Austriacka dziennikarka naukowa Jane Bürgermeister potępiła w 2009 roku, że WHO próbowała wywołać globalną pandemię ptasiej grypy poprzez skażenie 72 kilogramów sezonowej szczepionki. Zamiarem WHO było wówczas zaszczepienie całej światowej populacji. Z tego powodu została postawiona przed sądem… W 1995 roku kanadyjska lekarka Ghilslaine Lanctot ostrzegła, że „elita” i jej sługusy wprowadzą obowiązkowe szczepienia, które będą zawierały śmiercionośnego wirusa (lub truciznę) i będą używane specjalnie jako eugeniczna broń do „masowej i ukierunkowanej redukcji światowego populacja ”….
Gotowość na pandemię: podpalacze prowadzą straż pożarną
Wyobraź sobie, jeśli chcesz, wyjątkowo ambitną miejską straż pożarną zlokalizowaną w mieście, w którym jest bardzo niewiele naturalnie występujących pożarów. Ci ambitni strażacy nie mają dość pracy, prestiżu i wynagrodzenia, jak na swoje upodobania. Niezainteresowani zwykłym polerowaniem ciężarówek, podnoszeniem ciężarów i gotowaniem chili, ci strażacy chcą więcej. Dużo więcej.
Konstruują plan. Rozpoczną program badawczy finansowany przez podatników, w ramach którego opracują arsenał największych, najstraszniejszych i najbardziej łatwopalnych produktów na świecie. Będą uzasadniać ten program pod pretekstem, że te niszczycielskie twory są absolutnie niezbędne do opracowania większych i lepszych gaśnic . Nawiasem mówiąc, sami będą również opracowywać, wprowadzać na rynek i sprzedawać te gaśnice.
Te zastrzeżone gaśnice zapewnią ambitnym strażakom niesamowitą fortunę – jeśli tylko uda im się nakłonić każdego mężczyznę, kobietę i dziecko w mieście do zakupu jednej. Straż Pożarna, współpracując z korporacjami produkującymi ich cudowne gaśnice, aktywnie nagłaśnia rzekomo ogromne, stale rosnące ryzyko pożarów, które ich zdaniem zagrażają ludności. Według ambitnych strażaków czynniki ryzyka zaostrzenia się pożarów są wszędzie i stale rosną – globalne ocieplenie, wzrost populacji, możesz wybierać – a następny „duży” jest tuż za rogiem.
Naiwni, bojaźliwi obywatele i silnie lobbowani politycy dają się nabrać na ich historię, pompując coraz więcej podatków w program badawczo-rozwojowy Straży Pożarnej. Straż pożarna rozwija i powiększa swoje zapasy produkowanych super zagrożeń pożarowych, aż pewnego dnia…
Ups! W jakiś sposób uwalnia się jeden z łatwopalnych produktów i następuje szalejący pożar (zasługa ich „gaśnic” dopow) . Nikt nie wie dokładnie, jak to się zaczęło – w rzeczywistości naczelni strażacy zebrali się i publicznie zaprzeczyli, jakoby którykolwiek z ich produktów mógł być za to odpowiedzialny. Jednak przerażając społeczeństwo i dezorientując polityków, strażacy zmuszają ludność do schronienia się na miejscu i przestrzegania ich surowych instrukcji, aby nie zginąć w holokauście. W końcu strażacy to eksperci.
Mocno promują swoje specjalne gaśnice jako jedyne rozwiązanie, a nawet udaje im się zakazać używania wody do celów gaśniczych! (Upierają się, że woda nie pomoże w przypadku tego rodzaju pożaru. Wystarczą tylko specjalne gaśnice straży pożarnej.) Wykorzystując ogromny zastrzyk środków podatników, Straż Pożarna buduje gaśnice w rekordowym czasie i sprzedaje je każdemu, kto tylko może. W międzyczasie duże połacie miasta płoną doszczętnie. A ze względu na złą konstrukcję gaśnic i ich pospieszną konstrukcję, urządzenia te okazują się równie zabójcze jak ogień, jeśli nie bardziej, ponieważ ich szkodliwe skutki utrzymują się długo po wygaśnięciu płomienia.
