<p><strong>Powiedzieli nam, że samotny strzelec zabił Charliego Kirka. Ta narracja się rozpada.</strong></p>



<p>Śledczy twierdzą teraz, że wyszkoleni agenci poruszali się wśród tłumu niczym oddział – precyzyjne sygnały ręczne, skoordynowane obławy i zaawansowana broń, której żaden cywil nie mógł mieć przy sobie. Od 6 stycznia żadne wydarzenie nie zostało zinfiltrowane przez tak wielu szpiegów.</p>



<p>Zespoły balistyczne przeanalizowały trajektorię lotu pocisku i trygonometrię. Domniemany strzelec po prostu nie mógł sprawić, by kula zachowała się w określony sposób.</p>



<p>Potem pojawił się samolot szpiegowski CIA – zniżając się na niebezpiecznie niską wysokość nad zgromadzeniem dokładnie w momencie, gdy padł strzał. A teraz, mając w ręku dzienniki lotów i dane z radarów, możemy udowodnić, że to nie był przypadek.</p>



<p>To nie był przypadek. To był scenariusz. A za chwilę usłyszysz nagranie, którego nigdy nie chcieli, żeby ktokolwiek usłyszał.</p>



<p>Charlie Kirk wiedział, że ma do czynienia z bardzo niebezpiecznymi ludźmi. Zaczął ostrzegać każdego, kto chciał słuchać, przed ogromną presją, jaką na niego wywierano – by porzucił swoje zasady i ugiął kolana przed globalistyczną elitą, która nie tolerowała sprzeciwu.</p>



<p>Te ostrzeżenia nie wzbudziły w nim paranoi; wręcz przeciwnie, uczyniły go celem ataku. Zaczął rozmawiać o swoich obawach z wysoko postawionymi osobistościami administracji Trumpa, w tym z RFK.</p>



<p>Pomimo presji ze strony Państwa Głębokiego i jego interesów, Charlie Kirk odrzucił ofertę finansowania złożoną przez Netanjahu.</p>



<p>A gdy Bill Ackman, amerykański doradca finansowy Netanjahu, zażądał, aby Kirk zgiął kolana i wziął udział w obozie reedukacyjnym, stał się jedną z niewielu osobistości publicznych ostatnich czasów, które odmówiły im również na tym polu.</p>



<p>Teraz nie żyje – i nic się nie zgadza. Eksperci balistyki twierdzą, że rana, którą wszyscy widzieliśmy, pokrywa się z trajektorią lotu pocisku, a nie strzałem z dużej odległości, który rzekomo oddał jakiś zdenerwowany, liberalny student, który ledwo trzymał broń. Na ziemi śledczy zauważyli w tłumie osoby niosące zaawansowaną broń i sprzęt taktyczny, do którego żaden cywil nie ma dostępu.</p>



<p>A potem jest to, co niektórzy nazywają „zdjęciem synchronicznym”. Teoria wygląda tak: klatka po klatce, w tłumie pojawiają się sygnały dłoni dokładnie w momencie, gdy odpalana jest druga broń — zsynchronizowane niemal idealnie, by mógł być to przypadek.</p>



<p>Jeśli ten moment się utrzyma, sugeruje to, że obserwator daje sygnał, strzelec naciska ukryty spust i grupy wsparcia pokrywające kąty.</p>



<p>Innymi słowy, nie był to wcale chaos, lecz skoordynowana operacja zamaskowana jako atak samotnego strzelca.</p>



<p>Wszystko wskazuje na to, że była to skoordynowana operacja, a nie samotny strzelec.</p>



<p>Z upływem dni coraz więcej osób kwestionuje oficjalną wersję wydarzeń. Widzowie tego kanału zrobili swoje – podnieśli alarm. Bo szczerze? Cała ta sprawa śmierdzi.</p>



<p>Słuchaj uważnie — im bardziej starają się poskładać całą historię w całość, tym wyraźniejsze stają się luki.</p>



<p>Porównania do zamachu na JFK są jak najbardziej na miejscu. Wciska się nam narrację, która nie ma sensu. I tak jak w przypadku zamachu na JFK, agenci federalni i wywiadu byli wszędzie.</p>



<p>W tym tych, którzy zostali przyłapani na wykonywaniu rytuałów masońskich na oczach innych. To się nazywa wyzwanie z monetą, dobrze znany rytuał odprawiany przez masonów w miejscach publicznych.</p>



<p>Noszenie przy sobie monety masońskiej ma być symbolem — namacalnym przypomnieniem lojalności wobec loży i zasad masońskich.</p>



<p>Ale ten kontekst ma znaczenie, ponieważ to, co widzieliśmy ze strony tych agentów na miejscu, nie miało nic wspólnego z lojalnością, honorem ani służbą dla Stanów Zjednoczonych. Jakimikolwiek zasadami się kierowali, nie były one amerykańskie.</p>



<p>Zanim ujawnimy skalę infiltracji zamachu przez służby federalne i wywiadowcze, podsumujmy, co jak wiemy, jest tuszowane w tej chwili.</p>



<p>Nie odzyskali kuli.</p>



<p>Nie przedstawiono żadnego dowodu w postaci nagrania wideo lub zdjęcia, na którym widać podejrzanego z bronią, ani nie wyjaśniono, jak złożył i rozłożył broń podczas ucieczki i porzucił ją w lesie.</p>



