<p><strong>Co jeśli ci napiszę, że CERN jest wytworem okultyzmu? Co jeśli ci napiszę, że CERN jest nie tylko wytworem okultyzmu, ale dokładniej hermetycznego: Zakonu Złotego Brzasku. Widzisz, CERN jest bardzo dobry w tworzeniu skomplikowanych, kosztownych eksperymentów, ale jest jeszcze lepszy w dzieleniu na przedziały. A są w tym tak dobrzy, ponieważ robili to już gdy większość z nas się jeszcze nie narodziła.</strong></p>



<p>Ta ;<em>„organizacja”</em> ;uważa, że może trzymać nas w ;<em>„ciemnościach”</em>, że może te ;<em>„rzeczy”</em> ;ukrywać przed nami, a jednocześnie kpić z nas i prowokować oraz rzucać nam ;<em>„w twarz”</em> ;ich okultystyczne plany, myśląc, że i tak jesteśmy na tyle głupi, że nic z tego nie zrozumiemy. Jak myślicie, kto jest głównym inspiratorem ;<em>„teorii spiskowych” ;</em>otaczających CERN? Otóż jest to sam CERN. To oni mówią o tworzeniu czarnych dziur i antymaterii. To CERN nagrał wykonanie pozornego rytuału przed statuą demona: ;<strong>Shiva</strong> ;(to nagranie obiegło cały świat).</p>



<p>CERN to także gigantyczny kampus w którym znajdują się tysiące naukowców. Oni ciągle coś zaczynają a następnie to zamykają, i znowu coś zaczynają i ponownie zamykają. Gdy to wszystko robią, aby rozwijać swój projekt to jednocześnie utrzymują nas wszystkich w tej ;<em>„szalonej pętli”</em>. Należy zauważyć, że większość z tych naukowców tak naprawdę nawet nie wie co tam robi. ;<strong>Wszystko co poszczególne ;<em>„komórki”</em> ;musza zrobić, to wykonać poszczególne elementy jakie im zostaną ;<em>„zadane”</em>, ale całość projektu zawsze umyka ich oczu</strong>.</p>



<p>I teraz przykład. Otóż czy wiecie kto wpadł na pomysł aby wykopać ten gigantyczny tunel pod CERN w celu rozbijania cząstek? Jeżeli pokopiecie wystarczającą głęboko to dowiecie się, że to pytanie na które: ;<strong>nie ma odpowiedzi</strong>. Jedyne co znajdziecie, to informacje, że był to rezultat wspólnych wysiłków tysięcy naukowców. Następnie gdy zapytacie w jaki celu to stworzono, to usłyszycie odpowiedź: ;<strong><em>„staramy się lepiej zrozumieć wszechświat”</em></strong>. Co ;<em>de facto</em> ;jest jedną z największych bzdur jakie kiedykolwiek słyszałem.</p>



<p>CERN stworzył internet, i należy jasno napisać, że w tej kwestii i po przez nią CERN zmienił życie wszystkich wraz z nadejściem ogólnoświatowej sieci WWW. Poskładajcie klocki a szybko na końcu tego wszystkiego dostrzeżecie ;<em>„znamię bestii”</em> ;i ostateczne wydarzenia w historii ludzkości, przepowiedziane w Apokalipsie. ;<strong>Bez internetu nie byłoby mowy o globalnej kontroli i globalnym nadzorze nad każdym człowiekiem tego globu</strong>.</p>



<p>I możemy wczytywać się w oficjalne osiągnięcia CERN, ale w tym wszystkim należy dodać, że tutaj nie chodzi o: ;<strong><em>„staramy się lepiej zrozumieć wszechświat”</em></strong> ;ale o to, że oni chcą go ;<strong>kontrolować</strong>. Zapytacie w jaki sposób chcą to robić? Otóż po przez naukowy ale i magiczny proces transformacji, proces tworzenia lub też proces łączenia. Zapoznajcie się teraz z jedną z wypowiedzi płynących z CERN i zadajcie sobie pytanie ile jest w niej ;<strong><em>„nauki” ;</em></strong>a ile jest ;<strong><em>„okultyzmu”</em></strong>:</p>



