Istnieje kilka podstawowych scalających zasad, haseł i faktów związanych z byciem jakimkolwiek szanującym się teoretykiem spiskowym, a są to: 11 września był wewnętrzną robotą, media głównego nurtu kłamią we wszystkim, a wszystkie wojny zaczynają się od fałszywej flagi ( definiujesię jako „tajna operacja przeprowadzana w celu postrzegania jej jako pracy innej grupy, organizacji lub kraju”).
Stwierdzenia te są tak niewymownie trafne i jednoznacznie prawdziwe (być może są to jedyne trzy fakty, co do których zgodziliby się wszyscy członkowie konspiracji, jednocześnie wściekle spierając się o wszystko inne), że absolutnie zdumiewające jest to, że wielu zdaje się o nich zapominać, reagując na ostatnią eskalację sytuacji izraelsko-palestyńskiej.
Podsumowując, 11 września został zorganizowany przez amerykańskie i izraelskie agencje wywiadowcze. CIA i Mossad, które mają rozbudowaną formę do takich rzeczy), aby dać im pretekst do dalszych działań wojskowych na Bliskim Wschodzie; (Media głównego nurtu podsycały poparcie dla tego „odwetu”, zrzucając winę za ataki z 11 września na jakiegoś faceta w jaskini umierającego na chorobę nerek, i oto rozpętała się jeszcze brutalniejsza wojna, w której zginęły tysiące niewinnych ludzi, jak tak jest do dzisiaJ.
Dokładnie to samo dzieje się teraz w Izraelu. Ataki te zostały w najlepszym razie dopuszczone, jeśli nie zostały bezpośrednio zaaranżowane przez sam Izrael. Należy pamiętać, że rząd Izraela – podobnie jak rządy na całym świecie – spędził ostatnie trzy lata próbując zamordować swoich obywateli ( w tym dzieci ) za pomocą śmiertelnego zastrzyku, a nie nagle zdecydował, że teraz dba o ich bezpieczeństwo.
Proszę również pamiętać, że Izrael ma jedną z najbardziej rozbudowanych i skutecznych siatek szpiegowskich na świecie (drugą co do mocy i zakresu po CIA). Dlatego pomysł, jakoby znacznie mniej zamożny Hamas byłby w stanie zaplanować te ataki całkowicie poza zasięgiem radaru, jest absurdalny – całkowicie fikcyjny i nieprawdopodobny.
Cytując mojego ulubionego i rzeczywiście „bramowego” teoretyka spiskowego, Henry’ego Makowa (sam będący etnicznym Żydem): Twierdzenie , że atak był zaskoczeniem,jest największą wskazówką, że tę wojnę wymyślił Izrael. Rzeczywiście Netanjahu nazwał to„momentem w Pearl Harbor”, odnosząc się do innej fałszywej flagi użytej do usprawiedliwienia przystąpienia Stanów Zjednoczonych do drugiej wojny światowej. Czy ta wojna jest zaprojektowany, aby wywołać III wojnę światową?
Weterani izraelskiego wywiadu twierdzą, że nie ma mowy, aby ten atak był zaskoczeniem. Izraelczycy mają informatorów w Gazie. Monitorują to elektronicznie. Musieli wiedzieć, że to nadchodzi i postanowili poświęcić setki Izraelczyków dla celów politycznych.
To samo zrobili w 1973 r. To frazes, że politycy rozpoczynają wojny, aby wywołać zmiany. Netanjahu potrzebował wojny, aby zjednoczyć naród mocno podzielony przez jego reformy sądownictwa. WEF/Rothschildowie/komuniści potrzebują wojny, aby uniknąć odpowiedzialności za pełzające ludobójstwo związane z Covid-19… Potrzebują także odwrócenia uwagi od faktu, że system bankowy jest zbankrutowany i zepsuty, a wojna na Ukrainie okazała się porażką.
Najgorszy scenariusz jest taki, że Izraelczycy zareagują przesadnie i wzbudzą gniew świata muzułmańskiego, który następnie zainterweniuje i wypełni planu Alberta Pike’a. „
„Proroctwo” (/plan) Alberta Pike’a oczywiście głosiło, że trzecia i ostatnia wojna światowa (wiemy, jak bardzo ci masoni kochają swoje wielokrotności trzech) wybuchnie pomiędzy politycznymi syjonistami a przywódcami świata arabskiego. Pike powiedział : „ Trzecia wojna światowa musi zostać wzniecona poprzez wykorzystanie różnic spowodowanych przez „agentur” „iluminatów” pomiędzy politycznymi syjonistami a przywódcami świata islamskiego. Wojna musi być prowadzona w taki sposób, aby islam (muzułmański Świat Arabski) i polityczny syjonizm (Państwo Izrael) wzajemnie się niszczą .
