NOWY WSPANIAŁY CYFROWY ŚWIAT W 2025 – BEZ BIOMETRII NIE KUPISZ NICZEGO !
29 grudnia 2024COŚ BARDZO NIEPOKOJĄCEGO DZIEJE SIE W CHINACH !
31 grudnia 2024Co za niezwykły czas, aby być żywym i w zależności od tego, jak sobie z nim radzisz, możesz zobaczyć błogosławieństwo lub przekleństwo. Albo nauczysz się śmiać z szaleństwa i absurdu tego wszystkiego, albo zapłacisz cenę i będziesz poruszać się w wytworzonym niepokoju, zmartwieniu, obawie, niepewności i strachu przed tym wszystkim, jak wielu innych. Nieefektywnie, bez celu i pasji, tracąc szansę na doświadczenie wewnętrznej wolności, łatwości, spokoju umysłu i poczucia zachwytu, które przynoszą radość życia. Wybór jest prosty, choć samo zadanie może wydawać się niemożliwe.
Musimy zrobić to, czego nie musiały robić żadne inne pokolenia ludzi. Nasi przodkowie nie musieli manewrować w więzieniu częstotliwości. Nie musieli zachowywać ciągłej czujności wobec hipnotycznych efektów mass mediów. Nie musieli sprawować całkowitej kontroli nad swoimi impulsami tylko po to, by nie rozpraszać się bezsensownymi bzdurami.
Słabość fizyczna nie była ich domyślnym stanem, ponieważ ich dostawy żywności nie były tak dokładnie zanieczyszczone dodatkami, konserwantami, barwnikami, chemikaliami, substancjami zaburzającymi gospodarkę hormonalną, substancjami rakotwórczymi i neurotoksynami. Nie musieli znosić 24-godzinnej korporacyjnej i rządowej propagandy i nie musieli wchłaniać niekończącego się węża strachu, zamieszania, chaosu i przemocy wciskanych w zbiorową świadomość.
Na tym świecie zachodzi ekstremalna zmiana. Jest to odgórne przekierowanie naszego naturalnego stanu bycia w kierunku wyprodukowanej, sztucznej, zrobotyzowanej, mikrozarządzanej, niewolniczej egzystencji.
Nowy system jest projektowany pod kątem wydajności w zarządzaniu, rządzeniu i kontrolowaniu ludzi. Jest to ogromna technologiczna i systemowa uzurpacja indywidualnej autonomii, możliwa dzięki nowym technologicznym mechanizmom nadzoru i karania. Tylko dobrze ustawiona, niewybrana garstka znajdująca się na szczycie tej hierarchii będzie miała dostęp do tego, jak te systemy są wykorzystywane i kto jest ich celem.
Jest to dyktatura naukowa. Ci, którzy tego nie widzą, angażują się w samooszukiwanie się, a ci, którzy to widzą, ale nie chcą tego zganić, fałszywie uważają, że są w stanie w jakiś sposób z tego skorzystać.
Chiński system kredytu społecznego jest jego częścią. Cyfrowe waluty są szybko standaryzowane i już są wykorzystywane jako narzędzie do karania sprzeciwu. Kamery bezpieczeństwa są wszędzie i coraz częściej mają do nich dostęp organy ścigania. Roboty są wyposażane w karabiny maszynowe i systemy celowania AI. Duże zbiory danych to genetycznie modyfikowana żywność, a komary wstrzykujące szczepionki są uznawane za ulepszenia natury. Sama nauka zastępuje wszystkie odmiany Boga. Internet jest modernizowany w celu wspierania cenzury i karania wolności słowa, a media rozrywkowe szeroko wspierają to wszystko. Wielki plan jest publicznie nazywany Wielkim Resetem.
Gdy dyktatura naukowa zostanie w pełni skondensowana, będzie to oznaczać, że osobiste i najbardziej intymne szczegóły twojego życia zostaną wykorzystane jako dźwignia przeciwko tobie, aby zmusić cię do całkowitego podporządkowania się państwu korporacyjnemu. To dosłownie „wysysająca duszę” egzystencja i nie wierz mi na słowo. Rozważmy słowa jednego z głównych architektów tego szaleństwa, futurysty i doradcy Światowego Forum Ekonomicznego, Yuvala Noah Harari:
„My, ludzie, powinniśmy przyzwyczaić się do myśli, że nie jesteśmy już tajemniczymi duszami. Jesteśmy teraz zwierzętami, które można zhakować”.
