Globalna Świadomość

FAŁSZERSTWA HISTORII POLSKI – ZAGATOKOWE PROTOMIASTA, KATAKUMBY I GROBOWCE ŁYSEJ GÓRY.

W historii akademickiej XX wieku nigdzie nie odnotowano badań archeologicznych starożytnych grobowców królów lehickich i protomiast Sarmacji oraz Lehii. Zadziwiające jest milczenie polskiej historiografii, historyków i archeologów, odnośnie do nie podejmowania badań archeologicznych wielu sławiańskich obiektów starożytnych i wczesno średniowiecznych, znajdujących się w licznych miejscach na terenie Polski.

Nie ma również reakcji odpowiedzialnej administracji w tym zakresie oraz publicznej informacji dla sławiańskiego społeczeństwa polskiego o przyszłym harmonogramie badań obiektów naszego dziedzictwa narodowego. Te obiekty są spuścizną po naszych sławiańsko-lehickich przodkach i należą do nas „Sławiańskich Suwerenów” i mamy prawo domagać się ich rzetelnego zbadania.

Co z tego ?, że od czasu do czasu telewizja pokaże kilku archeologów ciągnących georadar, na przykład w górę kurhanu królowej Wandy – nic, bo właśnie z tego nic nie wynika ! Nie ma to bowiem przełożenia na późniejszą powszechną publikację wyników badań i informacje dla nas, jak również w podręcznikach dla uczniów i studentów.

Najwyższy czas to zmienić w XXI wieku i nie kontynuować już zdyskredytowanej historii pozaborowej, udającej, że przed chrześcijaństwem z X wieku, nie było na naszych ziemiach zorganizowanej władzy. Udowodniłem w moich pięciu Księgach Lehickich, że jednak była i nosiła nazwę Królestwo Lehii !

Ponadto, jakby na złość kościołowi rzymskiemu, właśnie pięciu królów lehickich przyjęło chrzest już wcześniej w IX i X wieku, w rycie sławiańskim (cyrylo-metodiańskim), a mianowicie: Ziemowit Reformator, Wrocisław, Leh X Dzielny, Ziemomysł i Mieczysław II, który później pod presją międzynarodową, przeszedł po prostu z rytu sławiańskiego na silniejszy ryt rzymski, degradując się w oczach zachodu ze sławiańskiego króla na tylko chrześcijańskiego księcia, uzależnionego od papieża i jego korony !

Jednocześnie „Historia” naszego kraju zdecydowanie winna być oficjalnie podzielona na: Historię Lehii oraz Historię Polski. Obecnie wydawane przez historyków dzieła pod tytułem Historia Polski lub Dzieje Polski, są primo – niezgodne ze źródłami historycznymi i secundo – są nieuprawnione ! Ich tytuły winny brzmieć „Historia Lehii i Polski” lub „Dzieje Lehii i Polski”. Tak właśnie omija się nazwę „Lehia”. Przypominam, że nazwa „Polska” powstała dopiero w XVI wieku i nie może być używana do wcześniejszych okresów dziejowych.

Poniżej prezentuję wybrane słowiańskie obiekty historyczne, które wymagają dalszych badań archeologicznych, oficjalnego ogłoszenia ich wyników lub wyjaśnienia.

Łysa Góra

W Górach Świętokrzyskich we wnętrzu Łysej Góry, znajdują się wykute duże komory z precyzyjnymi, regularnymi filarami i arkadami, które według ostatnich badań amatorskich Adolfa Kudlińskiego i jego grupy z kwietnia i maja 2016 roku, mają dwa poziomy, z których górny, maskujący, jest zalany wodą, żeby nie można było dostać się do dolnego, zapewne mieszczącego grobowce. Bez wypompowania lub spuszczenia wody, nurkowie zlokalizowali duży zawór. Woda jest zanieczyszczona także piórami ptaków, bowiem deszczówka spływa swobodnie z dachu specjalnym kanałem wlotowym przy południowej ścianie budynku, do dzisiaj nie zasklepionym. Dlaczego władze konserwatorskie i archeolodzy nie ratują i nie badają zabytku oraz tolerują taką dewastację ?
(patrz także filmiki Adolfa Kudlińskiego na You Tube oraz I K.L. s.46-47).

