Zupełnie nowy i oficjalny królewski portret króla Karola III „pływającego w morzu czerwieni”, oficjalnie potwierdza teorie spiskowe o tym, że jest on jednym z prekursorów Antychrysta. Przypomnijmy, dla przykładu, że innym prekursorem antychrysta jest Emmanuel Macron (a przynajmniej ja go tak postrzegam). Jednak mimo wszystko to, co zrobił król Karol III, kiedy odsłonił swój nowy oficjalny portret, jest zaiste „niezwykłe”, nawet jak na nasze czasy.
Portrety królewskie z reguły bywają dość stateczne, przewidywalne. Są pełne symboliki, oczywiście, ale ogólnie symbolika ta jest z natury symboliką tradycyjnego, establishmentowego rodzaju: symbole państwa, urzędu, przepychu i rodowodu. Dlatego nowy oficjalny portret króla Karola III autorstwa Jonathana Yeo, pierwszy od czasu koronacji króla, wywołał takie kontrowersje.”
Informuje The New York Times.
Można nawet powiedzieć, że było to, jak zauważyli sami Anglicy: „tylko odrobinę szokujące”, ale jednak nawet do nich to dotarło w jakimś stopniu. Jeśli król Karol III chciał utrzymać swoje imię przy życiu wśród badaczy proroctw o czasach ostatecznych, to tym obrazem mu się to udało. Bezpośredni potomek Włada Palownika, który czeka 70 lat, aby zostać królem Anglii, a jego oficjalny portret przedstawia go pływającego w morzu krwistoczerwonym. Dobra robota, stary kolego, i pozdrawiam. Ale czekaj, jest coś jeszcze, co powinieneś wiedzieć.
Jego portret nie tylko pływa w morzu krwistej czerwieni, otóż jakby czerwień nie była wystarczająco szokująca, musi być również fizycznie onieśmielająca. Porozmawiajmy teraz o tym motylu. Król Karol III uczęszcza do kościoła, który kiedyś był kościołem chrześcijańskim, Kościoła anglikańskiego, ALE Karol przede wszystkim jest dobrze zorientowany i przesiąknięty duchowością New Age, więc motyl na jego portrecie sygnalizowałby jego „odrodzenie” jako króla, „nowy początek”, a także być może „wiadomość ze świata duchów”.
Niezależnie od tego, co myślisz o nim i jego portrecie, ludzie na całym świecie są zszokowani tym, co zobaczyli, i powinni być zszokowani. To szokujące dzieło sztuki i być może przesłanie tego, co ma nadejść. I jeszcze jedno. Na głównym zdjęciu do tego artykułu pozwoliłem sobie pokazać Wam jego portret dwa razy, przy czym jedno zdjęcie zostało obrócone w poziomie o 180 stopni. Jeśli spojrzysz na środek tego ręcznie malowanego i celowego portretu, zobaczysz głowę Bafometa. Ale jestem pewien, że to tylko kolejny z tych szalonych „zbiegów okoliczności”, prawda? Spójrzcie:
Portret na płótnie o wymiarach 7,5 na 5,5 stopy przedstawia króla stojącego w mundurze Gwardii Walijskiej, z rękami na rękojeści miecza, z półuśmiechem na twarzy, z motylem unoszącym się tuż nad prawym ramieniem. Całe jego ciało jest skąpane w morzu szkarłatu, więc jego twarz wydaje się unosić w powietrzu. Można również napisać, że jego twarz dosłownie „wyłania się” z „morza krwi”.
„Dla mnie jest to przesłanie, że monarchia staje w płomieniach, a król płonie w piekle.” – Napisał jeden z komentatorów pod postem rodziny królewskiej na Instagramie, po odsłonięciu portretu. „Wygląda na to, że kąpie się we krwi.” – Napisał inny. I jeszcze ktoś inny poruszył kwestię: „kolonialnego rozlewu krwi”. Nie zabrakło też porównania do samego diabła. Pojawiła się nawet wzmianka o aferze Tampax, co było bezpośrednim odniesieniem do niesławnego komentarza Karola, ujawnionego podczas zhakowania jego telefonu gdy miał miejsce rozpad jego małżeństwa z Dianą, księżną Walii.