Ale strażacy i ich korporacyjni kumple zabezpieczyli swoje fortuny. Zdezorientowana, przerażona ludność nie może zrozumieć, co się stało, podobnie jak nieudolni politycy. Straż Pożarna wyłania się jako najpotężniejsza jednostka w mieście. Wznawiają swoje „badania”, wzmocnieni rosnącym bogactwem i władzą. Przecież następny wielki pożar jest tuż za rogiem. Brzmi nieprawdopodobnie? Pomyśl jeszcze raz. Ponieważ w sferze „gotowości na pandemię” podpalacze kierują Strażą Pożarną.
Loterie dotyczące gotowości na pandemię
Pod przykrywką opracowywania szczepionek na całym świecie działają dziesiątki, a może setki laboratoriów biologicznych, które prowadzą badania nad zwiększeniem funkcjonalności niezliczonych wirusów i innych czynników zakaźnych. Instytut Wirusologii w Wuhan jest najbardziej niesławny, ale wiele z tych laboratoriów znajduje się w Stanach Zjednoczonych, a co najmniej 5 amerykańskich laboratoriów manipuluje samą ptasią grypą H5N1. Ten rozległy, podejrzany przemysł sztucznej patogenności przeniknął do naszych agencji rządowych, wojska i uniwersytetów, przy czym oczywiście przemysł farmaceutyczny jest ściśle powiązany z całym przedsięwzięciem.
Takie „badania” obejmują proces wieloetapowy:
– uzyskiwanie dotacji – które zapewniają również ochronę prawną, intelektualną i etyczną – na badania zwiększające funkcjonalność, poprzez promowanie ich jako niezbędnych dla „gotowości na pandemię” i opracowania szczepionek
-pozyskiwanie patogenów (zwykle wirusów) z natury, które obecnie nie przenoszą się na ludzi i między ludźmi, ale można je do tego zmusić.
– modyfikowanie genetycznie tych patogenów w laboratorium poprzez dodawanie, manipulowanie lub usuwanie materiału genetycznego, aby uczynić je bardziej przenośnymi i/lub bardziej zabójczymi dla ludzi
– przyspieszenie ewolucji tych wirusów poprzez przepuszczanie ich przez ssaki o cechach immunologicznych podobnych do ludzkich, a także do kultur komórkowych ludzkich publikowanie w literaturze naukowej swoich „osiągnięć” w zakresie skutecznego zwiększania przenoszenia i/lub zjadliwości patogenów, zapewniając w ten sposób ciągłe wsparcie grantowe
– zabezpieczenie patentów na kluczowe elementy wytwarzanych wirusów, aby zapewnić opłaty licencyjne w przypadku opracowania szczepionki przeciwko patogenowi czekając na (lub być może powodując) ucieczkę (przez szczepionki dopow.) tych patogenów do populacji zwierząt lub ludzi wprawiając w ruch cały moloch w zakresie reakcji na pandemię/opracowywania szczepionek
Praca ta narusza Konwencję o broni biologicznej z 1975 r. Jednakże laboratoria te nie ustają w swojej pracy, opierając się na fałszywym założeniu, że ich „badania” mają na celu ochronę światowej populacji przed „szybko pojawiającymi się chorobami zakaźnymi” poprzez promowanie rozwoju szczepionek. To jest kłamstwo. Badania typu zyskania funkcji przeprowadzone w tych laboratoriach genetycznie zmieniają te wirusy zwierzęce, umożliwiając im łatwe i szybkie robienie tego, co rzadko robią w naturze: przeskakiwanie z gatunku na gatunek,rozprzestrzenianie się wśród ludzi i zabijanie ludzi w znacznych ilościach. Zasadniczo badacze ci biorą wirusy naturalnie występujące u zwierząt i które stwarzają minimalne lub ograniczone ryzyko dla ludzi, i modyfikują je, aby były wysoce zaraźliwe i śmiertelne dla ludzi (jednak one naturalnie nie mogą się rozprzestrzeniać , do tego są potrzebne szczepionki…dopow) . Dlaczego?
