Site icon Globalna Świadomość

ODBYŁO SIĘ TAJNE SPOTKANIE WEF W CHNIACH – CO USTALONO DLA ŚWIATA ?

Założyciel i dyrektor Światowego Forum Ekonomicznego Klaus Schwab, przemawiając na niedawno zakończonym letnim spotkaniu WEF w Chinach, poinformował swoich elitarnych zwolenników, że wprowadzenie programu globalistycznego będzie wymagało „zmuszenia” ludzkości do „współpracy” z niewybieraną organizacją. Nadszedł czas na przymusową współpracę .Schwab złożył tę deklarację podczas swoich przemówień otwierających na Dorocznym Spotkaniu Nowych Mistrzów WEF, znanym również jako „Letnie Davos” w Dalian w Chinach.

Pochwalił Chiny za ich politykę gospodarczą, która jest postrzegana przez globalistów jako model odgórnego, scentralizowanego planowania w państwie wyposażonym w zaawansowany technologicznie nadzór, obejmujący inteligentne miasta, inteligentne pojazdy elektryczne, inteligentne domy, inteligentne urządzenia, inteligentne liczniki i sztuczną inteligencję, cyfrowe identyfikatory i CBDC, które mają jedną wspólną cechę — są wyposażone w wyłączniki, nad którymi użytkownik końcowy, czyli my, ludzie, nie ma kontroli. W ich idealnym świecie żyjemy jak niewolnicy korzystający z przywilejów naszych panów. Jeśli wypadniemy z szeregu, mogą odciąć nam prąd, wyłączyć nasz elektryczny samochód, nasze elektroniczne cyfrowe pieniądze, wszystko.

Schwab powiedział elitarnym uczestnikom zgromadzonym w Chinach, że muszą „zmusić” ludzkość do „współpracy” z niewybieralnym WEF. Właśnie dlatego Schwab na poprzednim spotkaniu ponad dwa lata temu powiedział swoim globalistycznym towarzyszom, aby spodziewali się „bardziej wściekłego świata”. Kiedy zmuszasz ludzi do życia w sposób sprzeczny z ich najlepszym interesem, zwykle ich to denerwuje! Wiedzą, że ich polityka związana z zieloną gospodarką, ciągłymi wojnami i poważnymi ograniczeniami w produkcji żywności będzie wyjątkowo niepopularna i spowoduje wojny domowe, oprócz wojny światowej, którą już zaplanowali.

Schwab stwierdził: „Aby napędzać przyszły wzrost gospodarczy, musimy wdrożyć innowacje i wymusić współpracę między sektorami, regionami, narodami i kulturami, aby stworzyć bardziej pokojową, włączającą, zrównoważoną i odporną przyszłość. W tym krytycznym momencie aktywne uczestnictwo wszystkich zainteresowanych stron jest niezbędne, aby zapewnić ścieżkę zrównoważonego rozwoju.

Oczywiście najwięksi interesariusze ze wszystkich, płacący podatki w celu finansowania rządów, nie mają miejsca przy stole podczas elitarnych spotkań Schwaba. I to zgodnie z projektem. Globalistyczni drapieżnicy postrzegają nas jako bezużytecznych zjadaczy, część stada, które należy wybić, aby zachować dla siebie globalne zasoby. Przemawiając jak prawdziwy maltuzjanin, Schwab powiedział „musimy zmusić ludzkość do współpracy” z programami WEF mającymi na celu wyludnienie planety pod pozorem zmian klimatycznych.

Klip wideo , w którym Schwab wychwala tak zwane technologie „czwartej rewolucji przemysłowej”, takie jak sztuczna inteligencja. Dlatego właśnie nie potrzebują nas na planecie tak wielu, jak w przeszłości. AI wykona większość zadań dla elit. Nie potrzebują tylu ludzkich niewolników.W dalszej części swojego przemówienia Schwab powrócił do tematu czwartej rewolucji przemysłowej, jednocześnie rozwijając temat tegorocznego spotkania, stwierdzając, że istnieją „ ograniczenia wzrostu ” . W języku globalistów „ograniczenia wzrostu” to kod oznaczający „aktywację programu wyludnienia”.

Limits to Growth to tytuł kluczowego tomu globalistycznego opublikowanego przez Klub Rzymski w 1972 roku. Jeden ze współautorów, Dennis Meadows, powiedział sześć lat temu w wywiadzie, że należy zmniejszyć populację świata z obecnych 8 miliardów. do 1 lub 2 miliardów. Meadows wyraził nadzieję, że to masowe wyludnienie można przeprowadzić „w pokojowy sposób”.

Zauważcie, że Meadows mówi, że chciałby zobaczyć „inteligentną dyktaturę” sprowadzoną na ziemię. Jest to globalna technokracja, w której życiem ludzi rządzą naukowcy, inżynierowie i inni „eksperci”. Politycy, jeśli w ogóle istnieją w ramach tej wizji, będą jedynie figurantami. Już to widzimy. Czy ktoś myśli, że Joe Biden faktycznie za cokolwiek odpowiada?