Ostatecznym celem klas rządzących jest wykorzenienie wszystkich głównych religii, a następnie rządzenie w ramach dystopii jednego świata w stylu „Imagine”, w której – tak jak powiedział nam agent zmian John Lennon (który przez przypadek skończyłby dzisiaj 83 lata) – nie będziemy mieli „ żadnych krajów, żadnych religii ani posiadłości ” (nie będziesz mieć niczego i będziesz szczęśliwy, prawda?).
Inżynierom społecznym udało się już zniszczyć chrześcijaństwo jako dominującą siłę społeczną więc jedynym potężnym światowym ruchem religijnym na drodze do ich „marzeń” jest islam, więc to jest do czego zmierzają dalej i dlatego wszystkie media głównego nurtu – zarówno „lewicowe”, jak i „prawicowe” – postępują krok po kroku w swoim wsparciu dla Izraela i potępieniu Palestyny.
Najważniejszą rzeczą jest zatem, aby nie stawać po żadnej ze stron w odniesieniu do „Drużyny Izraela” lub „Drużyny Palestyny” – oczywiście wszelka utrata życia niewinnych ludzi w konflikcie politycznym jest odrażająca i powinna być potępiona, niezależnie od tego, kto jest za to odpowiedzialny (i jest to nie zawsze od razu wiadomo, kto jest za to odpowiedzialny) – ale zadać pytanie „dlaczego to, dlaczego teraz?” – dlaczego zaplanowano (i zaplanowano), że ta eskalacja nastąpi właśnie teraz i jakie są szersze implikacje?
Należy zauważyć, że tej eskalacji towarzyszy transport tysięcy, przeważnie samotnych mężczyzn w wieku bojowym, z krajów głównie islamskich, transportowanych do Wielkiej Brytanii i innych krajów zachodnich na całym świecie.
Dlatego mamy potencjalną armię tych, którzy chcą bronić sprawy palestyńskiej/szerzej islamskiej, gotową do starcia z milionami ludzi, którzy jasno dali do zrozumienia, że sympatyzują z Izraelem. Krótko mówiąc, mamy teraz idealne warunki, aby krzesiwo napięć przerodziło się w wojnę totalną – tak jak przewidywał (tj. planował) Albert Pike.
Już teraz mają miejsce masowe protesty , podatne na ogromną zmienność (i oczywiście infiltrację), mające miejsce w całym kraju i niezależnie od tego, czy są to protesty proizraelskie, czy propalestyńskie, są one zgodne z moimi przewidywaniami, że masowa fala wkrótce w Wielkiej Brytanii rozpoczną się protesty, które umożliwią policji skorzystanie z nowych, drakońskich uprawnień wynikających z ustawy o porządku publicznym.
Jak powiedział adwokat i ekspert ds. praw człowieka Adam Wagner: „ Ustawa o porządku publicznym jest już głęboko nieliberalna. Teraz [rząd] chce jeszcze bardziej ułatwić policji zapobieganie protestom – nawet jeśli podejrzewają, że wystąpią poważne zakłócenia” . „
W efekcie nowe orzeczenie przybliża nas o krok do bycia państwem policyjnym.
Można oczekiwać, że prasa (która rutynowo ignorowała wiele protestów przeciwko blokadzie) skupi się głównie na tych protestach w celu przedstawienia strony propalestyńskiej jako sympatyzującej z terrorystami, morderczej „szumowiny” – więc protesty będą z pewnością będą infiltrowane przez agentów prowokatorów w celu podżegania do przemocy. Cytując Sky News : „Policja metropolitalna twierdzi, że zwiększyła liczbę patroli w stolicy po otrzymaniu raportów o ludziach, którzy świętowali atak Hamasu na Izrael”.
Najważniejszą rzeczą jest teraz zachować zdrowy rozsądek i zachować trzeźwy umysł, nie dać się zmanipulować prasie i jej, jak zawsze, stronniczym i zegenderyzowanym relacjom – relacjom fachowo zaprojektowanym przez geniuszy ludzkiej psychologii, aby manipulować nami emocjonalnie i prowokować pewne reakcje. Prasa jest machiną propagandową i nigdy jej propaganda nie jest tak ryzykowna – ani bardziej niszczycielska w swoim sukcesie – niż wtedy, gdy agituje za wojną.
Nie daliśmy propagandystom i krwiożerczej klasie drapieżników tego, czego chcieli podczas ich nieustannej lawiny emocjonalnych, podżegających materiałów filmowych podczas „wojny na Ukrainie”. I nie damy im tego teraz.