Nie ma uzasadnionego uzasadnienia dla tych badań. To naprawdę takie proste: jeśli naprawdę chce się chronić populację świata przed Godzillą, nie tworzy się celowo i systematycznie Godzilli w laboratorium. Takie badania nie mają sensu również w przypadku opracowywania szczepionek. Jeśli ktoś niepokoi się istniejącymi patogenami, powinien opracować metody leczenia, które same zwalczą te istniejące patogeny. Naturalnie występujące patogeny mają już wiele celów interwencji – niezależnie od tego, czy interwencje te obejmują zmianę przeznaczenia istniejących leków, czy opracowanie nowych leków (w tym szczepionek). Mamy już arsenał istniejących leków, o których wiadomo, że są skuteczne przeciwko wirusom. Rozsądne, etyczne i w istocie rozsądne badania skupiałyby się na strategiach celowania w istniejące szczeliny w pancerzu potencjalnych patogenów, zamiast na tworzeniu nowych, śmiercionośnych superbakterii w laboratorium.
Niestety, przy rozsądnym podejściu można zarobić znacznie mniej pieniędzy i niewiele władzy, którą można zdobyć. Wbrew alarmistycznym twierdzeniom, naturalnie występujących pandemii po prostu nie ma wiele. A ogromne korzyści, których domaga się Wielka Farmacja i badacze, pochodzą wyłącznie z opatentowanych, nowych, zastrzeżonych produktów – zwłaszcza takich, które można wprowadzić w modelu subskrypcji, jak na przykład roczne szczepionki.
Pandemia Covida jako próba generalna
Oczywiście widzieliśmy już cały scenariusz podpalaczy prowadzących straż pożarną podczas Covid. Opracowany w laboratorium patogen, który wyciekł (przez szczepionki na grypę zimową, i z propagandę która zmieniła zwykłe przeziębienie na covid dopow) , spowodował zamknięcie placówek. Pacjentom, którzy uzyskali pozytywny wynik testu, powiedziano, aby pozostali w domu bez leczenia. Istniejące, ustalone leki generyczne o doskonałych profilach bezpieczeństwa, takie jak hydroksychlorochina i iwermektyna, zostały bezlitośnie stłumione przez władze – ale wyłącznie w celu stosowania przeciwko wirusowi. Kiedy pacjenci poważnie zachorowali, byli przyjmowani do szpitala i leczeni zastrzeżonymi lekami podawanymi zgodnie z określonymi protokołami, które później okazały się toksyczne dla pacjentów, a jednocześnie wysoce opłacalne dla producentów leków i posiadaczy patentów. Tymczasem systemy szpitalne zostały nagrodzone za swoje posłuszeństwo dużymi premiami za każdą postawioną diagnozę Covida i każdą śmierć Covida, której przewodniczyły.
Zastrzeżone „szczepionki” wyprodukowano w rekordowym czasie (tłumaczenie: zdecydowanie za szybko) i rozpętano najbardziej oburzającą, przymusową kampanię na rzecz egzekwowania leczenia w historii, mającą na celu zmuszenie całego świata do zaakceptowania eksperymentalnej, pospiesznej wprowadzenia na rynek, błędnie nazwana „szczepionką” opartą na nowatorskiej platformie terapii genowej mRNA. Wyniki były druzgocące.
Według własnego systemu zgłaszania zdarzeń niepożądanych szczepionek (VAERS) CDC, zastrzyki przeciwko Covidowi powodowały zdarzenia niepożądane 117,6 razy częściej niż szczepionka przeciw grypie. Na dzień 30 maja 2024 r. do VAERS zgłoszono ponad 1,6miliona zdarzeń niepożądanych związanych z zastrzykami Covid-19, a także 38 559 zgonów i 4487 poronień (zaniżone). Liczby te przyćmiewają raporty VAERS dotyczące wszystkich innych szczepionek łącznie . Pod każdym względem zastrzyki mRNA Covid-19 były w przeszłości interwencjami toksycznymi i śmiertelnymi.
