Jedna z map najbardziej tajemniczych map pochodzi z biblioteki Amerykanskiego kongresu i posiada pieczątkę z datą 8 grudnia 1920. Mapa potwierdza, że Magellan rzeczywiście przepłynął ziemię dookoła lecz odbyło się to ciut inaczej niż myślimy. Płynąc cały czas na wschód /zachód będziesz krążyć dookoła magnetycznej Góry (meru). Czym jest MERU?extra terrestrial nie znaczy kosmita tylko mieszkańcy lądów poza kręgiem lodowym. Terra-ziemia.
Dziwniejsza niemal niż „rękopis znaleziony w miedzianym cylindrze” jest kopią mapy, która przepłynęła drogą morską do Honolulu z buddyjskiej świątyni w górach środkowej Japonii. Jest to mapa świata wykonana 1000 lat temu. Dr Kobayashi, znany japoński lekarz i chirurg z Honolulu, otrzymał kopię mapy, która, jak sądzi, została wykonana przez chińskich kapłanów dziesięć wieków temu.
Mapa została sporządzona na zasadzie projekcji Mercatora pokazującej Biegun Północny jako środek okręgu, w którym znajdują się kontynenty Ameryki Północnej i Południowej, Europy, Afryki, Azji i Australii. „Mapa została znaleziona przez mojego brata w japońskiej świątyni w górach Japonii” – powiedział dr Kobayashi.
W czasach nowożytnych była ukryta przed rządem japońskim, tak jak była w czasach starożytnych, ponieważ dawniej taka mapa zostałaby zniszczona przez władze. Zgodnie z listem, oryginalna mapa została przywieziona z Chin przez Ksiądz buddyjski i ukryty w tej świątyni. „Dziesięć lat temu mój brat był suchotnikiem. Chociaż byłem lekarzem, nie chciał być leczony lekami. Postanowił udać się w góry i sam spróbować wyleczenia.
Pozostał tam od dziesięciu lat i użył swojej siły woli, aby działać. Dziś jest zdrowym człowiekiem. Podczas swojego pobytu tam znalazł tę mapę. Wyewoluował z niej teorię płaskości ziemi, pomimo wszystkich współczesnych faktów wskazujących, że jest to kula. Ta teoria była jego jedynym celem w życiu. Jest artystą i aby zademonstrować swoją teorię wykonał piękne rysunki, malownicze i atrakcyjne dla oka, w których zastosowano metody mechaniczne, astronomiczne i inżynierskie.
Wpadłem na pomysł tego postu przeglądając mapy RODOS (jedna z dawnych nazw brzmi RODI – jak polskie RODY) po zobaczeniu dwóch miejscowości o nazwie POLA i POLONA – nie oszukujmy się że nie skojarzyło się wam z POLSKA. (MAM OD RAZU W GŁOWIE OBRAZ „POLA” TAKIEGO JAK KAMIEŃ RZUCONY NA WODĘ KTÓRY TWORZY SFERYCZNE POLA/FALE/CZĘSTOTLIWOŚĆ.SZKOŁA NAS UCZYŁA, ŻE „SŁOWIANIE” OD SŁOMY, A „POLANIE” OD POLA JAK NA FARMIE…
ZOBACZMY W DRUGĄ STRONĘ PAMIĘTAJĄC O „JAK I U GÓRY TAK I NA DOLE…”Dowiemy się też skąd wzięła się moda podkręcana przez MEDIA NA „PŁASKA ZIEMIĘ” – czyli kontrolowana OPOZYCJA, DECEPCJA. Nie ma nic wspólnego z WEDAMI i SANSKRYTEM prócz jednego prostego faktu że tworząc WIARĘ KATOLICKĄ brano pełnymi garściami z różnych filozofii itp z zamiarem zastąpienia ZROZUMIENIA na WIARĘ.JEŚLI KTOŚ W KOMENTARZACH BĘDZIE PRÓBOWAŁ ZMIENIAĆ TEMAT POSTU NA „PŁASKA ZIEMIE” BĘDĘ USUWAŁ, A OSTATECZNIE BLOKADA.
Puraniczny opis według kosmologii hinduskiej Według kosmografii puranowej Ziemia jest podzielona na siedem koncentrycznych kontynentów wyspiarskich (sapta-dvipa vasumati) oddzielonych siedmioma otaczającymi je oceanami, z których każdy jest dwukrotnie większy od poprzedniego. Siedem kontynentów Puran określa się jako Jamambudvipa, Plaksadvipa, Salmalidvipa, Kushadvipa, Krounchadvipa, Shakdvipa i Pushkaradvipa.
