
CZY SPOTKANIE TRUMPA I PUTINA BYŁO OKULTYSTYCZNYM RYTUAŁEM ?
19 sierpnia 2025Czy świat, w którym żyjemy, rozwija się w sposób naturalny, czy raczej według starannie zaplanowanego scenariusza? Zwolennicy teorii spiskowych od lat twierdzą, że za kulisami globalnych wydarzeń działa ukryta elita, która krok po kroku realizuje własny plan podporządkowania ludzkości. W ich narracji nic nie dzieje się przypadkiem: kryzysy gospodarcze, rewolucje technologiczne, a nawet przemiany kulturowe stanowią element większej układanki.
Jedną z najczęściej przywoływanych koncepcji jest tzw. „9-punktowy plan globalistów” – zestaw działań mających prowadzić do stworzenia nowego porządku świata. Według tej teorii to właśnie te dziewięć filarów wyznacza kierunek polityki, gospodarki, technologii i życia społecznego w XXI wieku. Niezależnie od tego, czy potraktujemy tę wizję jako ostrzeżenie, metaforę czy jedynie ciekawostkę, jej analiza pozwala lepiej zrozumieć lęki, nadzieje i pytania współczesnego człowieka wobec przyszłości.
Terraformują planetę poprzez zmianę atmosfery na skalę planetarną.
Google: „USA uruchamia ryzykowny projekt blokowania słońca”; „Amazon i blokowanie promieni słonecznych”; „Bill Gates finansuje rozwój technologii odbijania światła słonecznego” itd. Jak można się domyślić, udają, że nic nie wiedzą o smugach chemicznych.
Rozpoczęto biometryczny inwentarz rodzaju ludzkiego.
Globaliści planują zbierać dane biometryczne od wszystkich ludzi i wszystkich krajów, aby prawidłowo śledzić etapy depopulacji. Obecnie w Chinach testowany jest nowy system zmuszający ludzi do rezygnacji z danych biometrycznych, po czym ten sam los czeka resztę świata.
Kontrolowana rozbiórka infrastruktury energetycznej, która napędza gospodarkę ludzkości.
Nie jest tajemnicą, że pod pretekstem dbałości o środowisko władze wielu krajów zakazują nawet „najbardziej ekologicznej” energii jądrowej. O zakazie węgla i innych węglowodorów nie ma nawet mowy. Przejście na skrajnie zawodną energię słoneczną i helikopterową wydaje się lekkomyślne tylko tym, którzy nie rozumieją prawdziwych przyczyn tego, co się dzieje.
Rządy finansują, rozwijają i wdrażają broń biologiczną opartą na materiałach genetycznych.
Jeśli ktokolwiek myśli, że plandemia 2020 roku dobiegła końca, to po prostu nie zdaje sobie sprawy z tego, co się dzieje. Przedstawiciele rządów większości krajów świata regularnie spotykają się na konferencjach, aby omawiać i planować kolejne plandemie. Na przykład, niedawno w Soczi odbyła się IV Międzynarodowa Konferencja „Globalne Zagrożenia dla Bezpieczeństwa Biologicznego: Problemy i Rozwiązania”, na której 30 krajów podpisało umowę o współpracy. Następna plandemia to tylko kwestia czasu, przed czym uprzejmie ostrzega nas również Bill Gates.
Prowadzone są skoordynowane działania na skalę światową mające na celu zniszczenie upraw rolnych poprzez uniemożliwienie ich reprodukcji.
Przywitaj się z uprawami GMO, które niemal całkowicie zastąpiły naszą żywność. Na przykład powszechna alergia na gluten u dzieci jest bezpośrednią konsekwencją przejścia na pszenicę GMO. Ponadto Monsanto, największa na świecie korporacja produkująca nasiona i rośliny transgeniczne, „z jakiegoś powodu” intensywnie pracuje nad nasionami odpornymi na tlenek glinu, które nie są zdolne do naturalnego rozmnażania. „Zbiegiem okoliczności” głównym składnikiem smug chemicznych jest tlenek glinu.
