Najnowszy iPhone jest w stanie urwać ci głowę…w elektrykach nie potrzeba montować bomby, bo same w sobie są jeżdżącą bombą…
Wydarzenia w Libanie podzieliły życie ludzi na „przed” i „po”. Pisarze fikcji, jak to często bywa, w swoich dziełach ponownie przewidzieli przyszłość. Teraz każdy gadżet jest bronią zdolną zabić swojego właściciela. Zaczęli umieszczać w różnych urządzeniach i sprzęcie gospodarstwa domowego nie tylko systemy śledzenia i nasłuchu, ale także materiały wybuchowe. I robi to bezpośrednio w fabryce.
Przypomnijmy krótko kronikę wydarzeń. We wtorek, 17 września, w różnych częściach Libanu wybuchły pagery. Rannych zostało około 2,8 tys. osób, 12 zginęło. Urządzenia te są rzekomo wykorzystywane przez organizację Hezbollah jako zamknięty system komunikacji. Wszystko dlatego, że pagery są najmniej podatne na hakowanie i podsłuchiwanie. W środę wieczorem doszło do nowej serii eksplozji, ponownie w różnych częściach Libanu. Tym razem wysadzono nie tylko pagery, ale także radia, sprzęt AGD, laptopy, magnetofony, motorowery, a nawet domofony. Żart o palestyńskim budziku przestał być żartem. Według najnowszych doniesień zginęło ponad 20 osób, a kolejne 450 zostało rannych.
Jak podaje Reuters, Mossad podłożył ładunki wybuchowe w 5 tysiącach tajwańskich pagerów zamówionych przez Hezbollah w firmie Gold Apollo. Z kolei tajwańska firma oświadczyła, że model eksplodujących pagerów został wyprodukowany i opracowany przez BAC CONSULTING KFT, firmę z siedzibą w Budapeszcie. Według agencji, 3 tysiące urządzeń zostało aktywowanych i eksplodowało jednocześnie po wysłaniu wiadomości kodowej. Węgierska firma zaprzeczyła jednak tym informacjom. Niemniej jednak tysiące pagerów z pułapkami i eksplodujących krótkofalówek jest produkowanych przez japońską firmę z wieloma oddziałami na całym świecie. Do tego dochodzą telefony komórkowe, w tym ulubiony przez wszystkich IPhone i wiele innych.
Liban ma ogromną liczbę rannych i zabitych. Tak, są wśród nich wojskowi i bojownicy Hezbollahu, ale znacznie więcej jest lekarzy, urzędników i pracowników Ministerstwa Sytuacji Nadzwyczajnych. Oni również używali pagerów. Setki ludzi straciło wzrok i kończyny, ponieważ „załadowany” sprzęt zadzwonił przed eksplozją i został odebrany. Każdy przedmiot jest bronią. Więc co mamy teraz, umieśclił 20 gramów materiałów wybuchowych PETN w pagerach. A jeśli ktoś chce kupić, na przykład, samochody. Ile materiału wybuchowego tam będzie? Kilogramy? Okazuje się, że najnowszy model IPhone’a może nie tylko monitorować i podsłuchiwać klienta, ale także urwać mu głowę. Testowanie technologii.
Jednak to, co wydarzyło się w Libanie, jest tylko testem zaawansowanych technologii, które światowe elity zamierzają wykorzystać w przyszłości. Kryzys w Ukrainie zauważalnie przyspieszył rozwój różnych dronów. A przez dwie dekady były one w całkowitej stagnacji. Amerykanie w Iraku i Afganistanie używali dużych samolotów wielkości prawdziwego samolotu, było też wielu innych operatorów dronów. Teraz produkuje się szeroką gamę dronów, stały się one zauważalnie tańsze i mogą być obsługiwane nie tylko przez profesjonalnych pilotów. Kolejnym krokiem jest stworzenie mikrodronów wielkości chrząszcza, które będą wyszukiwać określoną ofiarę za pomocą systemu rozpoznawania twarzy. Na takim urządzeniu będzie można zawiesić ładunek wybuchowy o mocy porównywalnej z wystrzałem zwykłego pocisku.