A jednak powiedziano nam, że to właśnie tego człowieka wybraliśmy na naszego reprezentanta w 2020 r. Każdy, kto wierzy, że Biden podejmuje własne decyzje lub od samego początku podejmował jakieś ważne decyzje, jest z gruntu łatwowierny i oszukany. Jest kandydatem „mandżurskim” i był nim od pierwszego dnia, a ponieważ stał się starczy do tego stopnia, że jego globalistyczni opiekunowie nie są już w stanie tego ukryć, są gotowi zastąpić go nową marionetką. Nowa marionetka będzie wyglądać ładniej i mówić płynniej, ale jako prezydent nie będzie bardziej odpowiadać za swoje działania niż Biden.

Globaliści dążący do „pokojowego” wyludnienia sześciu miliardów ludzi poprzez masową eutanazję

Obecnym mocarstwom zależy na ostatecznym osiągnięciu długo oczekiwanego nowego porządku świata, który dla nich oznacza znacznie mniej ludzi przemierzających planetę . Przez lata prawdziwy wątek został pogrzebany w różnego rodzaju zwodniczych narracjach, począwszy od „zmian klimatycznych” i dziur w warstwie ozonowej, a skończywszy na prostych komunikatach, że ludzie rodzą „zbyt wiele” dzieci, aby planeta mogła sobie z nimi poradzić.

We wszystkich narracjach prawdziwy cel był zawsze ten sam: masowe wyludnienie . Jedno z ostatnich, bardziej wyraźnych wezwań do ludobójstwa wyszło od Dennisa Meadowsa z Klubu Rzymskiego kierowanego przez globalistów, który bez wątpienia stwierdził, co pociąga za sobą globalistyczny plan dla świata: „Chcemy mieć wolność i wysokie standardy, więc będziemy mieli miliard ludzi. Jest już siódma, więc musimy zejść na dół. Mam nadzieję, że może to być powolne – stosunkowo powolne – i można to zrobić w stosunkowo równy sposób”.

Innymi słowy „my”, czyli górne 0,1 procent górnej skorupy świata, chcemy żyć w świecie bez całej reszty „bezużytecznych zjadaczy”. W takim świecie obowiązywałyby bardzo „wysokie standardy”, w przeciwieństwie do dzisiejszych niskich standardów, w których występuje tak wiele dodatkowych osób, więc zdaniem Meadowsa coś musi się zmienić.

Meadows nie tylko nie owijał w bawełnę w sprawie swoich zamiarów powyższym stwierdzeniem, ale także rzucił kilka dokładnych liczb ilustrujących, ile osób musi przejść, aby on i reszta globalistów mogli osiągnąć swój długo oczekiwany raj na świecie ziemia. „Chce, aby liczba ludności na świecie wzrosła z 7 miliardów do 1 miliarda!” – pisze Daniel Bobinski na swoim podstacku „Keep the Republic”. „Chce, aby 6 miliardów ludzi zniknęło – po równo. Powiedział także, że chce, aby stało się to „pokojowo”, czyli „bez przemocy”. Jak to mogłoby się stać?”

W 2010 roku Mark Notaras i Darek Gondor z Uniwersytetu Narodów Zjednoczonych (UNU) napisali artykuł o Meadowsie, wyjaśniając jego plany ograniczenia wzrostu populacji w celu „uratowania świata”. Meadows, profesor i współautor książki „The Limits to Growth”, „Jeśli obecne trendy w zakresie światowej populacji, industrializacji, zanieczyszczenia, produkcji żywności i wyczerpywania się zasobów pozostaną niezmienione, granice wzrostu na tej planecie zostaną osiągnięte w ciągu najbliższych 100 lat” – powiedział wówczas Meadows.

„Dziś jesteśmy w takim momencie historii ludzkości, że nawyki, które kiedyś działały dobrze, już nie działają”. W 2010 roku znaczna część Zachodu została już zindoktrynowana w kierunku kultu klimatycznego jako „ostatecznego rozwiązania” problemu ludzkiej działalności przemysłowej, która rzekomo polega na „topieniu” planety – lub, mówiąc dzisiejszym językiem, gotowaniu oceanów . Jego rozwiązanie? Zabić miliardy ludzi, choć powoli i pokojowo, tj. poprzez eutanazję . Masowe wyludnienie to sposób, w jaki globaliści zamierzają dokończyć swoją grę końcową, pozwalając im odziedziczyć świat poprzez morderstwo i siłę. 

