„Najbardziej zręczni rybacy potrafią odławiać zeń (masoneria) grube ryby, ażeby umieścić je w bezpiecznym miejscu. Kim są owi «rybacy», nazywani w Ścisłej Obserwie i w Rycie Szkockim Poprawionym: «Niewidzialnymi Zwierzchnikami», a których nazwę wymienia się ściszonym głosem «z lękiem i drżeniem»?”
Martynista Paul Mariel .
„Byty niewidzialne, które nie posiadając ciała przekazują jednakowoż pełnomocnictwa adeptom, jak w przypadku Golden Dawn (Złoty Brzask).”
Mason Jean- Pierre Bayard.
Izrael i Iran są w tej chwili bliżej wojny totalnej na Bliskim Wschodzie niż kiedykolwiek od 1948 roku, a „zegar czasów ostatecznych” nadal tyka. Kraje te od lat przygotowują się na moment, w którym obaj przeciwnicy wejdą w bezpośredni konflikt. Jako zaprzysięgli wrogowie, armie obu krajów przeszkoliły się na taki scenariusz. Bliźniacze zamachy na dwóch prominentnych przywódców antyizraelskich organizacji terrorystycznych w odstępie zaledwie kilku godzin na początku tego tygodnia sprawiły, że scenariusz ten jest bardziej możliwy niż kiedykolwiek wcześniej był.
W tym momencie należy po raz kolejny przypomnieć cele III Wojny Światowej, według planu gen. Alberta Pike: III Wojna Światowa ma doprowadzić do zniszczenie wszystkich religii – głównie Religii Mojżeszowej, Chrześcijaństwa oraz islamu. Trzecia Wojna Światowa musi się rozpocząć od przewagi różnic spowodowanych przez agentury illuminati pomiędzy politycznymi syjonistami [Izraelem i bezwarunkowo popierającymi to państwo Stanami Zjednoczonymi Ameryki oraz ich sojusznikami], a liderami świata islamu.
Innymi słowy ten „gość”, wysoki rangą mason, nagle, któregoś wieczoru, paręset lat temu, zasiadł do stołu przy świecy i „boom”! Doznał olśnienia, a mam tu na myśli plan III wojen światowych, które wyżej wspomniany delikwent przewidział i to nad wyraz dokładnie, a teraz jego wizja dotycząca III wojny światowej realizuje się co do joty na naszych oczach. Oczywiście jest jasne, że Pike wspomnianego planu nie wymyślił sam, lecz otrzymał go od swojego przewodnika duchowego, którym według mnie był być może nawet sam lucyfer.
Masoński pisarz Ernesto Nys w swoich komentarzach do książki hrabiego de Mirabeau zatytułowanej: „Monarchia pruska za Fryderyka Wielkiego”, napisanej w 1788 roku, przy współpracy Jacoba Mauvillona, używa, poruszając ów temat osobliwych sformułowań, obok których nie można przejść obojętnie. Spójrzcie:
„W owym czasie (chodzi o pierwszą połowę XVIII wieku) wszyscy chcieli zostać wolnomularzami. Zwłaszcza książęta przystępowali tłumnie to tego związku. Jednak okazało się, że nie jest możliwe kierowanie tak liczną organizacją, toteż postanowiono zmienić podejście. Wówczas pojawili się jakby spod ziemi ludzie wysłani – jak mawiali – przez niewidzialnych zwierzchników, z pełnomocnictwami do zreformowania zakonu i przywrócenia w nim dawnej czystości.”
Tak o to właśnie fakt, przeistoczył się w legendę a dziś w tak zwaną „teorię spiskową”. Fakt istnienia masonerii, która po dziś stanowi „ciało węża”. Masoneria prowadzona jest przez tego, który niesie „oświecenie” to jest samego lucyfera. Zatem mamy do czynienia z satanistami najwyższej próby, więc nie dziwmy się, że nasza cywilizacja znajduje się obecnie w takim punkcie, w jakim się znajduje, to jest na krawędzi wybuchu III wojny światowej.