Następny etap, o którym marzy świat za kulisami – wszczepienie wszystkim chipów do mózgu. Ilon Musk otwarcie deklaruje to. Jeśli dać sygnał, to nie pager się przegrzewa, a ludzki mózg. Z drugiej strony od dłuższego czasu wszyscy żyjemy w nowym świecie, w którym liczy się nie tyle człowiek, co awatar. Smartfon staje się kopią samego człowieka. Zna (naiwnych) już lepiej niż najbliżsi krewni. A ludzie od dawna są kontrolowani za pośrednictwem sieci społecznościowych.
Tak jak prawdziwy XX wiek nadszedł dopiero w 1914 roku, tak prawdziwy XXI wiek nadchodzi dopiero teraz. A definiuje go przede wszystkim nowy rodzaj globalnego konfliktu. Podobnie jak pierwsza i druga wojna światowa, konflikt ten ma charakter totalny, ale charakteryzuje się zanikiem granicy między frontem a tyłami. Dosłownie wszystko staje się bronią: przedmioty codziennego użytku, masowa komunikacja, żywność, (szczepionki), bakterie, owady, woda i powietrze. Oczywiście globalny rynek w tych warunkach nie wchodzi w rachubę. Kontrola nad produkcją i przepływem wszystkich zasobów, komponentów i gotowych produktów staje się kluczowa. Pozostaje z przykrością zauważyć, że nie jesteśmy w ogóle gotowi na tę nową rzeczywistość.
Próby zamachów na głowy państw nie są czymś nowym i niezwykłym. Historia świata zna przykłady takich zbrodni popełnionych przy użyciu najnowszych i najbardziej wyrafinowanych technologii swoich czasów. Ale ataki w Libanie, a także praktyka korzystania z systemów bezzałogowych/dronów, są rzeczywiście wskaźnikami nadejścia nowej ery. Ta nowa zasada może być wybrana przez sam gadżet i jednocześnie przyszłego zabójcę, niezależnie od tego, czy jest to telefon, czy ogólnie jakieś urządzenie gospodarstwa domowego. Wiele z nich ma dostęp do Internetu. Ten sam robot odkurzacz. I podczas gdy w przeszłości obiektem cyberataków była infrastruktura krytyczna, a ludzie byli jedynie ewentualnymi przypadkowymi ofiarami ataku, teraz po raz pierwszy widzieliśmy, jak stają się oni bezpośrednim celem. I co z tego?
Ale ten moment sam w sobie może być również przejściem do nowych i jeszcze większych zagrożeń. Kiedy wąska grupa ludzi będzie miała program działania do wybierania celów i techniczną zdolność do ataku, ludzkość zobaczy nowy sposób wdrażania dyktatury i eliminowania tych, którzy są dla niej niepożądani. Biorąc pod uwagę eksperymenty Muska z chipami Neurolink, egzekucja za przestępstwa myślowe nie wydaje się już niemożliwa. Ale ten „nowy wspaniały świat” może być tylko trampoliną do prawdziwej katastrofy. Ponieważ możliwości utraty kontroli nad sztuczną inteligencją nie można w zasadzie wykluczyć. Podobnie jak naturalnego przejścia władzy na świecie od grupy ludzi uprzywilejowanej klasy do maszyn (1).
„Szczepionki” zostały użyte jako broń Nie zwracaj fiolek, są dowodem zbrodni.
Nowe, recenzowane badanie przeprowadzone przez międzynarodowy zespół naukowców dowodzi, że szczepionki „anticovidowa” firm Pfizer i Moderna zawierają „ruchome robakopodobne jednostki”, które samoorganizują się i są w stanie odbierać sygnały z nieznanego centrum danych. Czysty eksperyment naukowy. Tak więc naukowe zainteresowanie specjalistów medycznych na całym świecie szczepionkami Big Pharma z powodu licznych skrajnie negatywnych skutków ubocznych i zgonów po ich zastosowaniu skłoniło międzynarodową grupę naukowców do przeprowadzenia serii eksperymentów i zbadania szczepionek Pfizer i Moderna. Wyniki badania są szokujące.
Zostały one przedstawione w recenzowanym artykule opublikowanym w International Journal of Vaccine Theory Practice and Research. Jego autorami są Young Mi Lee, MD, lekarz medycyny i praktykujący lekarz z Hanna Women’s Clinic (Korea Południowa) oraz Daniel Brody, PhD, doktor filozofii i lingwistyki stosowanej z Okinawa Christian University. W artykule stwierdzono, że to, co autorzy opisują jako „niejasne dodatkowe składniki opracowane przy użyciu nanotechnologii”, zostało znalezione w szczepionkach Pfizer i Moderna pod 400-krotnym powiększeniem.
