako „stworzenie warstwy nakładkowej niczym folia na rzeczywistość” itp. dosłownie jak nadruk na folii, projekt zachowania rasy plus wyniki projektu badawczego Odległy Horyzont. W jednym miejscu może być kilka warstw foli, tyle że pomiędzy warstwami nie prześlesz materii, na tym polega smaczek, przeźroczyste i wzajemnie przenikliwe niczym folia… A może Noe… nie zbudował arki, zapętlił wymiarowo przestrzeń, skompresował wszystko… Tylko co poszło nie tak skoro stworzono sztuczny czas, sztuczną przestrzeń w której żyjemy ?
A może symbol wirującego czteroramiennego łamanego krzyża 卐 Swastyki czy Czarnego Słońca = Schwarze Sonne = SS = ϞϞ, to obraz obszaru czasoprzestrzeni zwanej dzisiaj czarną dziurą (bramą do innego wymiaru), czy tunelem czasoprzestrzennym, które istnieją w multiwszechświecie jak i na ziemi???
Z powyższym tematem łączy się i to bardzo tajna technologia 3 Rzeszy z lat czterdziestych ubiegłego wieku, pod nazwą Laternentrager (niosący światło/szatan) czy Chronos (Kronos). Kronos to grecki bóg czasu – co daje podstawę do spekulacji, że „Projekt Kronos” został zaprojektowany, aby przetestować możliwości zakrzywienia czasu i przestrzeni (podróż w czasie lub do innego wymiaru), gdzie wykorzystano szczyt wiedzy okultystycznej i technicznej dla stworzenia super tajnej „wunderwaffe” imperium SS.
Warto przy tym pamiętać channelingi Marii Orsich i Sigrun (dwoje medium -reprezentantki stowarzyszenia Thule i Vrill), które w lecie 1922 roku w małej leśniczówce nieopodal Monachium przekazały informacje o stworzeniu między wymiarowej maszyny – pojazdu, w oparciu o przekazywane informacje z Cywilizacji z Aldeberan . Otóż Thule i Vril potajemnie nazwali projekt a właściwie maszynę (na postawie informacji channelingowych czyli kontaktu z cywilizacją z innego wymiaru czasoprzestrzennego, zwaną przez nas „duchy” „Jenseitsflugmaschine” , lub „Latająca maszyna innych światów”.
Podróżowanie w czasie jest możliwe, wszechświat ma już miliardy lat i można sobie wyobrazić, że nasi przodkowie już zmanipulowali czas i znaleźli maszyny lub tunele czasoprzestrzenne i sposób na podróżowanie w nim. Dowodem na to są odnalezione i ukrywane niewygodne artefakty. W przyćmionych, zakurzonych zakamarkach wielu muzeów i agend wojskowych kryje się wiele pozostawionych przez podróżników w czasie lub z innego wymiaru, kluczy do największych zagadek Ludzkości.
Dziwne i mało prawdopodobne artefakty znalezione, zbadane, odrzucone i schowane są bardziej powszechne, niż większość ludzi wie. Odkryto tysiące rzeczy, które kłócą się z naturalnym porządkiem, który naukowcy uznali za oficjalny zapis rozwoju ludzkości. Nauka o historii i pochodzeniu ludzkości jest całkowicie błędna, a ludzkość istniała dziesiątki lub setki miliony lat temu.
Ze wszystkich tajemnic od dawna najbardziej skrywanych i tajemnych był sekret, wyższej idei i wyższej technologii i wiedzy, kryjącym się pod nazwą Czarnego Słońca i Thule a wszystko łączy się z okultystyczną, przedpotopową wiedzą naszych przodków i legendarną Hiperboreą, ze stolicą Thule, zwaną także „Ultima Thule” a jest ona prawdopodobnie bramą do innego świata lub wymiaru.
Miejscem lub maszyną, dzięki której ludzie mogą, za pomocą wysokich technologii, opuszczać ziemię i nasz wymiar czasoprzestrzenny i podróżować do innych wszechświatów czy równoległych światów.. Czarne Słońce to starożytne źródło mocy/maszyna ofiarowana aryjczykom przez tzw. gigantów z dalekiej północy (Thule), nazywanych Hiperborejczykami, którymi dziećmi i potomkami byli Aryjczycy.
Całkiem niedawno Stephen Hawking wygłosił bardzo odważną teorię według której z czarnej dziury nie tylko da się wydostać, ale równie dobrze można je wykorzystać do przeniesienia się do innego wymiaru lub inną czasoprzestrzeń. Współczesna astrofizyka nikomu nie zawdzięcza równie wiele co Stephenowi Hawkingowi. Genialny naukowiec i kosmolog podczas niedawnego wykładu na sztokholmskim Królewskim Instytucie Technologicznym wygłosił nową teorię, która jeśli się potwierdzi, może oznaczać absolutny przełom w tym, jak postrzegamy wszechświat.
