Odsłaniając prawdę, powodują dysonans poznawczy. O Agendzie 2030 powiedzą nam wszystko, ale z jakiegoś powodu ta informacja nigdy nie trafia do mediów. Opowiedzą nam o wyludnieniu, „szczepionkowych” modyfikacjach genetycznych i transhumanizmie. Potrzebują naszego współudziału.
A kiedy zacznie się chaos na świecie i wojna wszystkich ze wszystkimi, pojawi się nowy rząd światowy, który stanie się wielkim wybawicielem. To byłaby „łatwa sprzedaż”.
Aby tak się stało: „Wiedziałeś wszystko, ale nic nie zrobiłeś”.
Dlaczego ze spokojem patrzą na „ujawnianie swoich projektów i planów”?
Prosty przykład: każdy może zobaczyć, że żaden samolot nie uderzył w World Trade Center 7, Pentagon ani nie rozbił się w Shanksville. Chcą, żebyśmy poszli na kompromis, akceptując te kłamstwa i nie szukając sprawiedliwości dla ofiar. W ten sposób przez naszą bierność i tchórzostwo stajemy się moralnie ich wspólnikami i współpracownikami.
W odpowiedzi na pytanie: „Jak ktokolwiek może dać się nabrać na to oszustwo? Czy naprawdę w USA i na świecie żyją tylko głupcy?” Aby w to uwierzyć, człowiek musi się oszukać, to jest to, do czego dąży.
Wymyślając te niewiarygodne wydarzenia racjonalnej i rozsądnej osobie, zmuszają nas do udziału w kłamstwach i własnej zagładzie. Najtrudniejszą rzeczą na świecie jest teraz pozostać wiernym sobie i nie oszukiwać siebie.
Potrzebują, abyśmy byli aktywnymi i trwającymi całe życie uczestnikami tej ogromnej sieci kłamstw. Jeśli stale wyłączamy umysły i oszukujemy samych siebie, pracujemy dla nich. W tej chwili najtrudniej jest po prostu nie zasnąć, zachować świadomość i zdrowy rozsądek.
Innym wyjaśnieniem jest oświetlenie gazowe:
„Gaslighting to forma manipulacji, która zasiewa ziarno wątpliwości u docelowej osoby lub członków grupy docelowej, mając nadzieję, że sprawi, że zakwestionują własną pamięć, percepcję i zdrowie psychiczne”.
Obsesją szatana jest odwracanie rzeczywistości w naszych głowach, tak aby zło stało się dobrem, a kłamstwa prawdą. Iluminaci chcą czegoś więcej niż tylko naszych dzieci, małżonków, własności i wolności . Chcą najwyższej nagrody – naszej duszy.
Opowiadają nam o spisku, bo chcą, żebyśmy zostali skompromitowani. Celowo przekazują informacje, ponieważ chcą naszego współudziału. Nie chcą, żebyśmy powiedzieli: „Ale my nic nie wiedzieliśmy”.
Założyli się z Bogiem. Mogą nas przeciągnąć na stronę Lucyfera, ale muszą dać nam wolną wolę i wybór.
Z tego powodu ujawniają nam swoje „spiski”. Na przykład Rockefellerowie byli sponsorami Towarzystwa Johna Bircha. Ich publikacja „ The New American ” do dziś pozostaje jednym z najlepszych źródeł informacji o elitarnym spisku. Ta kontrolowana opozycja ma także inne funkcje. Mogą skierować poczucie winy we właściwym kierunku i sprawić, że nigdy nie pojawi się prawdziwy opór.
Dlatego wiele witryn „obalających” działa bez żadnych problemów. Chcą, żeby wszyscy wiedzieli. Niektóre strony mogą nawet otrzymać wsparcie od Iluminatów.
Ralph Epperson, autor Niewidzialnej ręki (1985), mówi o nowym porządku świata od lat 80. XX wieku. Potwierdził, że nigdy nie spotkał się z żadnym sprzeciwem ze strony iluminatów i reszty gangu.