Site icon Globalna Świadomość

JAK ZADZIAŁA TECHNOKRATYCZNY I TRANSHUMANICZNY PLAN SCHWABA

Zrozumienie, z czym mamy do czynienia w skali globalnej, kto jest odpowiedzialny za rosnący totalitaryzm i jakie są jego ostateczne zamiary, stało się absolutnie kluczowe. Pandemia COVID była zamachem stanu dokonanym przez technokratyczną kabałę, która stoi za globalnym programem przejęcia władzy, zwanym Wielkim Resetem.

Wielki Reset został wprowadzony przez Światowe Forum Ekonomiczne, które jest ściśle powiązane z Organizacją Narodów Zjednoczonych i Światową Organizacją Zdrowia. Ich celem jest wdrożenie globalnego totalitaryzmu opartego na ideologii technokratycznej i transhumanistycznej.

Częścią tego planu jest również przeprojektowanie i kontrolowanie wszystkich form życia, w tym ludzi. Choć zewnętrzny wyraz technokracji będzie wyglądał jak totalitaryzm, centrum kontroli nie jest jednostka. Zamiast jednej osoby rządzącej na mocy dekretu, technokracja opiera się na kontroli za pomocą technologii i algorytmów.

Jest to bardzo ważna różnica. Krótko mówiąc, nie będzie osoby, którą można by obwiniać lub pociągnąć do odpowiedzialności. Dyktatorem” jest algorytm.

Technokracja jest wymyśloną i nienaturalną formą ekonomii, która wyraża się jako totalitaryzm i wymaga inżynierii społecznej, aby działać. Technokraci w przeszłości definiowali technokrację jako naukę o inżynierii społecznej. Kontrola nad społeczeństwem jest kluczowa dla funkcjonowania systemu. Patrick Wood, spędził dziesiątki lat na badaniu technokracji – wymyślonego systemu ekonomicznego, który globalna kabała próbuje obecnie wdrożyć na całym świecie.

Ostatnio przeprowadzono z nim wywiad w The Defender, biuletynie informacyjnym Children’s Health Defense. Choć technokracja i totalitaryzm mają wiele podobieństw, istnieją też pewne różnice w spojrzeniu, które tutaj omówię.

„Chciałbym, żeby było coś innego do omówienia, ale to jest to” – mówi Wood. „To jest temat dnia. To jest to, co ludzie muszą wiedzieć i zrozumieć”.

„Jeśli mamy walczyć z tym wrogiem, który do tej pory był praktycznie niewidoczny, musimy wiedzieć, z kim mamy do czynienia. Kropka. Nie możemy prowadzić obrony ani ofensywy, jeśli nie wiemy, kim naprawdę jest wróg, co myśli, co siedzi w jego głowie.”

COVID był zamachem stanu technokracji

Choć kryzys COVID wprawił większość ludzi w zakłopotanie, Wood nie był zaskoczony przebiegiem wydarzeń, które miały miejsce. Od dłuższego czasu śledził alarmistyczne podejście do zmian klimatycznych i agendy zrównoważonego rozwoju, a gdy tylko ci sami ludzie, którzy promowali alarmistyczne podejście do klimatu, wskoczyli do pociągu z COVID, wiedział, że są ze sobą powiązani i że COVID zostanie wykorzystany do promowania agendy technokratycznej.

Te same wadliwe modele komputerowe, których używano do przekonania nas, że zmiany klimatyczne zabiją nas wszystkich, zostały wykorzystane do wywołania paniki związanej ze śmiertelnością COVID. Te modele komputerowe są w zasadzie tak skonstruowane, że mówią wszystko, co chcą powiedzieć.

Według panikarzy zajmujących się zmianami klimatu ludzkość powinna była zniknąć z powierzchni ziemi już 10 lat temu. A jednak jesteśmy tutaj. Modele COVID również zawiodły, mijając się z celem o wiele milimetrów.

„Mówiłem wtedy [na początku 2020 roku], że to zamach stanu technokracji. W końcu wykonują swój wielki globalny ruch, aby zrobić to, o czym mówili od dawna. Teraz faktycznie przywdziewają do tego skórę i wprowadzają to w życie, stąd już na początku nazwałem to zamachem stanu” – mówi Wood.

