W 2020 roku weszła w życie Konwencja z Minamaty, która zakazała produkcji i sprzedaży urządzeń z rtęcią. Rządy wielu krajów zachęcają swoich obywateli do dobrowolnego oddania termometrów rtęciowych i innych urzadzen w celu całkowitego usunięcia rtęci z własności prywatnej.
Oficjalne argumenty za taką polityką są następujące: można zatruć się rtęcią, cała rtęć powinna zostać usunięta z populacji. Fałsz tej półoficjalnej tezy można wykazać za pomocą prostej analogii: jeśli osoba zje około 200 gramów zwykłej soli kuchennej podczas jednego posiedzenia, to ta osoba umrze. Więc zabrońmy soli kuchennej?To znaczy, pod oczywistym absurdalnym pretekstem, ludność jest odciągana od rtęci. Stąd pytanie: jakie właściwości rtęci ludzie mogą potrzebować w przyszłości?
Rząd Światowy aktywnie zamyka kopalnie rtęci- Almaden zamknięto w 2002 r.- Idrija zamknięto w 1987 r.- Avala zamknięto w latach 60.- Nowe Almaden zamknięto w 1976 r.i tak dalej.Oznacza to, że w ciągu ostatnich 50 lat zamknięto największe złoża cynobru. Więc co kryje rtęć? Może po prostu boją się, że ludzie zaczną swobodnie korzystać z darmowej energii? Bez produkcji węglowodorów? Bez niewolnictwa i uzależnienia od handlarzy i pasożytów?
Istnieje ponad dwadzieścia minerałów rtęci, ale jej głównym i praktycznie jedynym źródłem zawsze był (i jest) cynober.Łatwo jest wydobyć rtęć z cynobru: można to zrobić przez destylację lub po prostu podgrzać czerwone kamienie w piekarniku, aż pękną i zacznie z nich wypływać rtęć. Kontroluj niewolników, zmuszając ich do wydobywania paliw węglowodorowych i płacenia za węgiel, benzynę, elektryczność itp. Nie jest więc przypadkiem, że teorię eteru i alchemię uznano za pseudonauki, a informacje o nich usunięto z dyscyplin akademickich.
Teraz jest jasne, dlaczego konieczne było sfałszowanie układu okresowego, z którego usunięto wiersz zerowy.Z prawdziwego układu okresowego pierwiastków możemy również dowiedzieć się, że rtęć w ogóle nie była uważana za pierwiastek chemiczny, ponieważ po prostu brakuje jej takiej substancji jak Hydrargirum 80.
Jaki jest powód takiej niechęci do rtęci we współczesnej nauce? Być może odpowiedź leży w kanonicznym opisie właściwości tej substancji (język nie śmie nazywać jej metalem, ponieważ sama nazwa „hydrargirum” jest tłumaczona z greckiego jako „srebrna woda”). Opisy mówią, że rtęć ma najwyższy potencjał jonizacji w przyrodzie. Co to jest jonizacja? Oto odniesienie:
Jonizacja to endotermiczny proces tworzenia jonów z obojętnych atomów lub cząsteczek. Dodatnio naładowany jon powstaje, gdy elektron w cząsteczce otrzymuje wystarczającą energię, aby pokonać barierę potencjału, równą potencjałowi jonizacji. przeciwnie, naładowany jon powstaje, gdy dodatkowy elektron zostaje przechwycony przez atom z uwolnieniem energii. Zwyczajowo rozróżnia się dwa rodzaje jonizacji – sekwencyjną (klasyczną) i kwantową, która nie przestrzega niektórych praw fizyki klasycznej .
Nauka uznaje, że rtęć może łamać prawa ortodoksyjnej fizyki. Co to znaczy? Jest to więc tylko jedno: – Fizyka oficjalna jest pseudonauką, niezdolną do wyobrażenia sobie prawdziwej struktury świata. Oto, co sama mówi o jonizacji przez pole elektryczne: – „Jest to jonizacja z powodu wzrostu wartości napięcia wewnętrznego pola elektrycznego powyżej wartości granicznej.
Z tego wynika oderwanie elektronów od atomów gazu ”.Nikt nie jest w stanie jednoznacznie wyjaśnić istoty tego zjawiska. Takie próby podejmowano wielokrotnie, m.in. przez Heinricha Hertza i Maxa Plancka. Jednak po przyjęciu hipotez Alberta Einsteina jako aksjomatu wszyscy byli zadowoleni z teorii fotonów. Niesamowite. Prawdopodobnie w ten sposób pozyskiwano ten metal w czasach starożytnych.
Ta substancja była znana naszym przodkom od niepamiętnych czasów i najwyraźniej była używana nie tylko przez alchemików i uzdrowicieli. Rtęć nie zawsze była uważana za metal i była obdarzona magicznymi właściwościami, a według najstarszego traktatu Vimanika Shastra służyła jako paliwo do samolotów. Historycy uważają, że Czyngis-chan schwytał Ferganę wyłącznie po to, by zmonopolizować produkcję rtęci, z której to miasto słynęło. Dlaczego Czyngis-chan potrzebował rtęci?
