Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ponownie podnosi alarm w związku z pojawieniem się nowych chorób wirusowych, które w każdej chwili mogą przerodzić się w pandemię.
W szczególności temat ten poruszył szef WHO Tedros Ghebreyesus podczas swojego przemówienia na Szczycie Rządu Światowego w Dubaju. Według niego uwaga ludzkości skupiona jest dziś na wielu kryzysach, a może zapomnieć o lekcjach wyciągniętych z pandemii Covid-19.
Ghebreyesus zauważył, że ludzkość będzie musiała „drogo zapłacić” za swoją nieostrożną postawę wobec zagrożenia nowymi pandemiami. Nową pandemię może wywołać wirus grypy, nowy koronawirus lub nowy patogen – uważa szef WHO. Jednocześnie ma pewność, że nowa pandemia jest nieunikniona i pytanie tylko, kiedy to nastąpi.
„W obecnym stanie rzeczy świat nie jest przygotowany na następną chorobę X i następną pandemię . Gdyby stało się to jutro, świat stanąłby w obliczu wielu problemów związanych z Covid-19”, powiedział Ghebreyesus, dodając, że wszystkie kraje muszą współpracować nad międzynarodowym porozumieniem, aby przygotować się na pandemie.
Przypomnijmy, że w zeszłym miesiącu na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos w Szwajcarii omawiano pewną „chorobę X”, która może pochłonąć 20 razy więcej ofiar śmiertelnych niż Covid-19, podczas gdy Chińczycy opracowali nowy, uszkadzający mózg USA ogłosiły zawarcie umowy biotechnologicznej z Wielką Brytanią podczas przeprowadzania eksperymentów z wirusami.
Kluczowym elementem gotowości na chorobę X jest podpisanie przez kraje Porozumienia WHO w sprawie pandemii.
Jak twierdzi Tedros, pandemia na pewno nadchodzi! Czy jest wróżką?
„Nadejdzie następny raz… Historia uczy nas, że następna pandemia jest kwestią tego, kiedy (nastąpi), a nie czy (nastąpi). Może być spowodowana wirusem grypy lub nowym koronawirusem, ale może też być spowodowana przez nowy patogen, o którym jeszcze nawet nie wiemy lub który nazywamy „chorobą X”.
Szczególnie ostatnio wiele uwagi poświęcono chorobie X, ale w rzeczywistości nie jest to nic nowego…
Terminu „choroba X” użyliśmy po raz pierwszy w 2018 r. Właśnie wtedy przemawiałem tutaj na posiedzeniu rządu w 2018 r.
Użyliśmy słowa „choroba X” jako ogólnego określenia choroby, o której nawet nie wiemy, ale na którą mimo wszystko możemy się przygotować.
Covid-19 był chorobą X”.
Według Tedrosa Porozumienie Pandemiczne to „misja krytyczna dla ludzkości”
„Pandemia może wybuchnąć w każdej chwili! Powiem wam, co mówi „Przymierze”. Obejmuje zestaw zobowiązań krajów mających na celu wzmocnienie globalnej obronności w wielu obszarach, wzmocnienie pozycji, zapobieganie poprzez ujednolicone podejście, zdrowie i opiekę nad siłą roboczą, badania i rozwój, dostęp do szczepionek i innych produktów, wymianę informacji o próbkach technologicznych i biologicznych i wiele innych!
Teraz pytam, co jest takiego problematycznego w tych zobowiązaniach?
Nadszedł czas, aby powiedzieć „nie” nierówności, „nie” kłamstwom i dezinformacji. Tak dla współpracy międzynarodowej, tak dla równości, tak dla solidarności”.
„Rządy to zorganizują” – twierdzi WHO
„W rzeczywistości WHO nie będzie nawet stroną porozumienia. Umawiającymi się stronami są rządy i tylko rządy. Zamiast ustępstwa w sprawie suwerenności, umowa faktycznie potwierdza suwerenność narodową i odpowiedzialność narodową w ramach swoich podstawowych zasad ”.
Porozumienie w sprawie pandemii zostanie podpisane w Genewie w maju 2024 r
W maju 2024 r. podczas 77. Światowego Zgromadzenia Zdrowia w Genewie zostanie podpisane Porozumienie pandemiczne .
„Twoje zdrowie nie jest już twoją sprawą”
W maju 2024 roku na 77. Światowym Zgromadzeniu Zdrowia w Genewie zostanie podpisane Porozumienie Pandemiczne i nowa wersja Międzynarodowych Przepisów Zdrowotnych, dające WHO nieograniczoną i monopolistyczną władzę nad państwami narodowymi.
Narzędziami budowy systemu będzie sojusz Światowej Organizacji Zdrowia (deklaracja reżimów nadzwyczajnych), Światowej Organizacji Handlu (mechanizm zakupowy, kontrola kosztów i cen leków i szczepionek) oraz Światowej Organizacji Własności Intelektualnej (nieskrępowany dostęp do krajowych technologii i know-how).
W wyniku „Inicjatywy Czterostronnej” Światowej Organizacji Zdrowia, Światowej Organizacji Zdrowia Zwierząt, Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa oraz Programu Narodów Zjednoczonych ds. Ochrony Środowiska, w ramach jednolitego globalnego podejścia do opieki zdrowotnej, kwestii środowiskowych , zmiany klimatyczne i użytkowanie gruntów, pod nadzorem WHO zostanie zbudowany zintegrowany system nadzoru „Jedno zdrowie”.
w przeciwieństwie do elektronicznej dokumentacji medycznej , „Proces Zarządzania Opieką przechowuje nie tylko dane medyczne, ale także dane pozamedyczne, np. miejsce zamieszkania, wykształcenie itp., które można również wykorzystać do przewidywania stanu zdrowia pacjenta.
Medycyna, zdaniem autorów pomysłu, powinna stać się „spersonalizowana”, gdy sztuczna inteligencja wyznacza każdemu obywatelowi „trajektorię zdrowia”, a pacjenci „wezmą odpowiedzialność za swoją opiekę medyczną” i przyczynią się do stworzenia systemu kontroli dyrektywnej obowiązkowego ubezpieczenia zdrowotnego nad zachowaniem obywateli.
W tym celu pacjenci muszą korzystać z „urządzeń ubieralnych” i pobierać specjalne aplikacje do „systemu wsparcia indywidualnego obowiązkowego ubezpieczenia zdrowotnego”, które będą monitorować realizację „indywidualnych trajektorii”.
Jest to tak zwana „medycyna przymusowa”, oparta na idei jednego, słabo wykończonego stanu:
„Zdrowie nie jest własnością osobistą, ale zbiorową, za którą człowiek odpowiada przed Rzeszą”.
Nowy system „zdrowia publicznego” to zniszczenie modelu wartości, stworzenie nowego paradygmatu społecznego. Pandemia 2020 r. wydawała się jedynie balonem próbnym.