<p>To, co przewiduje się dla Europy, jest po prostu oszałamiające – Jeśli ta analiza jest poprawna, Europejczycy będą kupować tylko żywność i energię, nic więcej. Szacuje się, że w przyszłym roku rachunki za energię elektryczną w europejskich gospodarstwach domowych wzrosną o 2 biliony dolarów, czyli 12% PKB.</p>



<p>Kontekst – Według oficjalnych danych Banku Światowego, łączny produkt krajowy brutto (PKB) Unii Europejskiej w 2021 roku wynosił nieco ponad 17 bilionów dolarów. Jest to najnowsza skalkulowana kwota.</p>



<p>Wartość połączonego PKB Unii Europejskiej stanowi równowartość około 12,78 proc. gospodarki światowej. ;<a href="https://fortune.com/2022/09/06/europe-energy-bills-soar-two-trillion-2023-goldman/">Według analityków Goldman Sachs</a>, obecny kryzys energetyczny w Europie spowodował wzrost cen energii elektrycznej w tempie rosnącym niemal codziennie. Dane szacują obecnie, że gospodarstwa domowe w UE zapłacą w przyszłym roku za energię elektryczną dodatkowe 2 biliony dolarów.</p>



<p>Odnosząc te 2 biliony dolarów do PKB, taka skala kosztów energii pochłonęłaby 12% siły nabywczej całej gospodarki UE. Biorąc pod uwagę, co to oznacza, graniczy to z całkowitym załamaniem gospodarczym Europy Zachodniej.</p>



<p>To, co zostało opisane powyżej, jest tym, co sami zaproponowaliśmy, gdy nakreśliliśmy wpływ „gospodarki energetycznej”. Kiedy zabiera się 12% siły nabywczej z silnika gospodarczego tylko po to, by utrzymać stan obecnego zużycia energii, wszystko inne zaczyna się walić. Pamiętajmy też, że mówimy tylko o bezpośrednim wpływie 2 bilionów dolarów na koszty energii elektrycznej.</p>



<p>Skutki dla dalszych ogniw są o wiele większe, ponieważ wszystko, co jest tworzone, produkowane lub wytwarzane, w tym żywność, zależy od energii elektrycznej – co jeszcze bardziej podniesie ostateczne koszty produkcji wszystkich tych produktów.</p>



<h4 class="wp-block-heading has-text-align-center">Szkody są na niewyobrażalną wręcz skalę</h4>



<p>Europejskie gospodarstwa domowe powinny przygotować się na kosztowną zimę, ponieważ kryzys energetyczny na kontynencie pogłębia się, a rachunki za prąd i ogrzewanie mają wzrosnąć. Przystępność cenowa energii w Europie osiąga „punkt krytyczny”, który może osiągnąć szczyt w przyszłym roku, a łączne wydatki na rachunki na całym kontynencie mogą wzrosnąć o 2 biliony dolarów – stwierdził zespół badawczy Goldman Sachs pod kierownictwem Alberto Gandolfiego i Mafaldy Pombeiro w nocie opublikowanej w niedzielę.</p>



<p>Wiele europejskich gospodarstw domowych już odczuwa skutki stale pogłębiającego się kryzysu energetycznego, wywołanego przez rosyjskich producentów gazu ziemnego, którzy po tegorocznych sankcjach Zachodu odcięli dostawy przez krytyczny gazociąg Nord Stream.</p>



<p>Rachunki za energię w niektórych restauracjach i kawiarniach wzrosły już w tym roku ponad trzykrotnie. W związku z zagrożeniem dostaw gazu ziemnego z Rosji w wyniku wojny na Ukrainie, analitycy ostrzegają, że nadchodzące zmagania Europy będą rywalizować z najgorszymi kryzysami energetycznymi w historii.</p>



<p>„Rynek nadal nie docenia głębokości, szerokości i strukturalnego wpływu kryzysu” – piszą analitycy Goldman Sachs. „Uważamy, że będą one jeszcze głębsze niż kryzys naftowy z lat 70.”<a href="https://fortune.com/2022/09/06/europe-energy-bills-soar-two-trillion-2023-goldman/"> ;Źródło</a></p>



<p>Zaraza gospodarcza nie ograniczy się do Europy. Wielkość wpływu na tkankę społeczną jest również prawie niemożliwa do określenia. Teraz rozszerz tę perspektywę do poziomu krajowego i uzyskasz pojęcie o naszej obecnej sytuacji gospodarczej. Wszystko to dzieje się pod pretekstem „zmian klimatycznych”.</p>



<p>W przeszłości powiedziałbym, że ten poziom wpływu gospodarczego w Europie doprowadziłby do totalnej rewolty przeciwko rządowi. Jednakże w świetle ostatnich blokad COVID i mechanizmów kontroli rządowej, a także biorąc pod uwagę zgodność obywateli w odpowiedzi na te mandaty rządowe, jest obecnie bardziej prawdopodobne, że obywatele w Europie po prostu ugną się przed mechanizmami kontroli energii przez władze rządzące.</p>



<p>To prawie tak, jakby wysiłki zmierzające do spełnienia wymogów COVID były testem….</p>



<p>Miliony ludzi na świecie są teraz ofiarami całkowicie błędnej polityki energetycznej. Są złapani w pułapkę gazową. Jest to polityka, która doprowadza obywateli do ruiny. W niektórych przypadkach firmy energetyczne pobierają nawet dziesięciokrotnie więcej opłat miesięcznie.</p>

NIE UWIERZYSZ JAKIE ZMIANY CZEKAJĄ EUROPĘ I POLSKĘ