Protomiasto Kodan/Codan (Gdańsk)

Król Kodan (2025-1968 p.n.e.), syn króla Sarmaty był założycielem i kazał wybudować swoje protomiasto portowe około 2020 roku p.n.e., które nazwał od swojego nazwiska i uczynił stolicą ówczesnej Sarmacji. Było położone w strategicznym miejscu na obecnej wyspie Spichrzów u ujścia Wisły do morza i zostało najstarszym protomiastem w centralnej Sarmacji. Piszą o nim kroniki Prokosza i Kagnimira II Księga oraz potwierdza na swojej mapie z I wieku n.e. Pomponiusz Mela. Później nazwano także Zatokę Kodańską (Gdańską) i Morze Kodańskie (Bałtyk). Było protomiastem Sarmacji o handlowych kontaktach zamorskich i oknem na ówczesny świat, a także portem operacyjnym Sarmatów-Wenedów. Po drugiej stronie rzeki (obecna Motława), w zakolu wybudowano kaszubską osadę rybacką z targiem rybnym, służebną w stosunku do miasta.
Dalsze dowody na funkcjonowanie portu Kodan odkryto podczas badań archeologicznych w 2013 roku na Wyspie Spichrzów, gdzie odkryto i wydobyto skamieniałe dębowe pale oporowe i fundamentowe nabrzeża portowego, które potwierdziły starożytność budowy sprzed kilku tysięcy lat. Należy prowadzić dalsze badania i ogłosić wyniki.

Protomiasto Gnesna (Gniezno czyli Gniazdo)

Na swoje królewskie gniazdo Leh I Wielki ( 1968-1918 p.n.e.), wybrał okolicę Góry Leha, otoczonej przez rzeki i jeziora oraz nazwanej Gnesna, którą Prasłowianie uznawali za „Gniazdo Bogów” i gdzie uprawiali kult solarny i kosmiczny. To protomiasto założył około 1950 roku p.n.e. Na wyższym szczycie Żninek, otoczonym murem kamiennym z rowem, czczono boga Jesza (Jessa), a na niższym, bardziej płaskim „Boża Rola” , także otoczonym murem, czczono boga Nija (Nya).

Protomiasto Gnesna było w owym czasie stolicą Lehii i wielokrotnie w okresach późniejszych. Wielu bowiem królów lehickich ustanawiało stolicami Królestwa Lehii miasta, które sami założyli. Duża i wspaniała Świątynia boga Nyji funkcjonowała tutaj przez wieki jeszcze do czasów Mieczysława II, gdzie stał jego posąg i palił się wieczny ogień.
Badania archeologiczne dowiodły, że Gniezno jest miastem starożytnym, dokopano się już do stałej osady z początku naszej ery i należy te badania kontynuować, bowiem budownictwo przez wieki było warstwowe, czyli na starej zniszczonej osadzie wznoszono nową lub rozbudowywano itd.

Protomiasto Carodom (Kraków I)

Król Car (1853-1826 p.n.e.), zbudował około 1850 roku p.n.e. protomiasto po prawej (wschodniej), stronie Wisły, naprzeciw wzgórza Wawel i nazwał Carodom od swego nazwiska. Ustanowił je swoją stolicą.
Bogufał i Baszko potwierdzają w swoich kronikach z XIII wieku, cytat: „to wielkie i mocne miasto, tam gdzie teraz wzgórek i kościół św. Michała na skałce, Wanwelnica diminutive zwany”.


Według jedenastu lehickich kronik miasto Carodom zostało zdobyte przez wojska macedońskie, podczas wyprawy Aleksandra Macedońskiego na Lehię około 340 roku p.n.e. Później zostało wykazane na mapie Ptolemeusza z lat 142-147 jako miasto Carrodunum. Około 1335 roku został przekopany kanał, który zmienił bieg Wisły w obrębie Krakowa II i według przekazów, podczas prac zlokalizowano wokół wyżej wymienionego wzniesienia, ruiny starożytnego miasta (Krakowa I). Czy te ruiny zostały przebadane archeologicznie, a wyniki opublikowane ?


