Globalna Świadomość

”WIELKI RESET” WPROWADZANY W POLSCE – PIENIĄDZE ”ZA DARMO” 30 TYŚ POLAKÓW

Stowarzyszenie Warmińsko-Mazurskich Gmin Pogranicza planuje przetestować na przynajmniej 5-tysięcznej grupie Polaków działanie tzw. dochodu bezwarunkowego. Przez dwa lata te osoby mają otrzymywać 1300 zł miesięcznie.

Bezwarunkowy dochód podstawowy, inaczej dochód gwarantowany, to świadczenie wypłacane każdemu obywatelowi w równej wysokości. Nie ma konieczności spełniania żadnych warunków, aby otrzymać tego rodzaju wsparcie. Pieniądze przyznawane są bowiem jedynie z tytułu bycia obywatelem kraju, który podejmuje się prowadzenia opisywanego programu socjalnego.

Od lat różne rządy i grupy badaczy eksperymentują z tym rozwiązaniem. Głównym założeniem tego rozwiązania jest pokrycie podstawowych potrzeb każdego człowieka. Tego rodzaju świadczenia społeczne mają również umożliwić wyrównanie szans na dostęp do edukacji oraz rozwoju dzieci i młodzieży z biednych rodzin.

W ramach eksperymentu grupa Polaków miałaby dostawać 1300 zł miesięcznie przez dwa lata

Program określa, iż wszelkie dostępne zasoby są wspólnym dobrem, dlatego należą się wszystkim obywatelom niezależnie od zajmowanego stanowiska. Państwo nie narzuca jednak, na co dokładnie pieniądze powinny zostać przeznaczone. Każdy samodzielnie może wybrać cel — zależnie od potrzeb własnych czy rodziny.

Test elementu ”wielkiego resetu” w Polsce

O planach przetestowania tego rozwiązania w Polsce pisze portal uniwersyteckie.pl, podlegający Uniwersytetowi Adama Mickiewicza w Poznaniu. „W maju 2021 r. Niemiecki Instytut Badań Ekonomicznych rozpoczął eksperyment, w którym przez 3 lata 122 osoby otrzymują 1200 euro.

W Katalonii wkrótce rozpocznie się pięcioletni program – 5 tys. osób będzie otrzymywać 700-900 euro i 300 euro na dzieci przez 24 miesiące. W Polsce natomiast Stowarzyszenie Warmińsko-Mazurskich Gmin Pogranicza planuje eksperyment w północnych gminach, leżących przy granicy z Rosją” – czytamy.

Eksperyment ma potrwać dwa lata i będzie polegał na wypłacaniu 1300 zł grupie mieszkańców, których ma być min. 5 tys., a maksymalnie nawet 31 tys.

„Ten obszar źle wypada pod względem dochodów, ubóstwa, aktywności gospodarczej i bezrobocia. Interwencja, jaką byłby program pilotażowy bezwarunkowego dochodu podstawowego, mogłaby przynieść istotny efekt. Jest to region wyludniający się, popegeerowski, mocno dotknięty przez skutki transformacji ustrojowej, ale także zamknięcia małego ruchu granicznego w 2018 r.” – tłumaczy dr Maciej Szlinder z UAM.

„Socjologowie będą badać szereg zmiennych, m.in.: aktywność ekonomiczną, społeczną, edukacyjną, kwestie dobrobytu (struktura konsumpcji, dochody, oszczędności, sytuacja mieszkaniowa, nierówności majątkowe), dobrostan mieszkańców (poczucie zadowolenia z życia, sprawstwa, niepewności itp.), zmiany w relacjach międzyludzkich mierzonych poziomem zaufania społecznego oraz bezpieczeństwo (zagrożenie przestępczością)” – czytamy.

Czy jest to efekt spotkania Morawieckiego z prawą ręką Klausa Schwaba ?

Exit mobile version