Site icon

TARTARIA – TECHNOLOGIE PRZESZŁOŚCI – KRYSZTAŁY JAKO INTELIGENTNE STRUKTURY WYTWARZAJĄCE ENERGIĘ

Próby zrozumienia i wyjaśnienia istoty zjawisk fizycznych stojących za utraconą technologią podjęło wiele osób, ale niestety nie powstało jeszcze jedno i jednoznaczne wyobrażenie o zasadzie jej działania. Większość ludzi jest przekonana, że ​​otaczająca nas rzeczywistość jest niezwykle trudna do wyjaśnienia, a nawet jeśli, to tylko przez pryzmat skomplikowanych teorii naukowych i formuł matematycznych. Z tego wynika opinia, że ​​technologie z przeszłości są również czymś niedostępnym.

Ta okoliczność w dużej mierze polega na celowej polityce dezinformacyjnej tych sił, które przejęły kontrolę nad naszą cywilizacją. Absolutnie wszystkie gałęzie współczesnej nauki są zbudowane w taki sposób, aby uniemożliwić ludziom zdobycie prawdziwej wiedzy o budowie tego świata. Szczególnie pilnie strzeżone są te obszary, które prowadzą do zrozumienia technologii energetycznych z przeszłości. Wszelkie informacje, które mogą podważyć obecny stan rzeczy, są albo określane jako „pseudonaukowe”, albo po prostu klasyfikowane.

Jednak rozpatrywanie z odpowiedniej perspektywy pozornie znanych i znanych procesów pozwala odkryć niezwykle ciekawą wiedzę, do zrozumienia której wcale nie trzeba być naukowcem ani geniuszem. Co więcej, ta wiedza może stać się dla Ciebie kluczem, za pomocą którego zbliżysz się nie tylko do rozwikłania tajemnicy technologii energetycznych przeszłości, ale także do zrozumienia istoty energii i materii w ogóle. Ale najpierw najważniejsze.

W trakcie zastanawiania się nad pytaniami, które pojawiły się w trakcie pisania pierwszej części, zdałem sobie sprawę, że naczynia, podobnie jak żelazne cylindry i dzwony, na pewno nie pomogą mi na tym etapie w rozwikłaniu tajemnicy pożądanej technologii . Bez względu na to, jak skomplikowany lub prosty może być mechanizm ich pracy, bez prawdziwych próbek lub zdjęć ich wypełnienia, ani ja, ani wy nie moglibyśmy być pewni moich domysłów.

Natomiast instalacje wykonane z kamieni / minerałów / kryształów wyglądają znacznie bardziej namacalnie. Wyraźnie nie mogli ukryć czegoś innego, dlatego dokładnie wiemy, z czym mamy do czynienia. Co więcej, wiele z rozważanych konstrukcji (jak np. Angkor Wat) jest wykonanych z kamienia, co sugeruje, że praca w pożądanej technologii energetycznej, wbrew powszechnemu przekonaniu, nie musi opierać się na obecności wiązań metalowych lub innych materiały „elektrycznie przewodzące”.

Biorąc pod uwagę powyższe wnioski, zacząłem szukać nowych wskazówek związanych ze stosowaniem lingamów w praktyce. I po raz kolejny pomogły mi filmy Pravina Mohana, a mianowicie Czy Lingam to cewka Tesli? Starożytne Urządzenie Energii znalezione w Świątyni Tiruvannamalai .

W tym filmie Pravin opowiada o głównej relikwii świątyni Arunachalesvara znajdującej się w mieście Tiruvannamalai w Tamil Nadu w Indiach. Ta relikwia jest lingamem i jest dla nas interesująca, ponieważ ma jedną bardzo niezwykłą właściwość. Z jakiegoś nieznanego powodu lingam ten stale promieniuje ciepłem. Według Pravina miejscowi i kapłani nazywają ten rodzaj lingamu „Agni lingam” ( Agni = ogień).

Chociaż Praveen słusznie wnioskuje, że cały kompleks świątynny był najprawdopodobniej pierwotnie dużym obiektem generującym/transformującym energię, nie do końca rozumie, dlaczego lingam generuje ciepło. I to w rzeczywistości jest jednym z głównych sekretów utraconej technologii. Gdy tylko usłyszałem o tym zjawisku, od razu zdałem sobie sprawę, że muszę kopać w tym kierunku.

Jeżeli obiekt, znajdujący się w określonej pozycji, jest w stanie generować energię, to logiczne jest założenie, że powodem tego są jego wewnętrzne właściwości fizyczne i chemiczne, a także układ przestrzenny. A ponieważ już mniej więcej ustaliliśmy układ przestrzenny i kształt, pozostaje bardziej szczegółowo zbadać, w jaki sposób wewnętrzna struktura obiektu może wpływać na jego właściwości fizyczne i jak można to powiązać z technologią generowania utraconej energii. Aby odsłonić istotę tego zagadnienia, w końcu zaczniemy rozważać kryształy. To oni pomogą nam zbliżyć się do tajemnicy utraconej technologii. A ponieważ kryształy to dość złożony i obszerny temat, poświęciłem mu osobną część.