Dane te zgromadzono pomimo faktu, że VAERS jest systemem bardzo pracochłonnym do składania zgłoszeń oraz że personel medyczny, który nalegał na złożenie odpowiednich raportów VAERS, był za to nękany, a czasem nawet zwalniany. Co więcej, kompilacja i publikacja tych danych została zatajona przez władze i została ujawniona opinii publicznej jedynie przez niezależnych śledczych. Ponadto istnieje ugruntowany błąd w zakresie zaniżania wartości wskaźnika VAERS wynoszący co najmniej jeden, a być może dwa rzędy wielkości.]
Obecnie z rynku wycofano wiele zastrzyków na Covid, które były wielokrotnie reklamowane przez władze jako „bezpieczne i skuteczne”, w tym produkty Johnson & Johnson i AstraZeneca. Jak na ironię, te najbardziej niebezpieczne pozostają.Dlaczego? Ponieważ te, które przeżyją, są produktami mRNA. Platforma mRNA, na której tworzone są „ocalałe” zastrzyki Covida, ma niemal nieograniczony potencjał zysków finansowych, ponieważ zapewnia platformę niemal „plug and play” dla terapii genowych, które można sprzedawać przeciwko licznym przyszłym patogenom zakaźnym – a także nowotworom i inne choroby.
Zdobycie medycyny i środowiska akademickiego
Jak wspomniano powyżej, systemy szpitalne zostały wciągnięte w tę haniebną pracę dzięki potężnym zachętom finansowym zarówno ze strony Wielkiej Farmacji, jak i przejętych agencji rządowych. Szpitale nie są jednak jedynymi instytucjami, które wcześniej cieszyły się zaufaniem. Dziesiątki lat przed Covidem wiele uniwersytetów zaangażowało się w badania nad bronią biologiczną, a w wielu z tych prestiżowych instytucji pojawiły się wysoce dochodowe laboratoria zwiększające funkcjonalność. Laboratoria te są finansowane z wielu problematycznych źródeł: agencji rządowych, takich jak zhańbiony oddział NIAID Anthony’ego Fauciego w Narodowych Instytutach Zdrowia, Big Pharma oraz prywatnych zwolenników/inwestorów szczepionek, takich jak wszechobecny Bill Gates. Przełomowe prace nad stworzeniem SARS-CoV-2 – wirusa wywołującego Covid – miały miejsce nie w Wuhan, ale w laboratorium Ralpha Barica na Uniwersytecie Karoliny Północnej w Chapel Hill. Nietrudno powiedzieć, że od czasu Covid-19 najsłynniejszym na świecie Tar Heel nie jest już Michael Jordan – jest to SARS-CoV-2.
W chwili pisania tego tekstu ten sam scenariusz przeżywa przerażającą powtórkę w przypadku wirusa grypy H5N1, powszechnie określanego jako „ptasia grypa” lub „ptasia grypa”. Jak wspomniano wcześniej, co najmniej 5 laboratoriów w samych Stanach Zjednoczonych manipuluje tym wirusem, a także wiele innych laboratoriów za granicą. Jeśli ptasia grypa rzeczywiście wydostanie się z laboratorium (przez przymusowe szczepienie zwierząt dopow) i stanie się pandemią, oto 2 kluczowych naukowców (i powiązane z nimi laboratoria), których należy pociągnąć do odpowiedzialności:
Doktor Yoshihiro Kawaoka z Wydziału Nauk Patobiologicznych Szkoły Medycyny Weterynaryjnej Uniwersytetu Wisconsin od 2006 roku pracuje nad badaniami nad zwiększeniem funkcji wirusa grypy ptaków . Jest finansowany między innymi przez rząd Japonii , a także Daiichi Sankyo Pharmaceuticals , Fuji Corporation i Fundację Gatesów . Kawaoka jest współzałożycielem firmy produkującej szczepionki FluGen . Jest posiadaczem 57 patentów w USA, z których wiele dotyczy sekwencji genetycznych ptasiej grypy do wykorzystania w szczepionkach przeciwko ludzkiej ptasiej grypie. Szokujące jest to, że laboratorium Kawaoka było odpowiedzialne za dwa znane wcześniej wycieki wirusa ptasiej grypy. W pierwszym z nich , który miał miejsce w listopadzie 2013 r., pracownik laboratorium utknął zanieczyszczoną igłą. Chociaż na szczęście nie doprowadziło to do wybuchu epidemii, nie przestrzegano protokołów zarówno przed, jak i po tym wypadku, co doprowadziło do dochodzenia NIH, które powinno było całkowicie zamknąć badania.