„Dziś dysponujemy technologią umożliwiającą hakowanie ludzi na masową skalę… Mój mózg, moje ciało, moje życie… czy należy do mnie, czy do jakiejś korporacji lub rządu? A może do ludzkiego kolektywu?” -Yuval Noah Harari
Gdyby cofnąć czas o zaledwie pięćdziesiąt lat i rzucić wszystkie te „postępy” na kolana zwykłego człowieka, powiedzieliby ci, żebyś wskoczył do jeziora, a może bardziej kolorowo, żebyś wsadził to wszystko tam, gdzie słońce nie świeci. Nie byli na to gotowi. Nie potrzebowali tego w swoim życiu, nie byli zainteresowani tak wielką ingerencją w ich życie osobiste i odrzuciliby to. Byli ludźmi będącymi ludźmi, co NIE jest tym, do czego dziś dążymy. Dziś jednak, gdyby tak wielki nowy projekt świata został poddany pod głosowanie przez wszystkich, stary sposób by przegrał. Demokracja zamordowałaby wolność. Robi to cały czas. Jak więc przeszliśmy od surowego indywidualizmu do „przyzwalania na wszystko, co na nas rzucą, jest niesamowite?”. I dlaczego jest to ważne dla tego, przez co przechodzisz dzisiaj, każdego dnia?
Możesz spojrzeć na ten nowy globalny model jako na bardzo ekstrawagancki produkt z mnóstwem dzwonków i gwizdków, którego nikt nie potrzebuje i który tak naprawdę przemawia tylko do najbardziej egoistycznych, frywolnych i płytkich konsumentów. W oczywisty sposób komplikuje życie bardziej niż reklamowano, a jego cena jest absurdalnie, komicznie zawyżona. Nikt przy zdrowych zmysłach nie kupiłby go tylko ze względu na jego wewnętrzne zalety. To emocjonalny zakup.
Podobnie jak wszystkie potencjalnie dochodowe, ale niepotrzebne produkty, musi mu towarzyszyć skuteczna kampania marketingowa i public relations. I podobnie jak wszystkie dobre kampanie marketingowe, musi odwoływać się do wysokich emocji, aby ominąć krytyczne zdolności myślenia umysłu konsumenta. Najwyższą ze wszystkich emocji jest strach, a szczytem strachu jest strach przed śmiercią. Drugim wielkim strachem jest strach przed odrzuceniem lub porzuceniem, a zamieszanie jest klejem, który sprawia, że wszystko się klei.
Konsument musi być inteligentnie zdezorientowany co do potrzeby produktu i musi obawiać się, że go nie będzie miał lub będzie przekonany, że zostanie pominięty, jeśli go nie dostanie.
Eksperyment Covid był tego najlepszym historycznym przykładem. Strach przed nim był przesadzony, wiadomości nie miały sensu dla logicznego umysłu, a stado szybko przywiązało swoje bezpieczeństwo do autorytetu, tworząc silną presję społeczną, by się dostosować. Masowa psychoza. Zasady gry zostały zmienione, reakcja walki lub ucieczki aktywowana, a następnie zasady zostały szybko znormalizowane. Większość ludzi dała się nabrać ze strachu przed śmiercią, ostracyzmem lub karą.
Wszystko to było wynikiem bezprecedensowej globalnej kampanii medialnej. Wysiłki zmierzające do podporządkowania ludzkiej świadomości na masową skalę rozpoczęły się na dobre ponad sto lat temu wraz z rewolucją przemysłową i masową asymilacją jednostki w strukturze korporacyjnej. To na zawsze zmieniło społeczeństwo, tworząc czas wolny i dochód do wydania dla wielu osób oraz dając początek nowemu typowi obywatela: obywatelowi konsumentowi. Wraz z tą nową rewolucją konsumencką pojawiła się gospodarka oparta na produkcji dóbr konsumpcyjnych, co wymagało równie znaczących postępów w marketingu.
Edward Bernays był pionierem nowoczesnego public relations w latach dwudziestych XX wieku. Był bratankiem Zygmunta Freuda i starał się opracować skuteczny sposób wpływania na to, jak opinia publiczna postrzega produkt, markę lub firmę, wykorzystując nowo poznane aspekty ludzkiej psychologii.
Jedna z jego pierwszych udanych prób zmiany opinii publicznej na temat pojawiającego się produktu na rynku masowym odniosła oszałamiający sukces. Kampania nosiła nazwę „Pochodnie Wolności” i zdziałała cuda, zniewalając współczesne kobiety do nałogu palenia papierosów.
W latach 40. największa broń do kontroli umysłu, jaką kiedykolwiek wymyślono, zyskała popularność jako najgorętsze urządzenie konsumenckie: Telewizja. Przyniosło to wyrafinowane, hipnotyczne wiadomości wywołujące trans bezpośrednio do domów i umysłów mas.
Wkrótce potem przekazy podprogowe w programach telewizyjnych stały się standardem, czego dowodem jest ta dość prymitywna implementacja z lat 50-tych, w której wideo z hymnem narodowym podczas podpisów sieci zabawiało się z ledwo widocznymi przewijanymi sugestiami tekstowymi. Ten przykład wykorzystuje fundamentalny aspekt kontroli umysłu, który polega na tym, że podświadomy umysł przechwytuje i rejestruje nawet to, co pozostaje niezauważone przez świadomy umysł.
