Trudno zliczyć wpływ, jaki religia misteryjna wywarła na nasze życie i naszą historię. Wraz z upadkiem Primus Ordo Seclorum Nimroda – Pierwszego Porządku Wieków – te historie i praktyki ujawniają się w całym stworzeniu. Historyczne tropy medyków i szamanów, wyższej i elitarnej klasy zaszczepionej w tych tajemniczych praktykach czarów i alchemii, istnieją nie bez powodu. Jest on widoczny na różnych kontynentach i w różnych religiach pogańskich, nieustannie pojawiając się w różnorodnych kulturach ludzkich.
Tworzenie zigguratów i piramid na całym świecie świadczy o historycznej prawdziwości opowieści z Księgi Rodzaju. Na każdym kontynencie zamieszkałym przez ludzi pojawiają się starożytne piramidy i zigguraty. W Azji, Afryce, Oceanii, Europie, Ameryce Północnej i Południowej archeolodzy znaleźli ruiny tych pomników mrocznego władcy tego świata.
Najskuteczniejszym narzędziem, jakie wróg zastosował przeciwko światu, było przekonanie ogromnej większości ludności, że on nawet nie istnieje. Kiedy ktoś uznaje prawdziwość tych niewidzialnych sił walki duchowej, wiara ta wymaga uznania istoty poza sobą; nawet jeśli jest to istota pogańska. Propagatorzy współczesnego wieku, wieku tak zwanego Rozumu, wybielili te prawdy, starając się ukryć obszerne dowody ich długiej listy haniebnych zbrodni.
Nasze „cywilizowane” społeczeństwa zracjonalizowały wszystkie cuda i majestat życia, a ludzkość została zredukowana do kosmicznego wypadku; wyskoczyło pierwotne goo, które pokonało niezgłębione galaktyczne szanse. Takie grunty są żyzną glebą dla lucyferiańskich chwastów.
Współczesna masoneria i jej odgałęzienia, takie jak Ordo Templi Orientis czy Wicca, są nierozerwalnie związane z tymi tajemniczymi religiami. Gdy przeanalizujemy rytuały i praktyki tych kultów misteryjnych na przestrzeni dziejów, można wyraźnie dostrzec długotrwały wpływ tych starożytnych przodków. Starożytne rytuały misteryjne nadal przejawiają się w rytuałach ich współczesnych wyznawców. Współczesny rodowód tej lucyferycznej tajemnej religii można dostrzec wszędzie wokół nas, a jej najbardziej dominujące odmiany czerpią swoje wpływy z egipskich rytuałów i alchemii. To nie tylko ich symbole i motywy, które przyjęli, ale także wiele ich rytuałów i praktyk.
To z tych samych cuchnących korzeni narodził się nasz aparat bezpieczeństwa narodowego – War, Inc. – zrodzony przez ludzi ochrzczonych w mrocznych rytuałach Tajemnego Babilonu i dobrze zorientowanych w jego farmakologii.
Pokój egipski, Wielka Loża Irlandii, Dublin
Egipcjanie słynęli w starożytnym świecie z zawiłości i zazębiającej się symboliki związanej z ich rytuałami religijnymi. Jest to jeden z powodów, dla których masoni czczą te symbole i rytuały do dziś. Ich alchemiczne wyczyny były przełomowe, a Egipt był pierwszym narodem, który opracował destylację chemiczną. Ich skrupulatne prowadzenie dokumentacji i dbałość o szczegóły doprowadziły do zachowania wielu starożytnych receptur, rytuałów i zaklęć.
Starożytni Egipcjanie byli mistrzami symboliki i dramatycznego rytuału. Obrzędy te żyją w masońskich rytuałach inicjacji, kamienia węgielnego i pochówku, które widzimy dzisiaj. Manley P. Hall (33°) i inni historycy masońscy poświadczają historyczny i symboliczny wpływ, jaki te okultystyczne rytuały miały na ich bractwo, jak opisuje Hall w The Lost Keys of Freemasonry:
Jeśli przyjąć tożsamość mitów Ozyrysa i Hirama (Nimroda), to Księga Umarłych jest otwartym sezamem symbolicznej masonerii, ujawniającym ukryte piękno pod rytuałami, niespodziewany blask w symbolach i boski cel uruchamiający całą masońską procedurę….
