Site icon Globalna Świadomość

TERRA INFINITA #5 – ZIEMIE NEPTUNA I ZIEMIE URANU

Tryton i Posejdon, to nazwy ich krain, które błyszczą w mrocznej atmosferze otaczającej ich „Krąg- Środowisko”. „Neptuniści” od swoich narodzin mieli ciężki okres, nie dlatego, że nie potrafili dostosować się do swojego środowiska i przetrwać w klimacie gdzie roślinność nie jest obfita, ale ponieważ burze piaskowe i jałowość, która otacza ten świat, mogą być naprawdę niszczące, z tego powodu większość wielkich miast powstała na brzegach ich najbardziej żyznych ziem, pozostawiając dużą część niezamieszkałą.

Ziemie Neptuna

Tak czy inaczej, Neptunianom udało się całkiem nieźle przeprowadzić kolosalne kreacje, istnieją budynki tak wysokie, że przekraczają dwukrotnie rozmiary Znanych Ziem, cisza jest wiernym towarzyszem, który pójdzie z tobą gdziekolwiek się udasz w tym mrocznym świecie, gdyż jego Słońce również różni się od tych zdecydowanej większości i jest całkowicie nieprzejrzyste.

Przez cały ten czas i przy wielkim rozwoju technologicznym, jaki umieli przeprowadzić, nic z klimatu ani z ciemności nie stanowiło dla nich wielkiej przeszkody.

Są też duże miasta o bardzo wysokich konstrukcjach, wiele piramid, ponieważ to Anunnaki weszli do tego świata i po długim czasie przejęli jego środowisko.

Przypomnijmy, że Piramidy są kluczowe dla kolonizacji Anunnaki, która najpierw zaczyna się od przyjaznej i rzekomej wymiany technologii między istotami, Anunnaki potrafią być naprawdę świetnymi oszustami i okłamywać swoich przywódców, aby wygenerować bliską więź, a potem wbić zimny sztylet w plecy.

Z dnia na dzień „Neptunianom” nie pozostało nic, gdyż Anunnaki od początku wszystko zaplanowali i wszystko poszło zgodnie z oczekiwaniami. Mówi się, że to jedna z pierwszych krain, do których przeniknęli i zakończyli kolonizację.

Rdzenni mieszkańcy tych ziem nie mogli sobie poradzić z żadną technologią tego typu, choć możemy zapewnić, że była ona jeszcze w pełnym rozwoju, ale do tego czasu Neptunczycy otworzyli długą ścieżkę duchową i rozwojową nastawioną na prawdziwe doskonalenie osobiste i duchowe, aby po przekroczeniu materii przekroczyć Wielką Kopułę. Ale to nie jest tak, że obronę pozostawili przypadkowi, ale rozwinęli wielką potęgę militarną, która nie skończyła się na służbie przeciwko kolonizatorom, choć mocno się przestraszyli, gdy się zbuntowali.

Początkowo Neptunianie zaakceptowali porażkę, ale ponieważ istoty te były wykorzystywane do pewnych zadań na ich własnych ziemiach, które oczywiście kończyły się bezpośrednią korzyścią dla „szefów” Anunnaki, zbuntowali się przeciwko nim generując kilka kieszeni zaciętych walk.

Potem zaczęły się ofiary po obu stronach i wszystko wymknęło się spod kontroli w centrum tych ziem. Tryton stał się epicentrum absolutnego chaosu, błękitna krew tubylców została przelana w wielkiej ilości, Anunnaki do dziś są ich wielkimi wrogami, a że po latach doszli do porozumienia wycofali się ze swoich ziem.

Dziś Neptunianie żyją w pokoju, z wysokim rozwojem technologii, która przynosi korzyści ich środowisku, ich duchowemu rozwojowi i są w pokoju z sąsiednimi ziemiami i rasami, ale zgodnie z opowieścią przygotowują się w ciszy na każdy nowy atak, który mógłby nadejść z pobliskich ziem Anunnaki lub innych ziem, które mogłyby wygenerować dla nich jakieś niebezpieczeństwo.

Czy mieszkańcy Neptuna podróżują do innych krain? Mówi się, że podróżowali do innych krain, aby zbadać jak żyją inne rasy, wygenerować pewne powiązania i móc zbadać ich środowisko, ale mówi się, że w żadnym momencie nie odwiedzili Znanych Krain ani nie rozmawiali z żadnymi przywódcami.

Chociaż znają Krainy Marsa i udało im się nawiązać kontakt ze znajdującą się tam „Ludzką Kolonią Kustodialną”.

Jak skomentowałem w poprzednich akapitach, Neptunianie są rasą o ciemnoniebieskim kolorze, żywią się lokalnymi owocami, gdyż w oparciu o ich system nie mogą spożywać dużej różnorodności pokarmów, nie jedzą mięsa i mają pewne przyjazne stosunki z Kustoszami, choć nie bardzo wiadomo dlaczego, gdyż generalnie są to istoty, które zawsze szukały swojej wolności i niezależności.

Ziemie Uranu

Uranianie” lub „uranici” mają różowawą skórę, tonacja ich oczu jest całkowicie ciemna, choć zdarzają się wyjątki całkowicie białych oczu, które sprawiają wrażenie, że mają problemy ze wzrokiem, ale w rzeczywistości ich wzrok jest bardzo rozwinięty i potrafią widzieć na duże odległości, wykorzystując to jako wspaniałą okazję do odkrywania innych ziem.

Nie osiągnęli wielkiego rozwoju technologicznego, nie są też zaawansowanymi istotami duchowymi. Mają długie zimy, z tego powodu są temperatury, które stają się bardzo niskie przez prawie cały rok (odnosząc się do roku lokalnego), 42 lata w Znanych Ziemiach mogą być około półtora roku różnicy, w porównaniu do pierwszych. Są to istoty długowieczne, choć do dziś znajdują się pod domeną Kustosza, a ich klimat został całkowicie zmodyfikowany, jak również ich kompletne „Koło- Środowisko”.

Dziś ich długość życia uległa skróceniu, ponieważ zaczęli cierpieć na dziwne choroby spowodowane przerabianiem i manipulowaniem ich ciał w laboratoriach. Kustosze przeniknęli do ich świata, gdy „Uranici” byli we wczesnym stadium rozwoju, początkowo Kustosze nie interesowali się nimi ani minerałami ich świata, ale potem wszystko się zmieniło, gdy odkryli pod ich ziemią duże ilości ważnego minerału.

Na ich powierzchni znajdują się duże wykopy (kratery), ich ziemie wyglądają jakby zostały rozdarte przez tytaniczne ręce, w rzeczywistości jest to spowodowane przez Kustodię maszyny w procesie wykopalisk. Miejscowi pracują tam pod wielką presją i niemal zniewoleni przez pasożytniczych kolonizatorów. Niewielki rozwój w późniejszym czasie wynika ściśle z tego powodu, Kustosze pod żadnym pozorem nie chcą, aby te istoty miały szansę na choćby umiarkowany rozwój.

Uranici dzisiaj grupują się tylko w głównych krainach (ich rdzeniu) zwanych „Tytanią”, są to generalnie olbrzymie istoty, które mogą osiągnąć 4 lub 5 metrów wysokości, mają dwa bardzo długie ramiona i żywią się wyłącznie warzywami, które rosną w tych krainach lub wokół nich. Pozostałe ziemie, które otaczają wielkie mury tego ogromnego świata, mają podobny klimat do ziem Neptuna.

Exit mobile version