I na koniec w ramach przypomnienia dodam, że Król Karol III był mówcą otwierającym konferencję COP 28 w Dubaju i nie zawiódł. Wezwał do szybkiego powrotu do pogaństwa, do bycia jak rdzenni mieszkańcy, którzy czcili ziemię, i do tego, aby to łączyło i napędzało nasze globalne społeczeństwo. Innymi słowy: „Król Karol III otworzył COP 28 wezwaniem do globalnego pogaństwa”.
Szatańsko wyglądający portret brytyjskiego króla Karola III został „zniszczony”
Grupa o nazwie Animal Rising przykleiła nad głową króla zdjęcie postaci Wallace’a z brytyjskiego serialu komediowego „Wallace i Gromit”.
Posunięcie to jest najnowszym z serii ataków na dzieła sztuki, ponieważ działacze wykorzystują wandalizm, aby zwrócić uwagę na swoje przyczyny, ale w tym przypadku przyniosło to znaczną poprawę
Właściciel galerii, w której portret jest eksponowany, powiedział lokalnym mediom, że obraz jest nieuszkodzony.
RT donosi: Działacze grupy weszli do sali Philip Mold Gallery, gdzie wystawiany jest pierwszy oficjalny portret króla, i przykleili na szybie zdjęcie Wallace’a, postaci z kultowych animacji „Wallace i Gromit”. zakrywający obraz. Oprócz twarzy Wallace’a dwóch aktywistów przykleiło dymek z napisem „Bez sera, Gromit. Spójrz na całe to okrucieństwo na farmach RSPCA!”
Król Karol jest patronem Królewskiego Towarzystwa Zapobiegania Okrucieństwu wobec Zwierząt (RSPCA), które promuje dobrostan zwierząt i działa w Anglii i Walii. Założona w 1824 roku organizacja utrzymuje się głównie z dobrowolnych datków.
Organizacja charytatywna prowadzi program o nazwie „RSPCA Assured”, którego celem jest podniesienie standardów dobrostanu kurczaków, świń i łososia. Współpracuje z większością największych supermarketów w Wielkiej Brytanii i twierdzi, że towary opatrzone znakiem RSPCA Assured oznaczają, że zwierzęta były hodowane zgodnie ze standardami dobrostanu określonymi przez organizację.
Animal Rising stwierdziło, że zniszczenie portretu miało na celu zwrócenie uwagi na własne „potępiające śledztwo dotyczące 45 gospodarstw objętych ubezpieczeniem RSPCA”, opisane przez grupę jako „nie do obrony” i „skutecznie oszustwo”.
„Ponieważ King Charles jest tak wielkim fanem Wallace’a i Gromita, nie mogliśmy wymyślić lepszego sposobu na zwrócenie jego uwagi na przerażające sceny na farmach RSPCA Assured!” powiedział działacz Daniel Juniper.
Aktywiści twierdzili również, że dochodzenia w losowo wybranych gospodarstwach wykazały „okrucieństwo i cierpienie w każdym z nich”, w tym sceny przedstawiające „martwe i umierające młode kurczaki, martwe świnie pozostawione na chodnikach gospodarstw oraz łososia zjadanego żywcem przez wszy morskie”.
Philip Mould, właściciel galerii, w której można zobaczyć portret, powiedział lokalnym mediom, że obraz jest nieuszkodzony i nie dokonano żadnych aresztowań.
Obszerny olej na płótnie Jonathana Yeo, przedstawiający monarchę w mundurze Gwardii Walijskiej, został odsłonięty w maju i wywołał mieszane reakcje. Niektórzy chwalili grafikę, inni twierdzili, że wybór czerwieni sprawia, że Karol III wygląda „jakby był w piekle” lub „kąpał się we krwi”.