JAK BEZOS I GATES ”ZASZCZEPIĄ” NASZE JEDZENIE
16 grudnia 2024W USA ostatnie 24 godziny przykuły uwagę wszystkich jedną sprawą – oprócz znanego podejrzanego Luigiego Mangione – która zdominowała pierwsze strony gazet i była głównym tematem wiadomości w amerykańskich programach telewizyjnych i serwisach informacyjnych: liczne doniesienia o zaobserwowaniu obiektów latających w różnych stanach.
We wspólnym oświadczeniu wydanym w czwartek FBI i Departament Bezpieczeństwa Krajowego poinformowały, że obecnie nie ma żadnych przesłanek wskazujących na to, że zaobserwowane drony stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego lub publicznego, ani że są one powiązane z podmiotami zagranicznymi.
Sekretarz Bezpieczeństwa Krajowego Alejandro Mayorkas oświadczył w niedzielę w ABC News: „Nie ma wątpliwości, że ludzie obserwują drony”.
„Chcę zapewnić amerykańską opinię publiczną, że rząd federalny przeznaczył dodatkowe zasoby, personel i technologię, aby pomóc Departamentowi Policji Stanowej New Jersey w rozwiązaniu problemu dronów”.
„Jeśli pojawią się obawy lub zostanie wykryte zaangażowanie zagraniczne lub działalność przestępcza, poinformujemy opinię publiczną i podejmiemy odpowiednie działania” – oświadczył. „Obecnie nie mamy wiedzy o takich problemach. Jeśli jednak się pojawią, zareagujemy odpowiednio”.
Jednakże deklaracje te nie okazały się skuteczne w powstrzymaniu rozprzestrzeniania się teorii spiskowych, których skala ostatnio znacznie wzrosła i które z ogromną intensywnością opanowały media społecznościowe.
Sytuacja wywołała powszechne oburzenie i obawy. Obserwacje dronów w strefach mieszkalnych i w pobliżu ważnej infrastruktury na wschodnim wybrzeżu nasiliły żądania informacji od agencji federalnych. Tymczasem urzędnicy nadal zapewniają opinię publiczną, że nie ma żadnych przesłanek, aby te incydenty stanowiły zagrożenie dla bezpieczeństwa.
„Chcę zapewnić Amerykanów, że zajmujemy się tą sprawą” – powiedział w niedzielę w programie „This Week” stacji ABC Sekretarz Bezpieczeństwa Krajowego i Ochrony Obywateli Alejandro Mayorkas, zauważając, że „wdrożyliśmy dodatkowe zasoby, personel i technologię, aby pomóc policji stanowej New Jersey w reagowaniu na wykrycia dronów”.
W Nowym Jorku gubernator Kathy Hochul ogłosiła, że rząd federalny opracuje „najnowocześniejszy system wykrywania dronów”, który pomoże organom ścigania na szczeblu stanowym i federalnym w prowadzeniu dochodzeń.
W sobotę wyraziła zaniepokojenie eskalacją sytuacji, zauważając, że w zeszłym miesiącu poleciła Centrum Wywiadu Stanu Nowy Jork, aby aktywnie zbadało doniesienia o dronach i współpracowało w tej sprawie z agencjami federalnymi.
Ponadto, lider większości w Senacie Chuck Schumer zwrócił się do Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego z wnioskiem o stworzenie zaawansowanych systemów wykrywania z technologią 360 stopni, które umożliwią śledzenie i lokalizację dronów.
„Jeśli istnieje technologia, która pozwala dronowi dotrzeć do nieba, to z pewnością istnieje technologia, która może go dokładnie wykryć i powiedzieć nam, co się dzieje” – powiedział w niedzielę lider większości w Senacie, podkreślając potrzebę natychmiastowego działania.
We wspólnym oświadczeniu wydanym w czwartek FBI i Departament Bezpieczeństwa Krajowego stwierdziły: „W tej chwili nie ma żadnych przesłanek, aby sądzić, że zgłoszone obserwacje dronów stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego lub publicznego, ani że mają one pochodzenie zagraniczne”.
Nawet przy zapewnieniach federalnych władze lokalne nadal domagają się dodatkowych informacji i zasobów do zbadania obserwacji. Urzędnicy w hrabstwie Morris w stanie New Jersey wezwali rząd federalny do wykorzystania wszystkich dostępnych zasobów federalnych, w tym pomocy wojskowej, w celu zatrzymania nieautoryzowanych lotów dronów nad ich jurysdykcją i innymi częściami stanu.
Gdzie zauważono drony?
Doniesienia o obserwacjach dronów napłynęły z co najmniej sześciu stanów: New Jersey, Nowy Jork, Connecticut, Pensylwania, Massachusetts i Wirginia.
Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) podaje, że obserwacje te rozpoczęły się 18 listopada w pobliżu hrabstwa Morris w stanie New Jersey.