Księga Umarłych jest skarbnicą wiedzy masońskiej dla tych, którzy potrafią uświadomić sobie, że to starożytne dzieło ma istotne znaczenie…
Jak Hall i inni okultyści ujawniają poprzez swoją cześć dla egipskiej symboliki, rytuały są wyrafinowanym widowiskiem: symbolicznym poświęceniem dla pierwszego boga-cesarza ich starożytnej religii misteryjnej.
Nimrod, wnuk Noego, pojawia się w Księdze Rodzaju i Kronikach. Jego pycha i upadek opisane są w 11 rozdziale Księgi Rodzaju. Jest on ziemskim patriarchą religii misteryjnej, a mitologia babilońska opisuje go jako postać podobną do boga. Mityczne opowieści tych pogańskich religii powinny być właściwie interpretowane jako pęknięte rozumienia i powtórzenia tego starożytnego buntu przeciwko Bogu, innego powszechnego motywu wśród starożytnych religii (bunt Zeusa przeciwko tytanom, wojna Gilgamesza przeciwko stwórcy potopu itp.)
Egipski hieroglif, rytualne składanie ściętych ludzkich głów w ofierze wężom
Dawne piramidy nie były jedynie grobowcami, jak uważa większość historyków. Obszerne inskrypcje, drobiazgowy układ i tajne komnaty zaprzeczają ich prawdziwemu przeznaczeniu. Piramidy były świątyniami samozwańczych „żywych bogów”, sanktuariami zbudowanymi przez faraonów jako symbol ich boskiej mocy. Ściany tych trójkątnych świątyń były ozdobione opowieściami, zaklęciami i rytuałami tajemnej religii. Znaczna część wiedzy, jaką posiadamy na temat egipskich rytuałów i czarów, została zaczerpnięta z tych samych ukrytych komnat: komnat, które wciąż odsłaniamy i odkrywamy.
Egipskie rytuały religijne już za czasów V dynastii obejmowały przerażające rytualne tortury, kanibalizm i ofiary z ludzi. Idea spożywania narządów, części ciała lub krwi w celu uzyskania mocy jest spójnym motywem, który widzimy w całym starożytnym świecie: prawie każdy kontynent i każdy lud zaangażował się w tę barbarzyńską praktykę w pewnym momencie. Na ścianach Piramidy Unasa wyryto zaklęcia i rytuały. Rytuały te są podstawą, na której powstała Księga Umarłych. Poniżej znajduje się oczyszczona, ale wciąż przerażająca lista satanistycznych rytuałów i zaklęć praktykowanych przez dawne tajemne kulty prowadzone przez faraonów. Ostrzegam, że mimo iż jest to wersja oczyszczona, nie jest ona przeznaczona dla osób o słabym sercu.
Praktyki te obejmują między innymi: ścinanie głów, picie ludzkiej krwi, skalpowanie, zjadanie ludzkich jelit, zjadanie mózgów, składanie ofiar z ludzi, rytualne tortury, masturbację, magię seksualną, samookaleczanie genitaliów i mycie się w ludzkiej krwi. Pierworodni dziewiczych mężczyzn byli postrzegani jako szczególnie silne ofiary w tych rytuałach. Szaleńczo złe rytuały opisane powyżej były wyraźnie wykonywane w celu wchłonięcia i uzyskania siły życiowej niechętnej ludzkiej ofiary.
Aliester Crowley (33°), seryjny okultysta i agent brytyjskiego wywiadu
Widzimy te same rytuały praktykowane we współczesnym satanizmie, duchowym następcy dawnych religii misteryjnych. Świątynia Szatana pozywa kilka stanów o przywrócenie aborcji, twierdząc, że jest to rytuał religijny. Wyrazy uznania dla czcicieli demonów, przynajmniej są szczerzy, że mordowanie i zbieranie nienarodzonych dzieci jest częścią ich religii. Aleister Crowley powtarza ten sentyment w Księdze 4 – Magia, stwierdzając, że „krew jest życiem”. Pomimo tego, co mogą powiedzieć jego zwolennicy i współcześni pochlebcy, wiele własnych pism Crowleya popiera te praktyki, jak widzimy ponownie w Liber Stellæ Rubeæ sub figura LXVI (66):
- Również ołtarz będzie dymił przed Panem kadzidłem, które nie ma dymu.
- To, co ma być zaprzeczone, będzie zaprzeczone; to, co ma być podeptane, będzie podeptane; to, co ma być opluwane, będzie opluwane.
- Te rzeczy będą spalone w ogniu zewnętrznym.