Jednocześnie jak informuje Prokosz, dwom królom, uznanym po ich śmierci za bogów ojczystych, wzniesiono w starożytności świątynie z białego kamienia w mieście Carodom (Kraków I). Dotyczy to królów lehickich, którzy panowali : Lel (1408-1389 p.n.e.) i Polah (470-427 p.n.e.). Tak więc Prasłowianie znali obróbkę kamienia i budowę kamiennych budowli (patrz także warownia kamienna na Górze Zyndrama). Czy ruiny starożytnego miasta i pozostałości tych świątyń, zostały zlokalizowane i zidentyfikowane ?

Grobowiec we Wzgórzu Lasoty

Król „Lassota” panował w Carodomie (Kraków I), w latach 1805-1785 i mieszkał w swoim dworze królewskim, w odległości 1 mili od Carodomu, na wzgórzu nazwanym „Lassotyn” od jego imienia oraz gdzie został pochowany.
Na wzgórzu Lasoty później pochowano w usypanym kurhanie w VIII wieku króla Kraka I i należy tutaj podkreślić precyzję kroniki Prokosza, którą potwierdziła „Wikipedia”, cytat: „ Kopiec [kurhan] Krakusa znajduje się w Krakowie, na prawym brzegu Wisły w dzielnicy Pogórze, usypany na wzgórzu Lasoty (271 m). Ponadto mamy tutaj także potwierdzenie położenia Carodomu (Krakowa I), właśnie na prawym brzegu Wisły w odległości mili od Wzgórza Lasoty.

Należy podkreślić, ze nazwa wzgórza przetrwała do dziś, aż 3800 lat ! W związku z powyższym, należy podjąć badania archeologiczne tego Wzgórza, w celu odnalezienia w nim grobowca króla Lasoty.

Protomiasto Szczyt (Szczecin)

Król Szczyt panujący w latach 1717-1681 p.n.e., rozkazał wybudować swoje protomiasto portowe od nazwy swojego nazwiska około 1715 roku p.n.e. Miasto portowe Szczyt (Szczecin) było wtedy stolicą Lehii, leżącą nad morzem Sarmackim lub Kodańskim, w której panował. Według „Dagome iudex” późniejsze miasto Szczecin (Schinesghe), było również stolicą Państwa Szczecińskiego króla Mieczysława II w X wieku. Archeolodzy potwierdzili już starożytność Szczecina, dokopując się do ruin inaczej warstwy archeologicznej miasta z VII wieku p.n.e. Badania należy kontynuować.

Protogród na wzgórzu Wiendal (obecne Wzgórze Wawelskie).

Król Wandal lub Wiendal panujący w Lehii w latach 1534-1489 p.n.e. w Carodomie, założył gród obronny na wzgórzu nazwanym od swego imienia, po drugiej stronie Wisły, naprzeciw Carodomu. Piszą o tym Prokosz i Kagnimir. Czy były prowadzone badania archeologiczne w podziemiach Zamku Wawelskiego i w jego otoczeniu na wzgórzu, w poszukiwaniu starożytnych ruin grodu z XVI wieku p.n.e., będącego pierwszym obiektem obronnym w tym miejscu ?

Grobowiec Króla Wawala

Król Wawal panujący w Lehii w Carodomie w latach 970-934 p.n.e., nazwał od swego nazwiska gród po drugiej stronie Wisły – Wawel i także go rozbudował. Po jego śmierci pod grodem we wzgórzu, umieszczono jego grobowiec. Czy badano wzgórze i zlokalizowano ten królewski grobowiec ?

