Jest takie wyjątkowe miejsce u „Naszych przyjaciół z niemiec” które najwyraźniej było bardzo istotne dla ludów zamieszkujących te tereny zanim najechało na nie zbrojne ramię watykanu skoro ulokowano tam zespół megalitycznych budowli o których mało gdzie słychać, aby nie nagłaśniać, że miejscami takimi interesuje się NATO, a wręcz odcina je od mieszkańców krajów które okupuje lokując tam swoje bazy i poligony.
Mowa o Sieben Steinhäuser. Jest to kompleks „megalitycznych grobowców” wokół których już w okresie międzywojennym stworzono poligon wermachtu, a po wojnie teren ten został od razu przejęty przez wojska rzekomych wybawców czyli aliantów z NATO.
Wtrącę tutaj, że część poligonów w niemczech podobnie jak w Polsce zaliczyły również zmianę głównego wykonawcy w postaci roSSjan, które po wycofaniu się tych wojsk na wzór schematu z Polski jaki opisuję na stronie WAR zostały albo wyłączone z użytku bo powstały tam obszary prawnie chronione lub przejęły je szczury z uSSarmy tak jak w Polsce, choć i tak zwykle nadal są własnością wojska.
W przypadku poligonów w pobliżu Bergen od razu swoje prace rozpoczęły wojska NATO, ale dla przykładu na poligonach Colbitz-Letzlinger Heide które uwzględniam w tym poście, a które są bardzo istotnym miejscem w przekręcie pt. WAR od 1945 roku do 1994 roku prace prowadziła tam armia roSSyjska dokładnie tak jak w Polsce. Jaką mamy pewność, że na tych poligonach nie stacjonują i nie prowadzą prac potomkowie SSmanów którym uSSa zapewniło schronienie po wojnie?
Nie mamy. Ale pewnym jest, że kontynuują oni działania na obiektach na których zginęło miliony Ludzi zabierając sekret tych prac do grobu, a dokładniej masowych mogił których nawet nie można odkopywać co by nie wyszła prawdziwa liczba jeńców z których zrobiono niewolników.
Tuż przy tym NATOwskim poligonie Bergen znajdują się koszary, a w nich budynek który jest bliźniakiem znanego już Wam Domu Oficera z Borne Sulinowo (jeśli ktoś nie czytał to odsyłam do postu z 16 kwietnia). Schemat co do obozów jenieckich lokowanych w pobliżu tych poligonów i WARowni jest dokładnie taki sam. Co do masowych mogił również. Nie nanoszę ich na mapy w celu zachowania czytelności, ale należy przyjąć do wiadomości, że do wykonywanych prac na tych poligonach potrzeba było tysięcy Ludzi.
I nie chodzi o pomoc kilku jeńców w gospodarstwie czy w rzekomej fabryce których liczba podawana jest na oficjalnych rubryczkach udostępnionych Nam na potrzeby zamydlenia oczu. Wspominałem już, że niemieccy architekci lokalizowali budynki zachowując kierunek prowadzonych prac, a prace te opierały się na czymś co najwyraźniej było bardzo tajne skoro zabito wszystkich którzy je wykonywali.
I tak w przypadku Domu Oficera wskazałem pewne powiązanie pomiędzy zamkniętym już poligonem w Czarne, a poligonami drawskimi. W przypadku budynku który jest bliźniakiem tego z Borne wystarczy zrobić tak samo aby ujawnić pewne powiązanie pomiędzy poligonem Bergen, a Wolfsburgiem
(niem. Wilczy Zamek/Gród, kolejny raz umacniam swoich czytelników, że moje odkrycie znajduje przełożenie na miejsca którymi zainteresowane są korporacje, a tym samym kierunek działań militarnych nie tylko w Polsce). Tuż obok Wolfsburg znajduje się WARmenau oraz największa fabryka Volkswagen w niemczech.
Wspominam o tym ponieważ na przykładzie zakładów tej korporacji (choć zainteresowane osoby już raczej załapały o co kaman) bardzo łatwo odszukać pewne schematy lokowania tych pożeraczy prądu oraz wykluczania terenu przy ich pomocy. Oczywiście to, że jakieś zakłady produkujące samochody mają coś wspólnego z realizacją działań militarnych to całkowita fantazja, a potwierdzeniem tego wymysłu jest całkiem przypadkowo ulokowany tor testowy VW po sąsiedzku z poligonem Ehra-Lessien wycinając w ten sposób z użytku potężny teren na północ od Wolfsburg (podepnę grafikę).
Dla każdego producenta najlepiej jest zlokalizować zakłady produkcyjne blisko siebie nie wspominając już o tym, że najlepiej zlokalizować je tam gdzie jest tania siła robocza co jest największym przekrętem korporacji o którym każdy zapomina, ale tu całkiem przypadkiem zakłady VW lokowane są na starych miastach twierdzach lub w ich pobliżu które przy pomocy zakłamanych sprzedawczyków udających profesorów historii są wymazywane z kart historii.
I tak Hamburg czy Brunszwik (stara część miasta na której stoi zamek to dankWARderode) to dawne miasta twierdze, a przy nich zakłady VW gdzie w przypadku tych koło Brunszwik znajduje się miasto Wolfenbüttel (znów te wilki), a tuż obok wieża niejakiego Bismarcka (co też już było poruszane na stronie WAR).