Paul Canitra, republikański przedstawiciel Zgromadzenia Stanowego New Jersey, poinformował CNN, że od tej daty drony są obserwowane każdej nocy, a miejscowi zgłaszali, że nad ich głowami przelatywały drony, czasami w grupach.
Obawy wzrosły, gdy wykryto drony w pobliżu Picatinny Arsenal, amerykańskiego ośrodka badawczego, a także nad polem golfowym Bedminster należącym do prezydenta-elekta Donalda Trumpa, co skłoniło FAA do wprowadzenia tymczasowych ograniczeń lotów nad tymi obszarami.
„Wiele incydentów niezidentyfikowanych dronów wlatujących w przestrzeń powietrzną” odnotowano również nad bazą marynarki wojennej Earle, położoną na południe od Middletown.
Federalni urzędnicy, badając doniesienia o dronach, poinformowali prywatnie lokalne władze, ujawniając, że drony najwyraźniej działają w skoordynowany sposób i są w stanie pozostawać w powietrzu nawet sześć godzin, jak stwierdził Mike Gassali, burmistrz Montvale w stanie New Jersey.
Policja stanu Nowy Jork ogłosiła w piątek, że otrzymała „wiele zgłoszeń o dronach w ciągu ostatnich 24 godzin” i prowadzi dochodzenia. Wyjaśnili, że obecnie nie ma żadnych przesłanek, aby uznać te loty za zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego.
Prezydent okręgu Staten Island Vito Fossella poinformował, że drony, obserwowane głównie w nocy, przelatywały nad ważnymi punktami infrastruktury, takimi jak Port Liberty w Nowym Jorku w pobliżu mostu Goethalsa, most Verrazzano-Narrows i Fort Wadsworth, jedna z najstarszych instalacji wojskowych w kraju.
Co to za drony?
FBI i Departament Bezpieczeństwa Krajowego (DHS) oceniają, że większość zgłoszeń dotyczących dronów wynika z „błędnej identyfikacji”, kiedy obywatele mylą małe, legalnie obsługiwane statki powietrzne z dronami.
Co więcej, wzrost liczby obserwacji dronów w ostatnim czasie można przypisać „naśladowcom”, którzy latają dronami, ponieważ problem ten zyskuje coraz większą uwagę mediów, jak wyjaśnił w piątek były agent specjalny FBI Tom Adams w wywiadzie dla CNN.
„Mogę powiedzieć z własnego doświadczenia, zarówno z operacji dla FBI, jak i ze śledztw w sprawie domniemanych obserwacji dronów na krytycznej infrastrukturze, że dość często zdarzało się mylić w nocy planety, załogowe statki powietrzne, a nawet satelity na niskiej orbicie z dronami” – powiedział Adams.
Podczas gdy FBI i DHS starają się uspokoić opinię publiczną, zapewniając, że aktywność dronów prawdopodobnie nie stanowi zagrożenia, urzędnik Departamentu Obrony wyraził niepewność co do charakteru tych obserwacji.
„Nie wiemy, czy to złośliwa czy przestępcza działalność. Jest to jednak nieodpowiedzialne” – stwierdził urzędnik, zauważając dalej: „Po stronie wojskowej jesteśmy równie zaniepokojeni nieodpowiedzialną naturą tej działalności”.
Pentagon odrzucił wszelkie twierdzenia, że drony pochodzą od „obcych podmiotów” lub „wrogów”, w odpowiedzi na oświadczenia złożone przez republikańskiego przedstawiciela Jeffa Van Drewa z New Jersey. Van Drew twierdził w Fox News, że drony pochodziły z irańskiego „statku-matki” u wschodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych.
A co z wykorzystaniem dronów w USA?
Federal Aviation Administration (FAA) stwierdza, że latanie dronem jest dozwolone w wielu obszarach, pod warunkiem, że pozostaje ono poniżej 400 stóp, czyli około 122 metrów. Amatorscy operatorzy dronów muszą zdać podstawowy test wiedzy o bezpieczeństwie i przestrzegać prostych przepisów, takich jak omijanie kontrolowanej przestrzeni powietrznej w pobliżu lotnisk i innych statków powietrznych. W niektórych miejscach, w tym w Nowym Jorku, uzyskanie zezwolenia jest konieczne.
Aby móc wykonywać loty dronami w nocy, operator musi posiadać certyfikat pilota drona, a dron musi mieć odpowiednie oświetlenie.
Iran, kosmici i biblijni aniołowie
Wciąż dochodzi do obserwacji dronów na niebie nad USA, bez podania konkretnego powodu ze strony rządu, co skłania Amerykanów do powtarzania zwyczaju wymyślania teorii spiskowych.
Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) odnotowała, że pierwsze doniesienia o zauważeniu drona miały miejsce 18 listopada w pobliżu hrabstwa Morris w stanie New Jersey, a kolejne raporty napływały z Wirginii, Pensylwanii, Massachusetts, Connecticut i Nowego Jorku.