- Potem znowu mistrz przemówi, jak zechce, łagodnymi słowami, z muzyką i czym tam jeszcze, przyniesie Ofiarę.
- Zabije też małe dziecko na ołtarzu, a krew pokryje ołtarz perfumami różanymi.
- Wtedy Mistrz ukaże się tak, jak powinien się ukazać – w swojej chwale.
Innym wspólnym tematem, który widzimy w tych rytuałach, jest przymusowa manifestacja własnej woli na innej osobie. Zmuszenie kobiety do opuszczenia męża, uwiedzenie potencjalnego kochanka, wywołanie przerażenia i uszkodzenie ciała lub zmuszenie wroga do samobójstwa – to tylko niektóre z zaklęć opisanych w dawnych ezoterycznych księgach.
Te zaklęcia i alchemiczne mikstury były pierwszą formą kontroli umysłu wykorzystywaną przez wyznawców religii tajemnej; praktyka ta trwa do dziś.
„12 Albowiem bój toczymy nie z krwią i ciałem, lecz z władcami i zwierzchnościami, z mocami tego mrocznego świata i z duchowymi siłami zła w okręgach niebieskich.
13 Dlatego przyobleczcie pełną zbroję Bożą, abyście, gdy nadejdzie dzień zły, mogli się ostać, a gdy już wszystko uczyniliście, ostać się.”
- Efezjan 6:12-13 KJV
Wraz ze słabnącym wpływem Kościoła na naszą kulturę, byliśmy świadkami nieuchronnego wzrostu pogańskich mocy, które miały go zastąpić. II wojna światowa była świadkiem eksplozji otwartej praktyki okultyzmu; okres ten był niczym innym jak współczesnym renesansem czarów na poziomie państwowym, a jego największymi zwolennikami były mroczne organizacje wywiadowcze. Truciciele, zabójcy i szpiedzy zawsze byli związani z okultyzmem, więc to naturalne, że te świeckie siły znalazły drogę do domu.
Podczas gdy wiedza o praktykach okultystycznych Hitlera i narodowosocjalistycznej elity jest bardziej rozpowszechniona, alianci byli tak samo winni parania się tymi mrocznymi praktykami. Marszałkowi lotnictwa Lordowi Dowdingowi powszechnie przypisuje się ocalenie Anglii podczas Bitwy o Anglię. Mniej znane jest to, w jaki sposób Lord Dowding konsultował się z medium, medium i jasnowidzami, aby udaremnić niemieckie ataki. Królewskie Siły Powietrzne (RAF) współpracowały z czarownicami, wróżbitami i astrologami, aby zmaksymalizować sukces nalotów bombowych podczas wojny. Te okultystyczne brytyjskie siły zostały rozmieszczone w bezpośredniej opozycji do niemieckich czarów.
Premier Wielkiej Brytanii Winston Churchill był płodnym okultystą, masonem wysokiego szczebla, wtajemniczonym druidem i medium. Przez całe życie korzystał z pomocy medium i jasnowidzów, przywiązując dużą wagę do ich przepowiedni. Churchill uważał się za medium i był praktykiem mrocznych sztuk na wysokim poziomie. Wielokrotnie ledwo uniknął śmierci dzięki tym psychicznym podpowiedziom, unikając bomb i prób zamachów. Przez całe życie Churchill otwarcie współpracował z medium i mediumikami, takimi jak medium Helen Duncan. Mężczyzna odegrał również kluczową rolę w wysiłkach na rzecz uchylenia ustawy o czarach w Anglii w 1951 roku. Uchylenie to pozwoliło na otwarte praktykowanie czarów w Anglii po raz pierwszy od stuleci.
Nieopowiedziana okultystyczna historia Winstona Churchilla musi być jednym z najbardziej rażących przykładów władzy, jaką ci ludzie mają nad kontrolą naszego dyskursu. Praktyki te były integralną częścią życia i światopoglądu tego człowieka, a jednak twórcy głównego nurtu narracji rzadko ujawniają te fakty. Ich wyrzuty sumienia nie mogą być bardziej oczywiste.