Niestety, cytując współautora poprzednich książek Wooda, Anthony’ego Suttona, tylko 2% ludzi posiada umiejętność krytycznego myślenia, 8% ludzi myśli, że potrafi myśleć, a 90% wolałoby umrzeć, niż myśleć. Ta rozmyślna ignorancja wyjaśnia, dlaczego średnio tylko 10% danej populacji nie ulega masowej hipnozie formacyjnej.

Wood, wraz z dr Judy Mikovits i dr Reinerem Fuellmichem, międzynarodowym prawnikiem, współzałożycielem niemieckiego Komitetu Śledczego Corona, utworzyli Grupę Zadaniową do spraw Zbrodni Przeciwko Ludzkości. Pierwsze spotkanie odbędzie się w Tampa, FL, a jego gościem będzie dr Michael Yeadon.

„Wierzymy, że istnieją poważne przesłanki, by twierdzić, że zbrodnie przeciwko ludzkości zostały popełnione w tym samym kontekście i w tym samym znaczeniu, w jakim zostały odkryte podczas procesów norymberskich, w wyniku których powstał Kodeks Norymberski, który jest obecnie częścią systemu prawnego każdego narodu na ziemi, w tym naszego kraju i każdego stanu. Eksperymenty medyczne są zabronione, a mimo to są przeprowadzane, bez świadomej zgody. Ludzie chorują i umierają, ta sama stara procedura.”

Tworzenie nowej normy na naszych własnych warunkach

Choć wiele osób sprzeciwia się temu stanowisku, wiem że kryzys się nie skończył i nie naprawi się sam. Nie. Będzie jeszcze gorzej, a sprawy nigdy nie wrócą do poprzedniego stanu. Ważne jest jednak, aby zdać sobie sprawę, że nie powinniśmy chcieć, aby wszystko wróciło do dawnej normy.

Ponieważ to właśnie stara normalność spowodowała wiele kryzysów, z którymi obecnie mamy do czynienia. Możemy się spodziewać, że częściowo nieudany paszport elektroniczny zostanie zastąpiony tożsamością cyfrową, która z czasem przekształci się w cyfrową walutę banku centralnego (CBDC). Większość banków centralnych na świecie wdroży CBDC w ciągu najbliższych trzech do pięciu lat.

Tożsamość cyfrowa i CBDC to katastrofa pędząca ku nam jak pociąg towarowy, z której niezwykle trudno będzie się wydostać. Ostatnie dwa lata będą wydawać się piknikiem w porównaniu z tym, co nas czeka.

Po słowach i czynach można ich poznać

Kto wywołał tę globalną rewolucję? Kto pociąga za sznurki? Kto jest prawdziwym wrogiem? Nie jest to ludność. Nie jest to nawet konkretny naród. To konglomerat bogatych i wpływowych ludzi z całego świata. Mają oni jednak wspólną filozofię, ideologię i plan działania. Wood wyjaśnia:

„To, co się dzieje, nazywa się Wielkim Resetem planety. Wielki Reset stał się sloganem. Większość ludzi nie ma jeszcze pojęcia, co ono oznacza, ale jest ono promowane przez Światowe Forum Ekonomiczne (WEF), które jest ściśle powiązane z Organizacją Narodów Zjednoczonych. Ta elitarna grupa ludzi reprezentuje w sumie wszystkie osoby, które w latach 70. ubiegłego wieku należały do Komisji Trójstronnej.

To ten sam rodzaj ludzi, ten sam program przekształcenia świata zgodnie z ich wizją, tak jak uważają, że powinno być. To właśnie ci ludzie zaaranżowali całą tę sytuację i to oni ją teraz forsują. Łatwo jest zidentyfikować większość osób zaangażowanych w ten proces. Wystarczy spojrzeć na Klausa Schwabsa i Billy’ego Boya oraz tysiące firm należących do Światowego Forum Ekonomicznego. Wszystkie one mają prezesów, członków zarządów i tak dalej, którzy należą do Światowego Forum Ekonomicznego. Łatwo je dziś zidentyfikować.”

Ideą Wielkiego Resetu jest całkowita transformacja społeczeństwa i żyjących w nim jednostek. Światowe Forum Ekonomiczne śmiało mówi o obu tych aspektach. Z jednej strony mówi się o technokratycznym przejęciu władzy w celu zreformowania społeczeństwa, czyli jego struktur, instytucji, ale także o restrukturyzacji samej ludzkości.

