ARKAIM obecnie otoczony jest celowym milczeniem Zachodnich społeczności akademickich – które nie chciałyby przepisywania historii i przyznania, że „ta”, którą znamy dzisiaj jest zbudowana na fikcji. Historia ARKAIM – zapomnianej rasy Aryjskiej: Być może z przed 100.000 lat lub starszej, wielka gwiazda Epoki Lodowcowej patrzyła ludziom mieszkającym w rejonie Arktyki, w tym czasie strefy umiarkowanej a następnie migrujących na południe do Azji Środkowej, uwarunkowanej zmianom klimatu.
Tam, na żyznej ziemi-raju nieznanych mędrców (Aryjczyków) stało się podstawą Uralsko-Ałtajskiej rasy, która ewoluowała przez tysiąclecia wzbogacając zasoby pierwotnej ludności poprzez małżeństwa, rozwój kosmologii i polityczne struktury, jako podwaliny naszej współczesnej cywilizacji, migrując na całej ziemi, następnie znikają pozostawiając nieśmiertelne legendy o sobie.
ARKAIM – Miasto swastyka (miasto MANDALA), Świątynia i Superobserwatorium: starożytna Słowiano-Aryjska horyzontalna świątynia i obserwatorium w pobliżu Magnitogorska (Syberia) Rosja, datowana konwencjonalnymi metodami, na 5000 lat – (w rzeczywistości sprzed „12.000 pne., która była palona i odbudowywana wiele razy podczas różnych etapów w historii Aryjskiej).
Najnowsze datowanie wieku artefaktów ARKAIM wskazuje na 3,500-4,000 pne. (miejsce samo w sobie jest znacznie starsze). ARKAIM ma postać dwóch ścian około -170 i 85 metrów średnicy, z 60 domami, 35 między kołem i 25 w kręgu. Budynki są ogromnych rozmiarów i niesamowicie precyzyjne w astronomicznych proporcjach i wielkościach. ARKAIM jest znacznie starszy niż Stonehenge. Szerokość geograficzna ARKAIM jest taka sama jak Stonehenge.
Brytyjski pisarz John Michell przedstawia masę dowodów na taką cywilizację, którą uważa za magiczną i mimo wszystko zauważalną na ziemi dla tych, którzy zechcą ją dostrzec: Cała powierzchnia ziemi jest naznaczona śladami gigantycznej pracy prehistorycznych inżynierów, pozostałościami po uniwersalnym systemie naturalnej magii, obejmującym wykorzystanie polarnych magnetyzmów wraz z pozytywnymi siłami związanymi z energią słoneczną.
Różni ludzie i nadludzkie rasy zamieszkiwały ziemię w przeszłości, istnieją tylko przekazy z najstarszych mitów. Można przypuszczać, że niektóre katastrofy niszczyły systemy, których utrzymanie zależało od kontroli pewnych naturalnych sił na całej ziemi.
Michell jest jednym z wielu uważających, że w archiwach prehistorycznych zapomniane rasy pozostawiły ślady zaawansowanych zasobów wiedzy, zarówno duchowej jak i technicznej, która może być dla nas przewodnikiem jeśli zajdzie taka potrzeba w przyszłości. Pomimo ignorowania przez główny nurt historyków i antropologów, teoria ta jest z coraz większym naciskiem przedstawiana przez wysoko postawionych naukowców. Widać jak bardzo stary jest rodowód naszego gatunku ale pomimo to zauważalny na ziemi.
Ci, którzy zechcą to dostrzec mogą znaleźć nie tylko w legendach ras każdej części naszej planety ale także w tysiącach technologicznych anomalii jakie odkryto w mało geologicznych stratyfikacjach starożytnej Grecji. Historycy mają wiele do powiedzenia na ten temat, zwłaszcza w odniesieniu do legend Azji Mniejszej, które opowiadają o naszym pochodzeniu oraz przejściu w głąb lądu podczas Epoki Lodowcowej w Hyperborei, tajemniczej rasy wysoko rozwiniętych istot polarnych regionów, których filarów działania na ziemi należy szukać w zwierciadłach gwiezdnych niebios.