<p>Nie przedstawiono żadnych zdjęć ani nagrań wideo, na których widać domniemanego strzelca przebierającego się na dachu, co przeczy opublikowanym zdjęciom.</p>



<p>Nie mają żadnego fizycznego dowodu na istnienie „notatki”, w której domniemany strzelec rzekomo twierdził, że będzie miał szansę zabić Charliego Kirka.</p>



<p>Pracownicy TPUSA zanieczyścili miejsce zbrodni i natychmiast po strzelaninie usunęli kamerę stojącą bezpośrednio za Charliem. Gdzie jest to nagranie?</p>



<p>Discord kwestionuje twierdzenia FBI, że podejrzany omawiał swoje plany zamachu. Gdyby tak było, mieliby dane potwierdzające tę tezę.</p>



<p>Myślisz, że wiesz, jak głęboko w to wmieszane są władze federalne? Pomyśl jeszcze raz.</p>



<p>Mamy pokwitowania — dzienniki lotów, zapisy radarowe, zdjęcia — a eksperci, którzy analizowali liczby, ujawnili oficjalną wersję wydarzeń.</p>



<p>A co najgorsze? Samolot szpiegowski CIA został zdemaskowany, a cała historia legła w gruzach.</p>



<p>Za każdym razem, gdy dochodzi do zamachu lub masowych ofiar, zadaj sobie pytanie: kto na tym korzysta? Dlaczego Netanjahu przyznał, że 11 września było dobre dla Izraela? Dlaczego Izrael od razu po zamachu na Charliego Kirka zareagował ofensywnie?</p>



<p>James Li poruszył ważną kwestię: kontrola umysłu w stylu Monarch nie jest teorią – jest stosowana już teraz, kształtując sposób myślenia i reakcji ludzi. Za chwilę omówimy dowody i ich znaczenie.</p>



<p>Ale po pierwsze — dlaczego samolot szpiegowski CIA zachowywał się tak, jakby już znał scenariusz tego, co miało się wydarzyć w sennym, wiejskim stanie Utah?</p>



<p>Ten samolot szpiegowski zwrócił się do wieży kontroli lotów na lotnisku w Provo z prośbą o pozwolenie na zejście na niewiarygodnie niską wysokość w celu obserwacji uniwersytetu na trzy godziny przed zamachem.</p>



<p>Po spędzeniu pięćdziesięciu minut na ziemi w miejscu docelowym w Montanie, samolot powrócił na miejsce zbrodni, akurat na czas zamachu. Tym razem zbliżył się jeszcze bardziej, ponownie poruszając się z prędkością przeciągnięcia… i lecąc jeszcze niżej.</p>



<p>Podobnie jak w przypadku JFK, na miejscu zdarzenia pojawili się agenci federalni – na ziemi i w powietrzu. I podobnie jak w Dallas, dane balistyczne wskazują na coś innego: śmiercionośny pocisk najwyraźniej leciał z dużo bliższej odległości, niż sugeruje oficjalna wersja wydarzeń.</p>



<p>Czy frajer dożyje procesu, czy też spotka go ten sam los co Lee Harveya Oswalda?</p>



<p>Pamiętajcie, Oswald nigdy nie doczekał się swojej rozprawy. Zaledwie czterdzieści osiem godzin po zamachu na JFK został uciszony przez Jacka Ruby&#8217;ego – właściciela klubu nocnego z powiązaniami z mafią i ;<a href="https://www.cia.gov/readingroom/document/00440179" target="_blank" rel="noreferrer noopener">własnymi powiązaniami z CIA</a> ;.</p>



<p>Wszystko zostało zgrabnie rozwiązane, a oficjalna wersja wydarzeń zamknięta.</p>



<p>Słyszałeś kiedyś o Projekcie Bluebird? To był pierwszy krok CIA w mroczny świat kontroli umysłu – program, który utorował drogę Artichoke, a następnie MKUltra.</p>



<p>Wtedy pytanie było proste – czy można złamać człowieka, zaprogramować go i wykorzystać do zamachu, nawet o tym nie wiedząc? Odtajnione dokumenty mówią, że tak: testowano narkotyki, hipnozę i warunkowanie psychologiczne, aby stworzyć to, co niektórzy nazywali „programowalnymi zabójcami”.</p>



<p>I pamiętajcie — chociaż ;<em>twierdzili, że</em> ;program MKUltra został oficjalnie zamknięty dziesiątki lat temu, dziś wiemy, że nadal jest w użyciu.</p>



<p>Brzmi znajomo? Posłuchaj uważnie — ilu z dzisiejszych masowych strzelców okazało się brać leki o działaniu psychotropowym lub SSRI? Ilu z nich to dzieci agentów wywiadu lub podejrzanych agentów federalnych? Ilu przeszło przez opiekę instytucjonalną, pod opieką profesjonalistów, których nikt nie potrafi wymienić z nazwiska?</p>



<p>To nie są bezcelowe zbiegi okoliczności, to pewne schematy.</p>



<p>Tymczasem media głównego nurtu, którymi zarządza również CIA w imieniu interesów globalistów, są zajęte manipulacją zgodą, podsycaniem szkodliwych narracji i tuszowaniem spisków przeciwko narodowi amerykańskiemu… spisków takich jak zamach na JFK. I zabójstwo Charliego Kirka przez państwo.</p>

ZAMACH NA KIRIKA – SCENA MASOŃSKIEGO TEATRU