To znaczy o połączeniu technologii z kondycją ludzką, z ciałem, o zmianie kodu genetycznego, o Ludzkości 2.0, używa się też terminu H+. To są rzeczy typu szalonego naukowca. Przeciętny człowiek na ulicy nigdy nie miał z tym do czynienia.

Trudno sobie wyobrazić, jakie to wszystko jest złe, i to bez zaproszenia. Nikt o to nie prosił, oni po prostu to zrobili. To kolejna rzecz, którą trzeba zrozumieć: To nie pojawiło się nagle, ani nie spadło z nieba, z kosmosu. Prace nad tym trwały już od bardzo dawna.

Agenda 21 stworzyła podstawy

W 1992 r. powstała Agenda 21. To była geneza zrównoważonego rozwoju. To właśnie tam doktryna ta została otwarcie opisana. Agenda 21 i Konwencja o Bioróżnorodności, która odbyła się w tym samym czasie, stanowiły program na XXI wiek.

Jak wyjaśnia Wood, Agenda 21 miała fundamentalne znaczenie w tym sensie, że określała wszystkie wydarzenia i zmiany, które są obecnie wprowadzane w życie. Nikt jednak nie zwracał uwagi na to, dokąd wszystko zmierza i jakie są tego ostateczne implikacje. Oczywiście ci, którzy dostrzegli napis na ścianie, zostali zdyskredytowani jako „szaleni zwolennicy teorii spiskowych”.

„W 1994 roku ukazała się świetna książka zatytułowana 'The Earth Brokers’. Dwaj autorzy byli uczonymi. Należeli też do oryginalnego tłumu ekologów. Niekoniecznie byli po naszej stronie, ale pojechali na konferencję Agendy 21 w dobrej wierze, sądząc, że będą tam prowadzone jakieś negocjacje, aby ograniczyć rozwój, który niszczy Trzeci Świat, i spróbować przywrócić planecie równowagę. Pojechali z nadzieją, że uda im się odwrócić bieg wydarzeń, a z konferencji Agendy 21 wyszli całkowicie rozczarowani…

W swojej książce skrytykowali proces Agendy 21. Zaczęli od takich słów: Twierdzimy, że USAID – Konferencja Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju Gospodarczego – stymulowała dokładnie taki rodzaj rozwoju przemysłowego, który jest destrukcyjny dla środowiska, planety i jej mieszkańców. Widzimy, jak w wyniku działania USAID bogaci stają się jeszcze bogatsi, biedni jeszcze biedniejsi, podczas gdy coraz większa część planety ulega zniszczeniu”. Cóż możemy powiedzieć. I oto jesteśmy dzisiaj. Dokładnie to się stało”.

Plan posiadania i kontrolowania wszelkiego życia

„The Earth Brokers” podsumowali również to, czego nauczyli się podczas Konwencji o Bioróżnorodności, która odbywała się równolegle z konferencją Agendy 21. Uczestniczyli w niej ci sami ludzie, ale na tej samej konferencji spotkały się dwa różne nurty myślowe.

„Pisali o Konwencji o różnorodności biologicznej, która stała się dziś niezwykle ważna dla Organizacji Narodów Zjednoczonych. Ich zdaniem konwencja ta w sposób dorozumiany utożsamia różnorodność życia, czyli zwierząt i roślin, z różnorodnością kodów genetycznych. W ten sposób różnorodność staje się czymś, czym współczesna nauka może manipulować.

Konwencja promuje biotechnologię jako niezbędną dla ochrony i zrównoważonego wykorzystania różnorodności biologicznej. Zdefiniowano w niej na nowo pojęcie różnorodności biologicznej, ale stwierdzono też, że głównym problemem poruszonym w konwencji o różnorodności biologicznej jest kwestia własności i kontroli nad różnorodnością biologiczną.

Głównym problemem była ochrona przemysłu farmaceutycznego i powstającego przemysłu biotechnologicznego. Taka była ich ocena. Dziś możemy powiedzieć: „Bingo!”. Dokładnie tak było wtedy i dokładnie taki jest dzisiejszy przejaw genetycznego przejmowania życia na Ziemi. Zdobyli nasiona, zdobyli rośliny, zdobyli zwierzęta”.