Centralna i Środkowa Azja w kierunku wschodnim, ogromne przestrzenie stepów, gór i pustyń piaszczystych, których mieszkańcy zachowali najważniejsze wspomnienia czasów minionych, kiedy to zaludnione miasta na pustyniach i starożytne rasy stąpały po tej ziemi. Te Uralsko-Ałtajskie regiony są obecnie centrum uwagi poszukiwań korzeni cywilizacji jak również drog do trwałej przyszłości.
ARKAIM: Epoka Brązu, miast w Południowym Uralu. W 1987, w centrum rosyjskiego stepu, zespół rosyjskich archeologów odkrył ruiny warownego miasta o nazwie ARKAIM, powodując wielkie emocje w kręgach naukowych. Region był znany z zachowanych zabytków różnych kultur, każdej epoki i w każdym kierunku kompasu, ale ARKAIM jest pierwszym wyraźnym dowodem starożytnej zaawansowanej kultury kwitnącej na Rosyjskiej ziemi.
Zbudowany na zasadzie kręgu wokół centralnego placu, z około sześćdziesięcioma pół-schronami, domami wybudowanymi w obrębie murów obronnych, Osada położona na południowym Uralu w pobliżu Rosyjskiego miasta Czelabińsk. Było bronione przez dwa koncentryczne mury obronne z gliny i ceglanych bloków na drewnianej ramie, wprowadzone za pomocą czterech misternie skonstruowanych przejść, przez które wrogowie mieli niezwykle utrudniony dostęp. Mieszkańcy i wspólny centralny plac był dobrze chroniony w ARKAIM. Miasto miało położenie w kierunku kilku punktów odniesienia na niebie, zatem uważa się, że było to obserwatorium, twierdza administracyjna oraz centrum religijne.
Nazwana mianem „rosyjskiego Stonehenge”, osada z Epoki Brązu ~ 5.000 – 6.000 lat i była współczesna cywilizacjom Kreteńskiej-Mykeńskiej, Egipskiej Średniego Królestwa, Mezopotamskiej oraz cywilizacji doliny Indusu, jak również starszej o kilka stuleci – legendarnej Troji Homera, której kolisty układ (Arkaim) tak bardzo przypomina. ARKAIM był zamieszkiwany przez 200 lat poczym tajemniczo spalony i opuszczony.
Rosyjski zespół eksploracyjny wykazał, że ARKAIM cieszył się zaawansowaną technologią jak na swoje czasy. Był wyposażony w rynny drenażowe i system przeciwburzowy, realnie był chroniony przed ogniem, drewniane podłogi domów i same domy były nasączone substancją ogniotrwałą – wiele pozostałości tego związku można do tej pory znaleźć w ruinach.
Każdy dom wewnątrz posiadał utwardzone drewniane bloki i w każdym z nich było palenisko, piwnica, piekarnik i dojście do chłodzonego systemu magazynowania żywności. Piec był taki, że było możliwe wytapianie w nim brązu, jak również wypalanie wyrobów garncarskich. Ekscytujące prace wykopaliskowe, odkryły dwadzieścia kolejnych grodzisk i nekropolię w Dolinie ARKAIM, niektóre z nich kamienne, większe i bardziej imponujące niż ARKAIM.
ARKAIM mogło być ewentualnie ich stolicą. Kompleks zaczęto nazywać Ziemią Miast odkrywając przed naukowcami wiele tajemnic. Był to pierwszy konkretny dowód na istnienie cywilizacji neolitycznej zagubionej w południowej Rosji, potwierdzające to co od dawna podejrzewano, że południowy Ural i północny Kazachstan, położone na skrzyżowaniu Azji i Europy, były ważnym regionem w tworzeniu złożonych społeczeństw Aryjczyków.