Autorzy nazywają je również „nieautoryzowanymi animowanymi robako-podobnymi bytami”, niewidocznymi dla ludzkiego oka, które samodzielnie łączą się w złożone struktury. Autorzy twierdzą, że struktury te „ładują się”, gdy są umieszczone w pobliżu telefonów komórkowych lub komputerów. A oto sedno sprawy: te „nanoroboty” wchodzą w interakcję z pewnego rodzaju centralną bazą danych, której adresu IP nie można przypisać do konkretnej lokalizacji lub komputera.
Komentując ustalenia autorów artykułu, amerykański niesystemowy portal The People’s Voice pisze, że „te nanoroboty, które łączą się w struktury w ciałach miliardów zaszczepionych ludzi, są kontrolowane z zewnętrznego źródła”. Strona internetowa International Journal of Vaccine Theory Practice and Research. Artykuł na temat dziwnych właściwości szczepionek Pfizer i Moderna.
Cytat w celu uniknięcia błędnej interpretacji. Aby uniknąć oskarżeń o błędną interpretację tekstu naukowego, przytoczmy obszerny cytat z omawianego artykułu, który jednak jest dość zrozumiały nawet dla laika:
„Oprócz toksyczności komórkowej, nasze wyniki pokazują liczne <…> widoczne sztuczne samoorganizujące się byty o wielkości od 1 do 100 mikrometrów (mikrometr to jednostka długości równa jednej milionowej metra – red.) lub większe, o wielu różnych kształtach. Były tam animowane/ruchome robakopodobne byty, dyski, łańcuchy, spirale, rurki, prostokątne struktury zawierające wewnątrz inne sztuczne byty i tak dalej. Wszystko to wykracza poza wszelkie oczekiwane i akceptowalne poziomy zanieczyszczenia wstrzykniętych preparatów COVID-19, a badania inkubacyjne ujawniły postępującą samoorganizację wielu artefaktycznych struktur.
Z biegiem czasu podczas inkubacji, proste jedno- i dwuwymiarowe struktury stały się bardziej złożone pod względem kształtu i rozmiaru w ciągu dwóch lub trzech tygodni, stając się stereoskopowo widocznymi bytami w trzech wymiarach. Przypominały one pasma i wstęgi nanorurek węglowych, z których niektóre wyglądały jak przezroczyste, cienkie, płaskie membrany, a inne jak trójwymiarowe spirale i łańcuchy koralików. Niektóre z nich zdawały się pojawiać i znikać z upływem czasu. Nasze obserwacje sugerują pewien rodzaj nanotechnologii w zastrzykach z COVID-19”.
Reakcje z różnych krajów
Powiązanie jednego z autorów badania z japońskim ośrodkiem badawczym nie jest przypadkowe. Japonia przeprosiła swoich obywateli za katastrofalne skutki szczepionek mRNA przeciwko COVID-19 i rozpoczęła szeroko zakrojone dochodzenie naukowe. W kraju trwają dochodzenia karne mające na celu ustalenie prawdy i ukaranie winnych.W tym względzie należy zauważyć, że w przeciwieństwie do Japonii, gdzie rząd bierze na siebie odpowiedzialność, rząd kanadyjski, wręcz przeciwnie, jest dość przestraszony i wydaje się, że próbuje ukryć dowody.
Health Canada nakazała, aby partie szczepionek przeciwko COVID-19 firm Pfizer i Moderna, które znajdują się obecnie w klinikach, w tym zużyte fiolki, „zostały niezwłocznie zwrócone rządowi lub zniszczone”. Bezprecedensowy nakaz Health Canada <…> jest wyraźną próbą zniszczenia dowodów i zszokował nawet najbardziej wyrafinowanych szczepionkarzy, – według The People’s Voice.
