Prezydent Serbii A. Vucic udzielił zaskakującego wywiadu szwajcarskiemu magazynowi „Weltwoche”, w którym wyraził swoje przekonanie, że w ciągu najbliższych trzech do czterech miesięcy świat znajdzie się na krawędzi trzeciej wojny światowej.
„Termin „pokój” jest obecnie uważany za tabu – wszyscy mówią o wojnie”
Podkreślił, że termin „pokój” jest obecnie uważany za tabu i pozostaje niewypowiadany. Co więcej, wskazał, że zachodni przywódcy nie ujawnili swojemu społeczeństwu wysokiej ceny, jaką wspólnie poniosą w wyniku tej wojny.
Oto szczegółowe oświadczenia serbskiego prezydenta:
„Zmierzamy do wielkiej katastrofy i wygląda na to, że pociąg już odjechał ze stacji i nie może się już zatrzymać. Nikt na Zachodzie nie mówi już o pokoju, tylko o większej liczbie wojen.
Zachód wierzy, że może zwyciężyć i wypchnąć Rosję z walki. Uważam, że Zachód się myli.
Obie strony uważają teraz, że jest to dla nich kwestia egzystencjalna, więc nie sądzę, że znajdą inne rozwiązanie niż wojna, a stawką jest wszystko.
W Europie przywódcy zachowują się jak wielcy bohaterowie, ale nie są szczerzy i nie mówią swoim obywatelom, że wszyscy zapłacą wysoką cenę, jeśli pójdą na wojnę.
Jeśli te wielkie mocarstwa nie zrobią w krótkim terminie czegoś, aby rozwiązać tę sytuację, jestem pewien, że skończy się to bardzo wielką katastrofą.
Jeśli wierzysz, że druga osoba blefuje, to znaczy, że nie masz lepszych kart, ale wierzysz, że druga osoba ma gorsze od Ciebie.
Ale nie jesteś tego pewien, ponieważ nie widziałeś dokumentów drugiej osoby.
Bardzo mnie uderza, że nikt nie próbuje zatrzymać wojny.
Rozumiem, że na Zachodzie wierzą, że z łatwością pokonają Rosję, a następnie wejdą na jej przestrzeń (serbski prezydent mówi o inwazji na terytorium Rosji!), a Rosja w dzisiejszej postaci przestanie istnieć!
Dlaczego wspominam, że jesteśmy blisko przepaści? Bo USA i NATO nie mogą sobie pozwolić na przegraną, co oznacza, że Rosja nie może wygrać, bo ich wpływy polityczne zostaną osłabione.
Po drugie, pozycja geopolityczna Zachodu i UE zostanie tak osłabiona, że nie będzie już możliwości jej odnowienia.
Po trzecie, zostanie otwarta puszka Pandory i podjęte zostaną nowe wrogie działania przeciwko zbiorowemu Zachodowi.
Spójrzmy na drugą stronę. Jeśli Rosja przegra, przestanie istnieć w takim stanie, w jakim jest dzisiaj.
Kiedy więc dwie strony są tak daleko od siebie, ich pragnienia są tak różne, a stawka jest tak wysoka, żadna z nich nie może pozwolić sobie na przegraną.
Kto jest gotowy stracić 1 milion, 2 miliony, 15 milionów? Nie jestem gotowy stracić ani jednej osoby.
Uważam, że jesteśmy bardzo blisko globalnego konfliktu. Dzielą nas od tego nie więcej niż trzy, cztery miesiące!”.