Do tej pory większość naukowego świata była przekonana, że znalezienie się we wnętrzu czarnej dziury oznacza natychmiastowe rozczepienie się materii i jej całkowite zniszczenie. Według Hawkinga jest wręcz przeciwnie – z czarnej dziury da się wrócić! Ale co ciekawsze, bardzo prawdopodobne jest także to, że zamiast do naszego wszechświata, ciało przeniesie się do alternatywnej rzeczywistości. Podobną wizję całkiem niedawno zaprezentowano w hollywoodzkim hicie – filmie Interstellar.
Cooper, odgrywany przez aktora Mathew McConaughey’a, znalazł się w czarnej dziurze, przedostał się za jej pomocą do innego wymiaru, w którym miał możliwość wpływania na rzeczywistość, a następnie wrócił do właściwej czasoprzestrzeni. Jedyna nieścisłość pokazana w filmie to rodzaj pojazdu jakim głowny bohater wraz z załogą dostał się do wnętrza czarnej dziury.
Nie można tego dokonać konwencjonalnymi pojazdami kosmicznymi z napędem opierajacym się na wybuchu i odrzucie a „Latającą maszyną do innych światów”, Jenseitsflugmaschine”, której napęd oparty jest na implozji zamiast eksplozji bo to dzięki technologii implozji (elektrogawitacji) osiąga się sfery antymaterii a zatem unieważnienia ciężkości (grawitacji) i utworzenia mini czasoprzestrzennej bańki otaczającą ten pojazd.
Pracujące silniki antygrawitacyjne takiego pojazdu i ich wirująca plazma stwarzają bardzo silne pole magnetyczne wokół siebie, przestrzeń zamkniętą, niezależną od wszystkich otaczających je sił – jak grawitacji, elektromagnetyzm, ciśnienia, promieniowania, materii i jakiegokolwiek rodzaju – a zatem mogą lecieć wszędzie nawet do wnętrza wulkanu, czarnej dziury czy kilkadziesiąt kilometrów pod wodę oraz wykonywać te wszystkie sztuczki przy maksymalnych predkościach bez uszczerbku dla załogi.
Czarna dziura/Czarne Słońce = Schwarze Sonne = SS = ϞϞ
Ultima Thule – miniaturowa Czarna dziura/Czarne Słońce/Schwarze Sonne/SS/ϞϞ /brama (tunel czaso-rzestrzenny) do innych światów zbudowana przez naszych aryjskich przodków z Hiperborei. Maszyna napędzana energią Czarnej Dziury.
To nie Science Fiction ale rzeczywistość … CERN – nauka od dawna wie o świecie alternatywnym w innym wymiarze.
Teoria wygłoszona przez Hawkinga opiera się o założenie, bazujące na fakcie, iż czarne dziury emitują promieniowanie – odkrycia tego dokonał zresztą sam Hawking kilkadziesiąt lat temu. Fotony, które wydostają się z „pustki” są prawdopodobnie „zapisem” informacji dotyczących ciała, które trafiło do czarnej dziury (do takich wniosków Hawking doszedł w roku 2004) – te mają być przechowywane nie w głębi czarnej dziury jak do tej pory sądzono, lecz na jej obrzeżach. Wydostając się na zewnątrz, są w totalnym chaosie i choć zbierając je w całość teoretycznie być może udałoby się je „złożyć” z powrotem do pierwotnego stanu, obecnie nie jest to jednak możliwe.
Myśl o tym, że możemy powrócić do jakiegokolwiek wszechświata w podobnej formie nie jest przesadnie pocieszająca, ale gdyby okazało się to prawdą, być może w przyszłości ludzkości uda się wykorzystać to na swoje potrzeby.
Czy Wizja z filmu pt. „Interstellar” może okazać się prawdą…???
Dla lepszego zrozumienia tematu wywiad z człowiekiem z 5 wymiaru który do istnienia i komunikacji z naszym światem (naszym wymiarem), używa biorobota „Awatara” (zasada działania podobna jak w filmie Awatar). Biologiczny organizm wyhodowany przez zaawansowaną inżynierię genetyczną z pogranicza dwóch wymiarów. Naszego i ich. Obiekt do którego można teleportować świadomość z zachowaną pamięcią, (ducha ludzkiego), dzięki czemu może funkcjonować w fizycznym świecie.