W drugim wypadku szkolący się pracownik laboratorium stracił połączenie z rurką oddechową i został narażony na działanie powietrza zakażonego kropelkami z dróg oddechowych fretek zakażonych zmienioną ptasią grypą. Chociaż nie doprowadziło to do zakażenia, po raz kolejny nie zastosowano się odpowiednio do protokołów, a NIH nie został odpowiednio powiadomiony o wypadku. Choć niepokojące jest to, że takie podatne na wypadki i łamiące protokoły laboratorium może nadal działać w jakimkolwiek charakterze, skandaliczne jest to, że laboratorium Kawaoki pracuje obecnie z tą samą podkladą (2.3.4.4b) wirusa H5N1, która zainfekowała bydło w 12 stanach, a także trzech pracowników mleczarstwa. Można się tylko zastanawiać, co prezydent Uniwersytetu Wisconsin Jay Rothman i Rada Regentów Uniwersytetu Wisconsin wiedzą (a czego nie wiedzą) o działalności laboratorium Kawaoka i jak mogą uzasadnić sponsorowanie tak potencjalnie katastrofalnych „badań” na nadzorowanym przez siebie uniwersytecie.
Doktor RAM (Ron) Fouchier, zastępca kierownika Wydziału Wironauki w Centrum Medycznym Uniwersytetu Erazma w Rotterdamie w Holandii, stanął na czele badań nad ptasią grypą pod koniec 2011 r., kiedy z powodzeniem stworzył szczep wirusa, który może przenosić się u fretek poprzez kropelki aerozolu z dróg oddechowych . Był to ważny krok w kierunku opracowania wirusa, który mógłby przenosić się na ludzi, ponieważ układ odpornościowy fretek i człowieka jest bardzo podobny.To szokująco niebezpieczne badanie spotkało się z ostrą krytyką Fouchiera nawet ze strony najbardziej prominentnych zwolenników szczepionek w badaniach medycznych. W marcu 2013 roku Fundacja Badań nad Szczepionkami napisała list do Białego Domu Obamy, w którym potępiła pracę Fouchiera, nazywając ją „niewłaściwą moralnie i etycznie” i stwierdzając potrzebę rozważyć kwestie etyczne wynikające z badań nad wzmocnieniem funkcji wirusa H5N1, zwłaszcza eksperymentów mających na celu zwiększenie zdolności do przenoszenia wirusów H5N1, aby mogły być przenoszone między ludźmi tak łatwo, jak grypa sezonowa… [która mogłaby] spowodować globalną pandemię o imponujących rozmiarach, która spowodowałaby przyćmiewają pandemię hiszpańskiej grypy z 1918 r., w wyniku której zginęło ponad 50 milionów ludzi .
Warto zauważyć, że list ten został podpisany przez wielu wybitnych zwolenników szczepionek, takich jak „ojciec chrzestny szczepionek” dr Stanley Plotkin i słynny zwolennik szczepionek dr Paul Offit. Praca Fouchiera nad zwiększeniem funkcjonalności była tak alarmująca, że nawet najbardziej zagorzali zwolennicy szczepionek podjęli niezwykle zdecydowane działania, aby ją powstrzymać. W Stanach Zjednoczonych nastąpiło tymczasowe wstrzymanie badań nad wzmocnieniem funkcji, ale nie trwało to długo. Fouchier nie posłuchał ich ostrzeżeń i nikt na Uniwersytecie Erazma ani gdzie indziej go nie powstrzymał. Fouchier kontynuował prace nad wzmocnieniem funkcji z różnymi szczepami ptasiej grypy i zgromadził 20 patentów w USA, z których wiele skupiało się na jego eksperymentach związanych ze wzmocnieniem funkcji. ..