Różni uczeni rozmaicie postrzegają go jako „subkontynent indyjski” lub „kontynent azjatycki”. Jednak, jak zobaczymy, żaden z nich nie zbliża się nawet do PRAWDY!! Pozwólcie, że podzielę się z wami kilkoma ważnymi odniesieniami do pism świętych:Markandeya Puraan opisuje Jambu-dvip jako przygnębiony powyżej i poniżej oraz szeroki pośrodku, podobnie jak Globe. Śrimad Bhagavatam wskazuje, że w Dżambu-dvipie noc panuje diametralnie przeciwnie do punktu, w którym jest dzień, a Słońce zachodzi w punkcie przeciwnym do wschodu. Mahabharat opisuje Wszechświat jako szereg muszli podzielonych na dwie części przez płaszczyznę ziemską zwaną mandalą Bhu; Jambu-dwip to centralny punkt orientacyjny na tym samolocie.
Dżinistyczne i buddyjskie kosmologie wskazują Jambū-dweep w centrum Madhyaloki lub środkowej części wszechświata, miejsca, w którym przebywają istoty ludzkie. I ostatnie, ale być może najważniejsze dla naszego obecnego postu, różne różne teksty opisują Bharat Varsha lub Indie jako tylko JEDEN z DZIEWIĘCIU oddziałów Jambu-dweep.Z powyższych opisów jasno wynika, że ta masa lądowa NIE ODNOSI SIĘ do Indii ani nawet Azji.
Odniesienia w rzeczywistości wskazują, że Jambudvipa nie jest małą częścią naszej planety, ale CAŁĄ planetą!! Wraz z Jambu-dweep, pisma opisują różne inne wyspy, które niektórzy uczeni mają tendencję do mylenia z różnymi wyspami naszej planety i dlatego są oszołomieni. Siedząc teraz na najbardziej wysuniętym na południe krańcu wyspy Lanki, rozumiem, że to zdecydowanie NIE jest. Oszałamiające rozmiary tych tak zwanych „wysp” powinny być wystarczającą wskazówką, aby całkowicie zanegować tę możliwość.
Co więcej, te Dvip znajdują się wokół centralnego lądu Jambudvipy w sposób koncentryczny, co sugeruje, że każdy z nich obraca się po orbitach kołowych. Jambudweep – globalna wyspa Wielokrotnie cały obszar Jambu-dvipy jest opisywany jako ciągły obszar ziemi podzielony na różne kontynenty za pomocą różnych łańcuchów górskich, przy czym każdym z tych obszarów rządzi 9 synów cesarza Agnidhry, wnuka Adama/Manu.
To jednak wyraźnie NIE jest obecny stan rzeczy! Obecne masy lądowe na Ziemi są dość rozrzucone i nigdzie nie są blisko utworzenia globalnej wyspy. Poza tym, zamiast pasm górskich, to akweny oddzielają je od siebie. Czy zatem legenda o tej Globalnej Wyspie jest odniesieniem POETYCZNYM, czy odnosi się do RZECZYWISTEGO dotychczas nierozszyfrowanego faktu?
Już wstępne badania na ten temat pokazują, że rzeczywiście był czas w historii naszej planety, kiedy CAŁY ląd na Ziemi połączył się w JEDEN ląd! W geologii taki byt nazywa się superkontynentem i całkiem odpowiednio naukowcy nazwali go Pangeą. Shatapatha Brahman identyfikuje Ziemię jako dolną skorupę, atmosferę jako ciało i sklepienie nieba jako górną skorupę tego Kosmicznego Żółwia. Ponadto wąż na całym świecie jest podobny do tego z mitologii nordyckiej, który łączy Midgard lub Śródziemie.
Podobne koncepcje można znaleźć również w mitologii chińskiej, a także indiańskiej. W rzeczywistości opisy Ziemi Majów, Inków i Navajo ściśle odzwierciedlają opisy Jambu-dvip ze starożytnych tekstów indyjskich! Wiele innych wersetów podaje również pasujące opisy, które z powodu braku właściwego zrozumienia były wyśmiewane przez wczesnych historyków europejskich. Nie ma nic śmiesznego w opisach ze starożytnych pism; potrzebujemy tylko właściwego WGLĄDU, aby rozszyfrować ich głęboki sens!
Najpierw zrozumiemy dokładny układ kontynentów na tym superkontynencie. Ogólnie rzecz biorąc, cztery obszary lądowe Bharatu, Ketumala, Bhadrashva i Kuru są rozmieszczone w czterech kierunkach, jak płatki kwiatu lotosu wokół centralnej owocni Meru (i Ilavrit Varsha). Zobaczmy, jak wygląda to na schemacie.Jadąc na południe od Meru, najpierw natkniemy się na Kimpurush-varsha, a następnie Hari-varsha i wreszcie Bharat-varsh, który jest najbardziej wysuniętym na południe kontynentem.
Na północy Ramyak jest pierwszym lądem, po którym następują dywizje Hiranyamay i Uttarkuru (w następstwie otrzymujemy Kuru Varsha po dokładnej przeciwnej stronie Indii, gdy jest mapowana na kuli ziemskiej).Na wschodzie znajduje się Bhadrashva, która dziś leżałaby gdzieś na Oceanie Spokojnym, a na zachodzie jest Ketumal, który prawdopodobnie byłby zanurzony w dzisiejszym Oceanie Atlantyckim.