<blockquote class="wp-block-quote is-layout-flow wp-block-quote-is-layout-flow">
<p>„<em><strong>Coś</strong> ;może się przedostać przez wymiarowe drzwi w Zderzaczu Hadronów LHC. I z tych drzwi może ;<strong>coś</strong> ;wydostać się na zewnątrz, lub my możemy ;<strong>coś</strong> ;przesłać.”</em></p>



<p>Sergio Bertolucci. Dyrektor Zespołu Do Spraw Obliczeń Naukowych CERN.</p>
</blockquote>



<p>A teraz, gdy przeanalizujesz ludzi, umysły stojące za CERN, to w miarę byłoby możliwe dowiedzieć się czegoś więcej, ale pojawia się problem, ponieważ CERN to nie jeden budynek, nie jeden obiekt, z kilkoma naukowcami przeprowadzającymi kilka eksperymentów. CERN to także ;<strong>kilka innych lokalizacji na całym świecie z kolejnymi setkami naukowców przeprowadzającymi eksperymenty</strong>.</p>



<p>Natomiast u podstaw tego, co robi się obecnie w CERN stali między innymi: Ramsey i Rutherford, wybitni naukowcy swoich czasów, naukowcy na poziomie geniuszu Tesli. Otóż Ramsey i Rutherford potrafili używać środków fizycznych i chemicznych do transmutacji pierwiastków atomowych, co ;<strong>potwierdziło wiarę w alchemię</strong>. Jednym z alchemików był ;<strong>H. Stanley Redgrove</strong>. ;Redgrove z kolei był ;<strong>oddanym zwolennikiem teozofii ;</strong>(taka ;<em>„przypadłość”</em> ;dotyka wielu wybitnych naukowców, o dziwo powiązanych z CERN).</p>



<p>Teozofia odpowiada między innymi za stworzenie nowego kościoła o nazwie: ;<em>„Kościół Nowej Jerozolimy”</em>. Pisma tego kościoła obejmują między innymi opis natury boga, opis życia po śmierci i także, co niezwykle istotne: ;<strong>opis struktury świata duchowego</strong>. I teraz idźmy dalej, otóż wtajemniczeni teozofowie wraz z członkami<strong> ;Zakonu Złotego Brzasku</strong>, który to zakon z kolei jest ściśle powiązany z ;<strong>masonerią</strong>. Otóż ci ludzie utworzyli tajne alchemiczne stowarzyszenie.</p>



<p>I kolejny puzzel, otóż ;<strong><em>„Niewidzialni Zwierzchnicy”</em></strong>, czyli pojęcie określające<em> ;„byt”</em> ;nie do końca zdefiniowany. Jest ;<em>„on”</em> ;w każdym razie obdarzony nadprzyrodzonymi mocami i ma zakulisowo kierować tajnymi zakonami oraz sektami. Należy zauważyć, że<em> ;„Niewidzialni Zwierzchnicy”</em> ;są ;<strong>trwale połączeni z Masonerią</strong>, która stanowi punkt wyjścia dla innych tajnych stowarzyszeń, działających w pełnej konspiracji. Paul Mariel (Martynista) pisze tak:</p>



<blockquote class="wp-block-quote is-layout-flow wp-block-quote-is-layout-flow">
<p>„<em>W istocie masoneria (może nie licząc w niektórych przypadkach «wyższych stopni», nieznanych niżej stojącym «braciom») ;<strong>jest przedpokojem, przedsionkiem innych grup</strong>. Grup bardziej zamkniętych, a jednocześnie bardziej aktywnych i potężnych by użyć barwnego określenia: ;<strong>masoneria jest jak łowisko</strong>.</em></p>



<p><em>Najbardziej zręczni rybacy potrafią odławiać zeń grube ryby, ażeby umieścić je w bezpiecznym miejscu. Kim są owi «rybacy», nazywani w Ścisłej Obserwie i w Rycie Szkockim Poprawionym ;<strong>«Niewidzialnymi Zwierzchnikami»</strong>, a których nazwę wymienia się ściszonym głosem ;<strong>«z lękiem i drżeniem»</strong>?”</em></p>
</blockquote>



<p>Masoński pisarz Ernesto Nys w swoich komentarzach do książki hrabiego de Mirabeau zatytułowanej: ;<em>„Monarchia pruska za Fryderyka Wielkiego”</em>, napisanej w 1788 roku, przy współpracy Jacoba Mauvillona, używa, poruszając ów temat osobliwych sformułowań, obok których nie można przejść obojętnie. Spójrzcie:</p>