Oczywiście dla nikogo nie jest tajemnicą, że kryształy (zwłaszcza te piękne i regularne w kształcie) zawsze przyciągały do ​​siebie ludzi. Ktoś nosi je jako biżuterię, bo jest piękna i prestiżowa. Nie mniej osób korzysta na co dzień z wszelkiego rodzaju urządzeń technicznych, nawet nie podejrzewając, że działają one w oparciu o unikalne właściwości kryształów. A niektórzy są całkowicie pewni, że kryształy mają nadprzyrodzoną energię i właściwości duchowe.

Po raz pierwszy dowiedziałem się o potencjalnym związku między kryształami a technologią energetyczną, której szukałem, właśnie z filmu Pravina Mohana (tego, który uznaliśmy za pierwszy). Czy lingam, który kiedyś tam stał, był zrobiony z pięknego przezroczystego minerału? Jeśli tak, dlaczego było to konieczne? A jak dokładnie został wyprodukowany? Zastanawiając się nad tymi pytaniami, niemal od razu zdałem sobie sprawę, że kryształy mogą być nie tylko pięknym i przezroczystym szkłem. W końcu kryształ to przede wszystkim coś, co ma sieć krystaliczną na poziomie atomowym. Oznacza to lingamy wykonane z dowolnych minerałów krystalicznych, w tym ten, który widzieliśmy w filmie „ Najstarszy lingam w Indiach — dowód starożytnej technologii obróbki”, można go również nazwać krystalicznym. Ale zanim przejdziemy do szczegółów kryształów z naukowego punktu widzenia, chciałbym podzielić się z wami kilkoma interesującymi odkryciami na ten temat.

Zdając sobie sprawę, że krystaliczne lingamy są obarczone jakąś tajemnicą, najpierw oczywiście próbowałem znaleźć dodatkowe próbki tych artefaktów. Szczególnie interesowały mnie okazy wykonane z przeźroczystego materiału krystalicznego. Jednak z wielkim żalem stwierdziłem, że nie zostało ich tak wiele. To, co pojawia się w Internecie, to w zasadzie remake. Nie ma prawie żadnych oryginalnych dużych przezroczystych lingamów krystalicznych lub prawie nie ma ich zdjęć w Internecie. Najbardziej znanym (i najprawdopodobniej jedynym, jaki znajdziesz) przykładem takiego lingamu jest świątynia Kadavul , znajdująca się w stanie Hawaje w USA.

To prawda, że ​​sama świątynia została zbudowana w 1973 roku, a znajdujący się w niej krystaliczny lingam został podobno znaleziony 15 lat wcześniej gdzieś w górach Arkansas przez górnika o imieniu Jimmy Coleman (Jimmy Coleman). Według legendy Jimmy był tak zdumiony swoim znaleziskiem, że bał się go komukolwiek pokazać. Dlatego ukrył kryształ przez 15 lat, zanim zdecydował się sprzedać go przedstawicielowi religijnej organizacji Saiva Siddhanta , który właśnie szukał czegoś podobnego. Sam kryształ ma około 1 metra wysokości i jest uważany za największy sześciokątny kryształ jednokierunkowy, jaki kiedykolwiek znaleziono.

Opowiedziałem ci tę historię nie dlatego, że mogłaby nam jakoś pomóc rozwiązać zagadkę takich lingamów, ale raczej dlatego, że wydawała mi się podejrzana. Coś mi mówi, że kryształ znaleziony przez Jimmy’ego wcale nie jest naturalny i najprawdopodobniej nie pochodzi ze zwykłej jaskini. I Jimmy najprawdopodobniej również zdał sobie z tego sprawę, kiedy go odkrył, i dlatego ukrył go przez 15 lat, „w bezpiecznym miejscu”. 

Cała ta legenda brzmi szczególnie dziwnie, jeśli wiesz, że Jimmy wydobywa minerały od 1963 roku ( firma rodzinna) i twierdzi, że jest największym dostawcą Arkansas Quartz do Stanów Zjednoczonych. Wszystko, co znajdzie jego firma, trafia do sprzedaży. To jest istota biznesu. Za znaleziony kryształ można było dostać dużo pieniędzy, co powinno być szczególnie istotne dla osoby, która dopiero zaczynała rozwijać swój biznes. Nie było logiki ukrywać go przez 15 lat i dopiero potem sprzedawać. I nie do zwykłego klienta kolekcjonera, ale do organizacji religijnej używającej kryształów jako lingamów. Cokolwiek to jest, wyciągnij własne wnioski.