Sir Winston Churchill (33°), inicjowany druid i arcyokultysta
Szef MI5, Maxwell Knight, również był wielkim zwolennikiem tej okultystycznej wojny. Maxwell był zdeterminowany, aby użyć dowolnego narzędzia do pokonania Niemców, bez względu na to, jak ohydne. Regularnie uczęszczał na seanse, niektóre prowadzone przez Aleistera Crowleya. Operacja Stożek Mocy była jednym z takich rytuałów autoryzowanych pod jego auspicjami. Przeprowadzony w ciemnościach nocy atak czarnoksięski był wymierzony w Hitlera, próbując usunąć z jego umysłu myśl o inwazji. Gerald Gardner, brytyjski czarownik i założyciel Wicca, twierdził w swoim magazynie Witchcraft Today, że rytuał ten udaremnił planowaną niemiecką inwazję na Anglię, podobnie jak poprzednie brytyjskie czarownice i czarnoksiężnicy zrobili to Napoleonowi w 1805 roku.
Innym okultystycznym atakiem w tym duchu była Operacja Jemioła, rytuał prowadzony przez Aleistera Crowleya w 1941 roku. Przeprowadzony w lesie w ciemnościach nocy, spalono podobizny niemieckich oficerów, podczas gdy brytyjscy czarnoksiężnicy rzucali inwokacje chaosu. Bestia przypisała sobie zasługę samotnego lotu Rudolpha Hessa nad Anglią o północy, twierdząc, że jego czary zmąciły umysł Hessa. Hess, bez żadnego ostrzeżenia dla niemieckiego dowództwa, ani nawet planu, wyruszył w środku nocy i skoczył na spadochronie do Anglii. Był zdeterminowany (z jakiegoś niezgłębionego powodu), by w pojedynkę wywalczyć pokój z Anglią. Rudolph Hess zmarł w więzieniu w 1987 roku.
Wszystkie działania wojenne opierają się na OSZUSTWIE
Po przystąpieniu Ameryki do II wojny światowej z Dalekiego Wschodu zaczęły napływać doniesienia o prowadzeniu wojny biologicznej i chemicznej. Według doniesień, cesarska Japonia prowadziła eksperymenty na ludziach i angażowała się w wojnę biologiczną. Pojawiły się informacje na ten temat, w tym o testowaniu broni biologicznej na ludności chińskiej, które później okazały się prawdziwe. Niemcy prowadzili podobne eksperymenty pod auspicjami SS. Ameryka szybko dołączyła do wyścigu o broń biologiczną i nigdy nie oglądała się za siebie.
W rzeczywistości, po wojnie całkowicie przejęła niemieckich i japońskich naukowców, zdeterminowana, by nie pozwolić im wymknąć się w sowieckie ręce. Dogodnie pominięto w tej rządowej mitologii fakt, że w poprzednich latach całkowicie stworzyliśmy radziecki kompleks wojskowo-przemysłowy poprzez program Lend Lease; kolejny fałszywy boogie man stworzony przez reżim w duchu ISIS, Iranu, Saddama Husajna czy Talibów.
Po zakończeniu wojny Projekt Paperclip zadbał o to, by naukowcy ci zostali sprowadzeni z powrotem do Ameryki, by kontynuować swoje nikczemne i nieludzkie eksperymenty. Naukowcy z Jednostki 731 i pułków SS wkrótce zasilili szeregi agencji rządowych, takich jak NASA, Departament Obrony i CIA. Werner von Braun jest najbardziej znanym przykładem, ale ponad 9000 z tych naukowców zostało powitanych na naszych wybrzeżach i otrzymało tytuły o wysokiej renomie. Ich przeszłość została wymazana, ich pochodzenie wyprane, a wszystko po to, by ci przestępcy mogli pomóc w opracowaniu leków kontrolujących umysł i technik tej rozwijającej się formy nowoczesnej wojny.
Badania tych ludzi stały się podstawą MK ULTRA. Program ten był długo działającym (i prawdopodobnie nadal działającym) programem CIA, który poszukiwał sekretów ludzkiej świadomości. Oficjalnie zakończył się na początku lat 70-tych, trwając ponad dwie dekady. Operacja Chatter była prekursorem MK ULTRA, wspólnej operacji wywiadowczej CIA i marynarki wojennej, w ramach której eksperymentowano na więźniach przy użyciu meskaliny i innych narkotyków.
Wraz z utworzeniem CIA w 1947 roku, tego typu programy zostały objęte ich auspicjami, ostatecznie przekształcając się w MK ULTRA w 1953 roku. Pierwszy dyrektor CIA, Allen Dulles, był wysokiej rangi masonem i okultystą; człowiekiem biegłym w mrocznych rytuałach religii misteryjnej. Szukał człowieka o podobnych zainteresowaniach, który poprowadziłby te pączkujące podróże w kierunku upodlenia ludzkiego umysłu.
