<p>Dotychczas, jeszcze w latach 90, już pod koniec marca dni były cieplejsze, można było zdjąć zimowe kurtki chodzić w lżejszych ubraniach. Dzieci często miały WF już na zewnątrz, na boiskach szkolnych. Typowa listopadowa, depresyjna szaruga była może 2 miesiące w roku (listopad, marzec), potem była piękna biała, śnieżna i mroźna zima. Lato trwało od maja do połowy września i było prawdziwym latem.</p>



<p>Od 10 lat jest tak, że zimno jest jeszcze w kwietniu. Lato zaczyna się nagle, z dnia na dzień, i bywa tak, że lata są dużo mniej słoneczne, niż dawniej. W okresie 2015 – 2018 podczas pogodowej wielkiej smuty ilość dni słonecznych była tak mała, że wymyśliłem własne określenie na taką pogodę – „chujoza”. </p>



<p>Dalej: od tych 10 lat praktycznie nie ma białych, mroźnych zim. Jest za to nawet 8 miesięcy obrzydliwej, szaro-burej, listopadowej aury. Całkiem możliwe, że ta zmiana pogody odpowiada przynajmniej w małej części za wzrost liczby sam0bójstw w Polsce od 2013 roku. Kolejną zmianą jest to, że zarówno wrzesień jak i październik są ciepłe i suche (długoletnia susza od 2013 roku to zupełnie inny temat, opady deszczu są częste, ale ledwie wystarczą).</p>



<p>Codziennie mówią o fali upałów, która nie może nadejść. A jeszcze na dodatek napisali, że czerwiec 2025 był najcieplejszy w historii pomiarów. Jak to więc z tymi zmianami klimatu jest? Czy istnieją? Ależ oczywiście, widzimy je w tym roku już na co dzień.</p>



<p>-W latach 1980 &#8211; 2020 było ocieplenie klimatu. Ale to już odchodzi w przeszłość.</p>



<p>-Od jesieni 2020 mamy znowu cykliczne ochłodzenie klimatu &#8211; nazwane już DAWNO małą epoką lodowcową. Bardziej gwałtowne są jednak takie <a></a>zjawiska jak powodzie, tornada, burze, susze (w Polsce od 2015), el Nino, la Nina i inne z gatunku tych ekstremów.</p>



<p><img height="16" width="16" alt="â¡ï¸" src="https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t9e/1/16/27a1.png"> Oprócz naturalnych i cyklicznych zmian klimatu (raz chłodniej, raz cieplej), mamy też dodatkowy &#8222;czynnik X&#8221;, który zdestabilizował klimat. Więc oprócz nadchodzącej od 2020 małej epoki lodowcowej, mamy też różne ekstrema pogodowe. Co było tym czynnikiem? Na pewno dwutlenek węgla!?</p>



<p>A może nachalne wycinanie lasów przez chciwe korporacje, w tym te, które produkują rzekomo ekologiczne elektryki? A może aktywność słoneczna, która od kilku lat jest dość nietypowa i zaskakuje naukowców? Może uwalnianie hydratów metanu na Syberii? Ogólne zanieczyszczenie i wyniszczenie środowiska naturalnego, którego dokonaliśmy? A jeśli kolejnym czynnikiem jest tzw geoinżynieria, czyli sztuczne manipulacje klimatem, lub wręcz ciche wojny pogodowe?</p>



<p><img height="16" width="16" alt="â¡ï¸" src="https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t9e/1/16/27a1.png"> A może wszystkie te czynniki na raz?</p>



<p>&#8222;Możliwe, że jedynym widocznym oznakiem wojen przyszłości będzie coraz większa ilość grobów.&#8221;</p>



<p>Uważam, że jeszcze trochę w tych ich &#8222;mondrych&#8221; tabelach będzie wychodzić, że jest coraz cieplej. Ale pewnie lata miną i rezultaty małej epoki lodowcowej dotrą także tam, gdzie dziś żar jest nie do zniesienia &#8211; czyli np nad Morze Śródziemne i na podzwrotnikową strefę pustyń. Wtedy będą zapewne mówić, że trend się odwrócił, że z ocieplenia przeszliśmy w ochłodzenie, i że to TEŻ jest przez to, że krowy pierdzą i rury wydechowe buchają dymem z CO2.</p>



<p>W maju mieliśmy podobną sytuację &#8211; też zimno i pochmurnie tylko w Polsce i tuż przy jej granicach, a wszędzie wokół ciepło i piękna, słoneczna pogoda. Mieszkam na Pomorzu. W kwietniu było z 10 dni lekko ciepłych, maj zimny, czerwiec i początek lipca też. Był TYLKO JEDEN dzień typowo upalnej pogody, z temperaturą powyżej 30 stopni. Zanotowaliśmy też w czerwcu i w lipcu około 10 ciepłych dni (23 &#8211; 30 stopni Celsjusza). I to by było tyle, jeśli chodzi o lato.</p>



