<p><strong>Powrót Donalda Trumpa do Białego Domu 20 stycznia 2025 roku, jest powszechnie postrzegany jako zapoczątkowanie okresu znacznych wstrząsów w polityce zagranicznej USA, być może nawet zapoczątkowanie ;<em>„Nowego Porządku Świata”</em>. Za drugim razem Donald Trump jako prezydent Stanów Zjednoczonych wydaje się być o wiele bardziej poważny i skoncentrowany na swojej pracy.</strong></p>



<p>Ten ;<em>„obecny”</em> ;Donald Trump wydaje się być gotowy do działania, co widać w jego ;<em>„lawinie rozporządzeń”</em> ;wykonawczych, zapoczątkowanej już pierwszego dnia. Zatem ;<em>„Nowy Porządek Świata”</em>? Cóż, być może. Z pewnością Trump chce rozszerzyć amerykańską kontrolę nad półkulą zachodnią, czego nie widziano od prawie ;<strong>stu lat</strong>. Jedno jest pewne, nadeszła zmiana, ale jakiego rodzaju to będzie zmiana? I Oto właśnie jest pytanie!</p>



<p>I nie, Donald Trump nie jest Antychrystem, chociaż będzie tworzył pewnego rodzaju ;<em>„Konfederację Narodów”</em>, ponad to zwiastuje już dość poważnie ;<em>„Znak Bestii”</em>, u boku Elona Muska, ale to na spokojnie, najbliższe miesiące ujawnią wiele. To pokazuje, że ;<strong>Trump jest ;<em>„prekursorem antychrysta”</em>, czyli innymi słowy, toruje mu drogę</strong>. Przy okazji należy zauważyć, że Trump będzie miał bardzo negatywny wpływ na losy Polski (taka jest moja prywatna opinia).</p>



<p>Co jeszcze? Trump mówi o dostępie do Grenlandii (<strong>nawet siłą</strong>), odzyskaniu Kanału Panamskiego i przemianowaniu Zatoki Meksykańskiej na Zatokę Amerykańską. Wycofał USA ze ;<em>Światowej Organizacji Zdrowia</em> ;(<em>WHO</em>) i paryskich porozumień klimatycznych (akurat w tym przypadku Polska mogłaby zrobić to samo). W wielu aspektach forma wymowy i stawiane żądania, są wręcz ;<strong>identyczne</strong> ;jak te wypowiadane przez Władimira Putina!</p>



<p>Do tego dochodzą wszystkie spekulacje na temat roli, jaką kryptowaluta będzie odgrywać w Białym Domu Trumpa, a rola ta może być ogromna! Mam tutaj na myśli to, że ;<strong>kryptowalutami Trump będzie chciał ratować upadającego dolara</strong>. Jak już napisałem, to były ;<em>„wybuchowe”</em> ;24 godziny dla prezydenta Trumpa, ale nadal nie wiadomo jeszcze, w jaki sposób będzie teraz współdziałał ze światowymi przywódcami i narodami, takimi jak Rosja, Ukraina i Francja.</p>



<p>Na pierwszy plan wysuwają się trzy szczególne aspekty, które dają nam wczesną wskazówkę co do tego, jak może wyglądać doktryna Trumpa w polityce zagranicznej. Pierwszym z nich jest ;<strong>skupienie się na półkuli zachodniej</strong>. Wydaje się, że Trump skupia się tutaj na jednoczesnym zapewnieniu dominacji USA w sprawach obu Ameryk i wyeliminowaniu wszelkich postrzeganych strategicznych słabości.</p>



<p>Podczas gdy Grenlandia, Kanada i Kanał Panamski zdominowały nagłówki światowych gazet, istnieją również implikacje dla stosunków USA z Kubą, Nikaraguą i Wenezuelą. Dalej Trump z pewnością ;<strong>skupi się na Chinach</strong>. I może niesłusznie podkreśla on rolę Chin w Kanale Panamskim, ale rzeczywiście Pekin bez wątpienia zwiększył swoją (głównie gospodarczą) ;<strong>obecność w Ameryce Łacińskiej</strong>.</p>



<p>Dodatkowo, finansowany przez Chiny port głębokowodny w Peru wzbudził obawy USA o bezpieczeństwo. Chińskie inwestycje w Meksyku otworzyły ważne ;<strong><em>„tylne drzwi”</em> ;na rynek amerykański ;</strong>i przyczyniły się do tego, że Meksyk jest obecnie największym partnerem handlowym USA. W 2024 roku meksykański eksport towarów do USA wyniósł nieco poniżej 467 mld USD, podczas gdy Chin 401 mld USD.</p>



<p>I na koniec Trump prawdopodobnie ;<strong>zwiększy presję na Unię Europejską i kraje NATO</strong>, używając mieszanki gróźb, ceł i nacisków politycznych. Trump 2.0 to będzie mieszanka chaosu i ;<em>„planowanego działania”</em>. Nie zapominajmy również o Bliskim Wschodzie, albowiem Donald Trump jest wielkim ;<em>„sługą”</em> ;sprawy ;<em>„Izraela”</em>. To czyni najbliższy czas wysoce niebezpiecznym, albowiem III wojna światowa w interesie Izraela, w reżyserii USA, jest praktycznie pewna (trzy wojny światowe według planu masona Alberta Pike)!</p>



<p>W wielkim skrócie, cele III wojny światowej, według planu gen. Alberta Pike: III Wojna Światowa ma doprowadzić do zniszczenie wszystkich religii – ;<strong>głównie Religii Mojżeszowej, Chrześcijaństwa oraz islamu</strong>. Trzecia Wojna Światowa musi się rozpocząć od przewagi różnic spowodowanych przez agentury illuminati pomiędzy politycznymi syjonistami [<strong>Izraelem</strong> ;i bezwarunkowo popierającymi to państwo<strong> ;Stanami Zjednoczonymi Ameryki</strong> ;oraz ich sojusznikami], a liderami świata islamu.</p>

CZY ZA DONALDEM TRUMPEM STOI MORCZNA AGENDA ?