Powrót „pornografu strachu”
We wtorek 4 czerwca 2024 r. dr Deborah Birx („Pani z szalikiem” znana z Covid-19) oświadczyła CNN , że każda krowa w USA powinna co tydzień być poddawana testom na obecność ptasiej grypy, a każdy pracownik powinien również poddać się badaniu basenowemu. przetestowany. Birx wydał to absurdalnie niepraktyczne zalecenie pomimo faktu, że a) śmiertelność bydła zakażonego ptasią grypą jest niewielka lub żadna, b) FDA nie zmieniła jeszcze wytycznych dotyczących spożycia surowego lub pasteryzowanego mleka oraz c) takie nieodpowiedzialne stosowanie testy diagnostyczne generowałyby ogromną liczbę wyników fałszywie pozytywnych. Nawet biorąc pod uwagę jej występ podczas Covid, BIrx musi wiedzieć, że takie dobrowolne testy zniszczą wiarygodność testów PCR, których specyfika jest na początku wysoce wątpliwa. Wydawanie takich niepraktycznych i przynoszących efekt przeciwny do zamierzonego zaleceń jest kwintesencją „pornografii strachu”, a wzywanie do takich nieodpowiedzialnych testów wydaje się celową próbą wywołania paniki, a być może nawet generowania fałszywie pozytywnych przypadków.
Innym przykładem podejścia „pornografii strachu” do „gotowości na pandemię” były niedawne twierdzenia Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), że pacjent w Meksyku zmarł w kwietniu 2024 r. z powodu grypy H5N2. Nawet pomijając kwestię znaczenia, ponieważ H5N2 jest zupełnie innym szczepem grypy niż H5N1, twierdzenie to było fałszywe. Meksykański Sekretarz Zdrowia zdecydowanie odrzucił twierdzenie WHO. WHO przyznała później , że jej twierdzenie było błędne. Początkowe, fałszywe twierdzenie WHO było szeroko komentowane w mediach głównego nurtu.
Jednakże ich wycofanie zostało w większości zatuszowane, a opublikowane rzadkie doniesienia o wycofaniu były zwodnicze. W raporcie ABC sporządzonym przez jedną z Mary Kekatos, potwierdzającą wycofanie wniosku, błędnie stwierdzono, że WHO stwierdziła, że pacjent „zmarł z powodu szczepu ptasiej grypy H5N2”. Zaledwie tydzień wcześniej sama Kekatos napisała artykuł na temat opisu przypadku sporządzonego przez WHO, zatytułowany „ Pierwszy śmiertelny przypadek podtypu ptasiej grypy u człowieka potwierdzony w Meksyku: WHO ”. Warto zauważyć, że we wstępnym raporcie WHO wyraźnie opisano „potwierdzony śmiertelny przypadek zakażenia człowieka wirusem ptasiej grypy A(H5N2)”.
Nawet w rzadkich przypadkach, gdy media głównego nurtu podają dane obalające pandemię „pornografii strachu”, wydają się nie być w stanie lub nie chcą tego zrobić z przejrzystą szczerością, a nawet takie nieszczere przyznania są ukrywane w wynikach wyszukiwania internetowego. Mówiąc bardziej racjonalnie, dr Robert Redfield , były dyrektor CDC w pierwszym roku „panowania” Covid-19, przewidział w wywiadzie dla NewsNation, że następną pandemią będzie ptasia grypa. Redfield uważa, że będzie to wersja ptasiej grypy, która „wyciekła z laboratorium”, stwierdzając, że „przepis” na spowodowanie wysoce zaraźliwej dla ludzi ptasiej grypy jest już dobrze ustalony”, przypominając, że badania nad zwiększeniem funkcjonalności wirusa ptasiej grypy przeprowadzone w 2012 r., wbrew jego zaleceniom. Innymi słowy, uważa, że podpalacze znów w tym uczestniczyli.