I choć nie znalazłem innych krystalicznych lingamów o podobnej wielkości, to jednak natknąłem się na jeden ciekawy artefakt, co do którego autentyczności nie mam wątpliwości:

To naczynie z lingamem zostało znalezione w świątyni Sukuh , która znajduje się na wyspie Jawa/Jawa ( Jawa ) w Indonezji. Eksperci pracujący przy tym znalezisku stwierdzili, że naczynie zostało wykonane z brązu i według ich obliczeń pochodzi z około XV wieku. Innym interesującym szczegółem jest to, że kiedy to naczynie zostało znalezione, zawierało ono nieosuszoną wodę. Archeolodzy byli zdumieni, że woda nie wyparowała przez tyle stuleci.

Można oczywiście długo spierać się o to, jak stary lub nowoczesny jest przed nami statek, a także o to, czy woda w nim powinna wyschnąć (i czy początkowo w ogóle była tam woda), ale uwaga powinien być skoncentrowany na czymś zupełnie innym. Fakt, że mamy przed sobą kolejny lingam, nie budzi wątpliwości nawet wśród oficjalnych archeologów, którzy znaleźli ten artefakt. Ale tutaj po raz pierwszy widzimy połączenie lingamu z naczyniem (choć wcześniej widzieliśmy je jako elementy jednego systemu, były one jakoś od siebie odizolowane).

Biorąc pod uwagę to, co już wiemy o starych „naczyniach”, wniosek jaki mamy przed sobą to kolejny przedstawiciel urządzeń energetycznych przeszłości. Nie wiem jak wy, ale zdrowy rozsądek podpowiada mi, że jest to najzwyklejsza lampa. A jeśli kryształ mógłby świecić w tym urządzeniu, to może też w innych? Może minerały przezroczyste stosowano właśnie w tych przypadkach, gdy konieczne było uzyskanie promieniowania świetlnego, a do wszystkich innych celów dobierano minerały zgodnie z właściwościami fizykochemicznymi (niezależnie od przezroczystości)?

Innym ciekawym przypadkiem jest znalezisko dokonane w Kambodży w 2020 roku, niedaleko świątyni Angkor Wat. Tam archeolodzy znaleźli dwa kamienne żółwie z kryjówkami w środku. Według różnych źródeł w jednym żółwiu nie było nic niezwykłego, ale w innym archeolodzy znaleźli całą garść kryształów kwarcu wraz z drutem z brązu (miedzianego). Szczegółową analizę tego znaleziska można zobaczyć na wideo z kanału Pravina Mohana.

Z jednej strony można by pomyśleć, że nic takiego nie istnieje – zwykła pamięć podręczna. ALE pomyślmy logicznie – dlaczego zdecydowali się umieścić kryształy kwarcu w pamięci podręcznej? Oczywiste jest, że gdy były ukryte, przedstawiały pewną wartość. Z kolei ich wartość może być zarówno materialna, jak i praktyczna (inaczej dlaczego miałyby być ukryte?). Ale dlaczego kwarc, jeden z najbogatszych minerałów na świecie, nagle stał się tak cenny, że ludzie musieli go ukrywać? A skoro ktoś tego potrzebował, to jak można z niego korzystać w tamtych czasach?

Jeśli chodzi o mnie, mamy kolejny dowód na to, że w dawnych czasach kryształy były szeroko rozpowszechnione i używane. Fakt, że postanowili je ukryć, najprawdopodobniej wskazuje, że w pewnym momencie ta technologia zaczęła być aktywnie wycofywana zewsząd, a ktoś postanowił ukryć dla siebie garść kryształów, wiedząc o ich prawdziwym praktycznym zastosowaniu. Jeśli w pewnym momencie używanie i dystrybucja kryształów stały się nielegalne/niebezpieczne, nie dziwi fakt, że popyt na nie wzrósł.

Na szczęście dla nas siły zła nie były w stanie zniszczyć absolutnie wszystkich śladów używania kryształów w przeszłości. Dlatego czasami natykamy się na małe ziarenka prawdy w różnych częściach świata:

Landgericht I, Berlin, Niemcy.

Nawet jeśli kryształowe obeliski w tym przykładzie były ozdobne, nie ma wątpliwości, że odzwierciedlają wygląd pełnowymiarowych i funkcjonalnych kryształowych obelisków, które niegdyś montowano w miastach.

Ale sprawa nie ogranicza się do samych artefaktów. Przygotowując materiały do ​​napisania tego artykułu, nie mogłem nie wziąć pod uwagę faktu, że kryształy są przedstawiane jako źródła energii w ogromnej liczbie filmów, książek, gier komputerowych i innych przejawów fikcji. Ale nawet pomimo tego, że wszystko to uważane jest za fikcję, każdy doskonale zdaje sobie sprawę, że często w ten sposób potajemnie napomykamy o pewnych faktach/zdarzeniach/wiedzy. Oto tylko kilka dobrze znanych przykładów.