Obecnie technokraci zajmują się także ludzkim kodem genetycznym. Tal Zaks, dyrektor ds. medycznych firmy Moderna, stwierdził na przykład, że firma Moderna, która opracowała szczepionkę mRNA COVID, „hakuje oprogramowanie życia”.

Opisał on kod genetyczny człowieka jako system operacyjny, a jeśli można zmienić ten system operacyjny poprzez wprowadzenie nowej linii kodu lub zmianę linii kodu, można zmienić sposób funkcjonowania systemu operacyjnego.

Od 1992 roku tworzone są przepisy chroniące Big Pharmę. Można powiedzieć, że Agenda 21 z 1992 roku była zamachem stanu. Już wtedy stworzono podstawy do ochrony przemysłu farmaceutycznego i powstającego przemysłu biotechnologicznego, o którym wiedziano, że nadejdzie. Dziś w grę wchodzi sam genetyczny skład ludzkości.

Początki technokracji

Technokracja sięga jednak dalej niż lata 90. Z odręcznych listów pochodzących z lat 30. XX wieku wynika, że niektórzy z inicjatorów ruchu technokratycznego pokłócili się z wydawnictwem gazetowym Hearst, które zabroniło dziennikarzom rozmawiać o nich i o ideologii technokratycznej. W ten sposób technokracja zeszła do podziemia i została niejako pogrzebana na kilka dekad. Wood wyjaśnia:

„Howard Scott, jeden ze współzałożycieli Technocracy Inc. był również liderem grupy na Uniwersytecie Columbia, kiedy w 1932 roku została ona tam ulokowana. Promował się jako dyplomowany inżynier i jeden z intelektualistów, którzy mogliby pasować do Uniwersytetu Columbia. Nie był z Columbii, ale kierował tamtejszym ruchem [technokratycznym].

Podczas jego pobytu tam odkryto, że był kompletnym oszustem. Nie miał żadnego dyplomu inżyniera. Był po prostu dmuchawcem. Był promotorem – w zasadzie oszustem – i Nicholas Murray Butler, prezydent Columbii (…) wpadł w panikę i wyrzucił Scotta z Columbii (…). W tym samym czasie Howard Scott pracował w mediach jak szalony i współpracował z imperium Hearsta, aby artykuły o technokracji były publikowane w całym kraju.

Kiedy Randolph Hearst odkrył, tak jak Butler, że został oszukany i że jego imperium medialne zostało zmanipulowane, wpadł w szał i rozesłał do wszystkich gazet w kraju telegram z następującymi słowami: „Jeśli ktokolwiek jeszcze raz wspomni o technokracji, zostanie zwolniony”. I to załatwiło sprawę. Książki historyczne mają zwykle 25-letnie opóźnienie. Historycy nie cofają się w czasie i nie analizują wydarzeń z zeszłego roku, aby pisać o nich w podręcznikach historii.

Cofają się o 25 lat, rozglądają się, czytają artykuły w gazetach i próbują ustalić, co się stało. W ten sposób piszą historię. Cóż, w ruchu technokratycznym jest ogromna dziura, ponieważ został on po prostu porzucony. Nagle nie ma żadnych artykułów w gazetach. Zupełnie jakby rozpłynęli się w powietrzu. Wielcy, wysoce uwiarygodnieni naukowcy i inżynierowie z Columbii, którzy rok wcześniej piali z zachwytu nad technokracją, teraz nagle nie odważyli się wspomnieć tego słowa”.

Wood w końcu odkrył duże archiwum uniwersyteckie na Uniwersytecie Edmonton w Albercie, gdzie w latach 90. wszyscy liderzy kanadyjskiego ruchu technokracji połączyli swoje dokumenty.

Dokumenty zostały umieszczone w magazynie, gdzie przeleżały lata, aż w końcu ich katalog został opublikowany w Internecie. To był prawdziwy jackpot. Wood i jego żona pojechali do Edmonton i spędzili tydzień na przeglądaniu i kopiowaniu materiałów. Po tym czasie nie było już trudno ustalić, w jaki sposób technokratyczny program został posunięty naprzód i był realizowany.

