Globalna Świadomość

EZOTERYCZNE PRZESŁANIE FILMU„PROMETHEUS” – NEPHILIM, SYNOWIE BOSCY I GIGANCI.

Film science-fiction „Prometheus” bada teorie na temat pochodzenia ludzkości i jej relacji z istotami pozaziemskimi. Chociaż większość może uznać to założenie za bardzo „fikcyjne”, wiele aspektów filmu w rzeczywistości symbolicznie odzwierciedla niektóre wierzenia i filozofie okultystycznej elity. Przyjrzymy się ezoterycznemu znaczeniu filmu „Prometeusz”.

W dzisiejszych czasach nie brakuje filmów z udziałem wściekłych kosmitów i zdecydowanie możemy dodać do listy Prometeusza . Jednak podczas gdy większość tych filmów koncentruje się na strzelaniu do obcych, zanim ci zniszczą Ziemię, Prometeusz przedstawia historię dotyczącą ponadczasowych zagadek zadając pytania „Skąd pochodzimy?”. i „Dlaczego tu jesteśmy?”… plus spora dawka strzelania do obcych.

Film wyreżyserowany przez Ridleya Scotta pierwotnie miał być prequelem klasycznego filmu Alien z 1979 roku , ale produkt końcowy ma z nim niewielki związek. Film opowiada historię naukowców, którzy odkryli starożytne artefakty przedstawiające gości z innej planety. Aby zbadać to odkrycie, naukowcy posiadając wsparcie gigantycznej korporacji wyruszają w kosmiczną misję, aby znaleźć planetę, z której przybyli kosmici. Założenie opiera się na teorii starożytnych astronautów, która głosi, że tysiące lat temu pierwsi ludzie mieli kontakt z wyższą rasą obcych.

Jak sugeruje nazwa filmu, Prometeusz jest również pełen mitologicznych odniesień i symboliki, które nadają filmowi ukryte ezoteryczne znaczenie. Podczas gdy film jest naprawdę o ludziach udających się w kosmos w poszukiwaniu swoich obcych twórców, Prometeusz może być również postrzegany jako metafora duchowego oświecenia, tak jak jest to przedstawiane przez okultystyczne tajne stowarzyszenia. Spójrzmy na koncepcje omówione w filmie.

Na początku filmu humanoidalny obcy debiutuje na Ziemi i pije dziwny płyn.

Obcy przybywa na Ziemię, gdy ogromny statek kosmiczny opuszcza planetę.

Obcy zostaje zrzucony na Ziemię przez ogromny statek kosmiczny.

Po wypiciu płynu kosmita całkowicie się rozpada i wpada do wody.

Obcy rozpada się w samym rdzeniu, na poziomie DNA i wchodzi w interakcję z wodą Ziemi, tworząc nową formę życia.

W wodzie DNA wywołuje reakcję biogenetyczną i na poziomie mikroskopowym widzimy pojedyncze komórki, które zaczynają się namnażać. To filmowa teoria o tym, jak życie ludzkie pojawiło się na Ziemi.

Ekran tytułowy filmu pokazuje, jak pojedyncza komórka namnaża się, tworząc życie na Ziemi.

Film szybko przenosi nas do 2089 roku, w którym dwóch archeologów, Elizabeth Shaw i Charlie Holloway, przeszukuje jaskinię w Szkocji. Tam odkrywają obraz narysowany przez jaskiniowca, który przedstawia ludzi spoglądających w kierunku formowania się gwiazd na niebie. Naukowcy odkryli, że tę konkretną formację gwiazd można znaleźć w sztuce kilku starożytnych kultur.

Formacja gwiazd na tym malowidle jaskiniowym jest podobna do formacji gwiazd występujących w starożytnej sztuce egipskiej, sumeryjskiej i Majów.

Archeolodzy uważają, że kosmici (których nazywają „Inżynierami”) wywodzą się z tej szczególnej formacji gwiazd i rozprzestrzeniają ludzkie życie na Ziemi. To powoduje, że wyruszają w kosmiczną misję, aby znaleźć tę planetę i szukać odpowiedzi u obcych Inżynierów.

