CO BY SIĘ STAŁO GDYBY ”STAROŻYTNI KOSMICI” DZISIAJ POWRÓCILI NA ZIEMIĘ ?

Wielokrotnie pisaliśmy już o istotach z legendarnej rasy obcych która odwiedzała ludzi przed tysiącami lat. Jedni nazywali ich Chitauri, inni Annunaki a jeszcze inni znali ich po prostu jako swoich bogów. Tymczasem zgodnie z jednym z rzekomych wycieków mających źródło w samym amerykańskim Pentagonie, Anunnaki wracają na Ziemię.

Nieco ponad 5 lat temu niejaki Stan Deyo twierdził, że NASA i Pentagon uważają, że Annunaki powrócą wraz z przyjściem Nibiru. Nie wiedzieli oni czy jest to planeta, brązowy karzeł czy coś jeszcze innego jednak można być pewnym, że coś się zbliża.

Co ciekawe, całość wywiadu radiowego z tym rzekomym źródłem z Pentagonu, została trwale usunięta z portalu Youtube. Oczywiście w internecie nic nie ginie, dlatego różne obcięte i obrobione wersje z fragmentem na temat powrotu sumeryjskich Bóstw, nadal znajdują się w sieci.

Pojawienie się takich informacji musiało wywołać szereg dyskusji wśród zwolenników teorii spiskowych. Istnienie starożytnej rasy Annunaki jest obiektem wielu debat i sporów pomiędzy badaczami. Mimo iż ich obecność była rejestrowana w wielu starożytnych tekstach to historycy „głównego nurtu” konsekwentnie decydują się na postrzeganie ich jako zwyczajnej symboliki bądź poprostu wolą je ignorować.

Jedno jest jednak pewne, według większości źródeł bóstwa te „zstąpiły” do nas z planety znanej jako Nibiru. Sumerowie twierdzili, że jeden rok na planecie Nibiru, był równoważny w czasie do 3600 ziemskich lat.

Co mogłoby się stać, gdyby przedstawiciele cywilizacji powrócili na Ziemię, ?

Przez starożytnych bogów rozumiemy rozwiniętą cywilizację, która być może odwiedziła Ziemię w starożytności i przynajmniej miała kontakt z ludźmi z tych odległych epok.

Ale co się stanie, jeśli starożytni bogowie zdecydują się wrócić na naszą planetę? Jeśli przedstawiciele wysoko rozwiniętej cywilizacji przyjadą w dobrym celu, na przykład, aby pomóc w rozwoju, oficjalnie nawiązać kontakt lub ostrzec przed jakimkolwiek niebezpieczeństwem, to będzie to dla nas zwycięstwo.

Jednak na świecie nie ma wielu dobrych rzeczy, więc wyobraźmy sobie inny scenariusz. Według niektórych starożytnych mitów bogowie urządzili własne starcia na Ziemi, chociaż starali się nie angażować w nie ludzi. Jeśli jednak sytuacja się powtórzy, nie będzie już można nie angażować ludzi. 

Zajmą przynajmniej każde potrzebne terytorium, co już pociągnie za sobą trudne do przewidzenia konsekwencje. Ponadto trudno sobie wyobrazić konsekwencje walki między wysoko rozwiniętymi cywilizacjami.

Ponieważ w niektórych z pierwszych krajów świata duma nie pozwoli na tak łatwe dopuszczenie wykorzystania Ziemi jako placówki, możliwe jest, że nie zostaną podjęte najbardziej logiczne próby ataku na przedstawicieli bogów.

Wtedy wszystko będzie zależeć od nastroju i inteligencji bogów. W najlepszym razie zniszczą wszystkich napastników i zlitują się nad innymi, a w najgorszym mogą zorganizować reset dla całej ludzkości, pozostawiając przy życiu kilka procent całej populacji Ziemi. Ale mówimy tylko o przeciętnej opcji, kiedy nasza planeta jest po prostu wykorzystywana jako placówka.

A jeśli starzy bogowie przybędą ze złymi intencjami?

Na przykład udowodnią, że stworzyli ludzkość, a my poszliśmy niewłaściwą drogą, więc postanowili wyzerować ludzkość i zacząć wszystko od nowa?

W rzeczywistości szanse na dobry wynik są znacznie mniejsze, ponieważ nawet najgorsze intencje prowadzą nas do bardzo nieprzyjemnych konsekwencji. Jeśli bogowie starożytności nie przybędą z najczystszymi i najbardziej pozytywnymi intencjami, nasza cywilizacja stanie w obliczu największego kryzysu w historii.