W tej chwili Siły Obronne Izraela są w stanie najwyższej gotowości, a Stany Zjednoczone wysłały armadę okrętów wojennych do wybrzeży Libanu. Izraelczykom powiedziano, że powinni spodziewać się co najmniej tysiąca rakiet, które na nich spadną, być może w ten weekend (3-4 sierpień 2024 roku), wystrzelonych z terenu Iranu i jego niezliczonych popleczników. Czasy ostateczne dopełniają się a wszystko rozpoczyna się od Izraela i dalej rozleje na świat (dlatego módlmy się za naszą Polskę).
Szanowni Państwo, napięcia na Bliskim Wschodzie gwałtownie wzrosły, doniesienia sugerują, że Iran, przysięgając zemstę, może jeszcze dziś wieczorem (3 sierpień 2024 roku, lub jutro to jest 4 sierpnia) rozpocząć atak na Izrael. W tym momencie trzeba być gotowym dosłownie na wszystko, a gdy to już zacznie się dziać, to dalsze wydarzenia będą następować po sobie bardzo szybko. Wielu żydów o tym nie wie, ponieważ nie wierzą oni swoim prorokom, ale zbliża się coś, co nazywa się: „czasem ucisku Jakuba”.
Czas ten będzie gorszy niż wszystko, co ten świat kiedykolwiek widział (w mojej opinii Izrael sam na siebie ściągnął ten los). W miarę jak zbliżamy się do tego wydarzenia, widzimy świat, który przez ostatnie lata (głównie począwszy od czasu wybuchu tej tak zwanej „pandemii” COVID-19 w 2019 roku) przygotowywał się na przyjęcie nadejścia antychrysta. Zatem naród musi powstać przeciwko narodowi, Królestwo przeciwko Królestwu, a bicie w bębny wojny nigdy nie było tak głośne od czasów II wojny światowej.
Do tego wszystkiego należy dodać, że najwyższy przywódca Iranu, ajatollah Ali Chamenei, udzielił władzy wojennej prezydentowi Mesoudowi Pezeshkianowi, co odzwierciedla powagę sytuacji. W odpowiedzi na rosnące napięcia wiele krajów zaleciło swoim obywatelom opuszczenie Iranu i Izraela, a Iran wezwał swoich obywateli do pilnej ewakuacji z Izraela. The New York Times poinformował nawet, że trzech irańskich urzędników ujawniło, że Chamenei wydał rozkaz bezpośredniego ataku na Izrael.
W miarę rozwoju sytuacji irańska telewizja przerwała swoje normalne transmisje, aby grać hymny wojskowe, a Kanał 3 zasugerował zbliżające się ważne wydarzenia i tutaj cytat: „W nadchodzących godzinach świat będzie świadkiem niezwykłych scen i bardzo ważnych wydarzeń” – powiedział spiker w pewnym momencie na antenie irańskiego Kanału 3. Tak to zaiste bardzo wymowne: „świat będzie świadkiem niezwykłych scen”.
Z drugiej strony, irański naukowiec prof. Seyed Mohammad Marandi, którego ojciec jest byłym ministrem zdrowia i posłem do parlamentu, udostępnił na swoim koncie w mediach społecznościowych post ze zdjęciem pocisku z oświadczeniem o treści: „Odejdźcie. To nadchodzi”. Spójrzcie na jakże wymowny post:
Zatem sami widzicie, że sytuacja jest poważna, a w naszych mediach głównego nurtu panuje jawna zmowa milczenia. Polak ma być niedoinformowany i zdezorientowany a także pod względem czujności „uśpiony”. Serwuje się nam jakieś totalne „informacyjne bzdury”, podczas gdy istnienie naszego narodu i państwa jest w mojej opinii zagrożone. Czy tak postępuje suwerenne państwo? No właśnie i tutaj sami macie odpowiedź!