Eksperymenty społeczne poszerzające nasze rozumienie psychologii grupowej w latach 50-tych, 60-tych i 70-tych dały nam głęboki wgląd w to, co jest potrzebne, aby przezwyciężyć naturalną tendencję do indywidualizacji i pozostać oddanym osobistym wartościom i ideałom. Jednym z najważniejszych badań było to przeprowadzone przez Solomona Ascha, który wykazał, że przymus nie jest wymagany, aby skłonić kogoś do głosowania wbrew dowodom własnych oczu. Zamiast siły, potężna obecność przyzwalającej, choć samooszukującej się większości wystarczy, by wywołać dysonans poznawczy i wewnętrzną nieuczciwość. Fascynujące.
Pięćdziesiąt lat później 24-godzinne tendencyjne i opiniotwórcze wiadomości niemal całkowicie wyeliminowały legalne dziennikarstwo i poważne ujawnianie oficjalnej korupcji. Teraz nawet lokalne wiadomości są całkowicie oskryptowane i nadzorowane przez niewielką grupę konglomeratów medialnych. Montaże takie jak ten z Conana O’Briena pokazują, jak bardzo jest to realne.
Jest to tak absurdalne i oczywiste, że większość z nas zdaje się tym nie przejmować. Wciąż dostrajają się i przyjmują fantazję o legalności wiadomości, a to dlatego, że jesteśmy do tego przyzwyczajeni. Zaczęliśmy tego oczekiwać. Przyzwyczailiśmy się do tego. To nowa normalność, a przede wszystkim przestraszeni ludzie czczą pojęcie normalności. I tak właśnie ląduje naukowa dyktatura.
To miękkie lądowanie prowadzące do twardego życia. Dzieje się to stopniowo, a w rezultacie bardzo niewielu zdaje się to zauważać, a nawet przejmować. Dostosowujemy się do tego jako do kolejnej nieuchronności na tej kuli zamieszania. Przysłowiowa żaba we wrzącej wodzie. Z biegiem czasu kampania marketingowa robi swoje, nachalność sprzedaży nuży, wszystko zaczyna wydawać się normalne, a strach sprawia, że nie można się temu oprzeć.
Korporacje i marketerzy wiedzą to o ludziach, dlatego nie wstydzą się badać i rozwijać coraz bardziej inwazyjnych sposobów uzyskiwania dostępu i przejmowania indywidualnej świadomości. Oto kilka wybranych cytatów z tej historii, pokazujących pychę wymaganą do realizacji czegoś takiego:
„Jeśli pytasz o reklamę i rozrywkę w ogóle – hejterzy będą nienawidzić… Rozwijamy nowe medium. W momencie pojawienia się telewizji nikt w ogóle nie kochał reklam”.
„Rządzą nami marki i wydarzenia… Super Bowl, Coca Cola, Brexit, Igrzyska Olimpijskie, Mercedes, FIFA, Supreme i meksykański mur. Gospodarka jest układem krwionośnym społeczeństwa. Rozrywka i reklama są jej sercem. Będziemy żyć w kosmosie, a ludzkość zacznie dostarczać swoją kulturę w kosmos. Bardziej profesjonalni i doświadczeni pionierzy sprawią, że będzie to lepsze dla wszystkich”.
„…ego jest jaśniejsze niż słońce”. [Źródło]
Tak, jeśli nie chcesz być odcięty od tajemnicy, inspiracji i cudów niebios powyżej, cóż, jesteś hejterem. Nienawiścią, która tego nie rozumie. Więc się zamknij.
To szaleństwo. Naukowa dyktatura jest już żywa w umysłach mas. Zostaliśmy już przekonani o jej nieuchronności, a nasze psychologiczne środki oporu zostały wybite i wyłączone. Jesteśmy już na autopilocie, bezmyślnie stosując się do stale rozszerzającego się kodeksu postępowania, ponieważ wszyscy inni to robią, więc wydaje się to normalne. Idziemy razem, by się dogadać, mimo że w oczywisty sposób prowadzi to do autodestrukcji. Kolosalny autosabotaż.
Co prowadzi mnie do mojego głównego punktu. Dobrowolne, choć nieświadome, przyzwolenie na szkodliwą politykę jest aktem samosabotażu. A autosabotaż jest naprawdę najskuteczniejszym sposobem kontrolowania takich buntowników jak ty. Kiedy z natury dobre i niezależne jednostki nieświadomie i wielokrotnie podejmują złe dla siebie decyzje, wykonują ważną pracę osłabiania siebie fizycznie, psychicznie, emocjonalnie, finansowo, społecznie i duchowo. Osłabieni ludzie nie mają siły ani odwagi, by powiedzieć „nie”. Ulegają, ponieważ potencjalne konsekwencje ostracyzmu i odrzucenia przez wielkie plemię są zbyt poważne. Samotność jest zbyt niebezpieczna, gdy jest się słabym.