<blockquote class="wp-block-quote is-layout-flow wp-block-quote-is-layout-flow">
<p>„<em>W owym czasie (chodzi o pierwszą połowę XVIII wieku) wszyscy chcieli zostać wolnomularzami. Zwłaszcza książęta przystępowali tłumnie to tego związku. Jednak okazało się, że nie jest możliwe kierowanie tak liczną organizacją, toteż postanowiono zmienić podejście. ;<strong>Wówczas pojawili się jakby spod ziemi ludzie wysłani – jak mawiali – przez ;<u>niewidzialnych zwierzchników</u>, z pełnomocnictwami do zreformowania zakonu i przywrócenia w nim dawnej czystości</strong>.”</em></p>
</blockquote>



<p>I teraz taka mała dygresja, otóż jak tu się dziwić spustoszeniu poczynionemu przez Rewolucję Francuską, skoro książęta jako pierwsi sprzeniewierzyli się swojemu posłannictwu, wydając siebie oraz swoje królestwa w ręce tych, którzy mieli ich niebawem zgładzić? W naszych czasach zdrajców również nie brakuje, ale tak wygląda ta ;<em>„odwieczna gra”</em>, która będzie toczyć się do ostatnich chwil ludzkości. Wracając jednak do tematu przewodniego, to inny mason Jean- Pierre Bayard, przybliża nam ich (<em>„Niewidzialnych Zwierzchników”</em>) tak pisząc:</p>



<blockquote class="wp-block-quote is-layout-flow wp-block-quote-is-layout-flow">
<p>„<em>Byty niewidzialne, które nie posiadając ciała przekazują jednakowoż pełnomocnictwa adeptom, jak w przypadku ;<strong>Zakonu Złotego Brzasku</strong>.”</em></p>
</blockquote>



<p>Co prawda brakuje w tej sprawie jednomyślności. Według Rene Guenona, wysoko wtajemniczonego masona: ;<em>„także tutaj chodzi tylko o żywych ludzi, którzy posiadają pewne ;<strong>transcendentalne i nadprzyrodzone zdolności</strong>”</em>. Przy tej okazji należy zacytować słowa Katarzyny Emmerich, wielkiej wizjonerki, która wyjaśnia nam wiele w temacie dziś podjętym:</p>



<blockquote class="wp-block-quote is-layout-flow wp-block-quote-is-layout-flow">
<p>„<em>Widziałam często, iż trzy chóry aniołów, które były wyższe od archaniołów, upadły, lecz ;<strong>nie wszystkie zostały strącone do piekła</strong>: ci, którzy okazywali jakąś skruchę, pozostali poza piekłem. Są to duchy, które zamieszkują planety, a które ;<strong>przybywają na ziemię, by zwodzić ludzi</strong>. (…) Działają na wszystko, co żyje na ziemi i na ludzi od chwili ich urodzenia. ;<strong>Duchy te formują pewne hierarchie, pewne stowarzyszenia</strong>.”</em></p>



<p>Słowa wizji Katarzyny Emmerich, zapisane w: ;<em>Vita di Anna Caterina Ememrick</em>, Ojca K.E. Schmoegera w tomie III na stronie 15, wydania ;<em>Tequi</em>, Paryż 1950.</p>
</blockquote>



<p>I teraz jeszcze jedna kwestia, otóż głównym celem alchemii było ;<strong><em>„uduchowienie nauki”</em></strong>. Czyli w mojej opinii ;<strong>połączenie okultyzmu z nauką</strong>. Tak więc alchemia i wielkie globalne pieniądze są powiązane z okultyzmem, to też wyobraź sobie co tak naprawdę jest zdolny robić CERN. I oczywiście w sprawie CERN można dużo, zaiste dużo pisać. Na dziś jednak wystarczy. Szanowni Państwo poukładajcie sobie te kolejne: ;<em>„puzzle apokalipsy”</em>.</p>

CERN I ”ZAKON ZŁOTEGO BRZASKU” – JAK OKULTYŚCI OTWIERAJĄ PORTALE DO INNYCH WYMIARÓW !