Co więcej, wielu z Was prawdopodobnie słyszało mit o wielkiej powodzi w czasach starożytnych? Kto wie, może na Ziemi rozwinęły się już inne cywilizacje, ale twórcy ich nie polubili i postanowili w tak okrutny sposób zaktualizować ich rozwój. 

Wszystko to może się zdarzyć przy założeniu realności istnienia starożytnych bogów jako wysoko rozwiniętej obcej cywilizacji. Dlatego nie należy się zbytnio martwić, ponieważ do tej pory ta wersja nie została jeszcze w pełni sprawdzona.

Nie zapominaj jednak, że jeśli czegoś nie wiemy, to wcale nie dowodzi to braku jego istnienia. Dlatego nie należy zaprzeczać istnieniu innych zaawansowanych cywilizacji w rozległym wszechświecie.

Nawet jeśli nie byli starożytnymi bogami, kontakt z nimi będzie w przybliżeniu podobny do powyższych opisów, ponieważ wszystko zależy od ich planów.

Historycy mogą nie zmieniać swoich pozycji opartych na nauce, nawet jeśli znajdą starożytny latający statek kosmiczny

Wierzymy też, że nawet jeśli gdzieś na świecie zostanie odkryty starożytny statek kosmiczny, historycy i tak nie zmienią swoich oficjalnych stanowisk dotyczących historii.

Kiedy natykamy się na artykuły o istnieniu starożytnych zaawansowanych cywilizacji, często spotykamy się z komentarzami o braku odkryć technologicznych.

Załóżmy że gdzieś na świecie odkryto starożytny statek kosmiczny. Jak myślisz, jeśli tak się stanie, historycy zmienią swoje stanowisko? Szczerze mówiąc, wierzymy, że nawet przy takim scenariuszu oficjalna historia ani trochę się nie zmieni.

Nawet pomimo tego, że takie znalezisko ironicznie dowodzi alternatywnych wersji historii, historycy po prostu przyjmą stanowisko całkowitego zaprzeczenia w danej sytuacji.

Pomyśl tylko, ile stopni akademickich zdobyli, ile pieniędzy zainwestowano w nauki historyczne, a nagle wszystko okazuje się fikcją.

Duży wpływ będzie również miała lokalizacja wykrycia statku kosmicznego. Co innego, jeśli znajduje się w zapomnianej przez Boga tajdze, a co innego pod jakąś egipską piramidą w specjalnym miejscu.

Bardziej egzotycznym przypadkiem okaże się znalezienie obcego statku pod lodami Antarktydy, ponieważ taka sytuacja przekroczy wszelkie wyobrażenia.

Z jednej strony taki obcy statek naprawdę może zmienić zdanie naukowców na temat bardziej starożytnej historii Ziemi, ale z drugiej strony teoretycznie nie wpłynie w żaden sposób na panujące wersje historyczne, ponieważ jego wiek może dosłownie osiągnąć kilka milionów lat. Dlatego naukowcy chętnie zaakceptują znalezisko i wprowadzą niewielkie zmiany w swoich wersjach.

Jeśli obcy statek zostanie znaleziony w odległym miejscu, i uda się odszyfrować przynajmniej część informacji znajdujących się na pokładzie to naukowy mainstream znajdzie wymówkę aby nie ujawniać opinii publicznej żadnej wiedzy na ten temat

Historycy państwa, na terenie którego odkryto tak niezwykłe znalezisko, postarają się szczególnie, bo przede wszystkim to ich los będzie zależał od udzielonych przez nich wyjaśnień.

Wyobraź sobie, że gdzieś w Peru najpierw pokazują program, popularny ”Starożytni kosmici” o zaawansowanych starożytnych cywilizacjach, po czym nagle znajdują na tych terenach latający spodek.

Jak myślisz, jak zareagują zwykli ludzie, gdy się o tym dowiedzą? Po tylu audycjach programów telewizyjnych i głośnych wypowiedziach na ten temat.. ?

Uważamy, że nawet jeśli na świecie wydarzy lub wydarzyło się już tak niesamowite wydarzenie, jak odkrycie starożytnego statku kosmicznego, historycy i elity dołożą wszelkich starań aby prawdziwa wersja zdarzeń tego odkrycia nigdy nie ujrzała światła dziennego.