Krajowa konwencja Partii Republikańskiej, podczas której oficjalnie nominowano Donalda Trumpa na kandydata partii w wyborach prezydenckich w 2024 r., zakończyła się modlitwą do neutralnego bóstwa religii sikhijskiej, wiary, która wierzy w ponowne narodziny i karmę.
Znana republikańska prawniczka Harmeet Dhillon stanęła na mównicy, zasłoniła głowę i odmówiła modlitwy „ardas” do „Waheguru, naszego jedynego prawdziwego boga”, prosząc o błogosławieństwo i ochronę dla kandydatury byłego prezydenta Trumpa.
Akt ten zaniepokoił niektórych komentatorów chrześcijańskich, którzy odebrali go jako zniewagę dla chrześcijan katolickich i ewangelickich, stanowiących większość w Partii Republikańskiej.
„Wyobraźcie sobie, że jesteście na wielkim wydarzeniu, oglądacie jak Trump przeżywa zamach, przekonujecie samych siebie, że ma jakiś rodzaj mandatu z niebios, a potem widzicie, jak RNC rozpoczyna się modlitwą do demona” – powiedział Ben Zeisloft, redaktor Republic Sentinel.
„Ameryka musi zwrócić się do Trójjedynego Boga. Nie do Allaha. Nie do Wisznu. Nie do 'Waheguru’” – powiedział Zeisloft w nowym poście na X.
Matt Gaspers, redaktor naczelny Catholic Family News, powiedział:
„Pozwolili Harmeetowi Dhillonowi przywoływać imię fałszywego boga, stwarzając w ten sposób wrażenie, że wszystkie religie są równe.
„Wow: 2024 rok to rok, w którym oficjalnie zakończy się współpraca Republikanów z ewangelizacją” – powiedział Anthony Bradley, badacz z Acton Institute.
„Harmeet Dhillon dziękuje duchowi Chardikala za zamknięcie sesji RNC” – kontynuował Bradley. „Powiedział w modlitwie: 'Drogi Waheguru, nasz jedyny prawdziwy Boże’.
Zobacz od 0,48:
Modlitwa wywołała liczne reakcje i jest postrzegana przez niektórych jako próba oddzielenia Partii Republikańskiej od narodowego konserwatyzmu. Ruch ten uważa chrześcijaństwo za optymalny środek ochrony Stanów Zjednoczonych i świata zachodniego przed rosnącą potęgą i wpływami globalistycznych neomarksistowskich ideologii.