W upalny piątek, 13 lipca 1951 roku, Allen Dulles zatrudnił dr Sidneya Gottlieba do nadzorowania tworzenia nowej tajnej jednostki. Jednostka ta działała w pierwszych czarnych placówkach CIA w Niemczech, torturując opornych naukowców SS, aby ujawnili swoje niezliczone sekrety. Po udowodnieniu swoich umiejętności, dr Gottlieb ostatecznie przejął stery MK ULTRA dwa lata później. Żydowski naukowiec miał stopę końsko-szpotawą i chodził utykając, co dzielił z Dullesem. Nazywany przez kolegów „Mrocznym Czarodziejem”, dr Gottlieb był znany z angażowania się w czary i okultystyczne rytuały. Mężczyzna był bardziej niż chętny do parania się mrocznymi sztukami, aby przebić zasłonę ludzkiej świadomości. Dla doktora Gottlieba nie było mostu za daleko w obronie Ameryki:
Zabijanie jest zwykle złe, ale jeśli chodzi o bezpieczeństwo Stanów Zjednoczonych, jest dopuszczalne. Decyzja o zabiciu nie jest lekkomyślna. Ale raz podjęta, musi zostać zrealizowana.
To nie jest czas na podnoszenie kwestii moralnych
Jednym z podprojektów MK ULTRA był program o nazwie MK OFTEN. Był to najbardziej zróżnicowany z programów, obejmujący substancje zmieniające umysł, leki obezwładniające i czarną magię. Dr Gottlieb zatrudnił w projekcie zróżnicowaną obsadę szkół okultystycznych: astrologów, mistyków, medium, psychików, praktyków voodoo, czarowników, czarownice, czarnoksiężników i satanistów. MK OFTEN jest programem odpowiedzialnym za stworzenie surowicy na atak serca i obejmował testowanie tych śmiertelnych i wypaczających umysł leków na uwięzionych więźniach.
Obszarem intensywnego zainteresowania tych maleficznych sił w ciągu ostatnich 75 lat było zdalne widzenie, zdolność do zwiadowczych lokalizacji przy użyciu tylko własnego umysłu. Wykorzystanie tej umiejętności do szpiegostwa powinno być natychmiast widoczne. Dr Gottlieb intensywnie studiował ten temat w ramach MK OFTEN i był to prawdopodobnie pierwszy poważny amerykański wypad na arenę mocy psychicznych. Sowieci badali ten obszar równie dogłębnie, rzekomo doskonaląc technikę, zgodnie z przechwyconą transmisją. Po „rozwiązaniu” MK ULTRA te okultystyczne programy stały się jeszcze bardziej podzielone na tysiące podprojektów.
Dr Sidney Gottlieb, szef MK ULTRA
Podczas gdy źródła rządowe twierdzą, że praktyka ta zakończyła się wraz z MK ULTRA, agencje wywiadowcze tego kraju nadal otwarcie realizowały te projekty zdalnego widzenia aż do lat 90-tych. PROJECT STARGATE był nowoczesnym amerykańskim programem, który nadzorował te psychiczne eksperymenty, operację parasolową, która obejmowała wielu wojskowych, biznesowych i cywilnych współpracowników. Uniwersytety takie jak Stanford i Princeton miały całe wydziały poświęcone badaniom tych mocy psychicznych. Zarówno Marynarka Wojenna Stanów Zjednoczonych, jak i Armia Stanów Zjednoczonych posiadały jednostki Psi-warfare poświęcone badaniom tego zjawiska.
Praktyka ta jest być może najbardziej znana w naszych czasach dzięki jej przedstawieniu w Stranger Things, mistrzowskim dziele odczulającego programowania predykcyjnego. Postać pokazana powyżej, Eleven, jest sekretnym dzieckiem ofiary MK ULTRA. Jest używana przez rządowych naukowców jako broń w czasach zimnej wojny, dokładnie tak jak MK OFTEN. Jest często pokazywana z wykorzystaniem deprywacji sensorycznej, aby wzmocnić swoje moce. Jest to rzeczywista praktyka stosowana przez psi w celu zwiększenia ich mocy, opisana w ujawnionych dokumentach, które zamieściłem poniżej.