Pliniusz Starszy w swoich pismach wspomniał, że Rzym kupił w Hiszpanii do 4,5 tony rtęci. Dlaczego!? Powstaje słuszne pytanie: – Dlaczego w naszych czasach nawet składowanie rtęci jest przestępstwem. Według oficjalnej wersji, bo rtęć to pasja, co za trujący metal. Te. opary rtęci są trujące, a zatem, według ustawodawców, jest to straszna, straszna trucizna.
Opowiadają nawet bajki dzieciom, że nie można oddychać powietrzem w pomieszczeniu, w którym zepsuł się termometr medyczny, w przeciwnym razie mięso zacznie odpadać z kości żywej osoby. Jeśli jednak tak jest naprawdę, a rządy wszystkich krajów są tak zaniepokojone życiem i zdrowiem mieszkańców całej Ziemi i tak skutecznie pokonały nielegalny handel rtęcią, to co uniemożliwia im skuteczne pokonanie handel narkotykami !?Oburzająca rozbieżność.
Dlaczego menedżerowie tak skutecznie zwalczają przejawy „pseudonauki”, zwłaszcza z silnikami spalinowymi pracującymi na wodzie, i nie są w stanie powstrzymać rozprzestrzeniania się narkotyków, broni, organizmów modyfikowanych genetycznie itp.? Wyjaśnienie zjawiska przez ogólnoświatowy spisek nie jest czczą spekulacją. Rtęć, podobnie jak eter, został zakazany tylko dlatego, że prawda o tych substancjach pozbawiłaby zarządzających władzy nad konsumentami (czytaj – niewolnikami).
Żarliwość oparów rtęci w nich występuje poprzez wyładowanie elektryczne, co wynika z samej nazwy takich lamp.Ale wiemy, że aby takie lampy świeciły, wcale nie jest konieczne dostarczanie do nich źródła zasilania z dławikiem. Wystarczy zbliżyć taką lampę do źródła pola elektrycznego – transformatora lub anteny nadawczej stacji radiowej. Dlatego równie dobrze może się zdarzyć, że gazowa rtęć może być stosowana w systemach oświetleniowych wykorzystujących energię elektryczną z atmosfery. I nie ma w tym nic fantastycznego.
Szkoda, że entuzjastyczni inżynierowie są teraz całkowicie pozbawieni możliwości sprawdzenia tej wersji w praktyce, budując działający model. Przeszkodą w tym jest nie tylko brak możliwości stworzenia urządzenia oświetleniowego w warunkach rzemieślniczych, ale także zakaz obiegu rtęci. Ponadto najprawdopodobniej specjalistom całkowicie brakuje niezbędnej wiedzy na temat zasad działania takich systemów. Podobnie jak w przypadku betonu geopolimerowego, nie zostały jeszcze odkryte.
Sanskrycki poemat Samarangana Sutradhara opisuje zdumiewający mechanizm wimany:
Jego ciało, wykonane z lekkiego materiału, jak duży latający ptak, musi być mocne i trwałe. W środku należy umieścić urządzenie z rtęcią, a pod spodem żelazo grzejne. Za pomocą siły, która czai się w rtęci i która wprawia w ruch wir nośny, osoba wewnątrz tego rydwanu może przelecieć po niebie na duże odległości w najbardziej zdumiewający sposób. W środku należy umieścić cztery solidne pojemniki na rtęć. Gdy zostaną podgrzane kontrolowanym ogniem z żelaznych urządzeń, rydwan rozwinie moc grzmotu dzięki rtęci. I natychmiast zamienia się w „perłę na niebie.
Teraz nauka zajmuje się tylko ukrywaniem prawdy tak głęboko, jak to możliwe. Czy rtęć jest trująca? Okazuje się, że nie do końca. W tym przypadku mamy do czynienia z takim zjawiskiem, jak gdyby np. z powodu śmierci marynarzy podczas łapania szprota nauka uznała szprota za produkt śmiertelny. Tak, historia obfituje w przypadki zatrucia ludzi oparami rtęci, ale nikt nie zwraca uwagi na to, że w większości przypadków zatrucia nie pochodziły z rtęci, ale z metylortęci.
A metylortęć jest jedną z najbardziej szkodliwych neurotoksyn. Inne związki rtęci również mogą być niebezpieczne dla zdrowia, ale nie dlatego, że rtęć jest trucizną, ale dlatego, że zawiera inne trucizny, najczęściej arszenik.A cynober, z którego przez cały czas pozyskiwano rtęć, jest absolutnie bezpiecznym górskim minerałem. Teraz najważniejsza rzecz.