Rzucono po raz pierwszy światło na rozwój, charakter i szeroki wzorzec wczesnej wędrownej kultury indoeuropejskiej stymulując różnego rodzaju teoriami w rosyjskich kręgach o korzeniach Słowiano-Aryjczyków. To jednak był dopiero początek poszukiwań nowej tożsamości w małych, ale wpływowych etnicznych, kulturowych i religijnych mniejszościach rosyjskich od upadku Związku Radzieckiego.
Coraz bardziej odrzucana jest Amerykańska i Europejska wizja globalnej hegemonii zakorzeniona w zachodnim chrześcijaństwie, Rosjanie zwracają się w kierunku wschodnim, aby znaleźć połączenie korzeni indoeuropejskich. Wielu, zwłaszcza młodych przejmuje mistykę społeczności zjednoczonej Eurazji cementując więzi duchowe znacznie starsze niż chrześcijaństwo, judaizm i islam.
ARKAIM stara się skupiać na tych ideałach, które symbolizują przyszłość jako podstawę do pokoju na świecie. ARKA oznacza niebo a IM ziemię, mówi Alex Sparkey, rosyjski pisarz, wyjaśniając, że ARKAIM oznacza to miejsce, gdzie Niebo styka się z Ziemią, gdzie materializm i duchowość połączone są nierozłącznym łukiem. Połączony jest tu Wschód i Zachód. Dziś w Rosji istnieje poczucie, że ludzkość stoi przed koniecznością wyboru Jedności.
Zachodnia kultura musi wejść w jedność z mądrością Wschodu. Jeśli to się zdarzy harmonia, która kiedyś panowała w Kraju Mieście zostanie przywrócona. W rzeczywistości wątpliwym jest, że pokój i harmonia istniały w okresie ARKAIM, ponieważ okoliczne grodziska były oczywiście przystosowane do wojny lub do ciężkich działań defensywnych w wrogim środowisku.
Tak więc Swastyka, uważana za wyłącznie Aryjski symbol kultu słońca przywłaszczona do celów okultystycznych przez Hitlerowców, przedstawiana na wielu glinianych naczyniach odkrytych w ARKAIM, jest starszym religijnym i metafizycznym symbolem niż dołączony do Słowiano-Aryjskiego Boga Słońca, jego korzenie leżą w totemicznym szamanizmie.
Rene Guenon, wybitny francuski ezoteryk wskazuje, że swastyka symbolizuje wieczny ruch wokół nieruchomego centrum, jest polarnym a nie słonecznym symbolem, i jako taki był symbolem kultu centralnej Gwiazdy Polarnej, pierwotnie poświęcony planetarnemu bóstwu połączonemu z Ursa Major, Wielką Niedźwiedzicą. To centrum, Guenon – podkreśla, stanowi stały punkt znany symbolicznie wszystkim tradycjom jako „pole” lub oś wokół, której obraca się świat”
Swastyka jest zatem znana na całym świecie jako „znak słupa”. Krótko mówiąc, byłoby błędem skupiać się na Aryjskim ARKAIM jako tle, miasto było dziedzicem wielkiej silnej cywilizacyji, która istniała w korytarzu Eurazji długo zanim przybyli tu Indo-Europejczycy. Jedenej uniwersalnej cechy w miastach podobnych do Troi brakuje właśnie w ARKAIM – prawdopodobnie dlatego, że przez wieki uległo zniszczeniu – jest to filar ołtarza na głównym placu miasta. Niewątpliwie w ARKAIM widzimy późną ekspresję megalitycznego Filaru religii, która kiedyś panowała powszechnie w każdym zakątku świata, wśród niemal wszystkich narodów, niezależnie od ich etnicznego typu, który wiązał się z miastami Troi.
