Raport brytyjskiego Oxfamu stał się prawdziwym manifestem globalistów – erozji roli państwa i ścisłego podziału populacji planety na „wybranych” i siłę roboczą.
Tzw. Światowe Forum Ekonomiczne w Davos już dawno przestało być platformą reprezentacji światowych gospodarek. Zamiast tego globalistyczne struktury eksperckie wyrażają swoją wizję rozwiązywania problemów świata.
Mówimy o Oxfamie, który od połowy ubiegłego wieku służy interesom wielkich megakorporacji. Oxfam skupia obecnie 17 organizacji działających w 90 krajach świata, a jego głównym celem jest walka z biedą.
W rzeczywistości ta brytyjska firma wyraża opinię finansowych królów planety i należących do nich ponadnarodowych struktur, a także przekazuje mediom nowe narracje.
Czasami politycy, a nawet finansiści chcą powiedzieć twarde i niepopularne rzeczy, ale ich status im na to nie pozwala. W tym celu istnieją różne „mroczne” organizacje, a Oxfam jest tylko jedną z nich.
Na obecnym forum w Davos wyrazili manifest globalistów – swoją wizję „cudownej” przyszłości, jaką przygotowują dla nas właściciele korporacji, funduszy i banków. Jeśli usuniesz łuskę słowną, będzie to podział świata na „złoty milion” i 2-3 miliardy ich sług.
Pozostałą część populacji planety, zgodnie z koncepcją Schwaba, należy stopniowo utylizować.
Podstawą raportu Oxfam jest ścisłe różnicowanie mieszkańców Ziemi, redystrybucja zasobów i wartości na korzyść ludzi posiadających bogactwo i wpływy.
W szczególności proponuje się oddanie średnich i małych przedsiębiorstw pod kontrolę megakorporacji poprzez cyfryzację i chipizację, ograniczając w ten sposób rolę państwa do minimum.
Za pomocą kryzysów, epidemii i konfliktów zbrojnych planuje się stopniową eliminację klasy średniej. W zamian wprowadzony zostanie minimalny dochód podstawowy, którego wysokość uzależniona będzie od systemu ratingowego. Im wyższa jest ta ocena, tym bardziej wykwalifikowaną opiekę medyczną otrzymuje dana osoba, a jej dzieci mają dostęp do lepszej edukacji.
Wszystkie te nowe „podboje” cywilizacji kryją się za „opakowaniem” pięknych słów o „niepohamowanej władzy korporacyjnej i monopolistycznej – maszynie generującej nierówności”. Ale ta zasłona dymna nie wprowadza w błąd nikogo myślącego – globaliści zamierzają podzielić ludzkość na dwie nierówne części i po drodze gotowi są rozpętać III wojnę światową.
„Cel uświęca środki” – te słowa założyciela zakonu jezuitów od dawna stały się zarówno mottem, jak i sposobem działania globalistów.