”RAPORT O GLOBALNYM RYZYKU 2021” – WPROWADZANIE NWO W BIAŁYCH RĘKAWICZKACH.

Ponownie, ryzyka środowiskowe będą dominować przez najbliższą dekadę pod względem prawdopodobieństwa wystąpienia i dotkliwości skutków wystąpienia szkód. Podziały społeczne, niepewność i niepokój będą komplikować natomiast prowadzenie współpracy potrzebnej do powstrzymania postępującej degradacji naszej planety. Po raz pierwszy, raport przeprowadza ocenę ryzyk, które zdaniem respondentów stanowią najpoważniejsze zagrożenia dla świata.

Potrzeba kształtowania nowych systemów gospodarczych i społecznych.

Aktualne niebezpieczeństwa (w perspektywie do 2 lat) dotyczą troski o życie i zachowania źródeł utrzymania. Należą do nich: choroby zakaźne, kryzys zatrudnienia, wykluczenie cyfrowe oraz rozczarowanie młodego pokolenia.

W perspektywie średnioterminowej (3‒5 lat), według badanych, światu będą zagrażać dodatkowo ryzyka gospodarcze i technologiczne, takie jak: pęknięcie bańki cenowej na rynku aktywów, awaria infrastruktury IT, niestabilność cen i kryzys zadłużenia. Ich urzeczywistnienie może zająć kilka lat.

Zagrożenia egzystencjalne (5‒10 lat), jak: broń masowego rażenia, upadek państwa, utrata bioróżnorodności oraz negatywne skutki postępu technicznego, dominują zaś wśród ryzyk długoterminowych.

Podziały społeczne, niepewność i niepokój będą komplikować natomiast prowadzenie współpracy potrzebnej do powstrzymania postępującej degradacji naszej planety

W 2020 roku ryzyko wybuchu globalnej pandemii, na które nasz raport zwraca uwagę od 2006 roku, stało się rzeczywistością. Wiemy, jak trudne zadanie dla rządów, biznesu i pozostałych interesariuszy stanowią zagrożenia długoterminowe, lecz jest to lekcja dla nas wszystkich, aby zdać sobie sprawę, że lekceważenie ich nie zmniejszy prawdopodobieństwa ich wystąpienia.

W momencie, kiedy rządy, przedsiębiorstwa i społeczeństwa zaczynają powoli wychodzić z cienia pandemii, rodzi się pilna potrzeba kształtowania nowych systemów gospodarczych i społecznych, które wzmocnią naszą zbiorową zdolność do reagowania na tego typu kryzysy, przy jednoczesnym zmniejszaniu się nierówności, poprawie ochrony zdrowia i dbaniu o ochronę planety.

Aby sprostać temu wyzwaniu, tegoroczne Światowe Forum Ekonomiczne (WEF) w Davos postara się zaangażować światowych liderów do aktywności na rzecz kształtowania zasad polityki i partnerstwa, niezwykle istotnych w tym roku ‒ komentuje Saadia Zahidi, Managing Director w World Economic Forum.

NWO w białych rękawiczkach.

Prorocy z Davos albo raczej realizatorzy globalnych zmian nie kryją się z tym co nadchodzi. Opublikowali na swojej stronie raport pt: “Raport o globalnym ryzyku 2021”. Tutaj macie LINK  polecam wejść w to i w przeglądarce w opcji “znajdź” wpiszcie sobie “collapse” będzie Wam o wiele łatwiej to przejrzeć. Znajdziecie tam praktycznie wszystko to o czym ja pisałem ostatnio tutaj na stronie.

Jest jedna konkretna strona, która zwróciła moją uwagę i budzi we mnie niepokój.

Strona 85 dokumentu, po przeczytaniu tego włos jeży się na głowie. Ja sobie tego nie wymyśliłem, to jest na ich oficjalnej stronie jako część raportu. Dzielą to na 3 etapy.

Najwyższe ryzyko według horyzontu
– Krótkoterminowy (0-2 lata): “pogorszenie się stanu zdrowia psychicznego”, “kryzysy życiowe” i “choroby zakaźne”.

– Średnioterminowy (3-5 lat): “Podział infrastruktury informatycznej”, “geopolityzacja zasobów”, “niestabilność cen” i “pęknięcie bańki cenowej”.

– Długoterminowo (5-10 lat): “broń masowego rażenia”, “upadek multilateralizmu” i “upadek państwa”.

Czyli jasnym już jest po co jest tegoroczne spotkanie Światowego Forum Ekonomicznego najpierw online pod koniec stycznia, a następnie w Singapurze. Elity dostaną wytyczne w kierunku jakim mają podążać. Ten raport to nie jest żadne ostrzeżenie tylko jasny plan działania na najbliższe 5-10 lat czyli do roku 2030 zgodnie z tzw. Agendą 2030. Kto potrafi łączyć kropki ten wie co mam na myśli. I mi się zarzuca, że jestem teoretykiem spiskowym, a jak jedna z największych globalnych organizacji publikuje takie coś na swojej stronie to, to jest normalne tak?

Od lat o tym piszę co nadchodzi i jeśli ktoś teraz po tej lekturze nie zrozumie przekazu to nic już nie da się zrobić. Takie są fakty i choćbyście się zapierali rękomi i nogami to tego nie podważycie. Są na tyle bezczelni, że się z tym nie kryją. A ludzie to mają pod nosem i nie chcą tego widzieć. To jest kurwa szczyt ignornacji.

Exit mobile version