Totalitaryzm a technokracja

Choć na zewnątrz technokracja będzie wyglądać jak totalitaryzm, centrum kontroli nie jest dyktatorem. Zamiast jednej osoby rządzącej na mocy dekretu, technokracja polega na kontroli za pomocą technologii i algorytmu. Jest to bardzo ważna różnica.

Krótko mówiąc, za kurtyną nie ma ludzi, którzy pociągają za sznurki. Nie ma osoby, którą można by obwinić lub pociągnąć do odpowiedzialności. Dyktatorem jest algorytm. Zwłaszcza patrząc na firmę Google w ciągu ostatnich kilku lat, możemy zobaczyć to w działaniu. Widać to także w cenzurze mediów społecznościowych oraz w systemie kredytów społecznych w Chinach.

„Tak zwany boom na sztuczną inteligencję stworzył możliwość kontrolowania ludzi za pomocą algorytmów, a nie dyktatu politycznego” – mówi Wood. Od początku istnienia technokracji toczy się walka między technokratami a rządami. W tamtych czasach nienawidzili oni rządu. Chcieli się ich pozbyć. Ta skłonność utrzymuje się do dziś.

Widać to na Światowym Forum Ekonomicznym, widać to w Organizacji Narodów Zjednoczonych. Chcą rozwiązać rządy narodowe na całym świecie. Z historycznego punktu widzenia faszyzm i komunizm były ustanawiane przez rządy narodowe. Te podmioty znajdują się na liście celów technokracji. Byliśmy tego świadkami całkiem niedawno. W Dubaju odbyła się konferencja pod nazwą World Government Summit1 [29-30 marca 2022 r.].

Częściowo zorganizowała ją Organizacja Narodów Zjednoczonych, a uczestniczyło w niej mnóstwo finansowych mętów. Jedna z nich, Pippa Malmgren – pochodząca z Ameryki, ale mieszkająca w Wielkiej Brytanii – zajmuje się zarządzaniem majątkiem finansowym najbogatszych ludzi.

Mówiła o zniszczeniu systemu walut fiat i stwierdziła, że kiedy to nastąpi, nastąpi po prostu zmiana. Wszystkie waluty fiat odejdą do lamusa, a w ich miejsce pojawi się waluta cyfrowa. Zwróciła też uwagę, że struktury państw narodowych na świecie gwałtownie się kurczą. Wydaje mi się, że dostrzegła, iż państwa narodowe są celem zniszczenia. Muszą odejść.

Prace nad tym trwają już od jakiegoś czasu. Spójrzmy na Unię Europejską. Chociaż Europa ma granice państwowe, państwa członkowskie UE nie mają już praktycznie żadnej władzy, aby cokolwiek zrobić. Podporządkowują się życzeniom UE. „Dlatego wielu ludzi w Europie nazywa UE technokracją, ponieważ jest to grupa technokratycznych elit – niewybieralnych, nieodpowiedzialnych” – mówi Wood.

Nikt nie może się do nich dostać, a oni podejmują decyzje za wszystkich innych. Tak więc, choć państwa narodowe nadal istnieją z nazwy, pozbawiono je suwerenności. Światowa Organizacja Zdrowia jest obecnie w trakcie pozbawiania narodów suwerenności poprzez tzw. traktat pandemiczny, który da WHO bezprecedensową władzę i wpływy, aby rządzić za zasłoną „globalnego bezpieczeństwa biologicznego”.

Widzimy też rządy technokracji w firmach takich jak Google, które wtrącają się w sprawy narodów, często sprawując nad ludźmi władzę większą niż samo państwo. Dlatego ważne jest, aby uświadomić sobie, że wrogiem nie jest państwo narodowe.

Dzisiejszego wroga nie można porównać do niczego, co w przeszłości stworzyły państwa narodowe, jak faszyzm, komunizm czy socjalizm. Jest to zupełnie nowy podmiot. Tak więc, choć technokracja sprawia wrażenie totalitaryzmu, dzisiejszy totalitaryzm jest wytworem technokracji i nie można go porównywać z żadnym poprzednim reżimem totalitarnym.

„Jeśli spojrzeć na to w kontekście przejęcia materiału genetycznego na Ziemi, to jest to niebezpieczny ładunek, z którym mamy do czynienia. Nie chodzi tylko o część związaną z zarządzaniem. Nie chodzi tylko o dyktaturę naukową, w ramach której można manipulować ludźmi, aby robili rzeczy, których nie chcą robić. Mówimy tu o bezpośrednim przejęciu kontroli nad ludzkim genomem. Jest to niewiarygodne, ponieważ oznacza to, że potencjalnie nasz genom ludzkości może zostać zmieniony” – ostrzega Wood.

