Jaskinie Barabar składają się z dwóch precyzyjnie wyrzeźbionych komór – jednej prostokątnej i jednej okrągłej. Wykute w skalnej twierdzy granitowej, powierzchnie komór są gładko wypolerowane, co nadaje im wygląd starożytnej fortecy czy bunkru. Ten nietypowy kształt prowokuje do zastanowienia, kto mógłby potrzebować takiego schronienia i dlaczego.
W pobliżu jaskiń Barabar znajduje się kolejne skaliste wzgórze – Nagardżuni. Tu również kryją się trzy podobne konstrukcje, choć są nieco mniejsze od tych w Barabar. Te dodatkowe jaskinie dodają jeszcze więcej intrygujących elementów do tajemniczego obrazu.
Według badaczy, jaskinie zostały wyrzeźbione za pomocą prymitywnych narzędzi, takich jak kamienne młoty i dłuta. Jednak patrząc na zdjęcia tych grot, wydaje się niemal nieprawdopodobne, że mogły one zostać wykute za pomocą tak prostych narzędzi. Czyżby tu kryła się jeszcze jedna, nieodkryta tajemnica?
Istnieje teoria, według której jaskinie były stworzone jako schronienia przed powodziami, wojnami czy innymi katastrofami. Niektórzy sugerują, że mogły one służyć jako schrony przeciwbombowe, mające chronić ludzi przed bombardowaniami lotniczymi, które miały miejsce podczas starożytnych „wojen bogów”.
Jaskinie Barabar nie są jedynymi tego typu konstrukcjami w Indiach. Kraj ten jest domem dla wielu podobnych starożytnych struktur, które są również przedmiotem badań naukowych. Starożytne indyjskie eposy opisują „wojny bogów” z zadziwiającą szczegółowością, mówiąc o zaawansowanych technologiach, które przekraczały granice zrozumienia – od latających maszyn zwanych wimanami do niszczycielskiej broni o mocy przewyższającej bomby atomowe.
Jaskinie Barabar są perełką starożytnej tajemnicy, która wciąż czeka na odkrycie. Czy te starożytne konstrukcje były schronami przed nieznanymi katastrofami, czy może były miejscem kultu lub miejscem pochówku? Tajemnica jaskiń Barabar wciąż czeka na odkrycie, przyciągając zarówno naukowców, jak i tych, którzy są zafascynowani tajemnicami starożytności.
Jedno jest pewne, zwykły schron buduje się/wykonuje bez dbania o szczegóły i piękno ścian… bo ma on spełniać jedynie swoje zadanie. A skoro te ściany są tak gładkie i idealnie wyprofilowane oznacza to, że dla ich budowniczych było to banalnie proste zadanie więc postarali się nieco bardziej by ze zwykłej groty zrobić „mieszkanie”. Tak samo jest z megalitycznymi budowlami zrobionymi z ogromnych głazów o masie wielu ton.. Nikt nie zadawałby sobie takiego trudu gdyby dla niego było to ciężkia praca.. co świadczy o tym, że tu również zastosowano tak zaawansowaną technologię, która to co dla nas wydaje się niewykonalne czyniła prostym zadaniem wykonywanym niemal bez wysiłku.
Chodzi oto że my współcześni jesteśmy zaledwie potomkami starożytnych, których wspaniała cywilizacja uległa zagładzie zakrywając „mgłą” pamięć o niej. Mniej więcej tak opisują siebie indianie ameryki północnej, którzy twierdzą że są potomkami starożytnych, których świat upadł. Nie koliduje to w zasadzie z innymi legendami, gdyż były to cywilizacje o lokalnym zasięgu (jak atlantyda) a nie jak dzisiaj niemal na całej ziemi.. choć przecież współcześnie też żyje jeszcze wiele ludów prowadzących pierwotne i prymitywne życie jak: innuici, buszmeni, indianie amazońscy czy aborygeni.
Czyli obecne czasy nie wiele odbiegają od starożytnych bo dziś cywilizacja techniczna także nie jest powszechna a jedynie lokalna. Co więcej zbliżamy się poziomem technicznym do starożytnych, bo broń masowej zagłady już posiadamy (tamci mogli niszczyć całe światy/planety) ale pod względem mentalnym jest też nieciekawie (czyli podobnie) i wciąż ludzkość stoi na krawędzi katastrofy o czym świadczy istnienie „zegara zagłady”. Mamy więc jeszcze czas i możliwości aby nie stać się kolejną warstwą wykopalisk archeologicznych..