„Jestem pokoleniowym członkiem rodziny De Medici, nasza Linia ma swoje korzenie w starożytności. Istnieje trzynaście podstawowych, pierwotnych linii krwi. Jednak z tych źródeł pochodzi wiele innych linii, podobnie jak rzeki z oceanów. Jeśli wyobrażasz sobie trzynaście oryginalnych linii jako kolor podstawowy, to zrozum, że można je mieszać w celu utworzenia szerokiej gamy innych kolorów, wtedy będziesz miał trochę więcej zrozumienia.
W rodzinie istnieje sześć dyscyplin szkoleniowych, a każdy członek Rodziny jest intensywnie szkolony we wszystkich dyscyplinach, od wczesnego dzieciństwa. Wszyscy mamy zaawansowane doświadczenie we wszystkich sferach. Sześć sfer lub szkół uczenia się to sfera: wojskowa, rządowa, duchowa, finansowa, przywództwo i sfera nauki. W praktyce, na etapie życia publicznego, zajmujemy kluczowe stanowiska we wszystkich tych głównych obszarach.”
Rob De Medici.
Rządy świata reprezentujące globalne wpływy elity finansjery chcą przechwycić w swoje ręce szeroko pojętą wolność człowieka jako jednostki oraz pozbawić możliwości samostanowienia prawa całej cywilizacji w myśl zasady zdradzonej przez Zbigniewa Brzezińskiego w książce: „Between Two Ages” z 1970 roku: „Nad społeczeństwem dominować będzie elita, która dla osiągnięcia swoich politycznych celów nie będzie wzbraniać się przed stosowaniem najnowocześniejszych technik kształtowania publicznych zachowań i utrzymywania społeczeństwa pod ścisłą kontrolą i inwigilacją”.
Ludzie możni i bogaci skupieni w tajnych stowarzyszeniach loży masońskich, od stuleci realnie wpływają na kształtowanie trendów politycznych, ekonomicznych oraz kulturowych. Wolnomularstwo, międzynarodowy ruch tajnych organizacji tworzą wspólnoty mężczyzn w celu osiągnięcia dobra człowieka według zasad deizmu i tak zwanej naturalnej etyki. Członkowie zobowiązani są do działalności charytatywnej, szerzenia kulturowej i religijnej tolerancji w duchu humanistycznego ideału człowieka.
Co za przeistoczenie, ponieważ nowoczesne wolnomularstwo wywodzące się ze średniowiecznych bractw cechowych wolnych murarzy – budowniczych katedr, zaakceptowało starożytne bóstwa mądrościowe wraz z okulistycznymi praktykami stowarzyszeń Różokrzyżowców. Dawne korzenie masonerii zazębiają się o zakony rycerskie, powstałe podczas wypraw krzyżowych. Ich celem było poświęcenie się pielęgnacji chorych i ubogich a także opiece nad pielgrzymami.
Wojny krzyżowe zostały powzięte przez chrześcijańskich władców europejskich pomiędzy XI a XIV wiekiem w celu wyzwolenia Ziemi Świętej spod dominacji muzułmańskiej. Celem było zdobycie Grobu Zbawiciela. Odwagą i bohaterstwem wsławili się Rycerze Świątyni Templariusze, za co otrzymali w posiadanie Stajnie Salomona. Zakon bogacił się w zadziwiającym tempie, równocześnie przeciwko zakonnikom gromadzono wiele dobrze udokumentowanych zarzutów, co ostatecznie doprowadziło do likwidacji zakonu i spalenia jej mistrza Jacquesa De Molay.
Dzisiaj powszechnie uważa się, że Templariusze przetrwali w krajach europejskich a ich frakcje i idee w XVII i XVIII wieku zaadoptowały tajne stowarzyszenia wolnomularzy. Ostatnio wielu badaczy tego zagadnienia zarówno dziennikarzy jak i historyków, zgromadziło sporo dokumentów potwierdzających tę teorię. Jednak nawet o sensacyjnych sprawach trzeba pisać w sposób rzetelny i kompetentny, mimo że sprawa nowoczesnej masonerii i jej tradycji zaczerpniętej od Zakonu Templariuszy jest wszechobecna na półkach księgarskich, w prasie, w radio i telewizji.
Zakon Templariuszy podjął się zadania aktywnej obrony Ziemi Świętej przed muzułmanami. Wkrótce mniszy tryb życia i reguły zakonne zostały wyparte przez zadania i ideały rycerskie. Trzy wielkie organizacje: Templariusze, Joannici i Krzyżacy dzieliły swoich członków na trzy klasy: rycerzy pochodzących ze szlachty, kapłanów zakonu i braci trudniących się zakonem wojennym. Po wymuszonym działaniu obrony Ziemi Świętej zakony rycerskie wpadły w kryzys identyfikacyjny a większość z nich uległa sekularyzacji.
Wolnomularstwo było zwalczane przez ówczesny Kościół katolicki. Masoneria jest pozostałością homogeniczną poszczególnych zakonów. W XII wieku powstał również zakon: „Braci i Sióstr Wolnego Ducha”, ruch religijny usiłujący połączyć panteistyczno-kwietystyczną mistykę z dążeniami do reform społeczno politycznych.
Głosili oni ideę Wolnego Ducha, czyli intelektu nieskrępowanego żadnymi nakazami czy zakazami, odrzucili chrześcijańską naukę o stworzeniu, odkupieniu, zmartwychwstaniu umarłych oraz o karach w życiu przyszłym, po czym już XV wieku członkowie tegoż zakonu zasilili fundamenty jeszcze kreującej się masonerii.