Na całym świecie odkryto wiele starożytnych tekstów i niestety większość z nich jest odrzucana przez współczesną naukę, ponieważ nie pasują one do tego, co nam mówiono o naszej historii. Te teksty wstrząsnęłyby naszą historią. W tym artykule przedstawiamy tylko trzy z tych zakazanych starożytnych tekstów.
1. Biblia Kolbrina licząca 3600 lat Przez wielu uważany jest za pierwszy dokument judaistyczny/chrześcijański, który stanowi wyjaśnienie ewolucji człowieka, kreacjonizmu i inteligentnego projektu. Uczeni uważają, że ten starożytny rękopis powstał w tym samym czasie, gdy powstawał Stary Testament. Ten starożytny tekst składa się z dwóch części, co daje w sumie 11 starożytnych ksiąg. Co ciekawe, uważa się, że ten starożytny tekst opisuje historię stworzenia człowieka i wspomina (co najważniejsze) o istnieniu kilku starożytnych cywilizacji, które istniały na Ziemi przed stworzeniem Adama i Ewy.
2. Licząca 2200 lat Księga Henocha W tym starożytnym rękopisie znajdujemy mnóstwo opowieści opowiadanych przez Henocha, który jest rzekomo dziadkiem Noego, który przez cały czas pozostawał w bezpośrednim kontakcie z Bogiem. Bóg dał mu przeczucia i rozkazy, a Noe ich przestrzegał. Z drugiej strony Henoch miał podobną więź z Bogiem; dopiero w swojej książce wspomina o kilku zdarzeniach, które są dość niepokojące. Mówi o Gigantach, Upadłych Aniołach, a dokładniej o końcu świata, jaki znamy. Biblia dość chętnie ignorowała wszelkie tłumaczenia Księgi Henocha, ale prawda jest taka, że istnieje tyle samo, jeśli nie więcej dowodów na jej wiarygodność, niż w pozostałych opowieściach biblijnych.
3. Licząca 2300 lat Księga Gigantów W tym starożytnym tekście dowiadujemy się o Gigantach, rasie niezwykle potężnych i niebezpiecznych bóstw, które nie cofną się przed niczym, jeśli chodzi o zniszczenie wszystkiego, z czym się zetkną. Były one wynikiem świętego związku Boga ze śmiertelnymi kobietami, a ponieważ Giganci nimi nie byli, nie mogli sobie z tym poradzić, decydując się atakować i niszczyć wszystko, co im wpadnie w ręce, posuwając się nawet do wzajemnych aktów kanibalizmu w celu ugruntowania dominacji.
Kiedy Enoch usłyszał o poczynaniach Gigantów, natychmiast przystąpił, aby wymierzyć im sprawiedliwość. Książka jest dość niejasna, jeśli chodzi o to, co naprawdę przydarzyło się im na dłuższą metę, ale z pewnością kwestią interpretacji jest to, czy Giganci nadal żyją wśród nas, czy też jest to po prostu przypadkowa bajka religijna ucząca dzieci konsekwencji postępowania niezgodnego z linią .