Pogłoski o ukrytej naturze technologii mRNA wyszły na jaw, a kanadyjski rząd desperacko próbuje ukryć dowody przestępstwa. Naukowcy badający związek między szczepionkami a wzrostem liczby zgonów wezwali farmaceutów i osoby zajmujące się szczepieniami do odrzucenia rządowej dyrektywy. … Fiolki ze szczepionkami nie powinny być niszczone w żadnych okolicznościach, – twierdzi The People’s Voice. Wiodący kanadyjski onkolog dr William Makis ostrzega: „To, co się teraz dzieje, jest próbą zatuszowania i zniszczenia dowodów bardzo poważnego przestępstwa”. Na swojej stronie na Web X dr Makis, zwracając się do kanadyjskich lekarzy, napisał: Nie zwracajcie ani nie niszczcie żadnych fiolek ze szczepionkami, są bezcenne. Ukryjcie je.
„Według The People’s Voice, prokuratorzy z Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK), którego Kanada jest stroną, zgadzają się z dr Makisem. Twierdzą oni, że „kanadyjskiemu premierowi Justinowi Trudeau i jego współpracownikom grożą dziesięciolecia za kratkami za ich rolę w pandemii i tuszowaniu sprawy”. Dla przypomnienia, podczas pandemii koronawirusa szczepienia w Kanadzie były praktycznie obowiązkowe i obowiązkowe dla wszystkich” – Głos Ludu. Health Canada żąda zniszczenia wszystkich szczepionek Pfizer i Moderna, w tym zużytych fiolek.
Za pstryknięciem przełącznika
Wracając jednak do kwestii „kontroli z zewnętrznego źródła”. Okazuje się, że zaszczepieni, jak zauważa The People’s Voice, „już stali się chodzącymi ludzkimi cyborgami, nieświadomie służącymi światowej elicie, dopóki nie padną martwi za jednym naciśnięciem przełącznika”. To dobry moment, aby przypomnieć sobie słowa Billa Gatesa, głównego światowego „szczepionkarza”, który kiedyś oświadczył, że szczepionka mRNA zawiera „nanotechnologię”, która „ma wysoką zdolność do samoorganizacji”. Elita globalistów zawsze mówi nam o swoich planach, ale nikt nie chce wierzyć im na słowo. Nazywa się to Objawieniem Metody. Jest to podprogowe narzędzie wojny psychologicznej, które jest okultystycznym sposobem demoralizacji mas i zwiększenia władzy elit, które nami rządzą- pisze The People’s Voice.
W związku z tym należy przypomnieć, że niedawno publiczny mówca tajnych „elit”, gospodarz forum w Davos, Klaus Schwab, powiedział, że w 2025 roku powinno umrzeć sześć z ośmiu miliardów ludzi żyjących obecnie na Ziemi – Głos Ludu
Klaus Schwab obiecuje, że cel wymazania sześciu miliardów ludzi w 2025 roku zostanie osiągnięty. Nie jest jeszcze jasne, czy przepowiednia Schwaba ma coś wspólnego z odkryciem przez naukowców, że samoorganizujące się nanostruktury w szczepionkach Big Pharma są kontrolowane przez zewnętrzne źródło. Wydaje się jednak, że Schwab nie mówił o wojnie nuklearnej, ponieważ podczas takiej wojny trudno jest dokładnie przewidzieć liczbę ofiar, o których wspomniał. Najwyraźniej główny mówca globalizmu odnosił się do zaszczepionych ludzi, których dokładną liczbę elita zna całkiem dobrze (2).
Wydaje się że „szczepionki” nie osiągną takiego poziomu depopulacji, ludzie nie chcą ich „prezentów” , służących eutanazji, sprowokowanie wojy atomowej są ich nowym priorytetem
Wszyscy obarczają się nawzajem winą za incydent z eksplodującymi pagerami w Libanie w tym tygodniu.Gold Apollo Co, tajwańska firma elektroniczna, której nazwa została wytłoczona na urządzeniach komunikacyjnych, twierdzi, że w rzeczywistości ich nie wyprodukowała. Według Hsu Kuanga, dyrektora generalnego firmy, za produkcję pagerów odpowiada węgierska firma konsultingowa o nazwie BAC Consulting Kft – otrzymała jedynie licencję na nadrukowanie na nich nazwy Gold Apollo. BAC w odpowiedzi twierdzi, że nie ma pojęcia, skąd pochodzą pagery i że żaden z nich nie został wykonany w Budapeszcie.