Szybkie wdrożenie zautomatyzowanych robotów, które zastąpią pracowników fizycznych, takich jak kierowcy pojazdów ciężarowych.
Istotnym elementem tych globalnych procesów jest również zbliżający się zakaz stosowania silników spalinowych (google: zakaz stosowania silników spalinowych na świecie i w Europie od 2035 r.) i wprowadzenie transportu elektrycznego.
Pojawienie się systemów sztucznej inteligencji zastępujących pracowników umysłowych
Każdy rozsądny człowiek rozumie, że kiedy większość z nas straci pracę z powodu rozwoju sztucznej inteligencji i robotyki (a to nastąpi już wkrótce), albo gospodarka się zatrzyma, albo cała ludzkość będzie musiała zostać przeniesiona, aby uwolnić wszystko (dochód bezwarunkowy). Drugie rozwiązanie mogłoby brzmieć jak wyjście z sytuacji, gdyby nie jasny przekaz globalistów o ich planach redukcji populacji. Świat za kulisami po prostu nie potrzebuje dodatkowych ust, które nic nie produkują, co oznacza, że planowany głód i redukcja do 1 miliarda są nieuniknione. Właśnie to elity otwarcie powtarzają tłumowi. Co ciekawe, zwykli ludzie często nawet cieszą się z perspektywy ludobójstwa ludzkości, ponieważ nie rozumieją, że to oni i ich dzieci są pierwszym celem tego planu.
Szczepienie dzieci, a także regularne, warunkowo „dobrowolne” „szczepienia” masowe w przypadku plandemii.
Nagle okazało się, że makronośniki cząsteczek w szczepionkach mRNA firm Pfizer i Moderna kumulują się w jajnikach kobiet i negatywnie wpływają na płodność oraz wskaźniki urodzeń. Ta „ciekawa” właściwość „śmieci” przypadkowo nałożyła się na statystyki z ostatnich 2 lat, które wskazują na 10-15% spadek liczby żywych urodzeń na całym świecie. Niedawno stwierdził to były wiceprezes Pfizera, Michael Yeadon. Ponadto do produktów spożywczych dodaje się chemiczne środki kastracyjne (atrazynę, glifosat, hormonalne środki dezintegrujące itp.), co prowadzi do utraty zdolności reprodukcyjnych populacji.
Sztucznie wywołany kryzys żywnościowy i głód na świecie.
Pola są masowo wypalane pod pretekstem naturalnych pożarów. Niewyobrażalna liczba zwierząt hodowlanych jest zabijana pod pretekstem walki z epidemiami (ptasia grypa, świńska grypa itp.). Zdrowe zwierzęta są zabijane, tłumacząc to „ryzykiem przebywania w strefie skażonej”. Prywatne gospodarstwa rolne są zakazane, krowy są ubijane, tłumacząc to walką z globalnym ociepleniem itp.
Na przykład, obecnie UE stopniowo odbiera ludziom możliwość uprawy własnej żywności. W samych Niemczech „ponad 30% winnic jest zagrożonych zniknięciem. Istnienie ogromnej liczby gospodarstw rolnych jest zagrożone”. Powód: planowane unijne rozporządzenie w sprawie ochrony roślin (SUR – Sustainable Use Regulation), będące częścią Europejskiego Zielonego Ładu. Ale to nie wszystko.
Oprócz uprawy winorośli, rozporządzenie utrudnia również uprawę owoców, warzyw i roślin polowych (rzepaku, ziemniaków, buraków cukrowych itp.). Instytut Badań nad Środowiskiem Leibniza szacuje, że zakaz dotyczy nawet 31% niemieckich gruntów ornych.
Globaliści przygotowują się do położenia kresu gospodarce opartej na tanim pieniądzu, która doprowadziła do taniej żywności i wzrostu populacji. Wszystkie te procesy zachodzą obecnie we wszystkich krajach świata.