<p><em>Faza pilotażowa jest już w toku, między innymi we Francji, Włoszech, Hiszpanii, Danii i Grecji. Jeśli dziś UE powiąże dostęp do treści ze skanowaniem twarzy na podstawie wieku, jutro może to zrobić na podstawie przestrzegania przepisów klimatycznych lub dostępu do niepożądanych kanałów. Wszystko pójdzie gładko, biorąc pod uwagę, jak bardzo lubią uniemożliwiać dostęp do niektórych mediów dla własnego dobra z powodu „dezinformacji”, którą serwują.</em></p>



<h4 class="wp-block-heading has-text-align-center"><strong>APLIKACJA TOTAL CONTROL?</strong></h4>



<p>Unia Europejska rozpoczęła testowanie cyfrowego prototypu weryfikacji wieku, który ma być obowiązkowy na wszystkich głównych portalach internetowych: portalach społecznościowych, stronach z grami wideo, stronach dla dorosłych i platformach streamingowych.</p>



<p>Według Brukseli jest to pilny środek mający na celu ochronę małoletnich, przewidziany w ustawie o usługach cyfrowych (DSA). Do 23 lipca 2025 roku wszystkie platformy muszą wdrożyć „rygorystyczne systemy weryfikacji” w celu ograniczenia dostępu do treści wrażliwych.</p>



<p>Jednak za pozorną tarczą ochrony młodzieży wielu niezależnych obserwatorów dostrzega początki powszechnego nadzoru algorytmicznego: państwowe tożsamości cyfrowe, biometryczne skanowanie twarzy i wymóg okazania dokumentów w celu uzyskania dostępu do coraz bardziej zamkniętej sieci.</p>



<p>Faza pilotażowa jest już w toku we Francji, Włoszech, Hiszpanii, Danii i Grecji. Wybrani obywatele testują aplikacje uwierzytelniające, które umożliwiają dostęp do treści zabronionych nieletnim, oparte na sztucznej inteligencji i rozpoznawaniu twarzy w czasie rzeczywistym.</p>



<p>Społeczeństwo obywatelskie i liczni eksperci ds. wolności cyfrowych biją na alarm: to, co dziś przedstawia się jako prosta weryfikacja wieku, może z łatwością przekształcić się w system stałego monitorowania tożsamości. Gdy wiek zostanie powiązany z tożsamością, kolejnym krokiem będzie śledzenie zachowań, zainteresowań, a ostatecznie reputacji społecznej. Wszystko w imię bezpieczeństwa, zbiorowego dobrostanu lub „etyki cyfrowej”.</p>



<h4 class="wp-block-heading has-text-align-center"><strong>CHIŃSKI PRECEDENS: MODEL KREDYTOWY SPOŁECZNEGO</strong></h4>



<p>Już teraz widoczna jest analogia do chińskiego systemu &#8222;Sesame Credit&#8221;, opracowanego przez Alibabę przy wsparciu Partii Komunistycznej. W tym modelu każdy obywatel jest oceniany na podstawie:</p>



<p> ;historii zakupów online,</p>



<p> ;sieci relacji,</p>



<p> ;zachowań w mediach społecznościowych oraz</p>



<p> ;przestrzegania oficjalnych wartości partyjnych.</p>



<p>„Źli obywatele cyfrowi” są automatycznie karani: nie mogą zaciągnąć kredytu hipotecznego, podróżować, a także nie mają dostępu do szkół, miejsc pracy i środków transportu.</p>



<p>Jeśli dziś UE wiąże dostęp do treści ze skanem twarzy opartym na wieku, jutro będzie mogła to robić w oparciu o zgodność z przepisami klimatycznymi, oglądanie niepożądanych kanałów lub wierność narracji. Przejście od ochrony do posłuszeństwa to po prostu kwestia infrastruktury regulacyjnej.</p>



<h4 class="wp-block-heading has-text-align-center"><strong>TO NIE SCIENCE FICTION. TO MODEL KONTROLI</strong></h4>