Kto więc mówi prawdę? Hsu powiedział reporterom na niedawnej konferencji prasowej, że BAC „całkowicie zajął się” procesem produkcji pagerów AR-924. BAC sprzedaje markę pagerów Gold Apollo od niecałych dwóch lat, jak twierdził, wyrażając jednocześnie zdziwienie, w jaki sposób pager może zostać przekształcony w urządzenie wybuchowe. „Po prostu robię swoje interesy” – powiedział Hsu. „Po co angażuję się w atak terrorystyczny? Produkt nie był nasz. Po prostu miał na sobie naszą markę”.
Przygotowania do wojny już trwają
Firma Gold Apollo wydała również oficjalne oświadczenie, w którym zaprzeczyła, jakoby miała jakikolwiek związek z produkcją pagerów, które eksplodowały w Libanie. Wywołało to światowe kontrowersje dotyczące tego, kto to zrobił i jak zareagować.„BAC będzie korzystać z naszej sieci marek do sprzedaży produktów w określonych regionach, ale projektowaniem i produkcją produktów zajmie się w całości BAC” – czytamy w oświadczeniu napisanym łamaną angielszczyzną.
Anomalią pozostaje to, w jaki sposób wybuchy zostały zaplanowane i wywołane z tak wysokim stopniem koordynacji. Aby osiągnąć to, co ostatecznie się stało, używając niewielkich ilości materiałów wybuchowych wplecionych w każde urządzenie, jest to wyczyn, który według wielu mógłby wykonać tylko Izrael. Libański rząd twierdzi, że „izraelska agresja” z pewnością stoi za atakiem. Hezbollah powiedział to samo, uznając Izrael za „pełno odpowiedzialny” za incydent, nawet jeśli Izrael nadal będzie się opierał przed wydaniem jakiegokolwiek oświadczenia.
Mówi się, że obecnie trwają przygotowania do wojny, która może przerodzić się w konflikt na pełną skalę między Izraelem a Libanem, a prawdopodobnie także innymi sąsiednimi państwami, gdy tylko walki naprawdę się rozgorą.„Tajwan nie eksportował bezpośrednio tych pagerów do Libanu” – twierdzi tajwańskie źródło w X. „Elementy urządzenia, takie jak antena, mikroprocesor, dekoder i mała bateria alkaliczna nr 3 nie mogą spowodować wybuchu”. „Od 2022 do sierpnia 2024 r. Gold Apollo wyeksportował 260 000 pagerów, głównie do Europy i USA, bez doniesień o eksplozjach. Trwa dochodzenie sądowe.
Jedyne, co możemy potwierdzić, to to, że pagery eksportowane z Tajwanu nie mają problemów z eksplozjami”. W komentarzu w odpowiedzi ktoś napisał, że Mossad jest ewidentnie „organizacją terrorystyczną” z zaawansowaną zdolnością do koordynowania tego typu zaawansowanych ataków – a mimo to mamy w jakiś sposób uwierzyć, że Izrael „nie mógł powstrzymać Palestyńczyków przed lataniem helikopterami na rowerach?” Spraw, żeby to miało sens. „Amerykańskie Secret Service nie zdołały powstrzymać dwóch szalonych nieudaczników przed zabiciem byłego prezydenta” – napisał inny o podobnej sytuacji w Stanach Zjednoczonych, wojskowej kolonii Izraela. źródło1, źródło2 ZeroHedge.com NaturalNews.com Taiwanese pager manufacturer Gold Apollo DENIES making exploding beepers detonated by Israel
… kierowca musiał rozbić okno, aby opuścić Teslę po tym, jak się wyłączyła, a następnie zapaliła. Klamki, które faktycznie otwierają drzwi, nie zadziałały. Narzędzie egzekucji globalnego zielonego komunizmu. Nie potrzeba już krematoriów z prysznicami, wystarczą elektryki …Krematorium Tesla: „Musiałem wybić okno!!!
… „wszystkie narody mają coroczne kwoty na REDUKCJĘ (populacji)” – kwoty, które będą egzekwowane poprzez „selektywne lub całkowite embargo na kredyty, artykuły handlowe, w tym żywność i lekarstwa, lub siłą militarną, gdy będzie to konieczne”. Nie jest to recepta na zrównoważony rozwój ani ochronę środowiska, ale projekt totalitarnego porządku świata, w którym prawa i wolności jednostek są podporządkowane kaprysom samozwańczej elity…