„Kyber Crystals” z uniwersum filmowego „Gwiezdne wojny”:

Ciekawym szczegółem jest to, że w mitologii Gwiezdnych Wojen kryształy Kyber są wrażliwe na „ Moc ”. Jeśli nie znasz pojęcia „Mocy” z Gwiezdnych Wojen, w prostych słowach jest to energia, która otacza i przenika cały wszechświat, wiążąc go w całość.

Inny przykład wykorzystania kryształów jako źródeł energii można znaleźć w kreskówce „Atlantis: The Lost World” (2001) (tytuł oryginalny – „Atlantis: The Lost Empire”):

Ta kreskówka zawiera również wiele innych interesujących wskazówek.

Chociaż rzadsze niż kryształy, czasami w filmach i programach telewizyjnych można znaleźć nawet specjalną czerwoną substancję. Na przykład w filmie „Casper” (1995) substancja ta jest prezentowana jako specjalne paliwo do urządzenia o nazwie „Lazarus”. To urządzenie było w stanie zamienić duchy z powrotem w ludzi:

Fabuła bardzo ciekawego serialu anime „Full Metal Alchemist” jest skręcona wokół tej samej substancji, która nazywana jest kamieniem filozoficznym i może być zarówno w stanie płynnym, jak i krystalicznym:

Gorąco polecam obejrzenie tej serii. Istnieje wiele ciekawych wskazówek i odniesień do pożądanego tematu. Jeśli zdecydujesz się go obejrzeć, obejrzyj wersję 2009, która nazywa się „Fullmetal Alchemist: Brotherhood”.

Oczywiste jest, że wszystkie te wskazówki i odniesienia oparte są na jakiejś tajemnej wiedzy, która została odebrana ludziom w niedalekiej przeszłości. Zrozumienie, że kryształy odegrały w tym dużą rolę, pozwala inaczej postrzegać wiele rzeczy. Na przykład, dlaczego klejnoty zostały wstawione do różnych artefaktów z przeszłości:

Najwyraźniej te artefakty miały pewne praktyczne zastosowanie. Domyślam się, że kryształy zostały użyte do wzmocnienia efektu, jaki mogły mieć te artefakty. Oto kilka ciekawszych przykładów:

„Adoracja królów” Jana Gossaerta.

Ten obrazek rozważaliśmy już w ostatniej części artykułu, a następnie skupiliśmy się na artefaktach z czerwoną substancją w środku. Teraz interesuje nas miecz mężczyzny po prawej stronie, ponieważ z jakiegoś powodu jego rękojeść jest wykonana z przezroczystego materiału krystalicznego. Podobny wizerunek miecza znajdujemy na obrazie o podobnej fabule innego artysty:

„Adoracja Królów” Hugo van der Goes.

Ale ten miecz jest ogólnie najdziwniejszy:

„Miecz Tudorów Henryka VIII”, Ashmolean Museum, Oxford, Wielka Brytania. Źródło .

Czy wlano do niego tę samą czerwoną substancję? Czy była to pełnoprawna broń, czy raczej ceremonialne akcesorium?

Po co mieliby robić rękojeści mieczy z kryształów, a trzpień z naczyń z płynem? Czy właściciel w jakiś sposób wchodził przez nich w interakcję z mieczem? Jeśli to prawda, to na czym dokładnie polegała interakcja? Może za ich pośrednictwem udało się jakoś skierować energię ciała wprost do miecza i połączyć z nim w jedną całość? Warto o tym wszystkim pomyśleć. A gdzie bez słynnych (w ich kręgach) luster do komunikacji wideo:

„Alegoria widzenia” Fransa Woutersa.
Wybór obrazów znalezionych w Internecie.

Jeśli uważasz, że to wszystko fikcja i skrajnie dalekie od rzeczywistości, to przypominam, że wszystkie współczesne monitory i wyświetlacze również działają na bazie kryształów, ale tylko płynnych. Można oczywiście założyć, że w rozważanych lustrach nie użyto kryształów, ale coś innego, ale osobiście kryształy wydają mi się najbardziej prawdopodobną opcją.

W rzeczywistości istnieje wiele takich przykładów, a jeśli chcesz, możesz sam znaleźć dodatkowe przykłady. Teraz o wiele ważniejsze jest zrozumienie, dlaczego kryształy mają swoje wyjątkowe właściwości. Aby to zrobić, będziemy musieli rozważyć kryształy z naukowego punktu widzenia, który jest właśnie tematem następnego rozdziału.

Exit mobile version