TESTUJĄ ”BLUEBEAM” NA CAŁYM ŚWIECIE ! – ”FAŁSZYWA NIWAZJA” NADCHODZI !

Projekt Blue Beam to tajny plan NASA i Organizacji Narodów Zjednoczonych, który planuje wykorzystać zaawansowaną technologię do stworzenia fałszywej inwazji kosmitów i fałszywego drugiego przyjścia Chrystusa, aby ustanowić nowy porządek świata kierowany przez Antychrysta.

Plan ten został po raz pierwszy upubliczniony przez kanadyjskiego dziennikarza śledczego Serge’a Monasta w 1994 roku, który otrzymał dokumenty potwierdzające istnienie tego planu przejęcia władzy nad światem.

Serge Monast twierdził, że władze prześladowały go za ujawnienie tego tajnego planu i że jego życie było w niebezpieczeństwie. Monast zmarł w 1996 roku, rzekomo na atak serca, w wieku 51 lat. Niektórzy z jego zwolenników uważają, że został zabity przez spiskowców, aby go uciszyć.

Po śmierci Monasta jego zwolennicy kontynuowali badania nad tym tematem i powiązali projekt Blue Beam z HAARP, twierdząc, że może on manipulować pogodą, powodować trzęsienia ziemi i tworzyć holograficzne obrazy na niebie. Twierdzą również, że obserwacje UFO, kręgi zbożowe, smugi chemiczne i inne anomalie są znakami, że projekt Blue Beam jest testowany lub już trwa.

Serge Monast argumentował również, że wydarzenia te zbiegną się w czasie z poważnymi zmianami politycznymi w porządku światowym, takimi jak porozumienia pokojowe, kryzysy gospodarcze lub wojny. Wszystko to już się dzieje.

Dziwne zjawiska atmosferyczne czy próby Blue Beam?

Nasza planeta zawsze była dość bogata w zjawiska atmosferyczne i inne dziwne zjawiska, począwszy od przedpotopowych artefaktów, których pochodzenie nie jest dla nikogo jasne, a skończywszy na duchach, które niejako nie istnieją, ale istnieją.

I jakoś tak dziwnie się złożyło, że pandemia dotknęła między innymi te zjawiska, których liczba rośnie z niesamowitą prędkością.

15 sierpnia na Florydzie znów pojawiło się coś, co popularna plotka nazwała „słupami plazmy”:

Nie wiadomo, czy są to promienie plazmowe, ale fakt, że NOAA w ogóle się tym nie interesuje, jest dobrze znany wszystkim.

Jednocześnie sam skrót NOAA oznacza National Oceanic and Atmospheric Administration. Oczywiście biuro koncentruje się obecnie na obserwacji oceanu, więc atmosfera i bezpieczeństwo narodowe nieco zniknęły w tle.

Tymczasem w Ameryce Południowej dokonano następującej obserwacji:

Tutaj, jak mówią, to tylko dwa w jednym – postać z aureolą i skrzydłami oraz dwa słońca.
Jednak najciekawszy spektakl, jak się wydaje, wciąż odbywa się w Ameryce. Niestety @topsecrettexan nie precyzuje, gdzie wideo zostało nagrane:
Zupełnie nie przypomina to zjawiska atmosferycznego – struktura jest zbyt złożona i kwadratowa. Nie wygląda to również na oficjalny pokaz laserowy, ponieważ wysokość jest duża, a pora dnia nie jest odpowiednia na pokazy świetlne.

Wygląda to raczej na testowanie jakiegoś urządzenia w rodzaju Blue Beam, ale kto zdecydował się przestraszyć śmiertelników, pozostaje niejasne.

Może było to jakieś tajne wojsko, może sprawą zajęli się sami kosmici, którym tacy technolodzy nie ufają. Ale tak czy inaczej, jest ciekawie. A jeszcze ciekawsze jest to, jakie show zafunduje nam ostatni dzień wystawy.
Exit mobile version