To co jest pod ziemią nie ogranicza się do punktu czy linii na mapie. Sama głębokość na której mogą znajdować się obiekty ukrywane przez wojsko wiąże się z pewnym kątem nachylenia drogi do nich prowadzącej co oznacza pewien rozstrzał na powierzchni potencjalnych wejść które były zamykane rękami jeńców pod zasłoną wojen. W miejscach tych rozlokowane są obecnie poligony, obszary prawnie chronione lub fabryki/zakłady/elektrownie i inne twory korporacji. Linie jakie wyznaczam do zobrazowania skali działań nie wskazują, że pod ziemią są tunele choć nie można tego wykluczyć w obliczu ilości lat i osób które zginęły w trakcie prowadzonych tam prac.
Skoro pod takim Paryżem bez żadnej technologii wykuto ponad 300 km tuneli to równie dobrze przez setki lat można wykuć kawał tunelu w linii prostej. Dochodzi do tego technologia drążenia tuneli jaką znamy w obecnych czasach która jest mocno rozwinięta oraz technologia Naszych Przodków jaka jest przed Nami ukrywana. Oczywiście to już czysta abstrakcja, ale idąc dalej na wschód po tej prostej trafimy na terenie niemiec na szereg obiektów wpisujących się w schematy z którymi Was zapoznaję od początku istnienia tej strony.
Wspomnę jednak o identycznym obszarze jak poligon Colbitz-Letzlinger Heide w pobliżu Berlina pomiędzy Templin (po Polskiej stronie na tym samym pasie znajduje się Templewo gdzie nazwa pochodzi od zakonu templariuszy – starsza odsłona maltańców, przy którym ulokowano Obiekt Specjalny 3003 oraz poligon Wędrzyn ), a Teufelsberg (sztucznie usypana góra z gruzu zwiezionego po wojnie z Berlina na szczycie której ulokowano nieczynną już rzekomą stację nasłuchową szczurów z uSSarmy i NSA).
Kawałek dalej świeżo ukończona fabryka Tesla GIGA, a jeszcze kawałek dalej znajduje się supertajny czteropiętrowy bunkier Seewerk przy Falkenhagen który był rzekomą fabryką gazów bojowych zamkniętą już po wojnie, a w której do 1992 roku prace prowadzili roSSyjscy zmiennicy na wzór poligonów Colbitz-Letzlinger Heide i schematu jaki przeprowadzono również w Polsce.
Poligony Wędrzyn przy których obecnie budowany jest jakiś wjazd do podziemi, wspomniany obiekt specjalny 3003 (który był rzekomym magazynem broni atomowej), Międzyrzecki Rejon Umocniony, Poligon Nietoperek (za którym w ostatnich dniach potężny kawał lasów został oznaczony przez wojsko zakazem wstępu), dalej trafimy na potężną WARownię Poznań (nie zdążyłem jeszcze zrobić materiału o tym jakże istotnym dla okupanta mieście, tutaj tylko w nawiązaniu do treści postu) leżącą nad WARtą gdzie ulokowano siedzibę dowództwa szczurów z uSSarmy „na wschodniej flance NATO” i przy której stacjonują szczury z uSSarmy oraz w której znajdują fabryki VW oraz salon VW.
Z wyjątkowo dużym placem w pobliżu Jeziora Maltańskiego wybudowanego przez jeńców pod zasłoną IIWŚ (oczywiście nazwa od pasierbów watykańskich czyli zakonu maltańskiego będącego właścicielami tych terenów), z czego jedna z tych fabryk ulokowana jest przy sWARzędzu, aż dojdziemy do 33.Bazy Lotnictwa Transportowego na której stacjonują szczury z USSarmy tuż obok miejscowości gieWARtów (kolejny raz 33).
Dokładnie tam gdzie wody w szybkim tempie ubywa z pobliskich jezior(tak, wiem wiem, że dalej znajdują się kopalnie ale one były już wcześniej a wody nie ubywało). Zapomniałbym między Poznaniem, a bazą w Powidzu znajduje się Września, a w niej jeszcze jedna fabryka VW. Przypominam, że to wszystko na tej samej prostej co zakłady w Wolfsburgu.
Oczywiście nikt nie twierdzi, że pod ziemią coś łączy te miejsca, ale pokazuje to, że jakimś dziwnym schematem realizowane są działania militarne na powierzchni których ludność co jakiś czas należy przesiedlić lub wybić co by można było prowadzić rozbudowę tej infrastruktury bez zbędnego zainteresowania nieświadomych niewolników napędzających ten cały bajzel.
Pamiętaj! Jeśli dojdzie do jakiegokolwiek konfliktu zbrojnego na tych terenach to nie dlatego, że reżim jednego aktora zagraża reżimowi drugiego bo na szczycie są one zarządzane i finansowane przez te same korporacje, ale dlatego, żeby efekt ich wspólnej ponad stuletniej pracy nie wyszedł na jaw.
W imię tego sekretu jaki ukrywany jest pod powierzchnią Polski i państw sąsiednich zabito już miliony Ludzi i jak się domyślacie korporacje zrobią wszystko aby sekret nie wyszedł na jaw. Oczywiście nie wszystko stracone ponieważ znając historię wiadomo co czeka tych którzy na chwilą obecną bronią aktorów zarządzających reżimami, czy tych najemników broniących interesów korporacji w postaci żołnierzy różnych państw. Kwestia tego, że i oni muszą poznać historię, a w szczególności historię swoich poprzedników.
Zapraszamy do polubienia i obserwowania WAR to jest – Czyli co każdy Polak wiedzieć powinien.