<p>Powstaje sieć warunkowa: nie wchodzi się już z hasłem, ale z zatwierdzoną tożsamością. Nikt nie będzie oficjalnie „cenzurowany”: sztuczna inteligencja będzie wybierać, filtrować i czynić niewidzialnymi. Sprzeciw nie będzie zabroniony: zostanie zdeindeksowany, pozbawiony mocy, zignorowany.</p>



<h4 class="wp-block-heading has-text-align-center"><strong>DLACZEGO MEDIA NIE MÓWIĄ O TYM?</strong></h4>



<p>Milczenie mediów w tych kwestiach nie jest zaniedbaniem, lecz integralną częścią systemu.<br>To nie aktywna cenzura, lecz strategiczne zaniechanie. Media głównego nurtu</p>



<p>– finansowane ze środków publicznych i zgodne z europejską narracją technokratyczną – nie kwestionują istniejącej architektury cyfrowej, lecz wręcz ją wspierają.</p>



<p>Każdy, kto ośmiela się zadawać pytania, przewidywać scenariusze lub porównywać modele, jest natychmiast odrzucany jako „zwolennik teorii spiskowych”. W rezultacie większość ludzi nie wie, a to, co nie jest znane, nie jest kwestionowane.</p>



<h4 class="wp-block-heading has-text-align-center"><strong>WNIOSEK</strong></h4>



<p>Nie mówią, bo nie powinni. Ich zadaniem nie jest informowanie, lecz potwierdzanie tego, co już zostało postanowione gdzie indziej.<br>Dlatego alarm musi zabrzmieć z dołu. To niezależne kanały, wolne głosy i świadomi czytelnicy muszą przebić się przez zasłonę. Zanim tożsamość cyfrowa, dziś prezentowana jako gwarancja bezpieczeństwa, stanie się obowiązkowym paszportem dla istnienia online&#8230; a może i offline.</p>



<p>Unia Europejska wprowadza kompleksowy system cyfrowej weryfikacji wieku. To, co oficjalnie przedstawiane jest jako środek ochrony nieletnich, po bliższym przyjrzeniu się okazuje się niebezpiecznym narzędziem całkowitego nadzoru i kontroli nad korzystaniem z internetu. Podczas gdy pierwsze państwa członkowskie testują już projekty pilotażowe, opór ze strony społeczeństwa obywatelskiego i świata zawodowego rośnie – i słusznie.</p>



<p>Podstawą nowej infrastruktury jest ustawa o usługach cyfrowych (DSA), w której Komisja Europejska wyznaczyła dwunastomiesięczny termin wdrożenia wszystkich platform internetowych – w tym sieci społecznościowych, portali gier i witryn z treściami dla dorosłych – do 23 lipca 2025 r.</p>



<p><strong>W tym okresie wszyscy dostawcy muszą wdrożyć „ścisłe systemy weryfikacji wieku”, aby regulować dostęp do treści przeznaczonych dla osób pełnoletnich.<br><br>Jednak to, co wprowadza się pod hasłem ochrony dzieci, de facto otwiera drzwi do kontroli tożsamości cyfrowej na szeroką skalę. Wymagania techniczne nie pozostawiają wątpliwości co do kierunku, w jakim to zmierza: biometryczne skanowanie twarzy, rządowe systemy e-ID i pełne dane identyfikacyjne będą w przyszłości regulować dostęp do dużej części internetu.</strong></p>