Założenia filmu są silnie inspirowane teorią „starożytnych astronautów” pierwotnie zaproponowaną przez takich autorów jak Eric Von Daniken i Robert Temple. Według tych teorii ludzkość została stworzona lub „pomogła” przez przybyszów z innej planety, którzy pozostawili trwałe ślady w historii ludzkości.

Wydaje się, że reżyser Prometheus , Ridley Scott, wierzy w tę teorię. W wywiadzie dla Hollywood Reporter stwierdził:

„NASA i Watykan zgadzają się z teorią, że matematycznie niemożliwe, abyśmy byli tu gdzie jesteśmy dzisiaj, bez pomocy po drodze. To właśnie widzimy w filmie.

Starożytni astronauci

Zwolennicy teorii starożytnych astronautów uważają, że znaczna część ludzkiej wiedzy, kultury i religii to pozostałości obcej „kultury matki”. Starożytne zabytki uważane za zbyt zaawansowane dla ówczesnej technologii, takie jak Stonehedge, Wyspa Wielkanocna i Wielka Piramida w Gizie, są uważane za dowód na kontakt z obcymi. 

Eric Von Daniken twierdzi również, że starożytna sztuka i ikonografia na całym świecie zawierają przedstawienia pojazdów kosmicznych, inteligentnych stworzeń innych niż ludzie i zaawansowanej technologii. Twierdzi, że kultury, które nie miały ze sobą kontaktu, miały w swojej twórczości podobne tematy, co udowadnia, że ​​istnieje wspólne źródło ich wiedzy.

Oto Rzeczywisty malowidło jaskiniowe znalezione we Włoszech, które podobno przedstawia starożytnych astronautów odwiedzających Ziemię. Ten obraz był prawdopodobnie inspiracją dla malarstwa jaskiniowego znalezionego w Prometeuszu .

Egipski hieroglif podobno przedstawia latające maszyny.

Prometeuszu podobieństwa między artefaktami egipskiej, Majów, Sumerów i innych cywilizacji skłaniają zespół badawczy do podróży w kosmos i poszukiwania „Inżynierów” ludzkości. Zwolennicy teorii starożytnych astronautów twierdzą, że wiele starożytnych tekstów religijnych zawiera odniesienia do przybyszów z kosmosu. Dwie z głównych często cytowanych prac to Księga Rodzaju i Księga Enocha, które wspominają o istnieniu na Ziemi tajemniczych gigantycznych istot zwanych Nephilim.

Obserwatorzy i Nephilim

Księga Rodzaju wspomina o obecności na Ziemi istot o imieniu Nephilim (wersja króla Jakuba używa terminu Giants). Istoty te są opisywane jako hybrydy, które są wynikiem rozmnażania się ludzkich kobiet i „synów Bożych”.

Kiedy na ziemi zaczęła się zwiększać liczba ludzi i rodziły się im córki, synowie Boży pojęli córki ludzkie z żony. (…) W owych dniach Nephilim chodzili po ziemi – a także później – kiedy synowie Boży szli do córek ludzkich i mieli z nimi dzieci .

– Rodzaju 6: 1–4 (nowa wersja międzynarodowa)

W Księdze Liczb 13 ponownie wspomniano o Nephilim, opisywanych jako gigantyczne niszczycielskie istoty, które wyglądały zupełnie inaczej niż zwykli ludzie.

I rozpowszechnili wśród Izraelitów złą wieść o ziemi, którą zbadali. Powiedzieli: „Ziemia, którą zbadaliśmy, pożera tych, którzy ją zamieszkują. Wszyscy ludzie, których tam widzieliśmy, są wielkich rozmiarów. Widzieliśmy tam Nefilim (potomkowie Anaka pochodzą od Nefilim). W oczach ich wyglądaliśmy jak koniki polne.

– Liczb 13: 32-33

Apokryficzna Księga Henocha znacznie rozszerza temat Nefilim i ich twórców, Obserwatorów. Zgodnie z tekstem pochodzącym z 300 rpne, Obserwatorzy byli grupą 200 „synów Bożych”, którzy nie posłuchali Boga i zstąpili na Ziemię, aby rozmnażać się z ludźmi. Mówiono, że nauczyli ludzi zaawansowanych umiejętności, takich jak metalurgia, obróbka metali, kosmetyka, czary, astrologia, astronomia i meteorologia. Ponieważ Obserwatorzy byli nieposłuszni Bogu, nazywano ich także upadłymi aniołami.