Starożytne miasto Hel

Było handlowym i rybackim miastem portowym, usytuowanym od strony otwartego morza Kodańskiego (Bałtyk), na jednej ze skrajnych wysp Zatoki Kodańskiej (Gdańskiej). Wyspy te pokazuje wyraźnie i dobitnie mapa Pomponiusza Meli z I wieku (patrz okładka I K.L.). Obok portu Kodan, również port helski należał do portów operacyjnych Sarmatów-Wenedów. Wiele wieków później wyspy te utworzyły obecny Półwysep Helski. Jeszcze dziś widać 2-3 m pod wodą ruiny starożytnego miasta Hel, ale badania archeologiczne nie są od lat prowadzone, dlaczego ?

Kurhan Króla Kraka I Scyty

Król panował w założonym przez siebie Krakowie II oraz w Pradze w latach 694-728.
Do dziś nie są kontynuowane badania archeologiczne (nagle zmarłego w ich trakcie), docenta Józefa Żurowskiego w scytyjskim kurhanie usypanym na wysokość 16 m, na Wzgórzu Lasoty (po prawej stronie Wisły), w którym pochowano w 728 roku króla lehickiego Kraka I Scytę. Przecież znaleziono tam scytyjskie śmigiełkowate okucie końca pasa, datowane na VIII wiek ! Natomiast przekopano tylko 4% podstawy kurhanu i nie przeprowadzono badania dendrochronologicznego słupa w jego środku, do którego badacze dotarli. Drewno słupa na pewno pochodzi z VII/VIII wieku !

Mając od lat do dyspozycji taki zabytek w Polsce, który może udowodnić „od ręki” panowanie wczesno średniowiecznych sławiańskich królów lehickich oraz potwierdzić precyzję kroniki Prokosza z X wieku i innych późniejszych, nie robi się nic, dlaczego ?, a może właśnie dlatego ? Powyższa uwaga dotyczy także dwóch poniżej opisanych kurhanów.

Kurhan Króla Kraka II Scyty.

Król panował w Krakowie II w latach 728-733. Zamordowany przez młodszego brata Leha, został pochowany jak jego ojciec w kurhanie scytyjskim, który ma wysokość 11 m i jest położony 4 mile od Krakowa II, we wsi Krakuszowice.
Dlaczego nie zbadano archeologicznie tego kurhanu i nie ogłoszono wyników badań ?

Kurhan Królowej Wandy Amazonki

Królowa panowała w Krakowie II w latach 735-740. Została pochowana podobnie jak ojciec i brat w kurhanie scytyjskim. Został on usypany na wysokość 14 m i znajduje się w Mogile na terenie Nowej Huty.
Wojewodowie Żelizowie w swojej „Historii Sarmacji …” z VII-XI wieku informują, że królowa Wanda została pochowana w komorze grobowej w pozycji siedzącej, na pozłacanym tronie, cytat: „Naród w szczerym rozrzewnieniu nad świętością Ciała Panuiącey po iednym koszu ziemi zniósłszy do iey pogrzebania.

Siedzącey w Krześle wyzłacanym, wystawił pomnik w potomne wieki nad iey zwłokami, bez wyrazów pisma ziemny iakoby Kolos, który podziś dzień w wielkości usutey Mogiły trwa niewzruszony, i trwać będzie dłużey niżeli Marmurowy”.

Powyższe kurhany na pewno zostały usypane i usytuowane, dokładnie według zwyczajów i rytuałów scytyjskich oraz wskazań króla Kraka i królowej Wandy i nie ma tutaj żadnego przypadku, dlatego, że stojąc na kurhanie Wandy 6 lutego albo 4 listopada, można zobaczyć zachodzące słońce dokładnie nad kurhanem Kraka I, natomiast stojąc na kopcu Kraka I 2 maja albo 10 sierpnia, można zobaczyć słońce wschodzące dokładnie nad kurhanem Wandy.

Brakuje słów, że przez tyle wieków naukowe komisje interdyscyplinarne nie zbadały dokładnie wyżej wymienionych starożytnych obiektów sławiańskich, w tym trzech królewskich kurhanów i nie ogłosiły wyników, przy jednoczesnym milczeniu archeologów i historyków !?

Exit mobile version