Globalna Świadomość

SPRAWA GRZEGORZA BORYSA JEST INNA NIŻ MYŚLICIE ! – ”SKRZYWDZILI MI DZIECKO, CHCIAŁEM WSZYSTKO UJAWNIĆ” !

Służby mundurowe poszukujące Grzegorza Borysa zachodzą w głowę o co tak właściwie chodzi, że jest zaangażowanych w poszukiwania blisko tysiąc osób z różnych formacji, a na odprawach dostają wytyczne „strzelać bez ostrzeżenia, tak aby zabić”. I nawet się nie mówi o tym, że jakiś zryty gar z ŻW oddał strzał do dziadka jadącego na rowerze tyle, że nie trafił.

Choć wcale mnie to akurat nie dziwi, że to ktoś z ŻW strzelił w kierunku Polaka, gdyż znając historię struktur, z których wyewoluowała żandarmeria to pewnie jakiś prawnuczek tych pasierbów z czołgów z ‘45, co to przybyli „wybawić” Polskę.

W poście z 28.04.23 wspomniałem o „samobójstwach” i „zaginięciach” Żołnierzy WP. Jak się okazuje nie tylko w wojskach lądowych grasuje „Seryjny Samobójca”, ale również w Wojskach Specjalnych i w Marynarce Wojennej. Z tym, że w tych ostatnich to taki „samobójca” na wypasie co to najpierw zabija dzieci i psy.

Przyjmując, że Grzegorz Borys zabił swoje dziecko i psa to zgodnie z prawem jaki obowiązuję w reżimie o nazwie Polska przysługuje mu prawo do procesu sądowego, nie wspominając już o tym, że w Polsce nie ma kary śmierci. Polska to przecież katolicki kraj, a jedna z podstawowych zasad tej religii to NIE ZABIJAJ, więc jakim trzeba być parafianinem, aby uczestniczyć w polowaniu, którego celem jest pogwałcenie Dekalogu oraz Konstytucji.

Ale przyjmując, że w informacjach, które krążą po internetach jest choć ziarno prawdy, to wszystko staje się zrozumiałe dlaczego Grzegorz Borys ma być znaleziony martwy. Mowa o tych informacjach związanych z nielegalnymi działaniami realizowanym w porcie w Gdyni, w które zamieszani są wysocy rangą wojskowi, w tym jakiś pułkownik z Elbląga.

Obojętnie czy jest to związane z tymi radioaktywnymi ładunkami, co to już ponoć kilka osób zmarło, czy handlem Ludźmi, organami, narkotykami czy obojętnie czym. Sprawa mocno śmierdzi. Podpinam wiadomość jaką rzekomo napisał Grzegorz Borys. Ciężko przeoczyć podobieństwo wydarzeń jakie miały miejsce w lipcu br. w Redzie, gdzie żołnierz Formozy rzekomo zabił swoje dziecko, psa i na końcu popełnił „samobójstwo” raniąc się kilkukrotnie nożem, tyle że, gdy służby ratownicze dotarły na miejsce to jeszcze żył. Sorry, ale Ja tego nie łykam, aby wyszkolony, żołnierz nieudolnie dźgał siebie nożem próbując popełnić samobójstwo.

Sama akcja poszukiwawcza, prócz tego, że komuś bardzo zależy na zabiciu Grzegorza Borysa może mieć jeszcze jakieś trzecie dno.

Żołnierze Wojsk Specjalnych (i nie tylko WS) dobrze wiedzą w jakich działaniach biorą udział. Żyć w ciągłym w strachu, że podzieli się losy swoich kolegów, którym zabija się również dzieci to co to za życie. Jeśli ktoś ma informacje mogące ocalić życie Grzegorza Borysa to proszę o kontakt na wartojest@protonmail.com. Przyjmę każde info związane z nielegalnymi działanimi realizowanymi przez żołnierzy WP oraz innych formacji mundurowych, jak również zapewniam skuteczny sposób zabezpieczenia swojego życia przed odwiedzinami „Seryjnego Samobójcy”.

jest jeszcze jeden punkt tej nagonki, który powinien zapalić lampkę w głowach osób śledzących wspomnianą akcję poszukiwawczą i ogólnie śledzących różne zaginięcia czy zgony Polaków. Wszędzie tam gdzie angażowany jest ten aktor z lotniskiem na łbie grający detektywa, co to zakrywa się za okularami, aby nie było widać jego wielkich źrenic, to robi on jedynie show w reżimowych programatorach, a w sprawach de facto mataczy na niekorzyść pokrzywdzonych i ich rodzin, pomagając brudnym służbom w tuszowaniu prawdziwej przyczyny tragedii. Jeszcze wrócimy do tego zagadnienia.

NA ZAKOŃCZENIE POSŁUCHAJ TEJ RELACJI !

https://gloria.tv/post/VnFH9vHrVoA92xCJvAM2yqHPH

Exit mobile version