Potomstwem Obserwatorów byli Nephilim, opisani jako olbrzymy żyjący wśród ludzi. Ostatecznie ich działania stały się destrukcyjne dla Ziemi. Aby się ich pozbyć, Bóg wywołał Wielki Potop. Jednak aby zapewnić przetrwanie ludzkości, Bóg ostrzegł Noego, by zbudował swoją arkę.

Inny starożytny tekst żydowski, Księga Jubileuszy, stwierdza, że ​​dziesięć procent bezcielesnych duchów Nefilim mogło pozostać na Ziemi po potopie jako demony, aby próbowały sprowadzić ludzi na manowce aż do Sądu Ostatecznego. Czy to dlatego okultystyczna elita jest tak zdeterminowana, by zepsuć masy materialnością i perwersją?

Kim więc byli Obserwatorzy i Nephilim? Zwolennicy teorii starożytnych astronautów uważają, że w rzeczywistości byli to kosmici wysłani na Ziemię, aby nadzorować ewolucję ludzkości – stąd ich nazwa „Obserwatorzy”. Teoria ta wywarła wielki wpływ na założenie Prometeusza, ponieważ obcy w filmie to gigantyczne istoty, które przybyły na Ziemię, aby stworzyć i uczyć ludzkość

.

W trakcie filmu załoga w końcu spotyka jednego ze swoich „twórców”, gigantycznego kosmitę. Niestety, kosmita nie miał ochoty dyskutować o pochodzeniu ludzkości i zrywa głowę Androidowi Davidowi (facetowi po lewej).

Odkrycie, że kosmici byli częścią ewolucji człowieka, nie jest ważne tylko z naukowego punktu widzenia, ale także z duchowego, ponieważ może potencjalnie uczynić wiele religii całkowicie przestarzałymi. Wszystkie systemy wierzeń zostałyby gruntownie zakwestionowane lub przynajmniej zmienione, aby uwzględnić ingerencję obcych w ludzką cywilizację.

Duchowy dylemat

Duchowe implikacje misji kosmicznej są subtelnie odzwierciedlone w filmie, poprzez różne sceny kwestionujące znaczenie chrześcijaństwa w kontekście inżynierii kosmicznej.

Na początku rejsu Kapitan statku instaluje choinkę. Zostaje zapytany przez przełożonego „Co to u diabła jest?”, Na co Kapitan odpowiada: „Już Święta!”. Fakt, że ta zmieniająca historię misja kosmiczna odbywa się w okresie Bożego Narodzenia (święta, które obchodzi narodziny Jezusa Chrystusa), nadaje jej znaczenie religijne.

Elizabeth, bohaterka filmu, dumnie i wyraźnie nosi na szyi chrześcijański krzyż. Ten wisiorek staje się symbolem duchowego dylematu wynikającego z ustaleń misji.

Kiedy statek dociera do celu, załoga odkrywa opuszczony budynek zbudowany przez obcą cywilizację, w którym znajdują się… martwi kosmici. Po przeprowadzeniu testów na jednym z ciał załoga zdaje sobie sprawę, że obcy są rzeczywiście twórcami ludzkiego życia na Ziemi. Innymi słowy, teoria starożytnych astronautów jest poprawna, a istoty z innej planety rzeczywiście były „Inżynierami” ludzkości. Gdy Elżbieta potwierdzi to odkrycie swojemu chłopakowi Charliemu, natychmiast pyta ją o ważność jej wisiorka z krzyżem:

Myślę, że możesz teraz zdjąć krzyż swojego ojca.
– Dlaczego miałbym to zrobić?
– Ponieważ ONI nas stworzyli.

Następnie Elżbieta udziela godnej odpowiedzi:

A kto je stworzył?

Dlatego nie widzi sprzeczności między wiarą w chrześcijaństwo i w teorię starożytnych astronautów jednocześnie. Wciąż wierzy, że Bóg jest pierwszym stwórcą wszystkiego… ale teraz musi dodać kosmitów do równania.

