<p><strong>Na samym początku zadam dość przewrotne pytanie: czy ktoś rozumie o co chodzi na tej tak zwanej ;<em>„wojnie”</em> ;na Ukrainie? Ja uważam, że faktycznie są osoby, które rozumieją w co ;<em>„gra” ;</em>Władimir Putin, jednak to przytłaczająca mniejszość społeczeństwa, a szkoda. Widzę to, że media głównego nurtu powielają jakieś ;<em>„projekcje”</em> ;psychologiczne, albo zwykłą propagandę, nie wiadomo czemu służącą. Chociaż w mojej opinii to co robią nasze media głównego nurtu, jest na rękę właśnie propagandzie rosyjskiej.</strong></p>



<p>Otóż powielanie kłamstw, dezorientowanie społeczeństwa Polskiego, jest demontażem demokracji w naszej Ojczyźnie I nikt właściwie z tych tak zwanych ;<em>„ekspertów”</em> ;medialnych, nie jest w stanie powiedzieć, co ta wojna na Ukrainie ma robić, czemu służy. Natomiast nieustannie wmawiają nam, że Putin jest już u kresu, że już ;<em>de facto</em> ;zmarł kilkukrotnie, że Ukraina zwycięża ;<em>„jak nie wiem co”</em>, podczas gdy w zasadzie ;<strong>w żadnym miejscu armia ukraińska nie była nawet w stanie przebić się przez pole minowe</strong>.</p>



<p>Według doniesień nieoficjalnych Rosjanie posiadają na Krymie i w Zagłębiu Donieckim dwie rezerwowe armie, które ;<em>notabene ;</em>nic nie robią (bo i nie muszą, nie są potrzebne do niczego). A teraz do meritum, otóż od lat obserwowałem to, co Rosja przygotowywała, podkreślam: od lat. Otóż Rosjanie wypracowali koncepcję wojny, która nazywa się: ;<em>„Doktryną Gierasimowa”</em>, i jest tam jasno powiedziane, że ;<strong>walczymy nie tylko środkami wojskowymi, ale wpływamy również na kulturę, społeczeństwa, na stabilność społeczeństw, na wszystkie czynniki, które tą stabilność określają.</strong></p>



<p>Jak łatwo dostrzec, społeczeństwa zachodnie zaczynają się same ;<em>„niszczyć”</em>, co stanowi pokusę trudną do odrzucenia, aby w tym samozniszczeniu ;<em>„zachodu”</em> ;dopomóc. To też to, co obecnie robią Rosjanie jest bardzo skuteczne, dlatego że oni od dawna, to nie jest żadna tajemnica, wspierali wszelkie ruchy skrajne, zarówno prawicowe jak i lewicowe. Dlatego podkreślam raz jeszcze, że ;<strong>sytuacja jaką wytworzył ;<em>„świat zachodu”</em>, aż się prosi aby pomóc temu światu w upadku</strong>.</p>



<p><strong>Celem nie jest i nigdy nie było pokonanie Ukrainy. To jest tylko pretekst do tego, żeby wywołać sankcje, aby odciąć ;<em>„zachód”</em> ;od surowców energetycznych, żeby pogłębić kryzys gospodarczy obejmujący te państwa</strong>. ;<em>Notabene ;</em>to same kraje Unii Europejskiej odcięły się po przez sankcję od tych właśnie surowców. I tutaj występuje kuriozalna sytuacja, gdyż sankcje nie oddziałują na Rosję, która została objęta tymi sankcjami, ale na tego który je nałożył, to jest Unia Europejska i szeroko pojęty ;<em>„świat zachodu”</em>.</p>



<p>Kochani, w tej ;<em>„Doktrynie Gierasimowa”</em> ;to było zapowiadane wprost, jasno otwarcie. Tutaj chodzi, pisząc wprost, o ;<em>„rozwalenie”</em> ;systemu dolarowego, o zniszczenie ;<em>„zachodniego”</em> ;systemu finansowego. Dlatego podkreślam to raz jeszcze: ;<strong>celem nie jest i nigdy nie było pokonanie Ukrainy, tutaj chodzi o zniszczenie ;<em>„świata dolarowego”</em> ;</strong>i oni to robią i ;<em>de facto ;</em>odnoszą sukcesy na tym polu dość znaczne.</p>



<p>W sierpniu 2023 roku, grupa BRICS (Brazylia, Rosja, Indie, Chiny, RPA) ;<strong>formalnie zaproponowała własną globalną walutę ;</strong><strong><u>opartą na złocie i srebrze</u></strong>. Z drugiej strony mamy obniżenie wiarygodności kredytowej USA, lawinowe narastanie długu USA, dlatego jasne jest dla mnie, że celem tej wojny jest zdestabilizowanie ;<em>„zachodu”</em> ;a nie Ukraina. Napiszę brutalnie, ale Ukraina nie ma większego znaczenia, ona Rosjanom nie jest do niczego w zasadzie potrzebna.</p>