Wnioski i rekomendacje
Doktor Jane Orient, dyrektor wykonawcza Amerykańskiego Stowarzyszenia Lekarzy i Chirurgów, przedstawiła następujące zdroworozsądkowe zalecenia w odpowiedzi na ciągłą „pornografię strachu” H5N1 promowaną przez takie osoby jak Deborah „Scarf Lady” Birx i WHO: oraz ostrzeżenia byłego dyrektora CDC Roberta Redfielda: Musimy powstrzymać panikę, monitorować i izolować chore zwierzęta. To samo dla ludzi. Zbadaj i wykorzystaj leki ponownie przeznaczone do leczenia. Zdyskwalifikuj osoby odpowiedzialne za klęskę Covida. Pozwól na swobodną dyskusję na temat opinii. Zniszcz niebezpieczne zasoby wirusów i zabezpiecz laboratoria, a także bądź świadomy tego, kto płaci za badania.
Idąc tym tropem, oto nasze zalecenia:
Powołując się na Międzynarodową konwencję o broni biologicznej z 1975 r., natychmiast zakończ WSZYSTKIE badania nad uzyskaniem funkcji w USA. Jak stwierdza dr Orient, działanie to musi obejmować zabezpieczenie laboratoriów i zniszczenie zasobów wirusów. Jakikolwiek opór lub ingerencja w to powinno podlegać karze karnej za naruszenie Kodeksu Norymberskiego.
Natychmiast wezwać do zrobienia tego samego we wszystkich laboratoriach międzynarodowych (w szczególności między innymi w laboratorium Fouchiera w Holandii i Instytucie Wirusologii w Wuhan). Jeszcze raz ogłoście, że jakikolwiek opór na jakimkolwiek poziomie będzie uważany za naruszenie Kodeksu Norymberskiego.
Niezwłocznie uchwalić przepisy stanowiące, że wszelka własność intelektualna związana z ukończonymi badaniami nad zwiększeniem funkcji znajduje się w całości w domenie publicznej. Wszelkie szczepionki lub leki opracowane w wyniku takich badań będą generyczne i niezastrzeżone.
Wstrzymaj wszelkie obecne finansowanie i zakaż jakiegokolwiek przyszłego finansowania manipulacji genetycznej patogenami.
Należy przywrócić zdroworozsądkowe podejście do wirusów układu oddechowego, koncentrując się na właściwej higienie, izolacji chorych (nie zdrowych), inteligentnym i swobodnym korzystaniu z istniejących terapii, podejściu do zdrowia publicznego od lokalnego do regionalnego (a nie globalnego) oraz całkowite usunięcie osób, które dopuściły się niepowodzeń i/lub nieuczciwości w okresie Covid-19, z całego procesu, w tym z WHO.
Nadszedł czas, aby obywatele głośno wyrazili swoje obawy w tej kwestii wybieranym urzędnikom i innym odpowiedzialnym osobom odpowiedzialnym za władzę… Podpalaczy należy wyrzucić ze Straży Pożarnej. Należy położyć kres całej tej operacji opartej na strachu i oszustwie, jaką jest „gotowość na pandemię”. Jeśli tak nie jest, doświadczenie Covid-19 przekształci się z jednorazowej traumy w regularnie powtarzającą się katastrofę spowodowaną przez człowieka.