Bill Gates, nie ukrywa że szczepionki służą do zabijania – po raz kolejny narzuca najbiedniejszym krajom świata śmiercionośne szczepionki na malarię

W 2024 r. eugenik-miliarder Bill Gates planuje wydać więcej pieniędzy niż kiedykolwiek wcześniej na nowe „innowacje” zdrowotne dla najbiedniejszych krajów świata. Do niektórych z nich już docierają dostawy jego najnowszych „szczepionek na malarię”.Podczas niedawnego spotkania Światowego Forum Ekonomicznego (WEF) w Davos reporterzy zapytali Gatesa o swoje plany na nadchodzący rok, które obejmują wprowadzenie nie tylko nowych zastrzyków na malarię, ale także szczepionek przeciwko gruźlicy (TB), HIV, a nawet koronawirusowi z Wuhan (C 19). Mniej więcej w tym samym czasie Kamerun uruchomił pierwszy na świecie program szczepień przeciwko malarii z wykorzystaniem zastrzyków firmy Gates.

Raporty wskazują, że skuteczność zastrzyków wynosi jedynie około 13 procent, ale przypuszcza się, że w połączeniu z moskitierami i tabletkami na malarię może osiągnąć 90 procent skuteczności. Mówiąc dokładniej, same strzały są bezużyteczne , a całą pracę wykonują siatki i tabletki. Wykazano to w testach, w których same profilaktyczne dawki leków na malarię są już w 90% skuteczne w zapobieganiu malarii. Mimo to w nadchodzących miesiącach prawie 30 milionów dawek szczepionki przeciwko malarii firmy Gates zostanie wysłanych do Afryki, aby mogły zostać wstrzyknięte w ramiona najbiedniejszych i najbardziej pozbawionych praw wyborczych ludzi na świecie oraz ich rodzin. (Powiązane: Na początku ubiegłego roku Gates ujawnił plany „szczepienia” całego zapasu żywności, zmuszając nawet niezaszczepionych do przyjmowania jego trucizn.)

Gates twierdzi, że sztuczna inteligencja odgrywa kluczową rolę w uwalnianiu jego najnowszych trucizn
Gates powiedział reporterom, że Światowy Sojusz na rzecz Szczepionek, znany również jako GAVI, kupuje wiele jego zastrzyków za pieniądze z „bogatych hrabstw”, a także za pieniądze z Fundacji Billa i Melindy Gatesów. „Staramy się też upewnić, że po powrocie do funduszu uda nam się zebrać tyle samo, co w przeszłości” – stwierdził Gates. Według Gatesa jego priorytetem numer jeden na świecie jest „zdrowie” i „uratowanie milionów istnień ludzkich”. Wspomniał o Indiach i rzekomym „postępie”, jaki nastąpił tam dzięki programowi pilotażowemu, który uruchomił, aby pomóc w stworzeniu nowych pomysłów, „a następnie rozszerzeniu ich na cały świat”. „Sztuczna inteligencja będzie korzystna z dwóch powodów: przyspieszy wynalezienie nowych narzędzi, nowych szczepionek i nowych leków” – Gates dodał o roli, jaką sztuczna inteligencja odgrywa w rozpowszechnianiu jego programu. „Tempo innowacji będzie znacznie szybsze”.

W Indiach Fundacja Gatesów koncentruje się na „zdrowiu” matek i noworodków, a także żywieniu, planowaniu rodziny (tj. aborcji) i chorobach zakaźnych, takich jak gruźlica, filarioza limfatyczna i leiszmanioza trzewna. „Wierzymy, że pobudzanie innowacji jest kluczem do rozwiązania tych i innych utrzymujących się problemów zdrowotnych” – czytamy na stronie internetowej Fundacji Gatesów.W rozmowie z CNBC-TV18 Gates ujawnił, że Indie, ogólnie rzecz biorąc, są światowym liderem pod względem przyjmowania największej liczby zastrzyków szczepionek, co określił jako „fantastyczne”. Pochwalił także Indie za wypuszczenie wielu nowych szczepionek zgodnie z jego pragnieniami. „Będziemy mieli nowe szczepionki” – powiedział Gates.

„Będziemy mieli szczepionkę na gruźlicę, szczepionkę na malarię, szczepionkę na HIV, a nawet takie produkty, jak szczepionki przeciwko C-19, których potrzebujemy, aby miały dłuższy czas działania i większy zasięg. Zamierzamy też zmienić szczepionkę zamiast używać igły do przyklejania małego plastra. ” „Pandemia naprawdę uwypukliła, że nie doinwestowaliśmy w te innowacje i jak wiadomo, nasi partnerzy w Indiach uczestniczą w procesie tworzenia tych przełomowych produktów”. Gates w wygodny sposób unikał mówienia o swojej szczepionce przeciw HPV, która jest obecnie rozpatrywana przez Szanowny Sąd Najwyższy Indii pod kątem naruszeń etycznych i prawnych związanych ze sposobem, w jaki on i jego partnerzy zajmujący się szczepionkami oszukańczo prowadzili badania kliniczne „leku”.

Exit mobile version