7 teorii spiskowych na temat tajemniczych dronów
Projekt Blue Beam
Teoria „Project Blue Beam”, która niedawno wypłynęła na powierzchnię, w rzeczywistości istnieje od dziesięcioleci. Zwolennicy tej teorii twierdzą, że rząd planuje symulować inwazję obcych, aby wywołać panikę społeczną i wymusić autorytarne kontrole. Twierdzą, że niedawne rozmieszczenie dronów oznacza początek tego rządowego planu.
Kosmici
Teoria kosmitów jest niewątpliwie jedną z najszybciej rozprzestrzeniających się idei. Rzeczywiście, na YouTube pojawiło się wiele filmów, stworzonych przy pomocy sztucznej inteligencji, propagujących ideę, że stoimy na skraju inwazji kosmitów.
Szkolenie dronów bojowych
Kongresmenka Partii Republikańskiej z Georgii, Marjorie Taylor Greene, 12 grudnia zamieściła na Platformie X następujący wpis:
„Twierdzenie Pentagonu o niewiedzy na temat dronów latających nad New Jersey jest obrazą dla narodu amerykańskiego”.
„Jestem przekonana, że Pentagon jest świadomy, ale bredzą bzdury. Jeśli naprawdę nie wiedzą, to ci urzędnicy powinni zrezygnować ze stanowiska ze wstydu. Na szczęście wkrótce będziemy mieć przywódców, którzy poinformują nas o sytuacji” – kontynuowała.
Greene twierdził dalej: „Rząd ma kontrolę nad dronami i ukrywa prawdę przed amerykańską opinią publiczną. Sytuacja jest rzeczywiście fatalna”.
Według niej drony te należą do armii USA i są wykorzystywane do celów szkolenia bojowego.
Zagrożenie zagraniczne
Przedstawiciel Partii Republikańskiej z New Jersey Jeff Van Drew oświadczył, że wierzy, iż drony pochodziły z irańskiego „statku-matki”. Były demokrata zasugerował również, że Pentagon ukrywa prawdziwe wydarzenia.
„Oni nie mówią nam prawdy” – twierdził Van Drew. „Traktują nas, jakbyśmy byli głupcami”.
Jednak Pentagon odrzucił te oskarżenia. „Nie ma żadnego irańskiego statku u wybrzeży Stanów Zjednoczonych, ani żadnego tak zwanego statku-matki wysyłającego drony w kierunku Stanów Zjednoczonych” – oświadczyła rzeczniczka Pentagonu Sabrina Singh, jak donosi The Daily Beast.
Jeśli chodzi o twierdzenia mające na celu uniemożliwienie powrotu Trumpa do władzy, w szeroko czytanym poście na X zarzucono, że „(drony) to narzędzia, których administracja Bidena we współpracy z ciemnymi siłami pozaziemskimi używa do tworzenia przeszkód na drodze powrotu Trumpa do władzy”.
Detektory radioaktywności
Niektórzy sugerują, że rząd USA wykorzystuje drony do monitorowania poziomu radioaktywności w oczekiwaniu na potencjalną detonację „katastrofalnej bomby”.
Duchy
Jednocześnie wiele osób twierdzi, że niezwykłe obserwacje nie są ani dronami, ani „biblijnymi aniołami”, „bytami duchowymi”, ani połączeniem obu tych zjawisk.
Czy w USA używa się dronów do poszukiwania ukrytych ładunków nuklearnych?
Drony latające nad New Jersey stały się dość zróżnicowane. Są zwykłe UFO, charakteryzujące się jasnymi kulami poruszającymi się z niewiarygodną prędkością, i są gadżety, które wydają się być produktami pewnego rodzaju inżynierii wstecznej:
https://twitter.com/i/status/1868756557682631159
Ale obecność ogromnej liczby mniej lub bardziej standardowych śmigłowców, dronów marynarki wojennej o zmiennej geometrii i tym podobnych również została zaobserwowana. Nie są to przeciwnicy UFO; w istocie, nie jest nawet możliwe obserwowanie „spodków” za pomocą takich dronów.
Jeśli tak jest, to cel ich lotów musi być inny, a poszukiwanie ukrytych urządzeń nuklearnych wydaje się być prawdopodobnym zadaniem. Być może w Stanach Zjednoczonych planuje się coś strasznego, rodzaj ataku terrorystycznego, który mógłby przyćmić wszystkie inne globalne obawy. Jeśli chodzi o UFO, nie są one przeciwnikami i praktycznie niemożliwe jest obserwowanie „spodków” za pomocą takich dronów.
Drony mogą lub nie mogą zlokalizować swoich celów. W tym przypadku, jeśli urządzenie terrorystów zadziała, konsekwencje mogą mieć globalny wpływ, ponieważ Amerykanie niewątpliwie odpowiedzą.