<p>I teraz Szanowni Państwo zastanówcie się nad tym gdzie w tym wszystkim jest nasz kraj. Na jakiej pozycji została Polska usytuowana przez <em>„naszych”</em> rządzących? Spójrzcie jak wobec konfliktu na Ukrainie zachowuje się Francja, Włochy, Hiszpania, Austria, bądź Niemcy (tak mógłbym wymieniać jeszcze długo), a co robią z naszą Ojczyzną, z naszym majątkiem narodowym politycy partii rządzącej? Zastanówcie się nad tym, <strong>czy aby za kilka lat Polska będzie nadal istnieć, jeżeli obecnie prowadzona polityka będzie dalej kontynuowana?</strong></p>



<p>W mojej opinii to wynika z tego, to niezrozumienie sytuacji, że ci ludzie po prostu nie są w stanie pojąć zaistniałej sytuacji. Nas politycy, nasi wojskowi ulegli regresowi psychologicznemu, być może również są i szantażowani i wiele innych czynników nakłada się na siebie, niemniej jednak podkreślam, że w mojej opinii to regres psychologiczny czołowych polityków partii rządzącej oraz dowódców wojskowych, sprawił, że ;<strong>ci ludzie najzwyczajniej w świecie nie ;<em>„wydalają intelektualnie”</em></strong>.</p>



<p><strong>Obecna sytuacja ;<em>„świata zachodu”</em> ;przypomina mi kryzys Rzymu i jego upadek. Dlatego jesteśmy bardzo blisko punktu zwrotnego przemian w Europie i na świecie</strong>. Mam tutaj na myśli całkowite załamanie się dotychczasowego systemu i nie napiszę wam, że to nastąpi za trzy miesiące bądź za pół roku, ale wiem, że nastąpi to już niebawem i to jest pewnik. Naszym zadaniem jest wytrwać i ocalić naszą ojczyznę, którą potężne globalistyczne siły pchają na tę wojnę, do tej ;<em>„maszynki do mięsa”</em>.</p>



<p>A teraz do konkretów, otóż chęć dołączenia do grupy BRICS (Brazylia, Rosja, Indie, Chiny, RPA) ogłosiło około dwudziestu kolejnych krajów. W mojej opinii, niektórym z tych krajów będzie ;<em>„niezręcznie”</em> ;dołączać do wyżej wspomnianej organizacji, do póki do póty trwa wojna na Ukrainie. To też idąc dalej tym tropem, uważam, że ;<strong>Władimir Putin z czasem będzie chciał zawrzeć jakąś formę pokoju, bądź zawieszenia broni z Ukrainą</strong>.</p>



<p><strong>Ale zrobi to tylko i wyłącznie w tym momencie gdy Rosja zobaczy, że system zachodni rzeczywiście upada, bądź zaczyna upadać</strong> ;i zaznaczam, że to nie muszą być informacje dostępne ogólnie w mediach, a zwłaszcza mediach ;<em>„głównego nurtu”</em>, ponieważ tam to już chyba tylko prognoza pogody w miarę zgadza się z rzeczywistością a cała reszta to większa bądź mniejsza propaganda.</p>



<p>To może być motyw, który sprawi, że<strong> ;ta wojna się zakończy, gdyż wówczas blok grupy BRICS będzie można bez przeszkód rozszerzać</strong>, co ;<em>de facto</em> ;jest końcem dla hegemonii USA (końcem dla hegemonii dolara) a także będzie końcem dla Unii Europejskiej jeżeli ta nie podporządkuje się nadzorowi z Pekinu i Moskwy. I zadam pytanie retoryczne: czy ;<em>„nasi”</em> ;politycy z rządu, wobec tej geopolitycznej zmiany dziejowej, prowadzą jakąkolwiek suwerenną politykę nakierowaną na ochronę interesów narodu Polskiego oraz Polski?</p>



<p>Amerykanie nie poradzą sobie z sojuszem Chin i Rosji, ponieważ to już są zbyt poważne siły, nawet jak na potencjał USA. W związku z tym ;<strong>mamy do czynienia z ;<em>„ukryta wojną”</em> ;o destabilizację finansową USA oraz całego ;<em>„świata wasalnego” ;</em>względem hegemonii amerykańskiej</strong>. I tutaj powstaje pytanie zasadnicze, otóż: co będzie z Ukrainą gdy ta wojna się już zakończy, bo Rosja stwierdzi, że już jej nie potrzebuje (cele gospodarczo społeczne zostaną osiągnięte)?</p>



<p>Otóż ten temat jest tematem otwartym, ale jedno możemy napisać: ;<strong>nie wygląda to dobrze dla Ukrainy</strong>, jak to nam ;<em>„nasze”</em> ;media, ;<em>„nasza”</em> ;propaganda przedstawia. Ja osobiście nie widzę szczególnej przyszłości dla Ukrainy, ;<strong>a na pewno nie świetlanej przyszłości</strong>. Myślę, że dali się ;<em>„podpuścić” ;</em>amerykanom i teraz będą przez dziesięciolecia za to słono płacić.</p>

TAJEMNICE WOJNY – O CO I Z KIM NAPRAWDĘ TOCZU SIĘ ”GRA” ?
