Site icon Globalna Świadomość

CZEGO OBAWIAJĄ SIĘ ELITY ?

CIO Goldman Sachs powiedział, że w przyszłym roku wiodące firmy zaczną wykorzystywać agentów AI jak pracowników – jako członków zespołu z zadaniami. Zwrócił również uwagę, że sztuczna inteligencja, gdy zostanie ucieleśniona przez roboty z mózgami AI, będzie „żyć w naszym świecie” i rozwijać własne doświadczenia i świadomość ludzkich sytuacji – dając im ludzką ocenę.

Elon Musk, a teraz Trump, wiedzą o tym. W rzeczywistości uważam, że przewidują globalne załamanie gospodarcze. A jeśli tak jest, to zdają sobie sprawę, że kończy im się czas na osobistą reakcję na sytuację. Być może dlatego Trump nie tracił czasu pierwszego dnia urzędowania, tworząc kryptowaluty – coś, co większość uznałaby za nieetyczne, ponieważ jest to próba osobistego i bezpośredniego czerpania korzyści z jego nowego urzędu.

Ale kogo to obchodzi? – Świat się zawali, więc bogać się jak możesz teraz, aby gdy nadejdzie jesień, znaleźć się wśród najbogatszych miliarderów, którzy będą mogli wykupić wszystkie zasoby naturalne i żyć w enklawie napędzanej sztuczną inteligencją, bezpiecznej od głodujących mas.

Być może dlatego jednym z pierwszych działań Trumpa było odwołanie zarządzenia wykonawczego Bidena w sprawie bezpieczeństwa sztucznej inteligencji. Nadchodzi załamanie. Sam Altman wyraźnie powiedział, że „wiedzą, jak stworzyć AGI (sztuczną inteligencję na poziomie ludzkim)”. Nastąpiło to wcześniej niż oczekiwano, a to oznacza, że upadek nadejdzie wcześniej niż zakładano. Jeśli firmy mogą wykorzystać AI do wykonania 90% ludzkiej pracy, dlaczego miałyby zatrudniać nowych pracowników?

Z wyjątkiem kilku pozostałych zadań, które wymagają interwencji człowieka, nie będą tego robić. Ale te role przejdą od menedżerów do partnerów i głównych udziałowców. I co się wtedy stanie? Wszystkie te firmy, które zastąpiły ludzką siłę roboczą agentami AI? Teraz nie mają już klientów, ponieważ nikt nie ma pracy. Brak pracy, brak dochodów.

Załamanie gospodarcze

Oto kilka odniesień do niepowstrzymanego rozwoju sztucznej inteligencji: O stale rosnących możliwościach AI. O nadchodzącym wcieleniu sztucznej inteligencji w roboty.

O architekturach neuromorficznych, które zmniejszają zużycie energii przez sztuczną inteligencję dziesięciotysięcznie i sprawiają, że jest ona mobilna i „odłączona”. Nawiasem mówiąc, sztuczna inteligencja nie jest oprogramowaniem. Ale dzisiejsza implementacja jest w rzeczywistości grafem obliczeniowym, a oprogramowanie służy do umieszczenia grafu na procesorach graficznych. Sztuczna inteligencja z sieciami neuronowymi to w rzeczywistości seria połączonych ze sobą wirtualnych „neuronów”.

Graf obliczeniowy jest używany do obliczania macierzy, które modelują funkcje aktywacji i wejścia macierzy wirtualnych „neuronów”. Korzystając z chipów neuromorficznych, inżynierowie zmierzają w kierunku prawdziwych sieci neuronowych – i nie uruchamiają one oprogramowania. Sztuczna inteligencja nie jest kolejnym etapem ewolucji komputerów: sztuczna inteligencja jest odejściem od komputerów do czegoś znacznie bardziej podobnego do mózgu.

Niektórzy czytelnicy twierdzą, że sztuczna inteligencja jest ograniczona do świata wirtualnego i nie może wykonywać pracy fizycznej. Zachęcam ich do zapoznania się z postępami w robotyce, a zwłaszcza z wykorzystaniem sztucznej inteligencji do sterowania robotami.

Ponadto Jeff Hinton, „ojciec sztucznej inteligencji”, ogłosił alarm. Co ciekawe, jeden z innych „ojców AI”, Yann Le Cun, mówi, żeby się nie martwić. Ale wśród ekspertów Le Cun wydaje się być malejącą mniejszością.

W końcu wielu twierdzi, że to wszystko jest jeszcze odległe o dziesięciolecia. Przykro mi, że przynoszę złe wieści, ale to nie są dziesięciolecia. Spójrz na krzywe w moim odniesieniu do stale rosnących możliwości sztucznej inteligencji. Ray Kurtzweil ostrzegał nas i przewidywał, że wszystko to wydarzy się do 2040 roku. Wygląda na to, że wyprzedzamy harmonogram, być może ze względu na ogromne inwestycje w sztuczną inteligencję. Jednym z pierwszych, którzy wspomnieli o „Osobliwości” był Vernor Vinge, profesor matematyki na Uniwersytecie Stanowym w San Diego, który przewidział, że nastąpi to między 2005 a 2030 rokiem. Czy uważasz, że Vinge miał rację?

Exit mobile version