CJ Baker, MD jest lekarzem chorób wewnętrznych z ćwierćwieczną praktyką kliniczną. Odbył liczne akademickie spotkania medyczne, a jego prace publikowano w wielu czasopismach, w tym w Journal of the American Medical Association i New England Journal of Medicine. W latach 2012–2018 był profesorem nadzwyczajnym nauk humanistycznych i bioetyki klinicznej na Uniwersytecie w Rochester. Pandemic Preparedness: Arsonists Run the Fire Department ⋆ Brownstone Institute
Zabójczy „lek”: zaprojektowana przez laboratorium broń biologiczna
Twierdzenie że cos wycieka z laboratorium , ma ukryć fakt , że prawdziwym wyciekiem są kampanie szczepień – co potwierdziła Jane Bürgermeister w 2009 roku; WHO próbowała wywołać globalną pandemię ptasiej grypy poprzez skażenie 72 kilogramów sezonowej szczepionki… Szczepionki wtłaczane bezpośrednio do krwi ofiar , najlepiej służą rozprowadzeniu broni biologicznej/chemicznej , żadne komary, żywność, woda nie mogą się równać szczepionką , które pomijają wszystkie mechanizmy obronne organizmu …
Dowód zamiaru przestępczego. Najlepszym sposobem na prowadzenie prawdziwego dialogu na temat wykorzystania szczepionek jako broni w celu upośledzenia zapłodnienia i zamordowania, jest rozpoczęcie od skażenia szczepionek: nikt nie może być zwolennikiem skażonych środków farmaceutycznych.
1. Rakotwórczy SV40 w doustnej szczepionce przeciwko polio: wiedzieli o tym od lat 60., ale rozpowszechniali go nawet do 2016 roku !!!
2. hCG w szczepionkach do bezpłodności kobiet wykrywany od lat 90.: nadal aktualne
3. Tiomersal, glin, glutaminian sodu (MSG) i inne NEUROTOKSYNY
4. Metale ciężkie
5. Ludzkie DNA 2000% powyżej limitu FDA 10 ng (główny czynnik prowadzący do białaczki i raka nieziarniczego)
6. Tlenek grafenu w zastrzykach na grypę i COVID, ale teraz ze wszystkim, co można wstrzykiwać (nawet znieczuleniem dentystycznym, kroplówką w szpitalu itp.).
7. Sekwencje genomowe SV40 i dwuniciowy DNA w zastrzykach mRNA COVID
Zastrzyki na Covid nie są szczepionkami, nie terapiami genowymi, po prostu biobombami w tej wojnie piątej generacji, w której uczestniczymy, nawet jeśli nie było oficjalnego wypowiedzenia wojny ludzkości przez satanistów/masonów
NIGDY NIE BYŁO „CHIŃSKIEGO WIRUSA”- WIRUSEM BYŁA „SZCZEPIONKA”Świadomy program wyludnienia na całym świecie. Czy myślałeś, że tylko szczepionki COVID zawierają grafen? Cóż, teraz ten nanomateriał został również znaleziony w szczepionce przeciw grypieVaxigrip Tetra. La Quinta Columna ujawniła dziś te informacje… W szczepionce na grypę z 2020r. Vaxigrip Tetra wykryto tlenek grafenu. W oparciu o analizę zgonów na „COVID-19” w sektorze zdrowia, w którym uczestniczył szpital Barbastro, oraz badanie historii farmakoterapii chorych pacjentów, stwierdzono, że najczęstszą szczepionką, na którą byli zaszczepieni wszyscy zmarli była – Chiromas®.
Doprowadziło to do hipotezy, że szczepienie przeciw grypie w kampanii 2019-2020 może wiązać się ze zwiększonym ryzykiem śmierci z powodu „COVID-19” u osób powyżej 65. roku życia. 85% zmarłych z „Covid19” zostało zaszczepionych na grypę. Akcja szczepień na grypę „zimową” pod koniec zeszłego roku wydaje się być najbardziej powiązana z tą „epidemią” . Producentem szczepionki jest firma „Sanfi Pasteaur”, która otrzymała wsparcie i współpracuje z Fundacją Billa i Meliny Gates. Najwięcej zgonów jest w obszarach w których była akcja szczepień na grypę ; w grudniu w Chinach Wuchan , i we Włoszech – przeważnie osoby starsze, i w innych krajach ….