<p><strong>Po raz pierwszy technologia czytania w myślach wydaje się możliwa dzięki połączeniu dwóch już dostępnych technologii. Czy to możliwe, że zmierzamy do świata „myślozbrodni” George&#8217;a Orwella, gdzie państwo kryminalizuje samą myśl o buntowniczych myślach za pośrednictwem autorytarnego reżimu?</strong></p>



<p>Po raz pierwszy naukowcom udało się przetłumaczyć obrazy MRI na tekst, aby zrozumieć, co ktoś myśli, używając GPT1, prekursora chatbota ChatGPT, który współpracuje ze sztuczną inteligencją (AI).</p>



<p>To ostatnie odkrycie umożliwiło naukowcom z University of Texas w Austin „czytanie” myśli danej osoby w postaci ciągłego przepływu tekstu w oparciu o to, co dana osoba słyszy, wyobraża sobie lub widzi.</p>



<p>Rodzi to poważne obawy dotyczące prywatności, wolności myśli, a nawet wolności niezakłóconego snu.</p>



<p>Nasze prawo nie jest przystosowane do powszechnego komercyjnego wykorzystania technologii czytania w myślach – prawo do wolności słowa nie obejmuje ochrony naszych myśli.</p>



<p>Uczestników badania z Teksasu poproszono o słuchanie audiobooków przez 16 godzin w skanerze MRI. W tym samym czasie komputer „nauczył się” łączyć aktywność ich mózgu z rezonansu magnetycznego z tym, co słyszeli.</p>



<p>Po przeszkoleniu dekoder może generować tekst z myśli osoby podczas słuchania nowej historii lub wymyślania własnej historii.</p>



<p>Według naukowców proces ten był pracochłonny, a komputer mógł uchwycić jedynie istotę tego, o czym myślała osoba.</p>



<p>Niemniej jednak wyniki stanowią znaczący przełom w dziedzinie interfejsów mózg-maszyna, które do tej pory opierały się na inwazyjnych implantach medycznych. Wcześniejsze nieinwazyjne urządzenia mogły dekodować tylko garść słów lub obrazów.</p>



<p>Oto przykład tego, co usłyszał jeden z badanych (książka audio):</p>



<p><em>„Wstałem z dmuchanego materaca i przycisnąłem twarz do szyby w sypialni, spodziewając się, że zobaczę wpatrujące się we mnie oczy, ale zamiast tego widziałem tylko ciemność”.</em></p>



<p>A oto, co komputer „odczytał” z aktywności mózgu podmiotu:</p>



<p><em>„Po prostu podszedłem do okna i otworzyłem szybę, stanąłem na palcach i wyjrzałem, ale nic nie zobaczyłem, spojrzałem ponownie i nic nie zobaczyłem”.</em></p>



<p>Uczestnicy badania musieli współpracować przy szkoleniu i korzystaniu z dekodera, aby zapewnić prywatność swoich myśli.</p>



<p>Naukowcy ostrzegają jednak, że „przyszły rozwój może pozwolić dekoderom na obejście tych wymagań”. Innymi słowy, pewnego dnia technologia czytania w myślach może zostać użyta wbrew woli ludzi.</p>



<p>Przyszłe badania mogą również przyspieszyć proces uczenia i dekodowania.</p>



<p>Podczas gdy w obecnej wersji nauczenie maszyny czytania w myślach osoby zajęło 16 godzin, przyszłe aktualizacje znacznie skrócą ten czas. I jak widzieliśmy w przypadku innych aplikacji AI, dekoder powinien z czasem stać się dokładniejszy.</p>



<p>Jest jeszcze jeden powód, dla którego jest to krok naprzód.</p>



<p>Naukowcy od dziesięcioleci pracują nad interfejsami mózg-maszyna, aby opracować technologie czytania w myślach, które mogą odczytywać myśli osoby i tłumaczyć je na tekst lub obrazy.</p>



<p>Zazwyczaj jednak badania te koncentrowały się na implantach medycznych zaprojektowanych, aby pomóc osobom niepełnosprawnym wyrazić swoje zdanie.</p>



<p>Neuralink, firma neurotechnologiczna założona przez Elona Muska, opracowuje implant medyczny, który może kontrolować komputer lub urządzenie mobilne, gdziekolwiek jesteś.</p>



<p>Jednak fakt, że trzeba przejść operację mózgu, aby wszczepić urządzenie, prawdopodobnie pozostanie barierą w korzystaniu z tej technologii.</p>



<p>Jednak poprawa dokładności tej nowej, nieinwazyjnej technologii może zmienić reguły gry.</p>



<p>Po raz pierwszy technologia czytania w myślach wydaje się wykonalna, ponieważ łączy w sobie dwie technologie, które są już dostępne – aczkolwiek za wysoką cenę. Maszyny do rezonansu magnetycznego kosztują obecnie od 150 000 do 1 miliona dolarów.</p>



<p class="has-text-align-center"><strong>Konsekwencje prawne i etyczne</strong></p>



<p>Prawo o ochronie danych nie traktuje obecnie myśli jako formy danych. Potrzebujemy nowych praw, które zapobiegną pojawianiu się przestępstw umysłowych, naruszeń danych myślowych, a może nawet pewnego dnia implantacji lub manipulacji umysłami.</p>



<p>Od czytania w myślach do ich wszczepienia może upłynąć dużo czasu, ale oba wymagają zapobiegawczej regulacji i nadzoru.</p>



<p>Naukowcy z Uniwersytetu Oksfordzkiego opowiadają się za „ustawowym prawem do integralności psychicznej”, które opisują w następujący sposób:</p>



<p><em>„Prawo przeciwko znaczącej, niedobrowolnej ingerencji w czyjś umysł”.</em></p>



<p>Inni zaczynają bronić nowego prawa człowieka do wolności myśli. Wykroczyłoby to poza tradycyjne definicje wolności słowa i chroniłoby naszą zdolność do myślenia, zastanawiania się i marzeń.</p>



<p>Świat bez regulacji może bardzo szybko stać się dystopijny. Wyobraź sobie, że szef, nauczyciel lub urzędnik państwowy mógłby zaatakować — lub, co gorsza, zmienić i zmanipulować — twoje prywatne myśli.</p>



<p>Widzimy już, jak technologia skanowania oczu jest używana w salach lekcyjnych do śledzenia ruchów gałek ocznych uczniów podczas zajęć, aby określić, czy zwracają uwagę.</p>



<p>Co jeśli technologie czytania w myślach będą następne?</p>



<p>A co dzieje się w miejscu pracy, kiedy pracownicy nie mogą już myśleć o obiedzie ani o niczym innym poza pracą? Zakres nadużycia kontroli nad pracownikami może przekroczyć wszystko, co wcześniej można było sobie wyobrazić.</p>



<p>George Orwell przekonująco pisał o niebezpieczeństwach „zbrodni myślowych”, w których państwo kryminalizuje jedynie posiadanie buntowniczych myśli na temat autorytarnego reżimu.</p>



<p>Jednak fabuła „Roku 1984” Orwella była oparta na urzędnikach państwowych czytających mowę ciała, dzienniki lub inne zewnętrzne oznaki myśli danej osoby.</p>



<p>Rzeczywiście, dzięki nowej technologii czytania w myślach powieść Orwella byłaby bardzo krótka &#8211; być może tak krótka, jak jedno zdanie:</p>

ORWELL NAS OSTRZEGAŁ – ”POLICJA MYŚLI” I ”MYŚLOZBRODNIA” STANIE SIĘ FAKTEM