Niezamierzone konsekwencje są prawdopodobne

Jest całkiem możliwe, a nawet prawdopodobne, że orkiestratorów tego technokratycznego przejęcia władzy przerosła wyobraźnia i doprowadzą do autodestrukcji. Grają w grę, jakiej jeszcze nigdy nie było, więc nie wiadomo, jakie niezamierzone konsekwencje mogą się pojawić.

Jedną z takich niezamierzonych konsekwencji może być wojna światowa, a jeśli do niej dojdzie, edycja genomu ludzkiego stanie się nieistotna, ponieważ poziom życia całego świata zostanie cofnięty o setki lat. Wood komentuje:

„Nie ma co do tego wątpliwości – III wojna światowa lub wojna światowa zostanie wywołana. Wojna światowa nie leży w najlepszym interesie, na przykład, Światowego Forum Ekonomicznego. Ale to nie znaczy, że do niej nie dojdzie. Jak na razie uważam, że wojna na Ukrainie jest dość dobrze zaaranżowana i pod wieloma względami zaplanowana zgodnie z programem Światowego Forum Ekonomicznego.

Nie oznacza to jednak, że nie może stracić kontroli nad sytuacją i sprawa po prostu oszaleje. Jeśli do tego dojdzie, nie wiem, gdzie umieściłbym to na zegarze zagłady. Nie jestem pewien, ale jest to możliwe. Jeśli tak się stanie, to zepsuje to wszystkim wszystko na bardzo długi okres czasu. Jak mówi Biblia, potrzeba będzie siedmiu lat, aby przejść przez cały kraj i zakopać wszystkie radioaktywne kości.

To byłoby bardzo paskudne. Może nie będzie to [wojna jądrowa]. Ale może być. Oni mają technologię. Spójrzmy tylko, co mogą zrobić, wprowadzając pandemie i broń biologiczną… Inną rzeczą, która może się zdarzyć – i znów mówimy o falach ataków, o rzeczach, które mogą nas zniszczyć i doprowadzić do Wielkiego Resetu – jest jakiś rodzaj ataku cybernetycznego.”

Ostatnio często słyszy się o tym w wiadomościach. Atak cybernetyczny może być operacją fałszywej flagi, ale tak naprawdę nie ma znaczenia, co to jest, czy jest to [fałszywa flaga], czy nie, ale jakaś duża rzecz, na przykład wyłączenie sieci energetycznej.

Coś takiego ponownie wywołałoby u wszystkich strach przed Bogiem. Znów wrócimy do strachu i paniki; zrobimy wszystko, co każecie, aby zapewnić sobie bezpieczeństwo itd. Utrwali to proces przejęcia władzy, zamachu stanu, na który właśnie patrzymy. Są to dwie możliwości, które w najbliższym czasie są bardzo realne. W tej chwili mamy różne scenariusze, ale wiemy, dokąd zmierza grupa technokratów.

Rozumiemy ich sposób myślenia, ich filozofię, jeśli można tak powiedzieć. Nie lubię tego tak nazywać, ale co mają w głowie? Nie ma w tym pasji, nie ma współczucia, nie ma miłości, nie ma litości, nie ma łaski, nie ma niczego takiego. Jest to całkowicie nieludzkie dążenie do zniewolenia ludzkości w dyktaturę naukową, jakiej świat jeszcze nigdy nie widział.

Przygotowania mogą pomóc w złagodzeniu niepokoju

Motto harcerzy brzmi: „Bądź przygotowany” i do tego właśnie zachęcam wszystkich, aby starali się teraz działać w tym kierunku. Innym mottem, które warto sobie przyswoić, jest „Miej nadzieję na najlepsze i przygotuj się na najgorsze”. Przygotuj się najlepiej, jak potrafisz, na każdą ewentualność. Jeśli możesz, wyjedź z dużych miast i dużych obszarów miejskich.