Po tej głębokiej dyskusji Elizabeth i Charlie podniecają się i uprawiają seks w statku kosmicznym. To, czego para nie wie, to fakt, że Charlie został zainfekowany obcemu DNA przez Davida, androida.

Zanim Charlie odwiedził Elizabeth w jej kwaterze, David, robot o dociekliwym umyśle, nakłania Charliego do wypicia napoju zawierającego obce DNA, wiedząc, że będzie kopulował z Elizabeth, a zatem urodzi pół-obce dziecko. Zwróć uwagę na choinkę w tle.

Elizabeth wkrótce dowiaduje się, że jest w ciąży. Natychmiast zdaje sobie sprawę, że jej dziecko nie będzie człowiekiem. Biorąc pod uwagę fakt, że misja odbywa się w okresie Bożego Narodzenia, Elżbieta staje się swoistą anty-Marią. Zamiast rodzić Chrystusa, urodzi pół-obce stworzenie…Nephilim.

Po odkryciu ciąży Elizabeth chowa wisiorek z krzyżem co symbolicznie oznacza, że ​​jej wiara chrześcijańska nie jest już ważna.

Bohaterce udaje się „przerwać” całą misję w której wszyscy giną. W finale udaje jej się odkryć prawdę o kosmitach. Najwyraźniej dawno temu porzucili ludzkość, a nawet planowali zniszczyć ziemię. Coś musiało pójść nie tak z ewolucją człowieka. Pod koniec filmu Elizabeth zakłada z powrotem krzyż na szyję, co oznacza, że ​​nie straciła wiary i że jej poszukiwanie prawdy jest teraz bardziej duchowe. Nie chodzi już o naukę, ale o podstawową ludzką potrzebę odpowiedzi na pytania egzystencjalne.

Cały film można zinterpretować jako duchową metaforę – poszukiwanie oświecenia. Sam tytuł filmu, Prometeusz , bardzo dobrze wskazuje na ezoteryczne znaczenie filmu.

Prometeusz i poszukiwanie oświecenia

W mitologii greckiej Prometeusz jest Tytanem, pierwotną rasą bóstw, która pojawiła się przed Olimpijczykami. Ukradł ogień bogom, aby dać go ludzkości – akt, który umożliwił postęp i cywilizację. Prometeusz stał się ważną postacią w mitologii szkół tajemnych, takich jak masoneria i różokrzyżowcy, które opierają się na wykorzystaniu wiedzy okultystycznej w celu osiągnięcia boskości.

Prometeusz, ulubiona postać elity iluminatów, jest eksponowany w Rockefeller Center .

Judeochrześcijańskim odpowiednikiem Prometeusza jest Lucyfer, „upadły anioł” o wielkiej inteligencji, który niegdyś ulubieniec Boga, następnie przeciwstawił się mu i przyniósł ludzkości nową formę wiedzy. Imię Lucyfer po łacinie oznacza „niosący światło”, co jest dokładnie tym, czego dokonał Prometeusz, niosąc ogień na człowieka. Mówi się, że to „światło” jest wiedzą okultystyczną nauczaną w szkołach tajemnic, ponieważ pozwala „oświeconym ludziom” wznieść się z powrotem do boskości.

Opisana powyżej historia Obserwatorów i Nephilim wydaje się również podążać za tym samym archetypem, ponieważ opowiada historię buntujących się „synów Bożych”, którzy zstępują na Ziemię, ucząc ludzkość ważnej wiedzy. Podobnie jak Lucyfer, Obserwatorzy nazywani są „upadłymi aniołami”. Gdzie zatem widzisz, że w tych mitach i symbolice filmu jest wiele wzajemnych powiązań.

Na początku wyprawy w kosmos prezes korporacji finansującej misję przeprowadza odprawę i wygłasza przemówienie na temat wagi misji:

„Tytan Prometeusz chciał dać ludzkości równe szanse z bogami i za to został wyrzucony z Olimpu. No cóż, moi przyjaciele, w końcu nadszedł czas na jego powrót ”.