Ujawnione dokumenty przedstawiają obraz, że eksperymenty te zakończyły się, a panele niebieskiej wstążki uznały je za niewarte inwestycji. Te same dokumenty potwierdzają również ponad 70% wskaźnik sukcesu przy wykorzystaniu tych technik w warunkach laboratoryjnych. Długie zauroczenie aparatu wywiadowczego zdalnym podglądaniem, a także ich własne dane empiryczne, malują zupełnie inny obraz niż ich puste słowa. Projekty te wcale się nie zakończyły, a jedynie zeszły głębiej do podziemia wraz ze wzrostem kontroli.
Stworzenie LSD jest kolejnym bezpośrednim wynikiem tych programów kontroli umysłu. Albert Hoffman, szwajcarski chemik, który wynalazł kwas lizergowy, otrzymywał dotacje od armii amerykańskiej w okresie, w którym wynalazł ten lek w 1938 roku. Innymi słowy, był bezpośrednio zatrudniony przez armię amerykańską, kiedy wynalazł ten lek. Gottlieb przekonał Richarda Helmsa, ówczesnego zastępcę dyrektora CIA, do zakupu całej światowej podaży LSD od Sandoz Laboratories. Agencja odegrała kluczową rolę w tworzeniu, rozpowszechnianiu i popularyzacji tego narkotyku.
Hipisowska, napędzana LSD „kontrkultura” była niczym innym jak hurtowym wynalazkiem War, Inc.; użytecznym odwróceniem uwagi od antywojennych nastrojów narastających w Ameryce. Wiele z jej czołowych postaci, takich jak Jim Morrison, miało bezpośrednie powiązania z agencjami wywiadowczymi. Przypomnijmy sobie niesławny cytat Johna Lennona na ten temat: „Musimy zawsze pamiętać, by dziękować CIA i armii za LSD. O tym ludzie zapominają…. Wynaleźli LSD, by kontrolować ludzi, a to, co zrobili, dało nam wolność”. Wolność włączania się, dostrajania, wyłączania i zapominania o wszystkich sposobach, w jakie rząd USA naruszał ich umysły, ciała i świat.
Siły zła spędziły eony na doskonaleniu tych mrocznych sztuk. Jak omówię w następnej części tej serii, MK ULTRA było jedynie kulminacją tego tysiącletniego projektu. Opus magnum tej mrocznej religii, całkowita kontrola nad ludzkim umysłem, jest prawie na wyciągnięcie ręki. Technologia pozwalająca w pełni odczytywać i kontrolować ludzkie umysły jest tuż za rogiem, a pod wieloma względami już tu jest. Podczas gdy niektórzy mogą postrzegać te twierdzenia jako fantastyczne, pracownicy są już zmuszani do noszenia „inteligentnych” urządzeń zdolnych do odczytywania ich fal mózgowych i określania ich emocji.
Ile czasu minie, zanim kierowcy ciężarówek, kierowcy UPS lub pracownicy Amazon zostaną zmuszeni do noszenia tych urządzeń jako warunek ich zatrudnienia? Wraz z rozwojem tej technologii, zdolność do rozszyfrowywania złożonych myśli będzie na wyciągnięcie ręki najbardziej obłąkanych ludzi w historii świata. Obejrzyj film osadzony poniżej, jeden z najważniejszych filmów, które obejrzysz w swoim życiu, i pozbądź się wszelkich wątpliwości co do tego, jak nasi rzekomi przełożeni planują nadużywać tej władzy.
Co najważniejsze, musimy odrzucić farsowe wyobrażenia o odpieraniu jakiegoś nieopierzonego ataku na naszą cywilizację. Nasza porażka miała miejsce dawno temu. Wróg ludzkości już wygrał tę bitwę. Techno-barbarzyńcy są już wewnątrz bram. Dopóki nie odseparujemy się politycznie i nie odłączymy naszych ziem od tej porzuconej, masońskiej ideologii, nasze polityczne „zwycięstwa” będą w najlepszym razie działaniami straży tylnej w obliczu tego ataku na naszą wolną wolę.
Technologiczny gułag reżimu, jego mentalny obóz więzienny, jest prawie ukończony. Im szybciej zaakceptujesz ten fakt, tym szybciej zaczniesz formułować rzeczywisty plan walki. Zostaliśmy celowo doprowadzeni do tego ślepego zaułka, społecznie zaprojektowani do nowoczesnego niewolnictwa. Nasze myśli, nasze uczucia, nasza miłość i nienawiść, najbardziej prywatne zakamarki naszego umysłu, zostaną wkrótce obnażone. Jeśli nie obudzimy się z tym faktem, wkrótce zamkną się przed nami drzwi pułapki.