Najbezpieczniejsze są tereny wiejskie, gdzie można stworzyć wspólnotę. Przygotuj się na długotrwałe braki żywności, przechowując ją. Zapewnij sobie źródło wody pitnej. Zaopatrz się w lekarstwa. Przygotuj się na to, że wszelkiego rodzaju łańcuchy dostaw mogą zawieść i zrób odpowiednie zapasy. Zrezygnuj z waluty fiat, wydając ją na rzeczy, które będą ci potrzebne w przyszłości, lub kupując fizyczne złoto i srebro.

Przygotuj się na niedobory energii, przerwy w dostawie prądu i całkowite wyłączenie sieci energetycznej. Co ważne, nie polegaj na zaawansowanych technologicznie rozwiązaniach. Uwzględnij w swoich przygotowaniach również ręczne kopie zapasowe o niskim stopniu zaawansowania technicznego. Jeśli myśl o tym wszystkim Cię przeraża, pamiętaj, że najlepszym lekarstwem jest podjęcie działań. Świadomość, że jest się przygotowanym, złagodzi wiele niepokojów.

Dlaczego wolność słowa jest na rozdrabnianiu

Wolność słowa jest pojęciem uniwersalnym. Każdy człowiek, wszędzie, ma swój rozum i chce wyrażać swoje poglądy bez narażania się na cenzurę lub odwołanie. Wolne słowo jest obecnie atakowane na całym świecie, a prawdziwie zmasowany atak na wolność słowa rozpoczął się w tym samym czasie, w którym rozpoczął się zamach stanu. Dzieje się tak dlatego, że uciszanie odmiennych poglądów jest niezbędne do pełnego przejęcia władzy.

„Ci technokratyczni transhumaniści muszą zniszczyć wolność słowa w tym samym czasie, w którym przejmują władzę nad światem, ponieważ muszą kontrolować narrację” – wyjaśnia Wood. „Ataki na wolność słowa są teraz absolutnie rekordowe, nie do przebicia, wszędzie na świecie.

„Pierwotna technokracja z lat 30. została zdefiniowana w ich własnym czasopiśmie, które nosiło nazwę 'The Technocrat Magazine’. W 1938 roku określili się jako „nauka inżynierii społecznej”. To było to, co mówili o sobie.

Technokracja jest nauką inżynierii społecznej, a w swojej literaturze nieustannie mówili o Pawłowie i BF Skinnerze oraz o tym, jak można kontrolować ludzi i dostosowywać ich do gospodarki, do utopii, którą chcieli zbudować. Przynajmniej od 1938 r. musieli myśleć o tym, jak rozwinąć naukę inżynierii społecznej, aby wykorzystać ją przeciwko ludzkości.

Nie sądzę, abyśmy musieli się nad tym dłużej zastanawiać. Możemy to poczuć już dziś. Mamy to przed oczami każdego dnia. Używają tych technik wobec ludzi na całym świecie, aby nimi manipulować, hipnotyzować ich, wpędzać w psychozę masowego tworzenia. Ktoś na górze dokładnie wie, co z tym robi. O to mi chodzi.

I znowu, firmy technologiczne, takie jak Google i Facebook, odgrywają główną rolę w tych wysiłkach. Patrzę na Google jak na Skynet z serii Terminator. To prawdopodobnie najgorszy przestępca spośród wszystkich firm technologicznych, które przyspieszają ten proces.

To mistrzowie inżynierii społecznej. Są właścicielami DeepMind, najbardziej zaawansowanej firmy zajmującej się sztuczną inteligencją na świecie, i najwyraźniej wykorzystują ją do nikczemnych celów. Nie są jednak w tym osamotnieni.

Plan działania na przyszłość

Podsumowując, musimy dokładnie przemyśleć, w jaki sposób możemy spowolnić, zablokować lub przynajmniej ograniczyć zniszczenia, które zostały dla nas zaplanowane.

„Zawsze, gdy czujesz, że wyznaczono Ci jakąś rolę do odegrania, po prostu odmów jej przyjęcia” – mówi Wood. „Nie obchodzi mnie, co to jest, po prostu tego nie rób. Jeśli mówią: 'Musisz nosić maskę, bo bla, bla, bla’ – nie zakładaj maski. Po prostu nie graj roli, którą ci dają”.