Jest to najstarsza nam znana religia i cofa się ona do najbardziej odległej przeszłości, kiedy to ludzie widzieli niebiosa jako obracającą się wokół osi Gwiazdę Polarną. Dopiero później Słońce jako centrum obracającego się systemu gwiezdnego, zastąpiło Gwiazdę Polarną będącą najwyższym bóstwem kultu Pillar i doprowadzona do wywyższenia Boga Słońca przez ludy Indoeuropejskie.
Doprowadziło to do większego rozwoju intelektualnego, złożonych cywilizacji, zaawansowanej sztuki i nauki oraz pojmowania transcendentalnej natury. Miasta Troje jak Electris – i ARKAIM – zostały zbudowane jako gwiezdne obserwatoria. Ich funkcją było zjednoczenie Ziemi z kosmosem zgodnie z zasadą „jak na górze, tak na dole” za pomocą centralnej osi symbolizowanej przez kamienną kolumnę.
Tak Diodorus Siculus w pierwszym wieku przed naszą erą, cytując historyka Hecataeusa opisał sanktuarium Electris jako miasto Troi na wzór sfer zwanych swastyką lub MANDALĄ, przez co rozumiał astronomiczny projekt podobny do ARKAIM, Stonehenge i inne strarożytne świątynie poświęcone słońcu, w których schemat sfer niebieskich lub astralnej powłoki wokół Ziemi był reprezentowany schematycznie przez serię koncentrycznych okręgów oznaczonych ścianami, rowami i fosami wokół głównego filaru kamiennego …Słowiańsko Aryjska „ARKA” oznacza łuk (gwiaździsty) Nieba (Zauważ, że ARKAIM i ARKTIC mają ten sam rdzeń „Ark”) „IM” oznacza Ziemię Całe słowo ARKAIM oznacza „W miejscu, gdzie Niebo-niebiosa styka się z ciałem Ziemi.
Do miejsca tego wciąż pielgrzymują tłumy. Wiele osób wierzyło, że odprawienie tam specjalnych rytuałów zaowocuje ziszczeniem się wszelkich życzeń. Obok fortecy znajduje się kilka ułożonych z kamieni spirali. Zgodnie z przesądem, wejście do którejś z nich boso lub najlepiej nago i wypowiedzenia życzenia w centralnej jej części, powinno pomóc w realizacji życzenia. Wiara w to, że w miejscu tym działają potężne siły mobilizuje też ludzi chorych, którzy tłumnie przybywają, by wyleczyć się z rozmaitych dolegliwości. Wielu pielgrzymów twierdzi, że po wizycie w tym miejscu udało im się pozbyć chorób skóry.
Arkaim jest ściśle powiązany z trzema innymi miejscami położonymi wokół twierdzy. Pierwsze z nich jest celem turystycznych eskapad; w drugim wciąż trwają prace wykopaliskowe; natomiast w trzecim dochodzi do rzeczy tak przerażających, że wielu ludzi unika go jak ognia. W przeszłości miało w nim dochodzić do rzeczy rodem z horrorów, a obecne tam olbrzymie pokłady energii miały w dwojaki sposób oddziaływać na wszystkie przebywające tam osoby – czasami pozytywnie, a innym razem negatywnie.
Nie brakuje relacji o tajemniczych zniknięciach, do których dochodziło w pobliżu budowli. Pod koniec ubiegłego roku doszło tam do dziwnego zdarzenia. Dziewczyna, która wybrała się w okolice konstrukcji z dwoma przyjaciółmi była rzekomo ścigana przez tajemnicze światła.
Dziewczyny nigdy nie udało się odnaleźć, zaś chłopcy, którzy jej towarzyszyli byli sparaliżowani tym co zobaczyli. To właśnie nieopodal tego miejsca doszło w końcu do słynnej tragedii, kiedy to dziewięcioro uczestników górskiej wyprawy zginęło w niewyjaśnionych okolicznościach na stoku góry Cholat Sjakl. Miejsce, w którym doszło do tragedii znane jest dziś jako Przełęcz Diatłowa.