Podobno są tacy, którzy przez kilka miesięcy pracowali codziennie w warsztacie, gdzie na podłogę rozlało się tyle rtęci, że czasami musieli stać w niej po kostki. Ponadto wszyscy pracowali zazwyczaj w kombinezonach z bawełnianej tkaniny i skórzanych butach. Nigdy nikomu nie przyszło do głowy, aby używać jakichkolwiek środków ochrony osobistej. I to nie jest niechlujstwo.
Tyle tylko, że wszyscy wiedzieli, że rtęć w ich produkcji jest czysta, bez zanieczyszczeń i nie można jej zatruć, nawet pobraną wewnętrznie. Podsumowując wszystkie powyższe, możemy przyjąć, że potencjał jonizacji rtęci może być stosowany jako czynnik roboczy w lampach. i nie tylko.
Rtęć, czyli jak oszukano ludzkość.
Na Ziemi wycofano wszystkie instalacje, które funkcjonowały prawidłowo do lat 20 ubiegłego wieku. Była używana do tego rtęć lub jej stop – amalgamat. Rtęć została uznana za trującą w celu zapobieżenia przywróceniu wolnej energii eterycznej. Nasi przodkowie oświetlali i ogrzewali powietrzem atmosferycznym całe miasta. Rtęć ma właściwość koncentracji ładunku dodatniego, a nośnikiem ładunku dodatniego jest eter – substancja będąca elementem budulcowym jądra atomowego wiru i jego zewnętrznej powłoki.
( Dlatego w Tartarskiej architekturze antycznej były wszechobecne… „Kopuły”, które służyły jako „KONDENSATORY ETERYCZNE”) transformatory atmosferycznej, DARMOWEJ elektryczności. To właśnie ta „manna z nieba ” A potem, przyszli Rotszyldowie i uzależnili nas od elektryczności, która zatruwa Matkę Gaje, czyli też nas wszystkich.
Ale sama rtęć oczywiście nie wystarcza do generowania elektryczności atmosferycznej. Potrzebne są specjalne konstrukcje, na przykład te, które teraz uważamy za świątynie i kościoły. Różne starożytne budynki zostały zbudowane według określonej architektury i można je zobaczyć na całej planecie.
Mam nadzieję, że już dla nikogo nie jest to szok, że cała nauka – to ogromne kłamstwo. Tajna wiedza to 7 pieczęci i rtęć -… jeden z najważniejszych elementów darmowej elektryczności, a nie żadna trucizna.Sama nazwa „hydrargirum” jest tłumaczona z greckiego jako „srebrna woda”.
Rtęć służyła nie tylko do ogrzewania i oświetlenia miast, ale wykorzystano ją również jako napęd Vimana czyli pojazdów, które teraz określamy jako antygrawitactjne lub po prostu UFO Napęd ten, składa się z mechanizmu okrytego metalową sferą. W jego skład wchodzi kilka części – Środkowe koło napędowe, na którym zamocowane jest drugie – mniejsze koło, zaś do mniejszego, jest przyczepiony cienki walec. Wszystko przypomina trochę, model ruchu ziemi i księżyca wokół słońca.
Środkowy krążek, wzbudzony w ruch obrotowy np. silnikiem elektryczym, porusza mniejszym, a ten zaś wzbudza w ruch walec, który dzięki sile dośrodkowej, porusza całym obiektem. Sterując położeniem walca, mając do dyspozycji kilka takich jednostek napędowych, jest możliwe sterowanie kierunkiem siły tychże jednostek. Jest to trudne, ale wykonalne.Vimany wykorzystywały rtęć, bardzo ciekawy metal.
Według Mahabharaty podgrzana, rtęć, stwarzała „napędowy wir powietrza”. Cokolwiek by to miało oznaczać. Ale, jeśli przyjrzymy się torowi ruchu, walca w maszynie opisanej wyżej zauważymy ciekawy kształt. Tor ruchu walca, przypomina do złudzenia – dwie połączone, „ogonami” złote spirale. Już samo to jest niesamowite że w tym napędzie można znaleźć ślad złotej proporcji, która może być kluczem do rozwiązania zagadki.
Ale to nie wszystko – zgodnie z tym co pisze autor, jeśli tor ruchu walca, zastąpimy budując pierścień, wypełniony w środku rtęcią, wzbudzając rtęć prądem elektrycznym, schłodzoną do bardzo niskich temperatur, przechodzi ona w stan nadprzewodnictwa, dzięki czemu opór elektryczny zanika, a rtęć w cylindrze zaczynie niebywale przyspieszać, ze względu na brak owego oporu.
Ta rtęć przyspieszona do niebywałych prędkości, wytwarza ową siłę dośrodkową, która odpowiednio skierowana „ciągnie” całą jednostkę za sobą. Najciekawszym jest fakt, że napęd działa wszędzie, nie ma wpływu na niego próżnia i brak grawitacji.