<p><img height="16" width="16" alt="âï¸" src="https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/tb6/1/16/2708.png"><img height="16" width="16" alt="ð§ï¸" src="https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/td0/1/16/1f327.png"> Dlaczego tak się dzieje? Niepotwierdzona jeszcze hipoteza konspiracyjno spiskowa:</p>



<p>Ponad 50 krajów świata manipuluje pogodą. Rosja i USA mają swój plan, by manipulacjami pogodowymi spowodować globalną odwilż. Gra toczy się o olbrzymie tereny, które są albo zupełnie bezludne (Antarktyda), albo bardzo słabo zamieszkałe (Syberia, północ Skandynawii, Grenlandia, większość terytoriów Kanady, Alaska).</p>



<p>Chodzi o to, by diametralnie podnieść temperaturę na Ziemi, rozmrozić czapy lodowe na biegunach, jak i wieczną zmarzlinę w rejonach, które wymieniłem powyżej. Na północy Syberii, na Grenlandii i na Antarktydzie odkryto ogromne złoża surowców. Ze względu na wieczna zmarzlinę, zimę trwająca praktycznie cały czas, ekstremalne temperatury, problemy transportowe i lód, ich wydobycie jest obecnie niemożliwe.</p>



<p><img height="16" width="16" alt="â¡ï¸" src="https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t9e/1/16/27a1.png"> Dzięki osłabieniu Golfsztromu w wyniku katastrofy na platformie wiertniczej Deepwater Horizon w 2010 roku, możliwe jest teraz spychanie gorących mas powietrza w kierunku Syberii, Arktyki i biegunów. Z kolei bardzo zimne masy powietrza zstępują na południe, w kierunku środka Ziemi. To jest przyczyna zimnego października 2020 jak i ekstremalnie zimnych miesięcy wiosennych w tym, 2021 roku.</p>



<p>USA od dawna podejmuje starania, by kupić od Danii ogromną Grenlandię. Ta wielka wyspa jest dziś skuta czapą lodową, ale po globalnej odwilży może być krainą mlekiem i miodem płynącą. Podobnie Syberia, po jej ociepleniu może być domem dla milionów ludzi.</p>



<h2 class="wp-block-heading has-text-align-center">Dlaczego tak się dzieje?</h2>



<p>Skoro 50 krajów świata manipuluje pogodą to Rosja i USA mają swój plan, by manipulacjami pogodowymi spowodować globalną odwilż. Gra toczy się o olbrzymie tereny, które są albo zupełnie bezludne (Antarktyda), albo bardzo słabo zamieszkałe (Syberia, północ Skandynawii, Grenlandia, większość terytoriów Kanady, Alaska).</p>



<p>Chodzi o to, by diametralnie ;<strong>podnieść temperaturę na Ziemi</strong>, rozmrozić czapy lodowe na biegunach, jak i wieczną zmarzlinę w rejonach, które wymieniłem powyżej. Na północy Syberii, na Grenlandii i na Antarktydzie odkryto ogromne złoża surowców. Ze względu na wieczna zmarzlinę, zimę trwająca praktycznie cały czas, ekstremalne temperatury, problemy transportowe i lód, ich wydobycie jest obecnie niemożliwe.</p>



<p>Dzięki osłabieniu Golfsztromu w wyniku katastrofy na platformie wiertniczej Deepwater Horizon w 2010 roku, możliwe jest teraz spychanie gorących mas powietrza w kierunku Syberii, Arktyki i biegunów. Z kolei bardzo zimne masy powietrza zstępują na południe, w kierunku środka Ziemi. To jest przyczyna zimnego października 2020 jak i ekstremalnie zimnych miesięcy wiosennych w tym, 2021 roku.</p>



<p>Dalej:</p>



<p>-USA od dawna podejmuje starania, by kupić od Danii ogromną Grenlandię. Ta wielka wyspa jest dziś skuta czapą lodową, ale po globalnej odwilży może być krainą mlekiem i miodem płynącą. Podobnie Syberia, po jej ociepleniu może być domem dla milionów ludzi.</p>



<p>-Biden w 2021 wyraża zgodę na Nord Stream II, a to oznacza, że Rosja dobija targu z Europą Zachodnią, w zamian za oddanie ;<strong>Grenlandii ;</strong>USA. Tak więc Ukraina z obszarem postsowieckim, jak i Polska z całym projektem Międzymorze zostały przehandlowane.</p>

KATASTROFA ”DEEPWATER HORISON” – W TYM ROKU NIE BĘDZIE LATA W POLSCE !