<p>Faza ;<a href="https://gloria.tv/go/v9WgRg01UC4BN9Ny0GglRdfeDqh692LNUaA2u1mdOOGFsr7tDaElPtw99hVuABRf74R8P5tIdDFLNhNYO4YVMG5QoIp8mlV8rUNzSQzI8usf1cQloCG4cytMYyxRUWZr7J226AnFupNZWxQlx3yM4kC3o8Qq" rel="noreferrer noopener" target="_blank">pilotażowa</a> ;jest już prowadzona między innymi we Francji, Włoszech, Hiszpanii, Danii i Grecji. Równolegle testowana jest centralna, ogólnounijna aplikacja do weryfikacji wieku, ;<strong>która mogłaby stać się częścią planowanego portfela tożsamości cyfrowej od 2026 roku.</strong> ;Komisja mówi o rozwiązaniach „efektywnych pod względem danych”, ale w praktyce oznacza to, że użytkownicy muszą udowodnić swoją tożsamość lub utracić dostęp. Szczególnie narażone są grupy wrażliwe, takie jak młodzież bez dokumentów czy osoby nieposiadające urządzeń cyfrowych. Grozi im systematyczne wykluczenie cyfrowe.</p>



<p>W maju UE wszczęła dochodzenia w sprawie czterech głównych serwisów z treściami dla dorosłych ( ;<a href="https://gloria.tv/go/DBlTQQd8AZQEuaAI3ADyU11OgKUEBdDExH9plXz4sdEkoDBf8M2rKCFKAjzeuCxaaFAn3H2cwDQ9XNFDjj7rHSiJqdiuf0freUCQ9Rsu9qillHzvGdo5CXTA7yzWezEz2p5ss48FZLE12Piv2q82cXIOUXTG24jJ1ggMwNjL1uItJpibyRnFTjWioMJjWmr5e9H6oe83IbydeNAn48N5G" rel="noreferrer noopener" target="_blank">Pornhub, Stripchat, XNXX i XVideos)</a> ;z powodu obaw dotyczących braku odpowiednich narzędzi weryfikacji wieku, które uniemożliwiałyby nieletnim dostęp do treści pornograficznych. Komisja oświadczyła wówczas, że jest gotowa podjąć zobowiązania w celu rozwiązania tych obaw, co mogłoby obejmować wdrożenie unijnego narzędzia weryfikacji wieku.</p>



<p><strong>Zagrożenie tkwi nie tylko w nieefektywności systemu, ale także w jego implikacjach politycznych. To, co zaczyna się od ochrony dzieci, może szybko rozszerzyć się na inne treści: wypowiedzi polityczne, informacje zdrowotne i dyskurs dysydencki. Po ugruntowaniu, infrastruktura scentralizowanej weryfikacji użytkowników jest idealnym narzędziem cenzury cyfrowej, dostosowującym się do dowolnych „wytycznych” lub „standardów społeczności”.</strong></p>



<p>Jak dotąd Komisja Europejska nie jest pod wrażeniem oporu. Wręcz przeciwnie: jedenaście państw członkowskich już apeluje o rozszerzenie weryfikacji wieku na media społecznościowe, nie tylko w przypadku treści przeznaczonych dla osób powyżej 18. roku życia, ale także dla osób poniżej 15. roku życia. Dostęp do platform takich jak Instagram, TikTok czy YouTube może w przyszłości stać się niemożliwy bez okazania dokumentu tożsamości.</p>



<p><strong>To, co się tu wyłania, to nie tylko nowe prawo o ochronie młodzieży. To stworzenie systemu kontroli cyfrowej, który będzie wymagał od wszystkich użytkowników stałej weryfikacji tożsamości pod pretekstem ochrony i bezpieczeństwa</strong> ;. ;<strong>Pełna weryfikacja nie jest już wizją przyszłości, lecz konkretną praktyką polityczną.<br><br>Źródło: UE testuje prototyp aplikacji weryfikującej wiek.</strong></p>



<p><strong><em>W Wielkiej Brytanii obowiązuje już weryfikacja wieku, co powoduje chaos, blokady stron internetowych i falę VPN-ów. Australia jest tego dowodem: ochrona dzieci jako pretekst: cyfrowa identyfikacja powoli i niepostrzeżenie staje się warunkiem koniecznym do korzystania z Internetu.</em></strong></p>

NADCHODZI APLIKACJA ”TOTAL CONTROL” – TWÓJ INTERNET JUŻ NIGDY NIE BĘDZIE TAKI SAM !

A futuristic CCTV character who represents total control.