W filmie Prometeusz to nazwa statku kosmicznego, który transportuje ludzi do ich obcych Inżynierów. Symbolicznie przedstawia ludzi używających „ognia” (wiedzy), który został im dany, aby wznieść się z powrotem do boskości (ich obcych twórców) za pomocą własnych środków. Ta metafora duchowej inicjacji przypomina wiele mitologicznych opowieści z całej historii, które skrywają podobne ezoteryczne znaczenie.

Adepci szkół tajemnych wierzą, że oświecenie nie jest dane wszystkim, ale tylko nielicznym wybranym, co trafnie znajduje odzwierciedlenie w Prometeuszu . W filmie zginęli wszyscy ludzie, którzy byli tam w samolubnych, zarobkowych celach. Przetrwał tylko ten, kto był tam dla prawdy i miał silną wiarę duchową. Ten rodzaj narracji jest porównywalny z alegorycznymi opowieściami o duchowej iluminacji, które twierdzą, że tylko prawdomówni z serca osiągną ten wyższy stan istnienia.

Oprócz Elizabeth przeżyła inna nie-ludzka postać, David the Android. Pod koniec filmu Davidowi odcięto głowę, ale ponieważ jest robotem, nadal funkcjonuje. Elizabeth bierze głowę i kontynuuje swoją podróż, co symbolicznie oznacza, że ​​potrzebuje czystego intelektu i technologii, aby osiągnąć oświecenie.

David ma ogromne zdolności intelektualne, dzięki czemu wierzy, że jest lepszy od ludzi, widzimy tu subtelne przesłanie stwierdzające, że transhumanizm jest ważny w ewolucji człowieka. Pod koniec filmu David nie rozumie, dlaczego Elizabeth pragnie kontynuować poszukiwania swoich twórców. Różnica polega na tym, że ona ma duszę, a on nie. Z tego powodu ponownie założyła krzyż na szyję. Jej poszukiwanie to nie tylko misja kosmiczna, to duchowa pielgrzymka mająca na celu odkrycie, skąd pochodzi. W ostatniej scenie filmu Elizabeth postanawia nie wracać na Ziemię (reprezentująca materialność i niższe ja) i kontynuuje poszukiwania Inżynierów (reprezentujących iluminację i boskość). Jej poszukiwania się zatem nie skończyły i możliwa jest kontynuacja.

Konkluzja

Podczas gdy większość widzów prawdopodobnie wyszła z Prometeusza, myśląc, że jest to „przyzwoity film o kosmitach”, zagłębianie się w jego znaczenie i symbolikę ujawnia kolejną warstwę interpretacji. Czerpiąc inspirację z teorii starożytnych astronautów, Prometeusz proponuje radykalną zmianę historii i teologii, która uczyni ludzkość wytworem pozaziemskich „bogów stwórców”. Film miesza również poszukiwanie wiedzy naukowej z pytaniami duchowymi i metafizycznymi, tworząc opowieść nie tylko o kosmitach, ale także o ponadczasowych pytaniach egzystencjalnych.

Jak sugeruje tytuł filmu, historia ludzi udających się w kosmos w poszukiwaniu swoich twórców ma ukryte znaczenie ezoteryczne, ponieważ można ją zinterpretować jako metaforę duchowego oświecenia. Tytan Prometeusz jest centralną postacią w okultystycznych szkołach tajemnic, archetypową postacią „buntownika z góry”, który przyniósł ludzkości boską wiedzę – ze wszystkimi korzyściami i pułapkami, jakie ona stwarza. 

Okultystyczne tajne stowarzyszenia wierzą, że ta wiedza zapewnia drogę powrotną do boskości. W ten sam sposób, w jaki statek kosmiczny Prometeusz opuszcza ziemię, aby odkryć swoich twórców, okultystyczni wtajemniczeni chcą opuścić płaszczyznę materialną, aby osiągnąć iluminację i „być jednym” z Wielkim Architektem Wszechświata.

Pozostają pytania. Czy istnieje „zewnętrzne” źródło zaawansowanej i ezoterycznej wiedzy ludzkości? Czy kiedyś istniała na Ziemi „super rasa” typu Nephilim, która pomagała ludzkości się rozwijać? Czy to „brakujące ogniwo” w ewolucji człowieka ? Czy to jest powód, dla którego ludzkość jest autodestrukcyjna ?

Opracował : Arsus.

Exit mobile version