Wiem, ale tu jest dużo osobistego wyboru. Musisz podjąć osobistą decyzję, ile jest to dla Ciebie warte, aby to zrobić. Ważne jest, aby mieć otwarte usta, a nie zamknięte. Musimy ponownie nawiązać więzi międzyludzkie. Odmówiono nam tego przez to całe dystansowanie się od społeczeństwa, blokady i inne rzeczy. Nawiążcie kontakt z ludźmi. Zdaję sobie sprawę, że dla wielu osób jest to bolesne, ponieważ relacje między dziećmi, rodzicami, braćmi i siostrami zostały spalone. Pogódźcie się z tym, uporajcie się z tym.

Musicie wyjść z domu i ponownie nawiązać kontakty z ludźmi, ponieważ w tych kontaktach leży przyszłość ludzkości. Po prostu nie kłóć się z nimi. Jeśli ich kochasz, kochaj ich mimo wszystko, niezależnie od tego, co robią. Ale ważne jest też, aby spotykać się z ludźmi o podobnych poglądach i spędzać czas na nawiązywaniu głębszych relacji z ludźmi.

Po prostu nie kłóć się z nimi. Jeśli ich kochasz, kochaj ich mimo wszystko, niezależnie od tego, co robią. Ale ważne jest też, aby spotykać się z ludźmi o podobnych poglądach i spędzać czas na nawiązywaniu głębszych relacji z ludźmi.

Mamy wiele odpowiedzi i wiele konkretnych rzeczy, w których możemy ludziom pomóc. Musicie to robić, bądźcie na to przygotowani. Kiedy masz okazję, otwórz usta i pomóż im. Przynajmniej dajcie im trochę nadziei, ponieważ obecnie druga strona chce, abyście nie mieli żadnej nadziei. Chcą odebrać wam wszelką nadzieję, abyście zwrócili się o pomoc do rządu lub technokratów.

Musimy pomóc ludziom w tej całej sprawie z nadzieją, nie sprzedając im hopium, jak niektórzy to nazywają, ale dając im konkretną pomoc w tym, co mogą zrobić już teraz, aby zbudować obronę własnego ciała, umysłu czy czegokolwiek innego…

W takim właśnie punkcie znajdujemy się dziś jako świat – my, po stronie psychozy niemasowej, wszyscy w niej jesteśmy. To, czy ktoś inny to dostrzega, jest nieistotne, ale wszyscy w tym tkwimy. Jest to najważniejsza cywilizacyjna i egzystencjalna sprawa, z jaką będziemy mieli do czynienia za naszego życia.

Musimy być śmiertelnie poważni. Powiem jednak, że jest nadzieja. I dopóki to się nie skończy, to jeszcze nie koniec. Możemy coś zmienić i musimy spróbować. Nie możemy załamywać rąk i mówić, że nie ma sensu się starać, idę do domu się upić. Klaus Schwab powiedział, własnymi ustami, że do 2030 roku nie będziesz nic posiadał i będziesz szczęśliwy.

Oni próbują to urzeczywistnić. Tak, próbują. Tak na marginesie, jednym z powodów, dla których Światowe Forum Ekonomiczne spotkało się z ONZ, aby przyspieszyć realizację agendy, bliżej 2030 roku, jest rosnący na całym świecie opór wobec tej agendy. Jestem o tym przekonany. Obserwuję to od samego początku.

Dla mnie to taki mały znak, że opór działa, a to moim zdaniem powinno powiedzieć oporowi, żeby się zdwoił – zdwoił wysiłki w tym, co robi. Zróbcie dwa razy więcej niż w zeszłym tygodniu lub miesiącu i nadal wywierajcie presję.

A więc jeśli masz pytania na jakikolwiek temat poruszony na naszej stronie, lub jakiekolwiek inne pytanie zapraszamy cię na naszą zaprzyjaźniona stronę: cukor.pl

Na tym nowoczesnym forum internetowym znajdziesz ludzi myślących podobnie jak ty, z którymi możesz toczyć fascynujące dyskusję na głębokie tematy dotyczące wszelakich aspektów rzeczywistości w której żyjemy 

Poniżej znajdziesz link do naszej grupy na cukor.pl wystarczy, że się zarejestrujesz i możesz działać. Tak więc zapraszamy wszystkich do budowy ,nowej społeczności, która nie podlega cenzurze !;)

https://cukor.pl/kategorie-pytan/globalna-wiedza/

Exit mobile version